mikiartur: Co ciekawe dzięki tej niezłej formie w ostatnich meczach (zwłaszcza jeśli chodzi o pkt a nie styl) to mamy teraz 27pkt a sezon temu po tylu samu spotkaniach mieliśmy 33pkt i 2 miejsce w lidze.
Liverpool miał 33pkt po 16 meczach,
Man City - 32pkt
Chelsea - 26
Arsenal - 20
WHU - 23
Tottenham po 14 miał 25pkt
Więc każdy zrobił postęp prócz nas w porównaniu do zeszłego sezonu. To trzeba przyznać.
Jednak do naszego wyniku z poprzedniego sezonu, po meczu z Watfordem traciliśmy: 6pkt i ta różnica się utrzymała do teraz. Co oznacza że znów w podobnym okresie złapaliśmy dobrą serię. Wtedy w 12 kolejce wygraliśmy 2-3 z Sheffield. Wtedy zaczęliśmy ją wcześniej i zakończyliśmy gdzieś koło rewanżowego meczu z Sheffield i remisu z Evertonem. Teraz musimy ją dłużej utrzymać. Ale wciąż wierzę że możemy to zrobić.
Powoli do przodu i gdzieś daleko dotrzemy.
W środku tygodnia my gramy z Brentford,
Man City gra z Leeds
Arsenal z WHU
Chelsea z Evertonem
Liverpool z Newcastle.
I poza meczu Arsenalu i WHU nie spodziewam się żadnych niespodzianek u rywali. Ale teraz sie spodziewałem a jakoś wszyscy zdobyli maxa. Więc może teraz bardziej nas mile zaskoczą :D
Nie ukrywam że mam pewne nadzieje do meczu Chelsea z Evertonem ale zobaczymy jak będzie.
My mamy trudny mecz z Brentford i musimy zagrać zdecydowanie lepiej niż z Norwich. Kolejny trudny wyjazd. Na którym parę druzyn jak Arsenal Liverpool straciły pkt ale też takie Leicester Chelsea i Norwich umiało wywieźć stamtąd komplet pkt. Więc musimy być dobrej myśli. Do tego skoro była mowa o możliwym powrocie Cavaniego wczoraj to myślę że jeszcze większa szansa na jego obecność jest we wtorek. A Edi to Edi.
Czasem jak słyszę naszych kibiców u nas albo na wyjeździe, to Cavaniego moze nie być nawet w kadrze meczowej a przyśpiewka o nim zawsze na meczu :D
I pamiętam jaki wiwat był jak wszedł na mecz z Villarealem. Musieli ją trochę zmienić po przyjściu Ronaldo ale nadal świetnie brzmi.
Nie mogę się doczekać następnego meczu :D