jancziii: Witam serdecznie,
Myśle że mam podobne odczucia do wy, natomiast obejrzałem wywiad z Amorimem dokładnie.
Jestem przekonany że to co widziałem i wy też to jest aż nad wyraz wymowny obrazek.
Słowa Amorima, że przeprasza kibiców itp, że nie ma nic do dodania - to jest oznaka bezsilności, i tego że to nie wina taktyki.
Wymownym było, nie da sie wymienić 22 piłkarzy...
Piłkarze pokazali glośno czego oczekuja- te słowa mówią jak Rafaello, wiecej niż 1000 słów.
Ekipa która jest, robi coś co działa na jego niekorzyść, łamie jego autorytet, burzy spójność w szatni.
Kobbie Mainoo, uważam że tego chłopaka nie powinno tutaj być, same jego żądania finansowe rzędu 200k, to już pokazuje co jest ważne dla niego. Chłopak od momentu gry u nas w pierwszej drużynie, zagrał może 5 dobrych meczy, strzelił 3-4 fajne bramki i tyle. Obiektywnie wniósł tyle co Mount, który połowe przeleżał u lekarza.
Chłopak nie ma dynamiki, jest wolny, ta jego maniera z prowadzeniem piłki to jest dramat, tyle ile zaliczył strat wczoraj, głupich podań, jakiś kiwek w środku pola to kryminał.
Na tle 4 ligowej druzyny, to nawet nie będąc w rytmie meczowym powinien tam chodzić jak conajmniej Zidane.......
Jezeli gramy z Arsenalem i ta drużyna faktycznie gra i widać że może, to znaczy że to nawet nie jest 90%..
Okazuje się że najbardziej wyśmiewany, szykanowany Mount na początku sezonu to najlepszy zawodnik.
To samo było poprzednio, Moyes, Van Gaal, Mourinho, Rangnick, Ole to samo każdy kończył tak samo.
Panowie zastanówcie się, jeździsz mega porsche i nagle ktoś mówi przesiądź się do Lamborghini albo do Fiata, przesiadasz się i co zapomniałeś jak się jeździ? No nie, albo masz jeździć inna drogą? Wybierasz tak by było najlepiej.
To nie gadajcie że to wina taktyki, bo ona jest ruchoma, elastyczna. Taktyka może być najgorsza na świecie, ale jeśli piłkarz wykonuje swoje założenia i zadania taktyczne to działa, tutaj taktyka może być SAMOGRAJ, ale nie będzie działać przez takich tuzów jak Onana, Mainoo, Ugarte, Bruno.
Tak bruno, bo bruno na boisku robi co chce, nie trzyma się tego co trener nakazał i to było widać w meczu z Fullham.
Amorim powiedział glośno, albo zarząd ogarnia szatnie i eliminuje pajacy, albo on poleci.
Nie spodziewałem się ze tak szybko.
Jestem w cięzkim szoku, jakim Harry Maguire jest zawodnikiem, zawsze gra najlepiej jak potrafi dla każdego trenera, De Ligt to samo, Casemiro to samo, Dalot to samo.
Mysle ze wiekszosc z was nie bedzie zadowolona, nie zwolnią go.
W daily mail pisza o spotkaniu na szczycie w sprawie przyszłosci Amorima