Manchester United wraca do gry po zimowej przerwie. Czerwone Diabły udadzą się do Walii, gdzie w niedzielę czeka ich wyjazdowe starcie z Newport County w ramach IV rundy Pucharu Anglii.
» Manchester United w III rundzie Pucharu Anglii pewnie pokonał Wigan Athletic (2:0).
Piłkarze Erika ten Haga mieli sporo czasu, aby zregenerować siły po ostatnim meczu z Tottenhamem Hotspur (2:2), który odbył się 14 stycznia. Zawodnicy dostali kilka dni wolnego od holenderskiego menadżera, naładowali baterie i są gotowi na drugą część sezonu 2023/2024.
Kto? Newport County vs Manchester United Kiedy? 28.01.2024, 17:30 Gdzie? Rodney Parade Sędzia? David Coote Transmisja? Eleven Sports 3
Manchester United w poprzedniej rundzie FA Cup pewnie rozprawił się z Wigan Athletic (2:0). Newport County w III rundzie wyeliminowało Eastleigh. Wcześniej klub z Rodney Parade wyeliminował Oldham Athletic i Barnet.
Puchar Anglii to ostatnie rozgrywki w tym sezonie, w których Manchester United ma szansę coś zwojować. Piłkarze Erika ten Haga odpadli już z europejskich pucharów i Pucharu Ligi, więc można być pewnym, że holenderski menadżer nie potraktuje ulgowo czwartoligowca.
Sytuacja kadrowa Treningi z pierwszym zespołem Manchesteru United w tym tygodniu wznowili Luke Shaw i Harry Maguire. Erik ten Hag w nadchodzących spotkaniach będzie miał więc większe pole manewru. Do dyspozycji Holendra są też Lisandro Martinez oraz Casemiro.
Mecz z Newport County z powodu kontuzji opuszczą Tyrell Malacia, Mason Mount, Victor Lindelof i Anthony Martial. Na Pucharze Narodów Afryki przebywają natomiast Andre Onana i Sofyan Amrabat.
Erik ten Hag na konferencji prasowej potwierdził, że miejsce w bramce Manchesteru United zajmie Altay Bayindir. Piątkowy trening z powodu choroby opuścili Marcus Rashford i Jonny Evans, ale zawodnicy powinni zdążyć wykurować się na mecz z Newport.
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Newport County nigdy nie mierzyli się w meczu o stawkę. The Exiles raczej nie wspominają miło pojedynków z rywalami z najwyższej klasy rozgrywkowej, bo wygrali 1 z 23 ostatnich takich spotkań.
– Newport County po raz ostatni wyeliminował rywala z Premier League w FA Cup w sezonie 2018/2019. The Exiles pokonali wówczas Leicester City.
– Manchester United rywalizował w Pucharze Anglii z drużyną z Walii tylko raz w historii. Czerwone Diabły w 1957 roku rozbiły Wrexham (5:0).
– Manchester United awansował do kolejnej rundy FA Cup w 49 z 51 ostatnich starć, które rozegrał z rywalami z niższych lig. Czerwonym Diabłom ta sztuka nie udała się tylko w sezonie 2009/2010 (Leeds United) i 2021/2022 (Middlesbrough).
– Ostatnia porażka Manchesteru United w Pucharze Anglii w wyjazdowym meczu z rywalem z niższej klasy rozgrywkowej to styczeń 1984 roku. Czerwone Diabły przegrały wówczas z Bournemouth.
– Budżet Newport County po spotkaniu z Manchesterem United w IV rundzie Pucharu Anglii wzbogaci się o przynajmniej 400 tysięcy funtów. The Exiles dostawili tymczasową trybunę, która zwiększy pojemność Rodney Parade do 9 tysięcy miejsc.
Mecz Newport County vs Manchester United rozpocznie się w niedzielę 28 stycznia o 17:30. Mecz będzie transmitowany na kanale Eleven Sports 3. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
NikS000: Każdy chce tutaj Rashforda wywalić, a chłopak w ostatnich 4 meczach ma 4 g/a.
Patrząc na naszą ofensywę w tym sezonie jednak ostatnio daje najwięcej...
Wiadomo Rashford w tym sezonie nie dojechał, ale który z naszych zawodników dojechał? Pokazał, że potrafi ciągnąć zespół i zamiast ciągle go jeb*ać na lewo i prawo to trzeba trzymać kciuki, że wróci jego najlepsza wersja.
Anhel: Okej dajmy chłopakowi parasol ochronny bo strzelił 4 bramki, to co jeśli kiedyś trafi nam się jakiś napastnik który będzie strzelać po +20 goli to pozwolimy mu wychuchac żonę trenera i zostawimy to bez konsekwencji?
Trombocyt: Trzymam kciuki, żeby po nocnych eskapadach szybciej dochodził do siebie! Btw. Oprócz tych 4 ostatnich meczów jaki wkład w grę MU miał Rash? Czy bezpośrednie wbiegnięcia w obrońców, trzymanie piłki do linii końcowej i unikanie podań jest jakoś dodatkowo premiowane?
Leh: Tu jest inna kwestia - czy absolutnie topowy trener wyciągnie z niego max możliwości i zmusi go do skupienia się na piłce.
Może Marcus jest przypadkiem beznadziejnym i trzeba się pogodzić ze nigdy nie zrealizuje swojego potencjału - bo potencjał to on ma na bycie w ścisłej światowej czołówce. Nie ma mentalu.
Dla klubu to jest poważne pytanie - czy bierzemy trenera który wyciśnie 100% z naszych gwiazd czy żegnamy się z gwiazdami.
Bo ja stoję za Erikiem murem w sprawie Ronaldo i Sancho. Ale nie może być tak że metoda zawsze jest odstrzelenie piłkarza - musi trener umieć z nich wycisnąć maxa po prostu.
NoLogo: Chłop z boiskowym IQ na poziomie bakłażana, do niedawna jedynym atutem u niego była szybkość, stracił to i zaangażowaniem wygląda gorzej od Martiala ale że samemu uskutecznia chamówę i czasem coś wpadnie to dać mu dożywotni kontrakt i pewne miejsce.
