Radomirus
 User
|
Imię: |
Radomir |
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
12-02-2014 |
Dni w serwisie: |
3512 |
Ostatnia wizyta: |
26-09-2023 o 02:01 |
Zainteresowania: |
https://discord.gg/FSeR5CjC |
Pamiętny mecz Man Utd: |
finał LM z niemcami ;) |
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
Cantona |
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 3512 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika Radomirus | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 2255 |
Liczba komentarzy, które Radomirus dodał(a) dziennie | 0.64 |
Liczba ostrzeżeń | 0/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
18.09.2023 do newsa Aaron Wan-Bissaka wypada z gry na kilka tygodni
Pokaż
Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2023 18:12brazylianwisnia
Dlatego piszę o \"wrażeniu odklejenia\" a nie, że jest odklejony...
Tzn. nie wydaje mi się, żeby swoimi wywiadami w jakikolwiek sposób uspokajał opinię publiczną.
Raczej daje tylko pole do spekulacji:
A) Zdaje sobie sprawę z bolączek drużyny a jego wypowiedzi nie mają znaczenia?
B) Nie zdaje sobie sprawy a jego wypowiedzi to potwierdzają...
C) Zdaje sobie sprawę, że gra się nie klei, ale nie ma pojęcia co ma z tym zrobić, więc się po prostu ratuje w mediach znajdując czynniki "zewnętrzne"
18.09.2023 do newsa Aaron Wan-Bissaka wypada z gry na kilka tygodni
Pokaż
Tak swoją drogą to zaczynam się zastanawiać, czym zajmował się nasz sztab podczas okresu przygotowawczego...
Budowaniem kondycji?
No chyba średnio skoro nasi piłkarze nie sprawiają zbyt dynamicznego wrażenia a koszmarna ilość kontuzji sprawia wrażenie, że jednak coś zawalono w tej kwestii
Zgraniem taktycznym?
Też chyba nie do końca, skoro "znane i lubiane" problemy jak występowały tak nadal występują. Nadal słabo wygląda ruch bez piłki, nadal nie działa atak pozycyjny, nadal taktyka w ataku opiera się o "długa do wybiegającego Rashforda i niech coś z tym zrobi".
W obronie jest chyba jeszcze gorzej niż w ataku, skoro mamy bilans ujemny i tracimy średnio 2 gole na mecz..
Coraz bardziej zaczynam się utwierdzać, że pierwsze pół roku ETH w klubie i niezłe wyniki zwieńczone zdobyciem pierwszego od lat pucharu, to był klasyczny "efekt nowej miotły". Po Ralfie piłkarzy przywitaliby z radością i nadzieją każdego trenera, który ma dwie ręce i dwie nogi i tego entuzjazmu starczyło na tyle czasu ile starczyło.
Niestety nie widzę by zespół z czasem grał lepiej pod przywództwem ETH. Nie widzę by był lepiej poukładany taktycznie, nie widzę pozytywnych zmian w ataku i nie widzę pozytywnych zmian w szczelności obrony.
Zamiana DDG na Onanę miała nam pozwolić na większą swobodę w rozgrywaniu piłki od tyłu - tylko co z tego, jeżeli wprawdzie przeniesiemy piłkę z mniejszym prawdopodobieństwem wrzucenia obrońców na minę (DDG to się zdarzało i nie ma co ukrywać, że było inaczej) do linii pomocy jeżeli potem utykamy na tym 40-tym metrze od bramki przeciwnika?
Czy do stosowania pressingu trzeba mieć "topowych graczy" czy raczej trzeba po prostu ich tego nauczyć i zmusić do biegania?
Czy do ataku pozycyjnego trzeba mieć "topowych graczy" czy po prostu trzeba ich nauczyć (zmusić, przekonać) do większego zaangażowania by się ruszali bez piłki?
Czy do żelaznej defensywy trzeba mieć "topowych graczy" czy jednak trzeba graczy nauczyć (zmusić, przekonać) do trzymania formacji i nie odpuszczania (eee... nie chce mi się już wracać za tą kontrą przeciwników...)?
To są kwestie leżące w sztabie a nie w transferach. Nie mamy tak złego składu jak niektórzy twierdzą, zostało sprowadzonych w ostatnim roku (trzy okienka) sporo zawodników i sądząc po wydanych kwotach, nie są to zawodnicy na "kiedyś tam" tylko na już, do pierwszej jedenastki...
16.09.2023 do newsa Manchester United – Brighton 1:3. Diabelska katastrofa... Najgorszy ligowy start od 34 lat
Pokaż
cantona007
Bycie "czarnym koniem" w LM to jednak inny rodzaj presji, tak na zawodnikach jak i trenerze, od "musisz być w TOP4 w Premier League"
Nawet bycie "czarnym koniem" w PL to też inny rodzaj presji niż trenowanie i gra w United... po prostu...
Trochę jak Potter i jego przejście do Chelsea z Brighton... miał lepszy skład w Londynie ale nie podołał z presją. I jego "słabsze Brighton" już bez niego, skończyło ostatecznie ligę 18 pkt nad Chelsea
08.09.2023 do newsa Kolejne oskarżenia pod adresem Antony’ego
Pokaż
StewieGriffin
No ile okazało się fałszywymi?
Jako przykłady "fałszywych oskarżeń" podaje się te kilka faktycznych przypadków - a samego Weinstein o molestowanie i gwałty oskarżyło kilkadziesiąt kobiet... Billa Cosbiego - też kilkadziesiąt.
Statystycznie od 2 do 5% oskarżeń o napaść na tle seksualną okazuje się być fałszywa... a i tak ta statystyka jest trochę bezsensowna z uwagi na to, że większość przypadków takiej napaści nie jest w ogóle zgłaszana... i to przytłaczająca większość.
No ale to takie incelowskie.
Gdzieś pani X oskarżyła pana Y bezpodstawnie o gwałt - więc wysnujmy z tego wniosek, że to jest regułą i kobiety robią to by się mścić, przyciągać uwagę, wyciągać forsę itp. itd... "powodów" taki incel zawsze znajdzie mnóstwo...
Jest to o tyle łatwiejsze, że uwaga mediów trochę zakrzywia nasz obraz z uwagi na to, że ogólnie gwałty i oskarżenia są tylko suchą statystyką podczas gdy przypadki gdy do oskarżenie okazało się fałszywe łatwiej przebija się do mediów czy do mediów społecznościowych. Co buduje w niektórych głowach obraz kobiet jako manipulatorek, które wykorzystują oskarżenie o napaść seksualną do czegoś tam...
A niestety statystyki wskazują coś zupełnie innego...