W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w czwartek zmierzy się z FC Porto w 2. kolejce Ligi Europy. Czerwone Diabły potrzebują zwycięstwa w Portugalii po kiepskiej inauguracji nowego sezonu w europejskich pucharach.
» Manchester United po remisie z Twente potrzebuje dobrego wyniku w 2. kolejce Ligi Europy | Fot. Press Focus
Piłkarze Erika ten Haga w ubiegłym tygodniu zaledwie zremisowali z Twente (1:1) przed własną publicznością. Nastroje w szeregach Czerwonych Diabłów pogorszyły się jeszcze bardziej po kompromitującej porażce z Tottenhamem Hotspur (0:3). Angielskie media spekulują, że dwa najbliższe mecze będą kluczowe dla przyszłości Ten Haga na Old Trafford.
Kto? FC Porto vs Manchester United Kiedy? 03.10.2024, 21:00 Gdzie? Estádio do Dragão Sędzia? Tobias Stieler (Niemcy) Transmisja? Polsat Sport Premium 3
Manchester United w tym tygodniu czekają dwa trudne wyjazdy. Po spotkaniu z FC Porto drużyna Ten Haga zmierzy się z Aston Villą w Premier League. Kiepskie wyniki w obu meczach mogą sprawić, że październikowa przerwa na kadrę będzie burzliwym okresem w Teatrze Marzeń.
Na razie uwaga Erika ten Haga i jego piłkarzy koncentruje się na meczu z FC Porto. Portugalczycy również potrzebują punktów, bo na inaugurację Ligi Europy niespodziewanie przegrali z Bodo/Glimt (2:3). W czwartek remis nie zadowoli więc żadnej z drużyn, co zapowiada otwarte i ciekawe spotkanie.
Sytuacja kadrowa Meczu z Tottenhamem Hotspur z powodu urazów nie dokończyli Mason Mount i Kobbie Mainoo. Stan zdrowia zawodników zostanie więc oceniony w środę i dopiero wtedy zapadnie decyzja, czy polecą oni z kadrą do Portugalii.
Przeciwko Spurs na ławce rezerwowych usiadł Victor Lindelof, który od okresu przygotowawczego leczył uraz stopy. Mecz z Kogutami z powodu stłuczenia opuścił Harry Maguire. Na liście kontuzjowanych w zespole Czerwonych Diabłów pozostają Tyrell Malacia, Luke Shaw i Leny Yoro.
W drużynie FC Porto trener Vitor Bruno ostatnio nie mógł liczyć na Ivana Marcano i Fabio Vieirę.
Przewidywane składy:
FC Porto: Costa – Joao Mario, Pedro, Perez, Moura – Varela, Gonzalez – Pepe, Sousa, Galeno – Omorodion
Manchester United: Onana – Dalot, Martinez, De Ligt, Mazraoui – Mainoo, Eriksen – Rashford, Fernandes, Garnacho – Zirkzee
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a FC Porto:
Data
Spotkanie
Wynik
19.03.1997
Liga Mistrzów: FC Porto – Manchester United
0:0
25.02.2004
Liga Mistrzów: FC Porto – Manchester United
2:1
09.03.2004
Liga Mistrzów: Manchester United – FC Porto
1:1
07.04.2009
Liga Mistrzów: Manchester United – FC Porto
2:2
15.04.2009
Liga Mistrzów: FC Porto – Manchester United
0:1
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United mierzył się z FC Porto osiem razy w historii europejskich pucharów. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 3 zwycięstwa, 3 remisy i 2 porażki.
– Ostatnie spotkanie pomiędzy Manchesterem United a FC Porto miało miejsce w kwietniu 2009 roku. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów pamiętnego gola zdobył wówczas Cristiano Ronaldo, a Czerwone Diabły uzyskały przepustkę do półfinału.
– Manchester United z drużynami z Portugalii rywalizował 27 razy. Czerwone Diabły wygrały 18 takich spotkań, 5 zremisowały i 4 przegrały.
