24.09.2023 do newsa Burnley - Manchester United 0:1. Powrót na zwycięską ścieżkę
Pokaż
Onana - nie miał dużo roboty, ale jak się pojawiała to robił co do niego należy
Dalot - czyste konto to też jego zasługa, ale widać dlaczego AWB jest pierwszym wyborem ETH
Evans - profesor, pewny w defensywie, nie uznany gol + piękna asysta
Lindelof - bez zarzutu, pewny punkt drużyny
Reguilon - ambitnie, walecznie gra do przodu, ciężko o lepsze zastępstwo Shawa
Casemiro - jego najlepszy mecz w tym sezonie, odbiory, przerzuty, walka o piłkę i jeżdżenie na dupie
Scott - chyba najsłabszy na boisku, w defensywie objeżdżany, w ofensywie nie dawał nic
Hannibal - bardzo dobry mecz, dużo pressingu, kilka odbiorów, świetne podanie do Rasha
Bruno - może pod kątem kreowania i gry do przodu nie był to najlepszy mecz w jego wykonaniu, ale harował za 3, nie grał na swojej nominalnej pozycji i zagwarantował nam 3 pkt
Rashford - obok Scotta najsłabszy na boisku, ciężko mi sobie przypomnieć jakieś dobre zagranie, a gdy miał okazje podać do Case jak zwykle wolał strzelać na pałę
Hojlund - mimo, że bez bramki to czuję, że będą z niego ludzie, szybki, potrafi się zastawić z piłką przy nodze i potrafi odnaleźć się w polu karnym przeciwnika, choć dzisiaj zabrakło szczęścia.
Cieszą 3 punkty, ale mecz przypominał mecz dwóch beniaminków, a my byliśmy tym, który strzelił bramkę i postanowił murować. Garnacho i Martial za np Rashforda i Hannibala mogli spokojnie wejść, zawsze to jakiś powiew świeżości w ofensywie. Moim zdaniem, gramy tak słabo i mamy tyle kontuzji, że może być tylko lepiej, bo gorzej już chyba być nie może.
20.09.2023 do newsa Liga Mistrzów: Bayern - Manchester United 4:3. Grad goli w Monachium
Pokaż
Szkoda, że Scotta nie sprzedaliśmy, chłop w 30 min zabłysnął jedynie, stratami, ślizganiem się po boisku i bieganiem jak za karę. Myślę, że ten mecz dobitnie pokazał po co został sprowadzony Mount, Eriksen już nie daje rady. Casemiro mimo 2 bramek też słabo, niech Amrabat walczy o miejsce składzie. Z pozytywów to na pewno Reguilon, Hojlund pokazuje, że potencjał ma naprawdę spory, Martial do odpalenia po sezonie, ale trzeba mu zostawić, że świetnie zagrał po wejściu. W sumie to chętnie zobaczyłbym trio Rash-Hojlund-Martial w następnym spotkaniu, wymienność pozycji i trzech szybkich graczy, którzy potrafią strzelać gole. Ja do końca będę wierzył w ten sezon, początek mamy tragiczny, masa kontuzji, ale w końcu mamy napastnika z prawdziwego zdarzenia i liczę, że wraz z wybieganym Mountem i Amrabatem walczącym o kontrakt na stałe wyjdziemy na prostą!