Potrafił ciągnąć zespół - tak wyglądało bo w 10 na 10 sytuacji sam walił ile tylko sił w stronę bramki i szczęśliwie to wpadało, szczegół że z 50% tego mógł zamienić na wystawienie patelni koledze...
MrCygan: Trzeba było go sprzedać, jak PSG go chciało i groził odejściem żeby wydusić jak najlepszy kontrakt. No ale oczywiście wszystko wina Ten Haga...
tom93: To nie prawda, że będąc rozpoznawalnym piłkarzem nie można iść na balety do kluby nocnego...
Można, tylko na następny dzień trzeba zgłosić w robocie chorobę..na tym polega odpowiedzialność.
kukus1704: Jeszcze jakby prezentował dobrą formę to człowiek przymknąłby oko, a chłop snuje się po boisku, w nocy idzie do klubu a rano nie pojawią się na treningu. Poprzewracało się w główce.
Leh: Była masa piłkarzy którzy chlali. Ale po imprezie zgłaszali się rano punktualnie na trening.
Samo wyjście na imprezę dzień przed treningiem jest głupie. Ale nieprzyjscie na trening świadczy o braku profesjonalizmu i zaangażowania.
Anhel: Erik z tamtego sezonu pewnie odstawiłby Rashforda od składu ale w tym sezonie Holender siedzi na gorącym krześle i pewnie na takie decyzje zabraknie mu odwagi. Swoją drogą Mjerbi kolejny nasz diament który ma problemy w innym klubie, Sevilla właśnie poinformowała że nie będzie on uwzględniany w składzie meczowymi po jego bardzo słabym debiucie, trener Sevilli powiedział że po rozmowie z nim, przyjrzeniu się jego grze itd zdecydowali że dają mu czas aby zrozumiał że gra w Sevilli i z czym to się wiąże.
sztejner: A bo nie może ?
Jest osobą medialną i nie powinien pewnych rzeczy robić,będąc medialnym wzorem dla dzieciaków, ale nie powinien to nie to samo co nie może
SzarimMusty: Nie widzisz różnicy między chodzeniem do klubu nocnego w wolnym czasie gdy nie ma meczy, a zgłoszeniem niedyspozycji a następnie udaniem się do klubu nocnego. Obłożnie "chory" Rash nie może trenować ale już na dz..ki ma siły. Sorry ale dla mnie typ powinien dostać najsurowszą finansową karę - nie wiem ile mogą mu obniżyć pensję i na jaki czas za taki wyskok. Chociaż znając United to nie zawarli w umowie możliwości kar finansowych.
Frosty: Ja tylko chce nadmienić że teraz pół forum jedzie po rashfordzie ale mnie zaczęliście cisnąć jak pisałem że to nieprofesjonalne zachowanie . Tu to nic nowego
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 13:04
Odstawił Ronaldo,Rashforda,Sancho,Maguire'a i Antony'ego,nie korzystał z usług VanDeBeeka i ograniczył występy Amrabata,sądzę że Erik nie będzie miał problemu żeby rozwiązać tą sytuację korzystnie
SzarimMusty: @sztejner tylko, że Harry w obecnym sezonie nie raz nam ratował tyłek, a Antony praktycznie gra jak może. Nie ma pewności odnośnie decyzji ETH bo... on ma swoje sympatie i ich nie tyka.
sztejner: Ty potrafisz dodawać pozytywne komentarze ??
Bo jak czytam to jest : Rashford drewno/Erik wuefista/a wstawię jakąś negatywną datę meczu gdzie daliśmy ciała
JoMoridnio: Sztejner ale to prawda jedyny piłkarz który realnie moglby grać w City to Bruno no chyba nie myślisz ze ktoś inny jak Rashford Onana Antony ( choć ten ostatni wywalczył rzut rożny więc może może)
Dutek: W tym roku mija 10 lat od historycznej porażki Manchester United z IV ligowym MK Dons 4:0.
Co do Rashforda: kogoś to dziwi?
Od dawna wiadomo że uderzyła mu sodówka. Możesz balwoac w Belfaście jeżeli ma drugi dzień zgłosisz chorobę i nie pojedziesz na trening.
rreddevilss: Ja to bym sprzedal tego Rashforda w cholerę, raz ze mozna na nim sporo zarobic, dwa ze wgl nie progresuje i gra dobrze co 3 sezonu, widac ze sodoweczka mu juz pieknie odbila, Fergi sie z takimi nie piescil i potrafil wywalic Stama, Beckhama, Keana czy Van Nistelrooya , mam nadzieje ze ten nowy zarzad ogarnie ten burdel
Queue13: Łatwo powiedzieć, tylko kto wyłoży kasę za zawodnika w takiej formie, z nowym wieloletnim kontraktem z 350k tygodniówki? A wątpię, żeby z Manchesteru sam chciał się ruszać.
ReddeviL1987: Załóżmy że City dostaje bana i degradację. Którego piłkarza the citizens wiedzielibyście w United?
Oczywistym wyborem wydaje się opcja z napastnikiem czyli Alvarez, biorąc pod uwagę fakt, że Haaland do Realu.
Jednak zawsze chciałem zobaczyć K. De Bruyne w MU. Belg ma już swoje lata, ale może jakieś wypożyczenie na ten okres w którym City będzie ogrywać się w Championship?
ReddeviL1987: Jo
A no w myśl zasady, że nikt nie jest nie do zastąpienia. Bruno jak i cały atak kuleje, a nam potrzeba przede wszystkim bramek, a Kevin jest gwarantem bramek i najlepszym ich kreatorem na świecie (moim zdaniem).
Dlatego napisałem że najbardziej oczywistym wyborem byłby Alvarez, ale że jest to mój wybór to postawiłem na Kevina.
Natomiast nie zmienia to faktu, że każdy zawodnik z City poprawiłby nasz poziom, Rodri również, na pewno :)
Freddie: Rash baluje a chcial byc jak Ronaldo czy Mbappe? CR7 to w zyciu czegos takiego nie odstawil. Tytan pracy. Sprzedac poki jeszcze da sie zarobic te 50 mln funtow.
