DevoMartinez: Ogólnie w tym klubie panuje patologia od góry do dołu.
- Właściciele mało zainteresowani wynikami sportowymi za to komercyjnymi jak najbardziej.
- Brak dyr sportowego punktowany od lat, brak jednej spójnej i kontynuowanej wizji jak Utd ma grać, jaki typ zawodników sprowadzać, co menager to jego własna filozofia i zakupy pod nią. Potem kolejny musi czyścić zakupy poprzednika czyli marnowanie kasy bo wiadomo że sprzedaje się taniej albo za friko po wygaśnięciu bo u nas za wysokie kontrakty żeby sprzedać.
- Dział scoutingu to jakaś parodia. Przepaliliśmy kupe pieniędzy puff i nie ma. Pzepłacaliśmy tak często, że przezwyczailiśmy w końcu rynek, że Utd się doi. (+20-30 baniek jak Utd pyta) albo 100+ za talent bo Utd i tak zapłaci.
- Lecimy z kasą dalej. Przepłacane kontrakty, nota bene najwyższe w lidze, które są nieadekwatne do osiągnieć sportowych zespołu i zawodników. Skutek? Co drugi marzył w dzieciństwie o grze dla Utd, każdy emeryt chętnie do nas zawita. A dla pozostałych? Spadek motywacji jak już się osiągnęło ten Monut Everest płacowy bo nie ma co się oszukiwać zarobki to jest motywator do dalszej pracy nad swoim rozwojem. Przypadek, że po podpisaniu nowego wysokiego kontraktu forma zawodników leci u nas w dół momentalnie? Za to kiedy zbliża się czas przedłużenia to zazwyczaj zaangażowanie +50%
- Zmiana ETH nic nie da jeśli nei uzdrowi się powyższych spraw. Pozbyć się tych co odcinają kupony i kasują wypłate za nic. Uzdrowić system płacowy w klubie. ETH chyba to próbuje robić, sportowo to też nie jest jakiś dyzma kóry nie wie jak i co chce grać, tak samo dyzmą nie był Mourinho czy van Gaal. Ale musieli lepić z tego co mieli. Zawodników zmaneirowanych, rozpieszczonych gigantyczną kasą i brakiem wymagań co do wyników. Bo kasa i tak się zgadza. Ten Hag widział, że tu brakuje charakteru, fighterów, właśnie takich zawodników jak ma Newcastle. Dla tego ściągnał Martineza, Antonego, Amrabata czy Malacie bo ich zna i wie, że to goście z jajami którzy nawet jak nie idzie to zapierniczają. Ole powiedział, że paru zawodników odmówiło opaski kapitańskiej, Mourinho mówił, że Martial to leń ale nie da sie go sprzedać bo to ulubieniec Glazera.
Każdy kolejne menager zderzy się z tymi samymi problemami. Zresztą po meczu Scholes czy tam Rio dobrze powiedział, że w tej drużynie jest za dużo zgniłych jaj.
Dla tego ja bym go zostawił i zaryzykował nawet kolejny sezon mimo zajecia słabego miejsca w tym. Niech czyści tą stajnie Augiasza, niech zostaną ci co chcą harować na boisku choćby to mieli być gracze z U21. Inaczej wpadniemy w kolejny obrót tej samej spirali.