Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

kacpersky

User
Imię:
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  09-08-2012
Dni w serwisie:  4249
Ostatnia wizyta: 22-03-2024 o 09:15
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd: Solskjaer


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji4249
Liczba newsów dodanych przez użytkownika kacpersky0
Liczba komentarzy do newsów311
Liczba komentarzy, które kacpersky dodał(a) dziennie0.07
Liczba ostrzeżeń0/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


19.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Dalot ma też tę cechę, że nieustannie zagrzewa innych do gry. W sytuacji, w której jesteśmy jakościowo gorszym zespołem (czyli niestety w 50% przypadków w tym sezonie) taka osoba potrafi zrobić różnicę. Dla mnie Dalot jest absolutnym na ten moment faworytem na tej pozycji i zupełnie nie dziwi mnie, że ETH darzy go takim szacunkiem. Myślę też, że on robi wielokrotnie więcej poza boiskiem i jest trochę takim drużynowym talizmanem, którego w aktualnej sytuacji potrzebujemy jak powietrza, bo atmosfera wokół United jest zwyczajnie kiepska.

19.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
100% racji. Jeżeli ETH przetrwa ten okres burzy i napory, dyrekcja ułatwi mu pracę w oknie pozbywając się kilku piłkarzy i ściągając odpowiednich zamienników, to myślę, że będziemy mogli powoli zacząć na tym budować. Holender jest najmocniej atakowanym i pracującym w najbardziej niekorzystnych warunkach (Ineos, medialna nagonka, niezdyscyplinowani piłkarze) managerem w erze post-fergusonowskiej. Ciekawe kiedy media zmienią nieco optykę i zaczną doceniać jego decyzje, bo póki co każdy jego sukces z zespołem jest lekceważony - powodów najmniejszego sukcesu szuka się zawsze wszędzie, tylko nie w nim, a każda porażka (czy to dot. szatni, czy sytuacji boiskowej) jest mu przypisywana i wynoszona do kluczowego argumentu, który powinien zdecydować o jego zwolnieniu.

18.03.2024 do newsa Garnacho zagrał z Liverpoolem mimo problemów zdrowotnych Pokaż
Koń nie chłop. Z nim i Hojlundem z przodu dobrze wygląda nasz pressing. Gdyby jeszcze przekonać do większego zaangażowania w grę bez piłki Marcusa - myślę, że wyglądalibyśmy bardzo groźnie. Szkoda, że Anglik ewidentnie ułożył się z managerem, który pozwala mu na większą swobodę.

18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Wow, wow, wow. Co za mecz.
Pierwsza rzecz: brawa dla zespołu, a szczególnie dla Mainoo, Garnacho i Amada. Świetny występ tej trójki. Bardzo cieszy mnie, że mogli poczuć atmosferę starego dobrego Old Trafford, bo kibice zrobili dziś potężną różnicę. Jestem pewien, że gdyby mecz rozgrywano na Anfield to Klopp cieszyłby się ze zwycięstwa, bo o przewadze zadecydował mental, a ten mieliśmy lepszy, bo to nasi kibice zrobili hałas, ich było słychać na stadionie, a wrzawa i oklaski - którymi nagradzano piłkarzy - poniosła ich do zwycięstwa. Fajnie jest znów wziąć udział w widowisku, którego dawno na OT nie widzieliśmy, szczególnie w rywalizacji z takimi kotami jak Liverpool.

Paradoksalnie mecz wygrała nam ławka, bo w normalnych warunkach prawdopodobnie ani McT, ani Maguier, ani Amad czy Antony nie powąchaliby murawy. Super jest widzieć jak "nieudacznicy" odczarowują chociaż na moment swoje nazwiska, a piłkarze dekady zaliczają kiepskie występy (bo trzeba jasno powiedzieć, że van Dijk zagrał bardzo słabo). Myślę, że tym meczem mogliśmy zakochać w klubie kilkaset młodych osób, co uznaję za duży sukces zespołu. Sam pamiętam, że mając 10 lat kibicowałem "tym gorszym w czerwonych koszulkach", w finale LM z 99 roku. ;)

Mam nadzieję, że ten sukces umocni trochę morale zespołu i pozwoli nam wejść w decydującą fazę sezonu z drzwiami. Duża rola ETH, żeby utrzymać odpowiednią motywację, jednocześnie "nie przegrzewając" zawodników szatni. Mądre rotacje, trzy wyjazdowe mecze na zero z tyłu i może zawitamy do top 5. Tottenham i AV podłożyli się w tej kolejce i naszym obowiązkiem jest wykorzystanie tej sytuacji.