Queue13: Jeżeli to, co o Rashfordzie jest prawdą i balował 2 dni, żeby na następny dzień zgłosić, że nie będzie go na treningu przez "chorobę" to ja już nie mam sił do niego... Strasznie mnie wkurzają takie wybryki graczy, bo pokazuje to jak bardzo mają wywalone. Ale w sumie spoko, bo może pojawi się jakiś post na social mediach z przeprosinami i będzie wszystko git.
atotrikos: Wiesz co w Hiszpanii kibice to zwierzęta, tam nadal jakieś banany, małpy, rasizm.
Wszędzie jest ciekawe ale tam co chwilę jakieś tego typu akcje, no i w Serie A.
Domin31: Wątpię żeby 23 letni brazylijczyk wchodzący w swój Prime opuścił jedną z najlepszych drużyn z uporządkowanymi strukturami na rzecz drużyny, która radzi sobie kiepsko i dopiero będzie na początku przebudowy pionu sportowego. W dodatku zmiana Madrytu na Manchester dla brazylijczyka to tak średnio, tak wiem był Casemiro ale to był syty sukcesami piłkarz, któremu podwoili kontraktr na 4 lata. Nawet po przyjściu Mbappe Vini mógł by grać bo Carlo wystawia najmocniejszą jedenastkę i nie trzyma sie ściśle formacji itd.
tygrys26: Przecież jak Mbappe pojdzie do PSG to bedzie grał jako 9 apbo będzie wymieniał się pozycjami z Vinim i Rodrygo...
Jaki sens byłby ściągnąć Mbappe zeby usadzic Viniego który właśnie wchodzi w swój prime?
atotrikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 12:00
Potencjalna reakcja łańcuchowa.
City degradacja albo jakiś ban na transfery i LM.
Guardiola wraca pomóc ziomalom - to byłoby ciekawe bo ciekawe jakby sobie poradził najlepszy ever trener bez pieniędzy na transfery.
Haaland ucieka do Realu.
Madryt żeby kupić też Mbappe, kogoś trzebaby tu sprzedać...
kondzik: Marcus Rashford spędził kilka godzin w nocnym klubie w Belfaście, zanim w piątek rano poinformował, że jest zbyt chory, aby wziąć udział w treningu.
Potrzebujesz bardzo solidnego uzasadnienia, dlaczego oferujesz opłatę, wynagrodzenie i prowizję. Kiedy zaczniesz przepłacać, tracisz ten argument, a to stawia cię w znacznie trudniejszej sytuacji przy następnej okazji / znalezione na grupie fb
tygrys26: Jakby Ten Hag miał honor to by zrobil tak samo jak Xavi. Nie daje rady to pp prldtu przyznaje się do błędu i odchodzę, ale nieee...
Łysy bajerant dalej vedzie wciskał kit o procesie i że potrzeba czasu, a następnie kupi kolegów z Ligi Holenderskiej i będzie to samo co jest teraz.
A kibice dalej będą się zachwycać tym co było kilka lat temu jak z ajaxem doszedł do półfinału gfzie większość zawodników wtedy była w primie i tak naprawdę to tam trener nic wielkiego nie zrobil, a później? Z tego co kojarzę już było tylko gorzej :)
Tem Hag po za tym jednym.polfinalem to nie osiągnął nic wielkiego bo mistrza eredivisie nie liczę ponieważ, tam tk nawet Michniewicz by zdobył mistrza.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 09:15
Bo wymieniani jako następcy Potter/DeZerbi/Xavi czy tam kilku innych to maksa osiągnęli xd
Ja to bym Xabiemu ewentualnego mistrza Bundesligi też nie zaliczał bo i tak grają tylko z BVB i Bayernem i tam to Michniewicz też by wygrał.
Co za pitolenie tygrysku.
W momencie podpisywania Erika,wielu było zachwyconych wizją jak może wyglądać Manchester w przyszłości,teraz Erik jest beznadziejny,a w jego miejsce wymieniani DeZerbi czy Potter którzy wcale lepszej kariery od Erika nie mają, no ale tak. Nazwisko jest na topie,gazety umieszczają na nagłówkach - można brać
atotrikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 09:17
Niżej pisałem - piłkarze mogą sobie gnić i jawnie robić was w jajo, pluć wam do japy biorąc horrendalne pieniądz a wy zadowoleni i to trener ma się podać do dymisji - dobre odklejenie.
gorzky: @atotrikos
zaraz będzie nowy pion sportowy i na jednych i drugich przyjdzie czas. Mamy sporo zgniłych jaj w składzie ale Erik sam sobie nie pomaga takimi nabytkami jak Antony, Onana czy Mount. Dla mnie ten projekt się wypalił. Liczę że nowy pion sportowy wybierze nowego trenera i pozbędzie się graczy którzy się tu nie nadają, nawet kosztem tego że na nich stracimy finansowo. Pora przestać być przystankiem dla graczy bez ambicji
DoktorFootballu: No tak bo ETH nie bierze horendalnych pieniedzy i nie "pluje nam do japy" swoimi odklejonymi wypowiedziami o świetnej grze i procesie, którego początku nie widać...Czy ci pilkarze, którzy plują nam do mordy nie ściągał czasem ETH? Z wypożyczeniami ściągnął już kilkanastu piłkarzy za horendalne pieniądze, pozbył sie niechcianych pilkarzy, z którymi miał nie po drodze. Zarówno piłkarze jak i trener są odpowiedzialni za te wyniki, tym bardziej że są to piłkarze sprowadzani za ów trenera.
atotrikos: @Gorzky Dla mnie się jeszcze nie wypalił bo jesteśmy w przebudowie a ona idzie jak po gruzach przez kontuzje.
