Pyra: No i gdzie są ci obrońcy Ole Gunnara Solskjaera?
Pamiętajcie, najważniejsza jest dobra atmosfera w ekipie, nie można krzyczeć na Pogbę bo on wtedy źle gra. Ja od początku pisałem, że to nie jest przedszkole tylko poważna piłka i to trener powinien decydować kto ile gra i kogo pogonić.
Najważniejszy błąd to pozbycie się Mourinho zamiast tych wszystkich leni. Jose znając życie prędzej czy później by poleciał, ale wtedy poszedł jasny sygnał - zawodnik jest ważniejszy od trenera. Jakie mieliśmy tego rezultaty? Ole grał Pogbusiem nawet na lewej pomocy aby ten był zadowolony, zawodnicy pomimo słabej formy byli trzymani w podstawie bo trener bał się stracić posadę przez sabotaż zawodników.
W zeszłym sezonie Maguire od początku wyglądał tragicznie i do końca dni Ole grał w podstawie. Mogę tak wymieniać praktycznie bez końca.
Teraz widzicie jak to wszystko powinno wyglądać. Shaw grzał ławę aż odzyskał formę a nie grał w podstawie aż ją odzyska i stracimy przez niego cenne punkty. Tominay grał bardzo dobrze do meczu z City i bardzo dobrze, że Case go nie zastąpił w tamtym okresie - wygrywaliśmy
Maguire - 2 słabe spotkanie - ława
CR - ława
Shaw - ława
Tomiany - zawalił mecz z City - ława
Elanga - ława
To samo może spotkać Sancho, Rasha czy Bruno, każdy wie, że jak nie będzie grał na 100% to w następnym spotkaniu czeka go zasłużony odpoczynek.
I to nie jest tak, że Erik dostał coś więcej niż wcześniejsi trenerzy, on sam tak to wszytko prowadzi, że tylko głupiec podważałby jego decyzje. Nie można przyczepić się od jego żadnej personalnej decyzji, nikt nie może czuć się pokrzywdzony a zespół zaczyna na boisku fruwać.
Od początku cieszyłem się jak go ogłosili i wiem, że w lato nadejdzie następna tura transferów, które pozwolą nam wrócić na stałe do top 4 a z czasem rywalizować na równi z City.