Biniek: Ja mimo wszystko wolę Tuchela. W zasadzie Pottera też wolę.
Mamy dwa sezony holendra za pasem. Jaki jest obraz drużyny dziś?
Jak to wygląda w porównaniu z kadrą, którą ETH przejmował?
W mojej ocenie słabiutko. Nie poprawił żadnej formacji, czy choćby jednego piłkarza w pierwszej jedenastce.
Onana- transfer na minus
Martinez - dawno chłopaka nie widziałem, transfer na minus
Mount - nawet ETH na niego nie stawia, transfer na minus
Varane/Casemiro- obaj bardzo drodzy, z wysokimi tygodniówkami, obaj lubią się połamać lub złapać głupia kartkę, przejsc obok meczu, sprezentować rywalowi gola, transfery na minus
Hojlund - ogromna kasa na gościa, który odpalił w połowie stycznia tylko po to, żeby w połowie lutego wrócić do bycia kompletnie niewidocznym, transfer na minus
Antony- transfer na minus
Malacia- archiwum X
Bayindir - nawet nie powąchał piłki
O wypożyczeniach lepiej w ogóle zapomnieć.
Tu ETH zawalił sprawę na całej linii.
Czy zmienił się styl gry drużyny?
Czy lepiej się bronimy? Nie
Czy lepiej kontrolujemy środek pola? Nie
Czy jesteśmy grozniejsi ataku? Nie
W stałych fragmentach gry? Nie
Pressing? Nie
Budowanie akcji? Nie
Kontratak? Nie
Tu też Holender niczego pozytywnego nie wniósł.
Narzekaliśmy na Ole i jego zmiany w 90 minucie. Czy ETH robi to lepiej? Nie
Przygotowanie drużyny pod konkretnego rywala? Nie. Bez względu na to, czy gramy z Fulham, czy z City, czy z Kopenhagą w LM, drużyna gra w kółko to samo. Czy to działa? Nie. Czy trener próbuje czymś zaskoczyć przeciwnika? Też nie.
Do tego te konferencje i bzdury, które opowiada...