Jeszcze jest chwila czasu by zobaczyć dokąd to zmierza.
tygrys26: Jesteśmy w przebudowie? Czego? Przeciez wymienił zawodników na pozycjach które tego potrzebowały. Bramkarz grający nogami ale puszczający wszystko do vramki? Proszę vardzo jest już na pokładzie. Środek pola? Przeciez wymienił. Napastnik? Ma swojego Hojlunda który przez połowę sezonu nastrzelal bramek ze hoho. Prawe skrzydło? Jest Fidget spinner który może nie jest efektywny ale efektowny tez nie jest xD.
Przebudowa trwa w najlepsze to ilu jeszcze potrzebujemy zawodników którzy grali w lidze holenderskiej?
waingro: Klopp był czasem zirytowany, że nie miał takich możliwości transferowych jak Guardiola i przegrywał z nim o włos. I ma iść do Barcy, gdzie obecnie pusto w kasie i jest bieda? Nie wspominając o zmianie stylu. Oni chcą trzymać piłkę, a Klopp chce szybkiej gry.
waingro: Klopp pasowałby do obecnego PSG, pod warunkiem, że Mbappe zostaje, bo Mbappe to najlepszy zawodnik pod styl gry Kloppa. Szybkie rozrzucenie na wolną przestrzeń i do przodu.
skylark11: Klopp mówił że nie ma już energii do prowadzenia Liverpoolu to gdzie pójdzie do Barcy która w cholerę problemów boiskowych i pozaboiskowych nie dostanie nawet odpowiednich środków na budowę składu pod swoją wizję
Leh: Athletic podaje że Rash był jednak na imprezie dzień przed treningiem. Na który nie przyszedł.
Pamiętam jak Barthez kiedyś był widziany w Londynie o 2 nad ranem. Tyle że następnego dnia był punktualnie o 8 na treningu.
To było mało profesjonalne, ale to co robi Marcus jest karygodne.
Aż ciężko uwierzyć że to się okazuje takie stereotypowe - zagrał wielki sezon, dostał wielki kontrakt i... Uderzyła sodówka. I sorry, Erik, ale to też sprawdzian - musisz to utemperować.
cantona007: Nie wiem co się z Rashem stało w tym sezonie, czy to rozstanie z dziewczyną, że tak szuka tych imprez. Ale za to formy i profesjonalizmu znaleźć nie może.
sztejner: Ostatnio też była nagonka że zapił i nie zjawił się na treningu co po czasie okazało się plotką wyssaną z palca. Nie sugerowałbym się aż nadto plotkami póki nie zabierze głosu Erik
Leh: Fabian - tak myślałem, ale podaje to Whitwell z The Athletic a to dobre źródło. Wcześniej pisali że impreza była dwa dni przed treningiem, dzisiaj, że jednak dzień przed również
atotrikos: Niektórzy goście piszą tutaj argumentując przy tym naszego strikera: "przecież każdy na miejscu Martiala by się tak zachowywał i został ciągnąc kasę"
I te same kreatury piszą żeby trener się podał do dymisji bo pracuje z tymi co wyżej i nie ma wyników XD
Dobrze, że Barcelona wtedy wyciągnęła zimą Xaviego przez co latem mogliśmy podpisać Ten Haga :)
FabianMrozek: Ten Hag ma kontrakt tylko do 2025. Mam obawym, że ktoś z dwójki Bayern-Barca się zgłosi po sezonie. Erik w przeszłości pracował w Bayernie, a w Barcelonie zawsze cenią Holenderskich trenerów. Teraz cały zarząd powinien być skupiony na przedłużeniu umowy z Ten Hagiem, bo inaczej zostaniemy z ręką w nocniku
FabianMrozek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 22:28
@waingro półfinalista ligi mistrzów z Ajaxem (już pomijam wszystko co wygrał w Holandii), zwycięzca i finalista dwóch pucharów angielskich w 1 sezonie. Podium ligowe z United kiedy superkomputery wyliczyły, że United będzie na 7 miejscu.
Do tego sezonu Ten Hag był uznawany za topowego trenera. Gorsze półsezonu i hejt w internecie nie skreśla jego dorobku ;) Wy chcecie go zastąpić jakimś wfistą z championship. Kto tu trolluje? ;)
waingro: A jednak ma to znaczenie. Mourinho już dzisiaj nikt nie traktuje poważnie, a wygrał wiele. Ten Hag mówi, że Manchester nie będzie grał jak Ajax, a mimo to ściąga szrot z Holandii. Wydaje fortunę na beznadziejnych piłkarzy i sam nie wie jak to poukładać.
waingro: Nawet bez kontuzji nie ma pomysłu na atak. Poprzedni sezon przekłamuje 3 miesiące wysokiej formy Rashforda, kiedy wpadało mu wszystko. Nie licząc tego okresu to atak wyglądał mizernie jak teraz.
Anhel: I po co Ci było wracac do tej reprezentacji Onana? Zakładam scenariusz w którym nasz bramkarz dalej siedząc na ławce rezerwowych po mistrzostwach powie że znowu kończy karierę reprezentacyjna
atotrikos: Bo może nie chodzi o trenera a kolegów z kadry, samych kibiców czy "obowiązek" i miłość do ojczyzny ?
No chyba, że Kamerun ma taki support jak Manchester United tutaj XDDD
jassaj: No i z tego poczucia obowiązku czy miłości do ojczyzny już raz zrezygnował z gry w kadrze a na ten turniej leciał spóźniony żeby niemalże z lotniska wskoczyć do bramki?
Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz XD
atotrikos: Zrezygnował z powodów, jakich zrezygnował a że się spóźnił to kurcze, to tak się może wydarzyć w życiu? Że nawet prywatny samolot? Z resztą, po fakcie każdy mądry. Stało się i tyle ale jechać po chłopie, liczyć na upadek przy każdej możliwej sytuacji i pisząc non stop tylko o tym? Nie da się tego czytać. I na dziś starczy, pozdro.
jassaj: Z mojej perspektywy wygląda to tak, że to mój pierwszy komentarz w temacie Onany i jeden z nielicznych w ostatnich miesiącach na tej stronie więc pozwolę sobie jednak wyrazić swoją opinię. To raz. Dwa no to ja się czepiam Twojej argumentacji bo jest po prostu słaba. "Stało się jak się stało", "każdemu może się zdarzyć". Hasła wytrychy żeby w łatwy sposób wybrnąć z problematycznej sytuacji. Tak- każdemu może się zdarzyć, tak można się skonfliktować, ale coś dużo tych przypadków za Onaną się ciągnie. Tak samo z krytyką po występach w United. Ok- każdemu bramkarzowi może się zdarzyć wpadka, każdy może stracić głupiego gola. No ale na Boga- niech to się stanie raz to luz a jeżeli zdarza się niemal regularnie to nie wymagaj, że ludzie nie będą tego zauważać. Przypominam, że przez ostatnie lata na DDG były wieszane psy, mimo, że to prawdopodobnie najjaśniejszy element United ery post Fergusonowej.
Onana po prostu nie daje się polubić- głupie wpadki, gadanina o poprawie z której nic nie wynika, nawet fakt tego, że w tym sezonie nawet jakby sobie sam piłkę do bramki wrzucił to i tak gra co jest po prostu irytujące jak widzisz ziomka, który powinien nawet dla swojego dobra dostać na otrzeźwienie ze 2 mecze na ławce. A ten wyjazd na PNA... Moim zdaniem jakby mu tak zależało na kadrze to by po prostu poleciał wcześniej jak wszyscy, powiedział w klubie, że "kocha kadre i musi być od początku", nie zrobił tego co dla mnie jest jasnym sygnałem, że no.... ten turniej do jego priorytetów nie należał.
I nie- nie liczę na jego upadek ale jak ktoś na każdym kroku popełnia gafy to trudno w pewnym momencie udawać, że to "zwykłe drobiazgi które zdarzają się każdemu"
RedRevolta: Wyśmiewany jest za brak skuteczności Antony a mnie coraz bardziej zaczyna bawić nasza nowa 7 w postaci Mounta to jest dopiero transfer roku! chłop w tym sezonie zagrał w sumie całe 390 minut, gdzie Brazylijczyk w swoim pierwszym sezonie rozegrał 1800minut, raczej Anglik nie dobije już tego wyniku w tym sezonie i według to jest dopiero zakupienie kota w worku, jeśli on w wieku 25 lat już ma takie długie przerwy...
Leh: Waingro - wejście miał słabe, to pudło było w towarzyskim, ale nie skreślamy chłopaka. Grać w piłkę potrafi
Natomiast zgadzam się że ściąganie piłkarzy z kiepska historia zdrowotna jest absurdem. Varane, Mount - powinniśmy być rozsądniejsi w tym względzie. Ale w pionie medycznym też zachodzą zmiany, może pójdą po rozum do głowy
waingro: Być może, ale wydaje mi się, że jeszcze jakąś setkę miał w meczu o punkty. Mounta kojarzę z bezproduktywnego biegania, chłopak zostawiał takie dziury w formacji, że rywale mieli masę wolnej przestrzeni w środku. Nie pamiętam nazwiska ale jakiś przeciwnik chyba z 5 razy w meczu biegł z 50m środkiem i nikt go nie zatrzymał. Szczęście, że nie wiedział jak kończyć akcje.
cantona007: Nie udało się kupić Kane, to moim zdaniem można spróbować ściągnąć Osimhena. Osimhen i Olise jako wzmocnienia formacji ofensywnej bardzo by się przydały.
tygrys26: No i Onana na ławie, dziwne nie?
Szkoda ze w klubie dalej ma podstawowe miejsce w składzie...
Erik patrz i się ucz jak się sądzą ręcznik na ławie
gorzky: Tak to powinno wyglądać, gra ten kto jest w lepszej formie. Niestety Erik będzie znów pchał Onanę do składu bo przecież ten będzie musiał się odbudować po PNA i porażce o miejsce w składzieli.
PaToManU: Każdy ma problemy :) oprócz Sancho który miał problemy w United, Onana ławka i to z piłkarzem z sfery spadkowej 3 ligi francuskiej, myślę że przyszedł Erik ulepił coś z tej drużyny która przez zmęczenie w poprzednim sezonie wpadła w dołek i niestety niema charyzmy żeby wielki klub prowadzić, każdego trenera poznaje się jak wychodzi z każdego kryzysu, a my nie wyszliśmy z pierwszego a pilkarze coraz bardziej wpadają w marazm, przyklad z Antony to jest problem przepłacenia za piłkarza na max Nottingham Forest, kupujemy ludzi średnich którzy są poddani wielkiej presji i oczekiwania, Antony powinien zostać wypożyczony żeby się gdzieś odbudował i można było coś za niego odzyskac albo do Arabii, Martial odejdzie po sezonie, Pellestri wypożyczyć albo sprzedać, Ambrabata oddać więc w lato będzie nam trochę potrzeba piłkarzy nowych, napastnik i bramkarz na gwałt.
Abstrahujacy: Jak niżej napisałem, jest to sytuacja dobra dla ludzi przeciwnych Onanie w bramce United. Kamerun wszak może wygrać i przejść dalej, zatrzymując w Afryce naszego golkipera.
Imponujesz, że zmieściłeś wszystko w jednym zdaniu. Nie czyta się tego jednak lekko :)
GS8GS: Sądzę, że koniec końców dokładnie zrozumie, czego od niego chcemy.
Czyli trener wyjaśnił mu czego od niego oczekuje, i ma czas aby zrozumieć jak funkcjonuje gra drużyny i zrobić wszystko aby się dostosować do sposobu gry.
Mówiąc krótko facet wyłożył kawe na ławe. A pan Klasiński dość fatalnie i niejasno napisał ten artykół.
Abstrahujacy: To czas dla antyfanów naszego golkipera. Może uda się Kamerunowi wygrać i przejść dalej, co zatrzymałoby go na dłużej w PNA. To natomiast da kilka odpowiedzi na pytania jakie zadają ci wspomniani kibice z wątpliwościami co do Onany.
GS8GS: Właśnie dlatego że od lat nie mamy PS. A to ofensywny wahadłowy, z dryblingiem 1 na 1, kontrolą piłki i szybkością.