– FC Porto rywalizowało z angielskimi zespołami 46 razy. Portugalski klub wygrał 10 meczów, 10 zremisował a 26 razy poniósł porażkę.
– Po raz ostatni Manchester United rywalizował w europejskich pucharach z zespołem z Portugalii w październiku 2017 roku. Czerwone Diabły pokonały wtedy Benfikę (2:0) w Lidze Mistrzów.
– FC Porto przegrało 2:3 na inaugurację z Bodo/Glimt, choć portugalski zespół w tym spotkaniu oddał aż 28 strzałów.
– FC Porto przystąpi do meczu z Manchesterem United podbudowane wysokim zwycięstwem z Aroucą (4:0) w ostatni weekend. Zespół Vitora Bruno w tym sezonie portugalskiej ekstraklasy rozegrał do tej pory 7 spotkań, notując 6 zwycięstw i 1 porażkę.
– W ostatnich czterech wyjazdowych meczach Manchesteru United w europejskich pucharach oglądaliśmy aż 23 bramki (9 zdobytych, 14 straconych). Czerwone Diabły w trzech ostatnich wyjazdowych starciach w Europie strzelały po 3 gole, ale nie wygrały ani jednego meczu (1 remis, 2 porażki).
Mecz FC Porto vs Manchester United rozpocznie się w czwartek 3 października o godzinie 21:00. Spotkanie będzie transmitowane na Polsat Sport Premium 3. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.10.2024 07:41
Bez przesady ? skoro Twente na OT potrafiło z nami grać jak równy z równym to myślę ze takie YB czy Celtic mogliby nas pokonać. Kopenhaga czy Galatasaray nie byli wcale lepsi od w/w zespołów.
Frosty: „Jak równy z równym „ wam się od tej agresji odkleja, dominowaliśmy Twente , strzelili bramkę zrywem i przez błąd naszych piłkarzy tak samo było z CP. Zgodzę się tylko że tragedię zagrali z Liverpoolem i Tottkami.
kamilpe: Flick gra tym co ma i zmontował świetną ekipę. Wiem, że ostatni mecz to porażka a teraz grają ze średniakiem ale przez ten krótki okres pracy Flick wykonuje fantastyczną robotę.
RobinVP: Tu trzeba przyznać, że Flick wykonuje bardzo dobra robotę, nawet jeśli to efekt nowej miotły to niestety patrząc na wyniki, nawet takiego efektu za Holendra nie było.
Kamil1343: Zobacz na skład z meczu z Osasuna. Nasz Erik boi się wymienić jednego zawodnika. A jak miał kontuzje w klubie to szukał tylko wymówek. Flick ma kontuzje, to do rotacji wrzucił głębokie rezerwy. Owszem, nie wyszło, ale nie bał się tego zrobić.
Batigol222: Nie było karnego, ale gdyby coś takiego stało się np. w polu karnym United/City/Liverpoolu w meczu z arsenalem, to ta sekta z kanonierzy.com pewnie wyłaby z bólu przez kolejne dwa tygodnie.
