18.09.2023 do newsa Manchester United – Brighton 1:3. Diabelska katastrofa... Najgorszy ligowy start od 34 lat
Pokaż
Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2023 14:06Tak tylko tu zostawię tekst z Red Devil\'s Den, zgadzam się z nim w pełni:
Double Standards: Ronaldo vs Rashford
"Yes, Ronaldo is scoring goals but he is holding back the development of young players."
"Yes, Ronaldo is scoring goals but he doesn't press and modern football requires pressing".
"Yes, Ronaldo is scoring goals but he doesn't track back."
"Ronaldo is not the right player for Ten Hag because he can't help in the build-up."
Constantly bringing up his 500k salary in every argument.
Now let me ask you something:
Does Rashford press? No.
Does Rashford track back? No.
Does Rashford help in the build-up? No.
Is Rashford the highest earner at the club? YES.
You all demanded pressing and tracking back from a 37-year-old player, but now you're not demanding it from a 25-year-old player.
Apparently, modern football doesn't require pressing anymore... now it's the manager's approach not to press.
You all kept talking about Ronaldo's salary, but you're not even talking about it now that Rashford is the highest earner at the club.
It's a BIG problem if the team needs to play for Ronaldo (a target man) but it's not a problem at all when the whole starting IX needs to be organized to accommodate Rashford to play in his favorite position.
Can't play as a RW, can't play as a CF, can't track back, can't press, can't claim long balls, can't hold the ball, can't score headers, can't score with his weaker foot, terrible decision-making, and bad awareness on the pitch.
I remember someone was called a problem for way less than this.
This fanbase is hilarious with their double standards.
I guess if you're Manchester born and bred you get away with literally everything.
10.03.2023 do newsa Liga Europy: Manchester United – Real Betis 4:1. Efektowny powrót na zwycięską ścieżkę!
Pokaż
Odpowiedź była skierowana do maciexxo, ale niech będzie, skoro sam wywołałeś się do tablicy - pewnie, był koszmarny sezon, nikomu nie szło, nie było chemii w drużynie, wszystko szło na Ronaldo, a Rashford z każdym sezonem się rozwijał, tylko nagle zaczął być cieniem samego siebie, najpierw grając z przewlekłą kontuzją, żeby potem grać po kontuzji. Jeśli innym wytykasz litość do Weghorsta, to chyba nie da się tłumaczyć tej obrony Rashforda niczym innym jak ślepą sympatią, mając w głowie jego boiskowe występy w tamtym okresie i wspomniany, przeciągający się uraz, przy którym chłopak zwyczajnie zmarniał, ale nadal był wystawiany, co było zwyczajnym proszeniem się o dalsze pogarszanie się jego zdrowia i formy - mając na uwadze zwłaszcza tę upartość w stawianiu na przewlekle kontuzjowanego zawodnika, ciężko było nie mieć myśli, czy aby nie skończy się to zabiciem jego kariery, ale rozumiem, że Tobie to przez myśl nie przeszło? Winszuję pozytywnego myślenia. Poza tym, celowo użyłem zwrotów "wszystko wskazywało" (nie "już po nim, skreślamy go") oraz "zastanawiać się" (nie "sprzedawać, na 100%, póki jeszcze coś wart!"). Sam pamiętam, że z każdym kolejnym spotkaniem i przestrzeloną patelnią z dwóch metrów (można znaleźć od groma nagrań na YT), Rashford frustrował mnie coraz bardziej i nie będę sobie teraz wmawiał, że było inaczej.