Wiec może grać jako PS ale też może być wystawiany jako PO.
Uważam że właśnie taki profil zawodnika jest nam potrzeby. Popatrz jak gra Luk u nas.
jayjay2: Niesamowite... zgadnij jaki był wynik końcowy tego meczu. Nie zgadniesz... Wolves wygrali 1-0. Co ciekawe i śmieszniejsze, w całym sezonie 03/04 wygrali tylko 7 spotkań, w tym to z nami u siebie.
Leh: Jay - prawda, to w ogóle był ciężki sezon. Ale miał Roy jaja. Nie zawsze taki manewr działa, ale jak mało kto on wiedział jak te ekipę zmobilizować.
No i widać jaki mial tam posłuch :)
Pady: Dokładnie do końca przyszłego sezonu 2024/2025 ale jakość jest nie najlepsza wolal bym oglądać w kanal plus 4k bo jakoś viapley jest uzależniona od dużo rzeczy, czasem jest dobrze a czasem nie, przeważnie średnio.
atotrikos: Casemiro: Potrzebujesz solidnej bazy i stabilności w klubie, a to jest najważniejsze, a potem pomyślisz o ważniejszych rzeczach. Dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość.
GS8GS: W mojej ocenie to Real i Liverpool będą walczyć o Alonso. W sumie patrząc z boku to Klopp, chyba rozergrał to z korzyścią dla Liverpoolu, dając im szanse na zakontraktowanie Alonso przed Realem, i wykorzystując fakt że Carlo przedłużył kontrakt.
Batigol222: Zastanawiam się, ile daje zespołowi taki bramkarz, jak Neuer? Nie chodzi tylko o umiejętności (chociaż to także), ale również o mentalność: typ w bardzo głupi sposób spowodował rzut karny i w ogóle nie było po nim widać żadnego zmieszania, a potem po prostu wyjął tego karniaka. Czy np. Real wygrałby LM 2 sezony temu bez Kurtuła?
Leh: Daje wszystko. To jest pozycja nie do przecenienia. I znam tylko jednego trenera który potrafi zdobywać najwyższe trofea bez absolutnie topowego bramkarza - Guardiolę.
Postecoglu nie zrobiłby wyniku w tym sezonie bez Vicario. Klopp - bez Alissona. Emery - bez Martineza.
I ja sam nie zdiagnozowalem dobrze problemu przed rokiem - myślałem, że Erik nie osiąga lepszych wyników przez Davida. Tymczasem on osiągał te wyniki dzięki Davidowi.
Jestem przekonany że z absolutnie topowym bramkarzem bylibyśmy dziś w Top4 i mówilibyśmy, że zespół świetnie sobie poradził z plaga kontuzji.
ermac:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 18:25
Neuer to lider z krwi i kości. Z takim bramkarzem cała obrona rośnie.
Chłop emanuje pewnością siebie.
Edit. Te lepsze wyniki osiągnęliśmy dzięki formie Rasha który idealnie się z nią wstrzelił po świętach.
Chociaż przyznaje, że David to wciąga Onane d...nosem.
Fido: Lehu, zgodzę się że dobry bramkarz daje bardzo dużo zespołowi. Z opinią, że z dobrym bramkarzem bylibyśmy w top4 się nie mogę zgodzić. To by znaczyło że to obsada bramki to nasz główny i największy problem. A wiadomo że problemów jest dużo, dużo więcej.
Wątpię, że byliśbyśmy w TOP4, bo o ile Onana mógłby być lepszy, o tyle bramkarz tu nie jest największym problemem.
W tamtym sezonie mieliśmy stracone na tym etapie 2 bramki mniej niż teraz, oraz mieliśmy dwa czyste konta więcej. Nie są to jakieś nie wiadomo jak znaczące różnice, myślę, że tracimy bramki podobnie jak w tamtym sezonie.
Podstawową różnicą są jednak zdobywane bramki. W tamtym sezonie na tym etapie mieliśmy aż 10 bramek strzelonych więcej niż teraz i to tutaj jest pies pogrzebany. Już sezon temu każdy bił na alarm, że bez poprawienia skuteczności i wzmocnienia siły ataku mogą być ciężary. Niestety nie zrobiliśmy tego, zamiast konkretnego napastnika przyszedł bramkarz, który jest nawet słabszy niż Dawid i dlatego mamy 8 miejsca, a nie jesteśmy w TOP4.
Z Dawidem na bramce byłoby podobnie jak z Onaną, bo to napad nie dojeżdża w głównej mierzei to przez brak zdobywanych bramek przegrywamy. Jak tu ma być dobrze, skoro my przez 21 kolejek tylko 6 razy strzeliliśmy więcej niż 1 bramką, a tylko dwa raz strzeliliśmy więcej niż 2 bramki?
Leh: Fido - jasne że jest więcej! Ale topowy bramkarz te problemy maskuje. To nie znaczy że tych problemów nie ma. To znaczy, że pomimo nich masz kilka punktów więcej w lidze i w LM. Że jesteś w Top4 albo tuż za. Że grasz dalej w LM. Że cały zespół czuje się lepiej i pewniej.
Abstrahujacy: tygrysie, ależ oczywiście, że puszczał. Zobacz urywki spotkania z Evertonem Puchar Anglii 22/23, jak mu piłka między nogami przeszła mimo iż stał na baczność na krótkim słupku. Z Brentfordem w PL dostał strzał w koszyczek, który był dziurawy i Dasilva dał im prowadzenie. Dalsze jego błędy można by też mnożyć, ale po co jak go nie ma. Błędy są integralną częścią gry i nawet najlepsi wpuszczają czasami łatwe strzały.