Batigol222: Nie było. Nienawidzę Arsenalu chyba jeszcze bardziej niż Realu, ale w takiej sytuacji to po prostu nie powinien być karny: co on niby miał zrobić z tą ręką? Inna sprawa, że gdyby takiego karnego nie gwizdnęli przeciwko arsenalowi, to ich inteligentni inaczej kibice znowu zaczęliby dowodzić, że to kolejny przejaw jakiegoś wielkiego spisku;)
Danieldanek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 23:29
@Batigol222
Nie no ale przecież takie City może więcej i wystarczy oglądać mecze Premier League. To co wyczynia taki Oliver w ich spotkaniach, tak, w szczególności w meczach z Arsenalem, ale nie tylko (wystarczy obejrzeć kompilacje jego "decyzji" na korzyść City, latają take filmiki po X, Facebooku czy YouTube), to jest to zgroza i naprawdę teoria o spisku (nie dotyczącym tylko Arsenalu, ale ogólnie pozostałych drużyn w lidze) nabiera sensu. Ty jako kibic United chyba powinieneś to dostrzegać, bo nie sądzę, byś wielbił nowobogackich sąsiadów z Manchesteru w kolorze niebieskim. Im można więcej. Doku może odkopać piłkę na oczach sędziego, żółtka nie dostanie. Natomiast piłkarz Arsenalu zaraz z czerwem wyleci jak 2 razy już miało to miejsce w tym sezonie. Wystarczy oglądać mecze no, to nie jest wyssanie z tyłka, tylko po prostu fakty. A wjazd Doku z wyskoku wyprostowaną nogą na klatę piłkarza Liverpoolu w ostatniej akcji meczu w poprzednim sezonie? Oczywisty karny, ale sędziował, tutaj zagadka, uwaga, cisza, zastanów się? Tak. Oliver. W poprzednim sezonie w meczu z Arsenalem Kovacic w przeciągu 5 minut dwa razy brutalnie sfaulował Odegaarda, a potem Rice'a. Już pierwszy faul, ostry wślizg od tyłu, noga lekko uniesiona i wjechał w kostkę Odegaarda, był na czerwoną kartkę, dostał żółtko. 5 minut później od tyłu w podobny sposób zaatakował Rice'a, niebezpiecznym i nieczystym wślizgiem. Zero reakcji. Chodzi o brak konsekwencji, który dziwnym trafem dużo częściej działa na niekorzyść rywali Manchesteru City.
Danieldanek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 23:37
Oczywiście tamten mecz również sędziował Oliver. Kovacica nie wyrzucił, bo jak tłumaczył - nie chciał zabijać meczu. Tak powiedział. Natomiast wyrzucić Trossarda za odkopanie piłki na 10 sekund przed zakończeniem pierwszej połowy, pewnie, nie ma problemu. Tutaj już nie musiał "nie zabijać meczu". W ostatnim meczu z Leicester Skipp kilkukrotnie wjeżdżał mocno w nogi rywali, dostał żółtko za faul, za który wcale nie musiał dostawać żółtka. Natomiast ogólnie żółtych kartek mógł mieć z 4 albo 5 - faule taktyczne, nieczyste wślizgi od tyłu, kopanie po nogach. I nie wyleciał z boiska. No cóż... Sędziowie w tej lidze są absolutnie fatalni. Bruno? Ja nie cierpię Bruno, ale moim zdaniem mógł dostać żółtą kartkę. Mega dziwne, że nawet weryfikacji VAR nie było. Wyobrażasz sobie, że za takie wejście wyrzucają Bernardo Silvę czy De Bruyne? No bo ja nie. Oczywiście, że by nie wyrzucili. I o to chodzi właśnie.
My możemy się obrzucać błotem, bo taki już klimat kibicowania. Zawsze tak było, jest i będzie, rywalizacja, docinanie sobie nawzajem, wyśmiewanie, ale można i normalnie pogadać. Bo przynajmniej my kibicujemy klubom, które napisały piękną historię w piłce nożnej i budowane to było długimi latami. Natomiast tutaj przyszedł Arab, wysypał hajs i sztuczny twór może absolutnie wszystko, naginać zasady. I w tym przynajmniej powinniśmy być zgodni. 115 czy ile tam zarzutów mają? I guzik im zrobią. Czerwona kartka dla Bruno i Trossarda, -15 pkt dla Evertonu, a dla City 100 zł grzywny. O. Tak wygląda reality.
Napiszę jak to robi wasz pato przywódca Garfield na k4nonierach wylewając na nas szambo dzień w dzień, wyjazd na swoją stronę lizać się wzajemnie po jajkach i bronić wiecznie pokrzywdzonego Arsen4lu, bo tylko przeciwko nim gwiżdżą.
Batigol222:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.10.2024 01:22
Taa, gdyby faktycznie tak bardzo chcieli sędziować pod City, to obydwie bramki dla Arsenalu zostałyby anulowane. Tam po prostu zawsze jest rzężenie o jakimś spisku: w poprzednim sezonie jęczeli, że Liverpool dostaje doliczone minuty i że "gra się tak długo, aż Liverpool strzeli".
