mikon70
User
|
Imię: |
Mikołaj |
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
23-10-2010 |
Dni w serwisie: |
4896 |
Ostatnia wizyta: |
18-03-2024 o 20:47 |
Zainteresowania: |
Piłka Nożna, Polityka, Koszykówka,Boks |
Pamiętny mecz Man Utd: |
Finał ligi mistrzów 2008, derby Manchesteru 4-3, PSG 1-3 |
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
|
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 4896 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika mikon70 | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 5124 |
Liczba komentarzy, które mikon70 dodał(a) dziennie | 1.05 |
Liczba ostrzeżeń | 3/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu!
Pokaż
Pochmurny ja rozumiem emocje, ale nie wiem czy zauważyłeś, że ludzie, którzy piszą to o czym wspomniałem, to najczęściej grupa tych, co idą na konfrontacje najczęściej na tej stronie i dostają potem kontrę, bo w trakcie meczu piszą byle co. Oczywiście, że tego nie zmienię i nikomu tego nie zabronię, ale nie lepiej już sobie kolegę zaprosić i wspomnie ponarzekać między sobą? Przynajmniej humor będzie lepszy, bo towarzystwo to towarzystwo.
18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu!
Pokaż
Najgorsi są ci, co zamiast oglądać mecz i czekać z osądem do ostatniego gwizdka, to siedzą na devilpage i piszą 20 komentarzy. Ten to patałach, tamten się nie nadaje, ten to wszystko wpuszcza, a tamten nie ma pomysłu na grę. Nie umieją niektórzy wytrzymać 90 minut (albo jak wczoraj 120) bez devilpage? Najzabawniej jest jednak jak pisze ktoś, że grają beznadziejnie ogólnie i będzie lekcja futbolu udzielona przez rywala, po czym udaje się wygrać i żeby nie powiedział ktoś, że taki ktoś jest hipokrytą, to palnie coś w stylu "nooo wygrali fajnie, ale na farcie i tak, a tak w ogóle to zero pomysłu na grę".
18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu!
Pokaż
Acha no tak. Jak grali z city w osłabieniu, to było można się podniecać, że grają swoją piłkę i argument o kontuzjach w United jest do śmietnika. Teraz można umniejszyć, że drużyna pokazała jaja, bo Liverpool w oslabieniu i zmęczony po meczu w czwartek. To wina ten Haga, że Liverpool tam gra nadal i mają więcej spotkań? Żaden argument, tak jak z tym szydzeniem z radości trenera odnośnie wygranej. Zabrakło jeszcze tekstu o tym, że Onana powinien te 3 piłki wyjąć. Rozumiem że rok temu też Liverpool po 7:0 nie miał się czym zachwycać bo skończyli za plecami United?
17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu!
Pokaż
"ten hag out, bierz tego raszfordzika z soba i w pakiecie eriksena z lindelofem"
"A mnienjak irytują ryjce tych samych drewien na boisku i cieniasow na ławce trenerskiej w United"
"Mnie tam irytują niemal wszyscy w United na czele z Erikiem i to bardziej niż ktokolwiek z Liverpoolu ;)"
"Frajczester lub kikaczester taka nazwa Tu pasuje!"
To tylko kilka komentarzy z wielu tęgich głów, "kibiców" United, którzy będą jechać po drużynie, nie czekając na ostatni gwizdek. Jak to miało być? Kompromitacja, nie wyjdą nawet ze swojej połowy. Niestety musicie poczekać na kolejny mecz, może wtedy przegrają, a wy się będziecie brandzlować do tego. Nawet jakby dzisiaj przegrali, to drużyna pokazała charakter, ale byście mieli chociaż trochę radości z porażki, bo można pisać te same farmazony. Żałosne. Może trzeba poszukać innego klubu do kibicowania, po co się męczyć? Bez odbioru.
12.03.2024 do newsa Manchester United – Everton 2:0. Czerwone Diabły zamieniły dwie jedenastki na trzy punkty
Pokaż
Zgadzam się. Trudno cokolwiek implementować do gry drużyny, skoro nawet nie masz fundamentów, jeśli ciągle wypadają ci zawodnicy kluczowi dla tej gry. Pamiętam pre season i były analizy, gdzie w ataku pozycyjnym w ogóle wyglądało, to na ustawienie 3-1-6, gdzie było zarówno zagęszczenie środka w ataku, jak i dobrego obstawienia skrzydeł. Pierwszy mecz z Wilkami, też był przykładem tego, że Erik chce iść do przodu ze zmianami w stylu gry, na ten bardziej dominujący. Shaw wtedy schodził do środka i w rozegraniu od tyłu zostawała 3 obrońców. W tym samym meczu jednak strasznie nieudolnie zakładali pressing. Robili to bardzo wysoko, odważnie, ale na tyle nieskutecznie, że rywal miał autostradę do bramki i oddali w tamtym meczu chyba coś koło 20 strzałów. Pamiętam też ten poprzedni sezon i początki w lidze. Tam ten Hag też chciał przełożyć dominujący styl na grę zespołu, ale dostali w czapę od Brighton i Brentford i musiał zmienić styl na bardziej pragmatyczny, ale dzięki niemu drużyna zaczęła punktować. Ogólnie pomijając wszystkie problemy z kontuzjami itp, to elementy, których mi brakuje przez te 2 sezonu to większa kontrola podczas spotkań i problem ze skutecznością. Ta drużyna potrafiła i potrafi kreować sobie sporo sytuacji, ale włos się jeży na głowie, jak widzi się tyle zmarnowanych okazji, co potem przekłada się na skromny dorobek strzelecki i utratę punktów. Pressing to element, który według mnie został znacznie poprawiony względem poprzedników. Nadal się zdarzają wady, jak z meczu z Wolves, ale jest znacznie lepiej. Oczywiście trenerem nie jestem, ale ja bym najchętniej obecnie widział, żeby drużyna grała 4231, gdzie Casemiro byłby tym cofniętym pomocnikiem, a Mainoo kimś w rodzaju trochę 6 i trochę 8. Bruno może dostałby trochę więcej pola do gry. Liczę na szybki powrót Hojlunda za chwilę, bo Rashford lepiej się będzie spisywać na lewej stronie.
07.03.2024 do newsa 100 meczów Ten Haga w Manchesterze United, 92 różne wyjściowe jedenastki
Pokaż
Ale przyznajcie, że dobrze trolling zaczął. Lubią zaczynać tu pisać, że kibicują już od 20,40,60 i 100 lat, tak jakby to miał być jakiś wyznacznik kibicowania. Jeszcze czasem na ilu meczach to nie byli, a nawet zdarzyło się tu kilku, którzy twierdzili, że jak nigdy nie byłeś na meczu na żywo, to żaden z ciebie kibic.