Pady: Myślę że problemy De Gea w reprezentacji juz pokazaly że to nie bramkarz z charyzma dlatego jego umiejętności na linii to jedno ale brakow ma dużo więcej, z Onana jest to samo, ma dużo braków a jego gra nogami ma zastrzeżenia więc nasza zamiana wyszła na gorsze. Klopp wiedział że z LFC żeby wejść na najwyższy poziom musi sprowadzić bramkarza bo Karius mu przegrywał mecze, dodatkowo lider obrony, u nas takim może być Martinez bo jednak i Maguer i Varane są najlepsi w duecie nawet z Evansem ale sami się nie uzupełniają. Casemiro ma podobne umiejętności więc liczę na to że ci obaj dają nam charyzmę i będziemy wyglądać lepiej.
atotrikos: LvG upokorzył Hiszpanię starą, podobno wypaloną kadrą Holandii. A że trafił tam na starych ale profesjonalistów to zrobił rozp... na tym turnieju.
Genialny plan ETH i Onany xD.
Niemiłosiernie kisne z tego jak zarządzany jest ten klub.
Wyobrażam sobie jak ETH siedzi wieczorem przy stoliku z kumplem Onana i obmyślają ten genialny plan wylotu na PNA w wyniku którego Onana stracił miejsce w składzie.
Plan w praktyce:
1) na pierwszy mecz się spóźnił
2) w drugim puścił 3 bramki na 3 strzały
3) w ostatnim nie zagrał
Zamiast pojechać wcześniej zintegrować się z drużyną? Po co. Przecież dolece na PNA w jeden dzień :D. Manchester zaplacił. Fakt Manchester zaplacił ale Onana nie doleciał. A jak doleciał to nie dojechał mentalnie.
Martwi mnie zachowanie ETH który za wszelką cenę nie chce dopuścić kogoś innego do bramki bo a nuz ktoś byłby lepsze i funfel straciłby miejsce w składzie.
is200second: Ale czym tu się przejmować. Szukać gościowi pracodawcy i podziękować po sezonie. Przede wszystkim szukać bramkarza wysokiego bo wszystko co leci w boczne sektory bramki do niej wpada. Casillas był wybitnym bramkarzem bo miał świetny refleks na Lini bramkowej i umiał bronić pojedynki sam na sam. Też był mały jak na bramkarza i też wyjmował piłkę z siatki jak leciała w bok. Co nam z bramkarza, który gra dobrze nogami skoro do takiej gry potrzeba piłkarzy o takich predyspozycjach w obronie. Tu jego jedyna zaleta, która stała się tak naprawdę jego przekleństwem.
A że dużo dali za niego? Dużo nie dużo. Chelsea dawała więcej za Kępa, za Mendiego i już ich tam nie ma.
JackDav: Fajnie, że się pozbyli, ale Kepy po 5 latach, a Mendiego po 3. Przypomnę tylko, że Onana jest u nas dopiero pół sezonu, a nie przypominam sobie, żeby klubu miały w zwyczaju pozbywać się zawodników kupionych za 50 mln po zaledwie jednym rozegranym sezonie...
GandiGanda: To może ten Barrada to zmieni, i jeśli Onana jest za słaby to out. Naprawdę, już chyba nawet jego wielbiciele widzą ze jest poprostu słaby jak barszcz.
Michael Olise preferuje przenieść się do Manchesteru United niż do Chelsea, ponieważ od dziecka jest kibicem Czerwonych Diabłów. Francuz ma w swoim kontrakcie klauzulę, która pozwoli mu w lato opuścić Crystal Palace, ale nie ma pewności co do jej wysokości.
JackDav: Onana chyba stał się wrogiem kibiców. Nie pamiętam, żeby jakiemuś nowemu zawodnikowi kibice życzyli tak źle. Przecież on praktycznie nie ma żadnego wsparcia. Jak będzie cały mecz dobrze bronił to i tak będzie się mu wypominać, że przy straconej bramce stał o 3 cm za bardzo w prawo...
Leh: Jack - ja go bardzo długo broniłem. Ale on jeszcze musi obronić się sam. Nie broni ani siebie ani dostępu do bramki. Nie mam nic przeciwko niemu. Po prostu nie chce go widzieć w naszej bramce
JackDav: Myślę, że są w tym klubie zawodnicy, którzy dużo bardziej zasługują na wilczy bilet niż on. Rozumiem, że sam jest sobie winien. Ale w zasadzie już było po nim jechanie zanim zdążył coś odwalić. A że ma słabą psychę to mamy tego skutki.
Leh: Jack - są zawodnicy którzy bardziej zasługują na krytykę ale nie ma.pozycji która bardziej domaga się wzmocnienia. Ja nie krytykuje Andre, on jest po prostu za słaby. Dramatem jest natomiast decyzja o sprowadzeniu go na OT, a jeszcze większym to co się dzieje teraz
Leh: Ja chyba wolę żeby ligę zgarnął Liverpool niż City. Oczywiście nie cierpię Liverpoolu ale mam dla nich szacunek, znacznie większy niż do tych wszystkich sztucznych tworów zbudowanych na przewałach, jak City czy inna Chelsea albo Newcastle. Jakoś bardziej przemawiają do mnie kluby z tradycjami, takie jak właśnie Liverpool. Niech sobie zdobędą ten dwudziesty tytuł - jak długo my możemy stać w miejscu i liczyć, że rywalom po prostu się nie uda?
Stink3r: Liverpool lepiej żeby zgarnął mistrza? Nigdy tego nie zrozumiem jak można w ogóle tak pomyśleć, już pomijając fakt, że to nasz odwieczny rywal, to dościgną nas w tytułach, a to już będzie konkretna lipa.
Leh: Stinker - ja chce żebyśmy się z nimi ścigali zdobywając trofea, a nie licząc że odbierze je im ktoś inny. Jak dla mnie mogą zdobyć dwudziesty tytuł. Mnie interesuje tylko nasz dwudziesty pierwszy
atotrikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 17:38
Kibice LFC mają piosenkę naśmiewającą się z naszej katastrofy w Monachium, noszą transparenty z ich barwami i datą z tej katastrofy, to oni zaczęli przekręcać skrót "ManU"- czy uważasz, że te bydlęcia mają jakikolwiek kręgosłup moralny? Że trzeźwo patrzą na obecną sytuacje gdzie to Ferguson lał ten klub przez lata? Ja wątpię.