A samo City, tak samo jak każdy inny klub w PL, również było krzywdzone przez sędziów: youtube.com/watch?v=pdqIXmjUQaw
w innym meczu na Anfield była sytuacja, w której najpierw bodajże Bernardo był ewidentnie faulowany w polu karnym Liverpoolu, poszła z tego kontra i Fabinho strzelił bramkę: youtube.com/shorts/XiNV4l7bj34
youtube.com/watch?v=fxqQn9kQmlM
youtube.com/watch?v=deIP91x67Zw
Fanbaza Arsenalu to jest jakaś inna rzeczywistość. Wietrzenie spisków to jedno, ale oni całkiem serio są przekonani, że mają absolutnie topowych piłkarzy na praktycznie każdej pozycji, a taki Saka to wcale nie jest gorszy od np. Vinciusa.
Batigol222: Boniface to jest konkretny kocur. Chyba żaden aktualnie grający napastnik aż tak bardzo nie przypomina Didiera Drogby: wysoki, silny jak tur, niezła dynamika, dobre panowanie nad piłką, potrafi dryblować, często wchodzi w kontakt z obrońcami. Drogba oczywiście miał lepsze wykończenie i o wiele lepiej grał głową, ale nad tymi aspektami napastnik w wieku 23 lat jeszcze może pracować.
Dexxter: Odpalasz sobie LM i patrzysz Inter, Borussia, City, Arsenal, Barcelona , Bayer i wszystkie marki wygrywają swoje mecze, a nas tam nie ma ... Mało tego my nie dajemy radę w LE .... Lzy w oczach do czego to doszło
Batigol222: Ktoś tutaj nie pamięta jak Raphinha grał w Leeds. Strategia Flicka jest dość podobna do stylu Bielsy i może to jest wyjaśnienie: Raphnina dobrze czuje się w dynamicznej, bezpośredniej grze, kiedy często ma szanse ruszać do przodu po udanym kontrpressingu.
Syndicate: Moim zdaniem Ten Hag powinien zostać do końca sezonu. Nie z nadzieją, że "odpali", ogarnie, itd.
Zmiana trenera w tym momencie sezonu chyba niewiele da. Nie bardzo widzę możliwość by jakikolwiek trener ogarnął ten personalny bałagan.
Wybory Holendra są złe. Kiepskie. Wystawia w teorii najmocniejszy skład NA PAPIERZE w bezpiecznej taktyce. Ale czy to najbardziej optymalny skład czy taktyka?
Jak można tak brnąć w jeden punkt, gdy to nie trybi? Kto powiedział, że musi grać Fernandes? Że musi grać Martinez? Że musi grać Garnacho, Diallo, Rashford? Że, że, że...
A co jeśli Ci zawodnicy NIE są w stanie i NIGDY nie będą w stanie zadowalająco ze sobą grać? Czemu nie zrezygnować z klasycznej 9-ki? Czemu nie dać większego wsparcia Eriksenowi, który ostatnio prezentuje się najlepiej?
Ten Hag miał być wizjonerem. Dlaczego w takim razie KIEDY WSZYSTKO zawodzi nie próbuje wręcz szalonych pomysłów? Dlaczego nie próbuje wymyślić swoich piłkarzy na nowo? Wyników i tak póki co nie ma. Może Antony na lewą obronę, może Maguire na defensywnego, może Onana do ataku skoro tak dobrze kopie nogami...
Paps: Czyli ten hag powinien zostać bo jest beznadziejny? Noo to na sens :D. A nie sądzisz, że jeszcze warto ratować co się da i nowy trener przez ten czas mógłby poznać drużynę i zacząć wprowadzać swoje zasady?
Ragnar90: Gdyby dziś grał Slovan Bratysława nie z tym Manchesterem to wydaje mi się że wynik byłby w drugą stronę. Ale najważniejsze że liczą się wygrane puchary myszki Miki przez tą łysą miernotę a nie wstydliwe rekordy czy brak pomysłu na cokolwiek.
przemosx: Porto pokara nas bardziej niż Sevilla, więc bez obaw. Bardziej bym się martwił, żeby Emery w niedzielę nie odwalił maniany i nie zremisował, bo wtedy znowu będą promyki nadziei dla naszego ekhm trenera.
