mikiartur: DDG - parę dobrych interwencji, starał się czasem nie panikować z piłką przy nodze, z dwa dobre wyjścia poza pole karne + parę wybić.
Heaton - jedna świetna interwencja. Ogólnie liczę że trochę minut zaliczy bo prawdopodobnie będzie naszym drugim bramkarzem w najbliższym sezonie
Dalot - W ofensywie solidnie wyglądał ale fakt że Liverpool stwarzał sobie sytuacje jego stroną w 1 połowie, na minus. Choć ogólnie występ dobry i był bliski gola
AWB - miał więcej roboty w defensywie niż Dalot i patrząc na to że utrzymaliśmy czyste konto, trzeba uznać występ na plus.
Varane - tutaj pierwsza zmiana za ETH. Varane zagrał jako półprawy stoper co jest zmianą bo wcześnie grał jako półlewy. Sporo jeszcze do poprawy ale źle nie było.
Bailly - ciekawy występ xd to na pewno. Gdy grały rezerwy Liverpoolu między 45-60 minutą to dla mnie grał bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo + popełniał proste techniczne błędy. Jak Liverpool wprowadził 1 skład to nagle w Baillym się jakiś Bóg Odyn włączył. Dwie pozycje jednocześnie przykrywał i grał bardzo dobrze + ta doskonała akcja na 4-0 której w bardzo dużym stopniu jest konstruktorem.
Lindelof - także jako półprawy za Ole/Rangnicka to była rzadkość ale ogólnie dobrze się spisał. Plus szukał kilku dalekich podań omijając drugą linię
Telles - grał raczej awaryjnie jako śo i widać było że nie czuł się komfortowo. Sporo go Bailly asekurował ale ogólnie jakiegoś giga błędu żadnego nie zrobił. Choć raczej jako śo go w przyszłości nie widzę.
Shaw - występ nawet dobry. Potrzeba mu solidnie przepracowanego bez kontuzji okresu przygotowawczego i oby tak było. Shaw grający regularnie może nam dać bardzo dużo na tej lewej stronie.
Malacia - nawet dobrze że w 1 spotkaniu z MU trafiło się, że większość czasu grał przeciw Salahowi. Więcej z takiego pojedynku wyciągnie niż jakby miał zagrać cały mecz na lo z Melbourne Victory itd. Wystę poprawny. Zdarzały mu się błędy ale było widać bardzo dużą determinację i energię w jego grze zarówno z piłką jak i bez niej.
McTominay - nie był to jakiś wybitny mecz w jego wykonaniu. Grał znów jako ten najbardziej cofnięty i było widać że nie umie kontrolować meczu itd. Jednak także udało mu się kilka razy nieźle przyspieszyć. Chciałbym go kiedyś zobaczyć grającego wyżej jako 8mka mając za sobą 6tkę z prawidziwego zdarzenia
Fred - typowy mecz Freda. Długi czas w 1 połowie grał średnio. Z 2 akcje dobrze się zapowiadające spartolił. A potem strzelił gola palce lizać. Lecz widać że w grze na małej przestrzeni gdy się ogra itd. to może dużo nam dać.
Savage - początek miał niezły. Grał ostrożnie, mało ryzykownie ale w miarę bezpiecznie. Potem już został zdominowany w środku pola ale można mu to wybaczyć bo jednak 30 minut grał przeciwko Keicie, Thiago i Fabinho. Ale ogólnie cenne doświadczenie zebrał młody
Iqbal - Widać że piłka przy nodze mu nie przeszkadza, miał chęć grać bardziej ryzykownie niż Savage i ogólnie mógł się podobać. Potem wiadomo jak Savage miał problemy z pomocą liverpoolu ale ogólnie wyglądało to solidnie. Zakładam że jeszcze w paru meczach pogra młody.
Bruno - wg mnie bardzo dobry mecz zagrał. Bez jakiś liczb i konkretów ale było widać że jest pod grą. Co ciekawe miałem wrażenie że Bruno był bardziej zdyscyplinowany - w tym sensie że trzymał się głównie bliżej napastnika i często schodził do lewej strony.
Donny - mocno niewidoczny. Z drugiej strony grając jako 10tka trudno od niego wymagać, że skoro odcięto młodych to Donny bez piłke dostarczanych od tyłu coś zwojuje. Powinien pokazać więcej, ale musi dostać więcej minut z zawodnikami 1 składu. Bo trudno oceniać jego potencjał gdy ma za sobą dwóch graczy z rezerw mimo wszystko.
Rashford - był dziś widoczny, miał jedną świetną sytuację. Lecz on musi powoli do przodu swą formę rozwijać. Na pewno nie wyglądał tak źle jak w sezonie. Ale jednak przedsezon nigdy nie będzie dobrym wyznacznikiem. Bo dziś na pewno z trójki Rash Martial Sancho - był najsłabszy choć wg mnie zagrał solidnie.
Elanga - w defensywie ambitnie próbował wspomagać Malacię ale jednak w ataku wiele nie dał. Zobaczymy co w następnych meczach pokaże.
Martial - dla mnie w 1 połowie najlepszy na boisku. Szczerze takiego Martiala bym oczekiwał. Grał solidnie, wyglądał dobrze fizycznie, był aktywny, naciskał obrońców. Oby tak dalej bo taki występ na pewno był obiecujący.
Diallo - grał na nie swojej pozycji. Większość czasu był niewidoczny ale parę razy próbował fajnie uruchomić grę zagraniem bez przyjęcia + bardzo przytomnie asystował Pellistriemu przy 4 golu za co na pewno duży +.
Sancho - cieszy mnie że póki co ETH chyba wyznaczył konkretny plan na Sancho, Na razie usadowiony na tej prawej stronie i wyglądał bardzo dobrze. Szukał gry + strzelił gola. Liczę że uda się Sancho odpowiednio przepracować ten okres przygotowawczy bo dzięki temu możemy wielee zyskać.
Pellistri - widać Urugwajski charakter. Bardzo ambitnie grał i energicznie. Szukał gry do przodu + strzelił gola po dobrej kontrze z Baillym i Diallo. Występ na plus i czekam co pokaże w następnych meczach :D