Diabelred: Widze w komentarzach pretensje do klubu czy jakies wyzwiska typu klub mem(w przeszlosci regularnie widzialem tego typu okreslania na nas ze strony kibicow Arsenalu i LFC, ale w zyciu bym sie nie spodziewal, ze zobacze je nawet tutaj podobno od kibicow MU...) jak postapil w sprawie Masona i Antonego, wiec sie do tego odniose.
Bedac zwyklym kibicem, ktory nie ma zadnego wplywu na to co sie dzieje wewnatrz klubu latwo tak pisac zza ekranu kompa czy telefonu o glupim ruchu, glupich decyzjach w sprawie Greenwooda czy teraz Antonego.
Dzialania klubu zarowno w przypadku Greenwooda jak i teraz Antonego z pewnoscia byly dobrze przemyslane. Dziwi mnie fakt, ze az tak wiele osob albo nie ma swiadomosci albo zapomina, ze klub w takich sprawach musi sie konsultowac ze sponsorami. Jestesmy w top 3 najbardziej znanych klubow swiata. Mamy ogromna baze kibicow na calym swiecie. Sponsorzy dzieki temu placa nam gruba kase za reklame swoich marek. Jednak nie ma nic za darmo. Firmy te co oczywiste dbaja o swoj PR. Czy gdyby klub nic nie zrobil w sprawie Masona i teraz Antonego ten PR by tym firmom poprawil? Wrecz przeciwnie. Czy nam sie to podoba, czy nie klub jesli nadal chce zarabiac tak duza kase, musi liczyc sie ze zdaniem sponsorow. Jakie podejscie maja firmy do takich spraw jak ta z Greenwoodem dobrze bylo widac w przypadku Nike, ktore niemal od razu zerwalo wspolprace z Masonem jak tylko wyplynela ta sprawa. Jestem przekonany, ze gdyby tylko od klubu zalezalo to przywrocenie Anglika do skladu, to by do tego doszlo. Niestety tak dziala ten swiat, ze nasz klub jesli chce dobrze zarabiac na kontraktach, to musi sie liczyc ze zdaniem sponsorow. Wlasnie glupia, nieprzemyslana decyzja klubu byloby, gdyby olali zdanie sponsorow ryzykujac zerwania omow z powodu jednego czy drugiego grajka.
Widze zarzuty, ze klub patrzy na tabelke/i. No tak wiadomo, ze nie musialby, tylko pozniej niech jeden z drugim nie placze, ze nie bedzie pieniazkow na transfery i tygodniowki...
Kolejny zarzut, to jakies gratulacje, ze madre Getafe, moglo dac szanse na powrot do gry Greenwoodowi, a glupie United nie mialo jaj. Powaznie porownujecie nas z Getafe? Z calym szacunkiem do hiszpanskiego klubu, ale w porownaniu z naszym klubem w swiecie pilki Getafe niewiele znaczy, co ma tez przelozenie w tym ile zarabiaja na kontraktach. Wiele osob tzw. kanapowych kibicow kibicujacych druzynom z poza ligi hiszpanskiej, pewnie nawet nie wie, ze taki klub w ogole istnieje. Czy ktos z was potrafilby bez patrzenia w wikipedie przed przyjsciem tam Greenwooda wymienic 1-2 pilkarzy grajacych w podstawie Getafe? No wiec wlasnie... W Getafe po zrobienieniu bilansu zyskow i strat widocznie uznali, ze wiecej na tym wypozyczeniu zyskaja niz straca i tyle.
Mozna zarzucic wiele klubowi w ostatnich latach(chocby w sprawie szastania kasa na wielkie tygodniowki), ale akurat w przypadku Greenwooda postapil bardzo racjonalnie i przemyslanie. Zaden pilkarz nie moze byc wazniejszy niz klub i warto o tym pamietac.