Gdybyśmy jakimś cudem wygrali FA Cup, a sezon zakończyli z LM to - po tym co przechodziłÂ w tym sezonie zarówno ETH jak i cały zespół - chyba śmiało będzie można zacząć myśleć o nim jak o długoletnim trenerze. W przeciwnym razie dalej będziemy czytać komentarze o potrzebie zmiany trenera (moim zdaniem niesłuszne). Z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie, w którym oczekuję dobrej reakcji zespołu - pressing całymi formacjami, szaleńcza walka o dwubramkową przewagę i desperacka gra w obronie. No more excuses, bo ten zespoł już wielokrotnie w tym sezonie pokazywał, że potrafi zagrać raz doskonale, żeby następnie pokazać gołą doooopę rywalowi i wystawić się na batożenie. Bruno z Rashem, Varane w obronie i Dalot - to są zawodnicy, którzy muszą teraz wspiąć się na wyżyny i pokazać, że są liderami. W przeciwnym razie każdy z nich powinien znaleźć się na cenzurowanym każdego kibica. Tyle razy ile pierwsza trójka z nich zawodziła nas w tym sezonie. Czas pokazać jakość. Oby to co piszę nie stało się klątwą. ;)

15.03.2024 do newsa Manchester United przygotował 50 milionów funtów na nowego obrońcę Pokaż
Te transfery do klubów top 6 z klubów Premier League są zawsze obciążone tą dodatkową marżą 15-20%. Też się zgodzę, że w np. lidze portugalskiej absolutnie obrodziło w ostatnim czasie w doskonałych środkowych obrońców. Diomande, A. Silva, Inacio, Morato, Quaresma, Otavio. Pierwsi trzej do wyjęcia za te 50 mln, a do tego mocniej ograni i z podobnymi parametrami do Branthwaite'a. Anglik ma za sobą ile - 30 meczów rozegranych na poziomie Premier League? Chyba nawet nie...

12.03.2024 do newsa Manchester United przekazał dobre wieści w sprawie Masona Mounta Pokaż
No jakby się porządnie wreszcie władze ligi dobrały do dooopy szejkom, to może przywrócona zostałaby (wiem, że pozorna, ale jednak) równowaga w lidze. Nie twierdzę, że Pep jest złym trenerem (przeciwnie - jest świetny), ale fakt, że mógł kupić absolutnie każdego zawodnika na planecie bez oglądania się za regułami Financial Fair Play jest zwyczajnie graniem na cheatach. ;)

08.03.2024 do newsa Praca w Manchesterze United „głównym celem” Thomasa Tuchela Pokaż
Matko boska, tylko nie Tuchel. Ten facet niczym nie przekonał opinii publicznej, że jest topowym managerem, a jednak duże marki wciąż się na niego nabierają. W PSG nie udźwignął presji. W Chelsea zostawił pogożelisko. W Bayernie też nie radził sobie tak jak tego oczekiwano. On właściwie całą karierę oparł o sukcesy w Borussi.

Dajmy Ten Hagowi dojechać do końca sezonu - może uda mu się wyrwać Ligę Mistrzów na oparach? Później przemyślane ruchy na rynku transferowym do i z klubu i może w 2027 zaczniemy wyglądać jak zespół z top 6, który realnie walczy o mistrza do końca lutego. Na ten moment nie ma lepszego managera na rynku. ETH zna klub bardzo dobrze, przeszedł przez ścieżkę zdrowia, turbulencje w zespole, wachania form, kaprysy gwiazdeczek i problemy dyscyplinarne. On przeżył więcej niż wszyscy managerowie po SAFie razem wzięci. Dajmy mu popracować i nie dajmy - po raz 4 już - wygrać zawodnikom, którzy trzęsą tym klubem od lat i swoimi kaprysami decydują o losie kolejnych trenerów. Mam nadzieję, że Berrada zdiagnozował już problemy z klubem i wspólnie z ETH są w stanie z tego wieloletniego marazmu wyciągnąć za uszy Old Trafford.

Nowy manager, to stare problemy, które zamieciemy pod dywan "nowym otwarciem", pewnie kilkoma miesiącami dobrej gry. I? I tyle.

Dziwi mnie, żę media i kibice nie rozmawiają też o ewentualności, w której to sam ETH nie ma ochoty prowadzić już tego zespołu. Po tym okresie i doświadczeniach z United też pewnie wziąłbym sobie długi urlop od piłki. Raczysko tego klubu wyssałoby duszę już nie tylko kibica, ale pewnie i niejednego managera lub członka sztabu...