Widmo:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 21:33
Terminarz, dopiero po meczu z Chealse(3.11) mamy 5 męczy które łatwo pozwolą wejść w życie nowemu trenerowi.
Oczywiście mogę się mylić, ale to częste zjawisko (tak samo zatrudniali np. Ole I zwalniali Ole) nie wsadza się kogos na "mine" by odrazu grał z Brendford czy Fenerbache wiedząc że te mecze łatwo przegrać a wtedy kibice i media będą pisać,,kogo oni zatrudnili ".
No chyba że wezmą RVN na tymczasowego ale to już wolę zostać przy ETH patrząc jaką Rood zapewnił nam skuteczność trenując z napastnikami.
Ciechanek: "nie wsadza się kogos na "mine" by odrazu grał z Brendford".
Mówimy to w kontekście Manchesteru United. To pokazuje jakimi błaznami jesteśmy :D jak to w ogóle brzmi? Brentford to jest mina dla Manchesteru United? Tak właśnie prezentuje się nasz klub.
damian2987: Człowiek włączy sobie ligę mistrzów... i myśli ile czasu i upokorzeń trzeba jeszcze przeżyć żeby ukochany klub tam zagrał... abstrakcja na ten czas - Manchester United w Lidze Mistrzów...
Manmanchester: Pies mnie je..., ale Ja naprawdę trzymam tutaj kciuki za Porto i im kibicuje. Bo trzymam kciuki za lepsze jutro, a z tym nędznym trenerzykiem to nie nastąpi.
Stanior: Ja trzymam kciuki za naszych. Nie dlatego, że wierzę w Erika ale wierzę w naszych, że jakimś CUDEM wszyscy magicznie wskoczą na swój życiowy poziom i zaczną grać swoje.
Mnie nie interesuje kto jest trenerem MU więc siłą logiki nie jest niczyim fanem ani antyfanem. Może być nawet babcia klozetowa.
Wiem, że teraz są dwa obozy: jeden który twierdzi, że w nogę wdała się gangrena i należy ją amputować i drugi, który wierzy w magiczne ozdrowienie w nieuleczalnej chorobie. Jedni chcą by drużyna przegrała i przyspieszyć proces amputacji bo z tego i tak nic nie będzie a pojedyncze podrygi to tylko impulsy nerwowe konającego ciała.
Sam nie wiem co o tym myśleć, kibicuję naszym bo moralność inaczej mi nie pozwala.
Ciechanek: Ja również za Porto. Mowię to w pełni świadomie. Jeśli do zwolnienia ETH potrzebujemy jeszcze 10 porażek z rzędu to TAK, chciałbym aby Manchester United przegrał kolejne 10 meczów!
Możesz sobie ArktoS mówić co chcesz, ale właśnie dlatego, że jesteśmy kibicami i zależy nam na poprawie sytuacji. Dla Ciebie może i lepiej żebyśmy 9 razy przegrali, raz wygrali, mówili, że to ten moment i przegrali znowu 9 razy. Jeśli jedna wygrana raz na 2 miesiące Ci pasuje, to sobie kibicuj.
Manmanchester: ArktoS no to właśnie tacy jak Ty pokazują jakimi są kibicami, którzy są za tym żeby klub szedł na samo dno. Jeżeli porażka z Porto ma pomóc w tym że wywalimy tego patałacha, to czemu nie trzymać kciuków za rywala?! Czasami trzeba spojrzeć dalej aniżeli metr przed siebie.
