ax1d: Matic w formie i w wieku był topką. Ale już nie jest. Brakuje mu zwrotności i szybkości. Nadrabia to świetnym czytaniem gry, ale to jest zawsze nadrabianie. Brakuje mu kondycji i to widać gołym okiem. Przez to cierpi też gra z przodu, bo jak podejdzie wyżej, to nie zdąży wrócić. Jak się zabiega, to brakuje mu sił, żeby później podciągnąć grę wyżej i puścić jakąś prostopadłą piłkę.
Fred znajduje się w każdym sektorze boiska, ale co z tego, jak odbija się od przeciwników? Jego gra piłką nie istnieje. 70% jego podań idzie do tyłu, 20% w najlepszym razie do boku. Zostaje 10%, które nie dochodzą albo idą w trybuny. 1-2 przechwyty czy interwencje na mecz zwykle przyćmiewa taka sama albo większa liczba często groźnych strat.
Scott z piłką gra podobnie do Freda (bezpiecznie, do najbliższego), przy czym może coś tam uderzyć, więc cenię go wyżej. Ma też lepsze warunki, więc nie traci tak szybko i często pod presją. Natomiast to jest gość, który wydaje się nie umieć robić dwóch rzeczy naraz - jak gra na tył, to na tył, jak ma się podłączać z przodu, to to robi. Ale nie jest box2box, który mógłby ogarnąć obie strony. Plus ma braki szybkościowe przeciw bardziej dynamicznym przeciwnikom.
Dla mnie optymalne byłoby ustawianie Matica/Scotta na 6 i zostawianie typowo na tył. Ściągnięcie prawdziwego box2box z zacięciem defensywnym, który brałby od nich piłkę i potrafił ją kawałek podholować albo otworzyć jakiś kanał Bruno lub rozrzucić do boku - ale nie do Bissaki, tylko do Greenwooda, nie do Shawa, tylko do Rashforda. Taka druga szóstka, ale jednak potrafiąca zrobić coś do przodu, jak Kante, Neves, Ndidi czy Tielemans. Czy Donny mógłby spełniać taką rolę? Tego nie wiem. Na pewno byłoby to idealne i być może w takim celu został ściągnięty, ale się nie sprawdził? Nie wiem.
No i nie zapominajmy, że konieczność upchania Pogby w tej układance nie pomaga, bo ten chłop w ogóle nie broni, a jak już broni, to rozdaje karne. Warto zauważyć, że jak Pogba ma dzień i wraca, walczy i przeszkadza w obronie, z przodu daje tyle, że zwykle notujemy świetny mecz. Jak nie broni, to mamy dziurę, która kończy się niemal na linii stoperów (bo Scott i Fred tak głęboko się cofają). Potrzebujemy takiego Pogby, tylko żeby cokolwiek grał z tyłu. Jak Scholes kiedyś. I ten brak boli nas najbardziej.