jancziii: Witam,
Mecz obejrzałem 3 razy, raz na żywo, później jeszcze raz i na końcu sam dla siebie zrobiłem analize i sprawdzałem co można było zrobić lepiej i w czym Liverpool był lepszy.
Musze przyznać że chyba potrzebowałem takiego meczu i tych trzech powtórek żeby oczy mi się otworzyły.
Według mnie naszymi najlepszymi piłkarzami na boisku byli:
Raszford
Mazraoui
De Ligt
Jak czytam komentarze odnośnie Mainoo czy Garnacho, to po tym meczu zastanawiam się w jakim świecie ja żyłem lub żyją inni.
Garnacho nie potrafi minąć nikogo, czy gra na prawej czy na lewej stronie, jest słaby.
Jego jedynym atutem jest kiedy dostanie piłke przed siebie na wyścigi, to od czasu do czasu coś mu wyjdzie...
Angielski Seedorf jak to nie którzy mówili, to jest nieporozumienie - chłopak oprócz kilku meczy gra średnio lub słabo, ciągle jest spóźniony, wolny niby taki zawodnik a taki Gravenberch wyglądał jakby był defensywnym pomocnikiem z najwyższej półki przy nim.
O środku naszego pola to szkoda się wypowiadać- pomoc w naszym przypadku nie istnieje...
Casemiro jest cieniem zawodnika, mainoo to niedoświadczony młokos, który gra w kratkę - zagra dobry mecz po to by zagrać 4 slabo a piąty fatalnie i znowu 1 dobry mecz.
Bruno, chyba jedynie z sentymentu go chwalimy -- bo gość dał nam wiele pięknych momentów w słabych czasach, nie pasuje w żadnym wypadku do tej taktyki, jest wolny to nie jest ten sam Bruno..
Ogółem, to możemy teraz odczuć brak freda, każdy tylko na niego narzekał, ale wykonywał fantastyczną robotę której Casemiro nie potrafi, środek Case Fred Bruno to był nasz najlepszy środek.
Porównajcie sobie momenty gry Liverpoolu kiedy podchodzą pressingiem, zobaczcie jak to tam wygląda - odbiór 3 możliwości podania.
W naszym przypadku po odbiorze jest pocisk na skrzydło dla Raszfordzika albo Garnacho...
Przegraliśmy z środkiem pola Szoboslai MacAllister i Gravenberch, na papierze to są piłkarze dużo gorsi niż nasz środek pola w moim przekonaniu... a jednak rozjechali wielkiego triumfatora Ligi Mistrzów, dowódce United i młodego Seedorfa..
Trzeba sobie uświadomić, kadra średnia przepłacani piłkarze, nie ściągaliśmy jakościowych piłkarzy tylko jak widać januszy..
Przecież Antony nawet jakby kosztował 40mln, to nie powinien tutaj trafić. Nie wiem w której statystyce i w czym jest lepszy od takiego chociaż Madueke czy nie mówie już o Diazie...
Casemiro ? 70mln za jeden dobry sezon...
Mamy kadre na max 6 miejsce.. Nie ma w tym składzie żadnej błyszczącej gwiazdy, ani nikogo wokół kogo można budować..
Rozumiem że Mount miał być następcą bruno, tyle że Portyugalczyk gra od deski do deski, a Anglik przesiada się z łóżka na łóżko..
Prawda jest taka że piłkarz na którym powinniśmy budować zespół i wokół którego, obecnie gra w Marsylii..
Bruno to obecnie top 3 jeżeli chodzi po tych 3 kolejkach o zawodników na tej pozycji.
Odegaard
Palmer
Bruno
Miejmy nadzieję, że to się bujnie jakiś przebłysk, ale na TOP4 bym nie liczył.
Jeżeli będzie top 6 będę zadowolony, bo patrząc na te pierwsze trzy mecze to widzę Holendra na ławce, który jak taki trener z fify przekombinował i z jednej strony chce grać ładną piłke ale obecną kadrą nie da się, wiec musi wydawać na paczki a nie ma kasy, a z drugiej strony wie że musi wygrywać ale musi zmienić swoją wizje..
Trener powinien dobierać taktyke do piłkarzy których ma, a Holender nie ma tutaj piłkarzy do tego co chce grać, niestety...
Wole żeby wrócił do tego co było na początku pierwszego sezonu - gra z kontry, to były fazy przejściowe z prawdziwego zdarzenia, piłkarze byli odpowiedni do tego, a nie jakieś Ajax Academy fussball co narazie to co mecz to w pape.