mikiartur: Nie zgodzę się Batigol
Największy klub wszechczasów - ten tytuł nie odnosi się tylko do kwestii sportowej (czy powinno to inna sprawa)
To bierze wszystko pod uwagę.
Trofea ale także marketing i pijar i wszystko wokół.
Wielkość klubu kibica, oddziaływanie na dane epoki w piłce.
Dlatego Barcelona i Milan, dla mnie nigdy nie będą większym klubem od nas.
Lecz jednocześnie te 5 klubów pierwszych z tego rankingu - to kluby o wręcz gigantycznym zasięgu.
Jeśli chciałeś lub chcesz być uznawany Za legendę w piłce, prawdopodobnie musisz zagrać w jednym z tych klubów.
Man United w Anglii często był pionierem.
Nawet przed SAFem
To MU było pierwszym angielskim klubem, które na poważnie podeszło do możliwości udzialu w pucharze Europy.
Obecnie mało to kto pamięta, jakimi potegami w latach 50tych i 60tych był Real Madryt czy Benfica. A to MU z angiskich klubów był w stanie z tymi zespołami rywalizować.
Był pierwszym angielskim klubem, które zdobyło to trofeum
Za Busbyego w latach 50 i 60tyfj wtorsly legendy, które były znane na całe świat przez kolejne dekady.
Które wymienia nawet często laicy.
Jak Best, Charlton czy Law.
Milan czy do Sacchiego, czy za Ancelottiego, nigdy tak nie dominował na własnym boisku jak MU za SAFa.
A to że SAF jest najlepszym menagerem w historii klubowej piłki, nikt Ci nie zaprzeczy. Ani kibic Realu,vani kibic Barcelony ani kibic Liverpoolu.
A często takie jednostki powodują nieprawdopodobna wyjątkowość danego klubu.