07.03.2024 do newsa 100 meczów Ten Haga w Manchesterze United, 92 różne wyjściowe jedenastki Pokaż
@awe
No to sprawdź sobie wyniki ETH w pierwszych 100 spotkaniach vs. Klopp vs. Arteta. ;)
W/D/L
Klopp: 50/29/21
Arteta: 54/20/26
ETH: 61/11/28

Zobacz sobie również z czym pracuje ETH, a z czym Klopp z Artetą. Dwójka rywali miała pełne wsparcie klubu, dyrektora sportowego na podorędziu, rewelacyjne obiekty sportowe, dobry scouting, przeprowadzała efektywne transfery (czyt. za odpowiednie kwoty - u nas połowę budżetu transferowego latem zjadł Casemiro), błyskawicznie rozwiązywała problemy dyscyplinarne (casus Pepe oraz Auby w Arsenalu). No różnica w warunkach pracy jest kolosalna, ale oczywiście zawsze będą takie marudy jak Ty, które - kiedy można udowodnić, że manager jest kiepski wyciągają statystyki, a kiedy można pokazać, że wcale tak fatalnie nie jest - umniejszają owym statystykom. :)

Polecam podcasty Stephena Hawsona oraz kanał YT United Stand - oni odczarowali moje magiczne myślenie o tym klubie i udowodnili, że to ruina zarządzana przez niekompetentną mafię w białych rękawiczkach.

06.03.2024 do newsa 100 meczów Ten Haga w Manchesterze United, 92 różne wyjściowe jedenastki Pokaż
@Pyra nic mi nie karze myśleć, że zmiana trenera zmieni coś w dłuższej niż 1 sezon perspektywie. Połowa zawodników w tym klubie ma wszczepiony gen przeciętniactwa, który uaktywnia się kiedy tylko zespołowi zaczyna iść ciężej. Ci piłkarze nie potrafią się wspólnie zmotywować do przewalczania kryzysów i udowadniali to już przynajmniej 3 krotnie (za Mourinho, Solskjaera, później krótko za Rangnicka i teraz za ETH). Ostatnie 12 lat pokazało, że my nie mamy w zespole żołnierzy tylko kadetów i de Zerbi, Zidane, Conte - żaden z nich tego nie zmieni.

Ja bym sobie wreszcie życzył odwrotnej sytuacji: pozbądźmy się 70% zespołu i zobaczmy co się stanie. To jest jedyne wyjście w tej sytuacji, w której się znajdujemy. Oczywiście - myślenie życzeniowe, bo nie mielibyśmy kim grać, a w klubowej kasie piszczy - natomiast ETH jest na drodze (jako pierwszy manager od dawna) do pozbycia się masy złogów i zgniłych jabłek z szatni i tym samym otwarcie jakiegoś nowego rozdziału klubu.

Nie chce mi się znów słuchać, że piłkarze marudzą, bo treningi za intensywne. Albo że są za często. Albo że pressing to nie jest ich rzecz, bo oni są stworzeni do wielkich przecież meczów i do rozrywania obrony rywala (Rashford pokazuje jak wspaniale idzie mu gra z piłką przy nodze za każdym razem kiedy próbuje się zabrać w drybling z solidnym obrońcą). Mam już po dziurki w nosie te gwiazdki. Spójrz sobie na profile zawodników jakich zatrudnia City czy Liverpool vs. mental zawodników, których w składzie mamy my. Często już widok tych zawodników w tunelu dużo mówi o tym, jak oni się czują wychodząc na boisko. To są piłkarze na średnie kluby we Włoszech, Hiszpanii albo Francji, a nie na United. Tyle.

06.03.2024 do newsa 100 meczów Ten Haga w Manchesterze United, 92 różne wyjściowe jedenastki Pokaż
Drugi najlepszy wynik w pierwszych 100 meczach w klubie, zaraz po Mourinho. Transferowe niewypały, których nie dało się przewidzieć (bo nikt mi nie powie, że z miejsca wiedział o Antonym; nikt mi nie wmówi, że Casemiro też był złym pomysłem, a Malacia spędzi cały rok w szpitalu wspólnie z Lisandro i Mountem; Onana też przychodził jako finalista LM, w której prezentował się świetnie). Do tego niesubordynowana szatnia: "wyborowy strzelec" Greenwood, leniwy Sancho, naburmuszony Ronaldo. Spójrzcie sobie też na listę zawodników, którzy opuścili klub w czasie rządów Holendra, wersus Ci, którzy do niej przyszli. Proporcje są tragiczne.

Do tego w przyszłym i pewnie kolejnych 2 okienkach transferowych czeka nas weryfikacja pod kątem FFP, a to oznacza duże oszczędności. Media (także te społecznościowe) też nieustannie kpią sobie z klubu i managera, co na pewno nie ułatwia pracy. Gdyby policzyć ile przeszkód pokonał ETH, to tylu trudności z trudem szukalibyśmy w karierach ostatnich 4 managerów United.