kacpersky: @wider
Pełna zgoda. Nasz problem z pomocą polega na tym, że mamy mega nieskutecznych skrzydłowych, z których wszyscy zawodzą. Rashford z Antonym to były wybory ETH na jego pierwsze lata w klubie. Jeden kopie się po czole już drugi sezon, jest mega przewidywalny, wstrzymuje akcje. A drugi zupełnie nie dowiózł. Od Diallo i Garnacho nie możemy jeszcze wymagać mega skuteczności i wygrywania meczów.
A więc skrzydłowi to jedno.
Drugie, że my w środku pola mamy ślamazarnego Casemiro, młodego Mainoo i wszędobylskiego Bruno. Brazylijczyk nawet w primie miał przed sobą Krossa z Modriciem (obaj też w primie), którzy mieli ponadprzeciętny intelekt i technikę. Mainoo może ma papiery na generacyjną gwiazdę, ale nie wykorzysta talentu nie mając za plecami kogoś takiego jak Rodri. My ściągamy mu za plecy Ugarte, który sam potrzebuje pomocy w grze, bo jego technika jest fatalna. To kolejny link-up, którego nie rozumiem, ale pewnie nie ma też na rynku nikogo, kto takim Rodrim mógłby się stać i stąd wybór padł na Urugwajczyka, bo Casemiro nie dostarcza tego, czego potrzebujemy na ten moment.
No a przed duetem Ugarte/Cas-Mainoo mamy Fernandesa. On ma intelekt, "flair" i technikę, ale gra na za wielu pozycjach jednocześnie. Cofa się do rozegrania i brakuje go w kombinacyjnej grze przed polem karnym. Później zamienia się w mezzalę i wdaje w nic nie wnoszące do gry zespołu wymiany podań z Rashfordem lub prawym skrzydłowym (którzy też nie potrafią zagrać na 2 kontakty, tylko oddają sobie piłkę w nieskończoność albo kończą beznadziejnym dryblingiem i stratą).
Do tego - na szpicy - mamy wciąż młodych Hojlunda oraz Zirkzee. Oni mogą dużo dać zespołowi, ale nie mamy w ekipie wielu zawodników, którzy im pomogą. Znów wracam w tym miejscu do tej rozkminki w poprzednim akapicie: brak skutecznych dośrodkowań, brak inteligentnych piłkarzy w pomocy. I ostatnia rzecz, równie ważna w tej układance: boczni obrońcy.
Nie mamy absolutnie żadnych argumentów na tych pozycjach. Shaw spędził połowę kontraktu na noszach, Malacia zagrał 6 spotkań dla klubu, AWB na połowie rywala pokazywał całe 0, Dalotowi też brakuje wizji, techniki i sprytu. Mazraoui może coś wniesie - jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym pisać, ciężko też od niego wiele wymagać, kiedy cały zespół jest bardzo nierówny.
Strasznie mnie boli, że mamy trochę przygłupich piłkarzy w zespole. Brakuje liderów w każdej z formacji, a skuteczność gry naszych pomocników zależy właściwie od pojedynczych "splotów okoliczności". Prawdę mówiąc jakbym mógł o tym zdecydować, to bym zrobił gruntowny remanent w składzie, który poskutkowałby wymianą jakichś 9-12 piłkarzy, także kilkoro pierwszego składu. Ogólnie nie wyobrażam sobie, że ta układanka zaskoczy w tym sezonie - za dużo mamy braków technicznych, brakuje też balansu doświadczenia z młodzieńczym pazurem, ale przede wszystkim brakuje inteligentnych zawodników, którzy rozumieją piłkę nożną.