Ragnar90: Ja mam podobnie ale zaraz wyjadą wyznawcy łysego i beda chwalić go że wygrał 2 puchary a np będą szydzić z Arsenalu że nic nie wygrał. I oni serio nie widzą różnicy że Arsenal jest o 2 klasy lepszy od tych patałachów
Anhel: Okej czyli dajmy głównemu kreatorowi drużyny czerwo z pupy gdzie wszyscy eksperci zgodnie uznali że to na wyrost, niech gospodarze grają ponad połowę spotkania w osłabieniu, niech dostaną w tytke a potem im się kartkę anuluje. FA chyba też nie chce abyśmy się pozbywali Erika, boja się wielkiego Manchesteru
Hoodys: Jak sobie człowiek pomyśli jakie wyniki wykręcał Ole grając Elangą, Pereirą, Martialem czy Rashfordem to sie w głowie nie mieści.
Z tym składem nie miałbym problemów pewnie z wejściem do LM. W sumie całą karierę Ole zabiły transfery i problemy na linii menedżer-skauci (nie wiem czy glazerowie mieli coś do powiedzenia finalnie, ale skauci odradzali np. Wan-Bissake ze względu na braki ofensywne, zaś Ole polecał Haalanda którego nie kupił klub).
skowron32: Naprawdę zazdroszczę niektorym takiego optymizmu przed najbliższymi meczami.
W meczu z Porto trzeba liczyć na jak najmniejszy wymiar kary, a nie zwycięstwo. W Porto jak strzelimy gola to już powinniśmy się cieszyć. Wiem, że to głupie ale no trzeba być realista a nie NIEPOPRAWNYM OPTYMISTOM. Widząc nasza forme i pomysł na grę to mecz może się dla Nas zakończyć już w 1 pol
Kiharitony: Wyjdziemy na totalnych kretynow jak zwolnimy ETH przed 2026. Mam nadzieję że ineos ma trochę rozsądku. Od kiedy był LVG mówiłem że trener potrzebuje czasu 3-5lat. Każdy był zwalniany po 1-2 latach. Co za różnica skoro zwalniamy każdego po 2 latach, to już lepiej zostać z jednym dluzej.
JanMatejko: Tak dokładnie, poza tym udzial w lidze mistrzów nie jest żadnym obowiązkiem. Bezpieczne miejsce w środku tabeli i od czasu do czasu zeby strzelili gola w meczu. Wiecej nie ma co wymagać, tylko pol miliarda funtów wydal ten hag na transfery
Kiharitony:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 18:49
Skoro wydał to daj mu czas na to żeby coś z tego zbudował. Btw. Chciałem odpuścić ale do panów wyzej, ok popieram to zwolnijmy go, kto za niego i jak już nastepnego zwolnimy za 2 lata to kto pozniej?
Kiharitony: Twoje ironiczne teksty o wertykalnym futbolu, czy za czasów LVG o procesie nie robią na mnie wrażenia bo póki co od 12 lat klub robi to co chcecie czyli po sezonie zwalnia trenera i kończymy jak kończymy. Więc się nie ośmieszajcie
Alksonix: Taki kibic, a chce jak najgorzej dla klubu. Kolejny, który chce na siłę drugiego Fergusona, bo skoro Szkotowi się udało to Eryczku również. Bayern, Barca czy Real w przeszłości nie cackali się tylko wygadali zbędny balast z ławki trenerskiej. Ty za to chcesz, aby United dobiło do poziomu, aby walczyło o utrzymanie. Kurtyna XD
PS. Misiek z dyszką ma konkurencję na największego fana ETH na tym portalu. Niestety nie przewidziano za to czegoś do gabloty ;)
Kiharitony:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 19:30
Otóż nie, napisalem to w ostatnim komentarzu. Póki co to zawsze wychodzi na Wasze. Skoro w rok nie wygraliśmy ligi to do zwolnienia bo spadniemy, za czasów OGS widziałem te same komentarze. Ostatnio jako argument za zwolnieniem ETH widzę że OGS ma 2.09 PKt na mecz a Eric ma 1.79. No to co spadlibysmy za OGS? Roszczeniowe dzieci które chcą wszystko na już i nie potrafią zrozumiec czym jest praca i rywalizacja. Nie pozdrawiam. Widzimy się za 1.5 roku jak będziecie zwalniać kolejnego
zuk: Nie wiem jak wczesniejsze wypowiedzi Kiharitony'ego, ale on w tym watku nie mowi, ze jest fanem EtH, tylko o tym, ze woli nie zmieniac trenerow co mniej wiecej 2 lata, bo jego zdaniem taka polityka nie sprawdzila sie w ostatniej dekadzie.
