QsQs: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.10.2019 11:45Zacznijmy od 2013 roku.
Moyes był dopiero 7 wyborem na managera United, ale Edek nie jest głupi i wie, że 7 to szczęśliwa liczba.
Van Gaal - doświadczenie, pewność siebie, umiejętne granie młodymi (To właśnie za niego Martial i Rash grali najlepszy futbol). Regularne ogrywanie topowych zespołów ligi.
Jedynie miał większy problem ze Swansea z którym regularnie przegrywał. Powodem był trener łabędzi Garry Monk, który przed każdym meczem tak słodził Lujowi, tak mu wchodził w pupkę, że Luj zapominal o taktyce na mecze ze Swansea. Według mnie największym błędem było zwolnienie Luja. On był trenerem który pracował nad szczegółami, dla niego była ważna praca od podstaw dlatego IMO gdyby został to Rash i Martial byliby na poziomie Sterlinga, Sane, Aubameyanga.
Mourinho- następny utytulowany trener z wielkim ego. Pierwszy sezon i połowa drugiego wlewały nadzieję w kibiców, że jest to odpowiedni trener. Zaczęło to wszystko się psuć w rundzie wiosennej 17/18, odpadniecie z Sevilla, niefortunne wypowiedzi jeszcze na koniec zdobył wicemistrza z dużą stratą, ale już wtedy pisałem, że idzie to w złą stronę.
Sezon 18/19 to totalne zrobienie syfu w szatni, jechanie po młodych chlopakach na tourne (pewnie do dzisiaj się potrafią się otrząsnąć), kłótnie i destrukcja. Potwierdziło się, że Mou to trener na max 2 sezony.
OGS z DNA totalna kompromitacja. Wielu się jarało, że wygrywa mecz za meczem w zimie, ale jak to możliwe, że w tak krótkim czasie zespol przeszedł taką metamorfozę toż to cudotwórca, od razu zespół zaczął grać pod jego modłę.
Nikt na chłodno nie potrafił ocenić, że super wyniki od stycznia do marca to:
- spuszczenie z Mourinhowskiej smyczy
- chwilowa zwyżka formy Rashbecka, Pogby i
De Gei
- łatwy terminarz
- dużo szczęścia (mecz z PSG, mecze z Cheslea i Spurs, gdzie przeciwnicy ostrzeliwali bramkę
de Gei a ten stał na wysokości zadania.
- siła rozpędu po dobrych wynikach (wiadomo,
że jak się wygrywa to w każdym kolejnym
meczu więcej rzeczy wychodzi i lepiej o wyniki
jak jest dobra atmosfera).
To jakim OGS jest trenerem pokazały kolejne miesiące. Pokazał, że nie radzi sobie z kryzysami, że ma pojęcie o trenerce na poziomie nauczyciela WFu. Na konferencjach gada odrealnione rzeczy. Gość podąża drogą którą prowadził Cardiff a przecież tu ma lepszych piłkarzy, a ci mają na niego wywalone widząc jaki z niego "spec". Chyba, że chce spuścić zespół do Championship by później ją wygrać. Spryciarz.
Giggs już zaczyna mówić, żeby dac mu czas na budowę itp. Pewnie żona OGS siedzi w Norwegii a Ryan już od jakiegoś czasu lata tam zapuszczać mrówkojada.
Ważne, że wielu ludziom tutaj zaczynają otwierać się oczy i piszą to co ja piszę tu już od kwietnia. Ten trener to nie jest odpowiedni fachowiec na United!!
Zarząd i właściciele też swoje za uszami mają ale nie można im odmówić, że skąpili na transfery.
Trzeba podziękować Solszy, i zatrudnić kogoś z głową i odpowiednim warsztatem. Za niedlugo może być wolny Poche, Tuchel. Dać kasę, dac możliwość decydowania przy transferach i zespół odbuduje się sportowo.