brazylianwisnia: Skąd ty wziąłeś te 2,09pkt Ogs? Przecież on nawet połowy spotkan ligowych nie wygrał i ma najgorsze zdobycze punktowe od dekad. Zniszczył lige 66 i 74pkt po czym zaliczył start na 17pkt w 12 spotkaniach ale Erik godnie rzuca rękawice w próbie pobicia tego startu..
Frosty: Arne Slot: “Everybody tells me that a top league table team is harder to beat than a bottom league table team… and we have not faced one of them yet”.
Guardiola i Klopp wygrywali wysoko lub przegrywali z nami czasami ale takich komentarzy sobie nie przypominam, nienawiść do Liverpoolu z tym łysym za sterami rośnie
Szerszenix: Prawdę powiedział, masz jakieś zaburzenia, że takie słowa wywołują w tobie nienawiść? Polecam spojrzeć sobie na tabelę i zweryfikować, co to znaczy drużyna ze szczytu tabeli. I psychologa też polecam. Trzymaj się tam i powodzenia.
Frosty:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 19:09
Już się zesrales ? Ja tylko mówię o szacunku do każdego rywala Jak psychologa potrzeba to nie wysyłaj tam innych tylko sam zapukaj xd ja napisałem o trenerze Liverpoolu czyli rywala United a Ty atakujesz mnie xd
Hoodys: no ale właściwie co ty masz za problem? Slot powiedział dokładnie że nie mierzyli sie jeszcze z drużyną z topu. No bo chyba nie myślisz że my jesteśmy drużyną z topu?
brazylianwisnia: Prawdziwy problem to znaleźć topowego managera chcącego rzucic się pod pociąg..obawiam się, że pozostanie nam jakąś słaba rekrutacja z nadzieją, że taki ktoś jak Southgate czy Potter zbuduje maszyne...
vanantgaal: Czemu pociąg? Budujemy nowe struktury, który są zarzadzane przez osoby które są powszechnie uznawane za znające się na własnym fachu. To, że ETH nie ma pomysłu na ten zespół od półtora sezonu nie znaczy że nie da się tu nic zbudować
brazylianwisnia: Każdy widzi co tu się działo, jaka jest presja, jaki jest nacisk na managera i ile jeszcze jest do zrobienia. Nie chce mi się wierzyć, że topowe opcje, które mają w perspektywie, że może zgłosi się po nich Real/City/Liverpool/Bayern a nawet Borussia czy Barcelona zaryzykują swoją kariere żeby wziąć United.
szmexy: Też wcześniej myślałem że po porażkach podniesiemy się i będziemy silniejsi - dostaliśmy kubeł zimnej wody i bierzemy się do roboty. Niestety ile my takich „kubłów” dostaliśmy i dalej nie widać progresu. Ostatni mecz z czołówką z którego można być dumnym to finał z City. Na prawdę chciałbym żeby ta porażka zmieniła mental w drużynie, zaczęli walczyć ale z Erikiem u sterów na ten moment ten plan ma 10% szans. Kibice chcą, piłkarze i trener nie
Lecter: Powaga? Brak słów. Jak mówiłem że trzeba tego elczterowca pozbyć się z klubu, to obrońcy jego pisali mi gdzie znajdę lepszego na jego pozycję?
No to mamy topowego lewego obrońcę, ale niestety wiecznie na L4.
Mieliśmy dwóch na PO czyt. Dalota i AWB, a ani jednego LO, a robimy roszady na prawej flance. Błąd.
mycka86:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2024 18:04
Z twittera z przed 2 godzin.
'Luke Shaw is expected to be out for another 6-8 weeks. He picked up another injury on the muscles of the leg he broken couple of years ago.
Club don't want to rush him back. #MUFC'
Shaw ostatni mecz w naszych barwach 18.02.2024. Malacia ostatni mecz 28.05.2023. Także od 8 miesięcy gramy bez nominalnego LO. Ilość Martialów i Jonesów w kadrze musi się zgadzać.
Rakusz: Zwolnienie Erika ten Haga kosztowałoby Manchester United aż 17,5 miliona funtów!
Jeśli jednak Czerwone Diabły nie przedłużyłyby jego umowy, odejście Holendra wyniosłoby „zaledwie" 10 milionów euro. Kontrakt Holendra latem został przedłużony do 30 czerwca 2026 roku.
Co ciekawe, klub zwolnił niedawno 250 pracowników, by zaoszczędzić środki, a teraz rozstanie z menedżerem mogłoby pochłonąć ponad połowę tej kwoty.
Biorąc pod uwagę, że klub skupia się na finansowych konsekwencjach swoich działań, te liczby sprawiają, że decyzja o zwolnieniu ten Haga wydaje się mało prawdopodobna.
zbyszek7: Myslalem ze juz mnie nic nie zdziwi ale zobaczylem nizej ze niektórzy tutaj jeszcze wierza w zwycięstwa 2-0 lub 3-1 w dwoch najbliższych meczach na wyjazdach hehe niezla odklejka
Leh: E tam, ja zawsze wierzę, nawet, jeśli zupełnie się nie spodziewam.
Podejrzewam że Villa nas zje, ale będę im życzył wszystkiego co najgorsze i trzymał kciuki za naszych :) Podobnie z Porto.
SickRabbit: Obejrzałem sobie obszerny skrót z totkami.
Naprawdę kudos dla Onany, że uratował od jakiegoś 0-7
Na szczęście to był Werner, a nie Son.
Pamiętam, jak po czerwonej Martiala było 1-6 home z nimi.
Stanior: Jaja to będą jak kolejne dwa mecze wygramy np po 2:0, 3:1. Wzbudzi to u niektórych wątpliwości i zasieje nadzieję. Trochę to będzie wyglądało jak życie z alkoholikiem który tydzień pije a tydzień nie i człowiek się łudzi, że za którymś razem się uda utrzymać wstrzemięźliwość do końca życia.
Leh: Smoku - jedna rzecz, którą Erik i ta ekipa potrafią, to dowozić wtedy, gdy już wieszamy na nich ostatecznie psy. Więc się nie zdziwię jak dowiozą. Mam tylko nadzieję, że to nie przesłoni zarządowi oczu, bo zmiana jest zwyczajnie potrzebna. Także liczę na dwie wygrane i na zmianę na stołku w przerwie na repry :-)
Klierek7: no trzymajmy kciuki żebyśmy już nigdy meczu nie wygrali. To może zlikwidują united i nie będzie Ten Haga Rashforda i Onany Glejzerów i całe forum będzie w skowronkach.
Mol123: Przydałby się nam jakiś dobry dryblujący skrzydłowy typu Semenyo, Doku, Eze, Williams, bo nasi się nie nadają, mamy dwóch lewonoznych, a i tak na prawej gramy Garnacho xd
Leh: Zasadniczo, to jeśli jest jakieś DNA Man United, to znajduje się ono na skrzydłach. Zawsze się na tym opieraliśmy. Te największe drużyny Fergusona stały Beckhamem, Giggsem, Ronaldo.
Fergie potrafił wygrywać też Nanim, Youngiem czy Valencią, no ale to był Fergie.
Marzy mi się skrzydłowy z absolutnego topu. Po prostu najlepszy na świecie. Tego powinniśmy szukać, jeśli chcemy wrócić na szczyt. Na dziś? Chyba najlepszym celem byłby Williams. No ale póki co chyba możemy tylko marzyć.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W kwietniu 2003 roku sir Alex Ferguson stwierdził, iż losowanie Ligi Mistrzów zostało ustawione. Za słowa te musiał zapłacić 10 tysięcy franków szwajcarskich.