Dutek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 13:13
[Jurgen Klopp]
95% komentarzy odnosi się do niego z uznaniem i szacunkiem. To o czymś świadczy mimo że to trener odwiecznego rywala i mimo że upokarzał nas przecież wielokrotnie. Jak w tym cytacie: "chociaż dupcia poszarpana ale zawsze Proszę Pana".
Właśnie tak zdobywa się szacunek i uznanie.
Nie inaczej.
Szkoda że nie podjęliśmy równej walki przez ten czas jak City. Nie byliśmy w stanie.
Devil156PL: Nie rozumiem po co w komentarzach jest w ogóle dyskusja na temat tego, że trzeba zwolnić trenera. Przecież i tak zwolnienie go w środku sezonu jest kompletnie bez sensu. Biorąc pod uwagę kto go może teraz zastąpić, to jest szansa, że będzie jeszcze gorzej niż jest obecnie.
Dajmy mu czas do końca sezonu, zobaczymy czy po powrocie z kontuzji ten zespół zacznie grać piłke Holendra. Jak uda mu się zaliczyć progres to można ETH zostawić na kolejny sezon, jak okaże się, że z pełnym składem będzie tak samo słabo, no to niestety żegnamy się.
W międzyczasie nowy pion sportowy przyjrzy się możliwościom zastąpienia go kimś kto nie będzie miał zupełnie innej myśli szkoleniowej.
Natomiast nie widzę jakiegokolwiek powodu, by na tym etapie sezonu wymieniać trenera. I tak jak już kiedyś pisałem łatwo powiedzieć, że trenera trzeba zwolnić, ale co potem, kogo zatrudnić to już nikt nie jest w stanie powiedzieć, no chyba że znajdzie się ktoś kto zaproponuje trenera, którego jedynym sukcesem jest jeden dobry sezon w Brighton i to tyle z propozycji.
Leh: Przede wszystkim - decyzja o wyborze trenera to będzie najważniejsza z decyzji, które musi podjąć nowy pion sportowy. A tego pionu jeszcze nie ma. I to nie jest decyzja, którą podejmuje się pstryknięciem palca. To jest kluczowy element całej układanki i lepiej podjąć tę decyzję później, ale mądrzej, niż podejmować szybko.
Patrząc na działania Ratcliffe'a, jakoś nie widzę, żeby ich częścią miało być natychmiastowe pożegnanie się z trenerem i wprowadzenie kogoś na szybko. Natomiast bez wątpienia to, co będzie się działo do końca sezonu, zadecyduje o losie Erika.
JackDav: Zgoda, ale prawda jest taka, że na koniec sezonu pożegnanie z Erikiem to będzie konieczność. On w tym sezonie zepsuł wszystko co mógł. Nie radzi sobie na żadnym polu. Jeśli postanowią z nim kontynuować współpracę w przyszłym sezonie to będzie strzał w kolano.
b3frees: JackDav, dziwne, że jak rok temu Klopp miał plagę kontuzji to jakoś dali mu pracować i w tym sezonie walczy o mistrza. Ale nie w United, tutaj po kryzysie zwalnia się KAŻDEGO trenera. Żaden nie dostał szansy aby wyjść z niego.
Leh: b3frees - a może żaden nie potrafił? Bo ja też jestem za dawaniem szansy, ale ostatecznie na szansę trzeba zapracować. Czym Erik na nią pracuje? Która z jego decyzji w ostatnich miesiącach się broni?
Mam wrażenie że on sam złożył broń, przyjął narrację o kontuzjach i czekaniu na powrót zawodników do gry. Sorry, ale w tej lidze nie ma miejsca na czekanie - masz dowozić rezultat i znaleźć na to sposób. Erik nie znalazł. I nic nie gwarantuje dziś, że z kolejnego kryzysu wyjdzie lepiej i szybciej. Obecna sytuacja go po prostu obnaża.
JackDav: Zgadzam się z Lehem, do tego on w znacznym stopniu się do tego kryzysu przyczynił i jeszcze ma czelność w wywiadach pleść bajki, że wszystko jest pięknie i pachnąco.
b3frees: JackDav, ale ty jesteś NPCtem to jest szok XD
Leh, to nie ma na świecie prawdopodobnie trenera który nadawałby się do United. Jeżeli gość który ma na koncie mistrzostwo Portugalii, potrójne Anglii, podwójne Włoch czy Hiszpanii, w CV Ligę Mistrzów czy Europy jest gościem który nie potrafi wyjść z kryzysu to chyba czas zastanowić się czy zawodnicy nie mogą grać bez trenera. Dziwne tylko, że po każdym zwolnieniu (prócz OGS w zasadzie, bo przecież nie będą dla Rangnica grać XD KTO TO W OGÓLE JEST XDDDD ONI SĄ GWIAZDAMI KTÓRE NIC NIE WYGRAŁ A MA ICH JAKIŚ RANDOM TRENOWAĆ I JESZCZE KAZAĆ IM BIEGAĆ XDDDDDD) to każdy zawodnik MAGICZNIE odzyskuje formę. I to nie zdarza się raz. Skoro chcemy oceniać menadżerów po 18 miesiącach i 2 okienkach to Pep powinien dawno polecieć z City po tym jak wydał 500mln na obronę mając za sobą sztab ludzi, Klopp nie wiem czy w ogóle powinien zostać zatrudniany do Liverpoolu, a Howe polecieć już dawno. Jeżeli gość przychodzi do takiego bagna jakim jest Manchester United gdzie na każdym szczeblu wszystko jest gorzej zorganizowane niż w polskiej b-klasie i ugrywa Carabao Cup i zajmuje 3 miejsce w lidze to jednak uważam, że jest to gość który doskonale zdaje sobie sprawę z tego co robi i ma na to jakiś plan. Chyba, że zagrał przypadek, w takim razie wracamy do punkty wyżej - czy ten zlepek zawodników którzy najpierw są zachwyceni metodami i podejściem trenera, nagle są po roku tym zmęczeni, potrzebują w ogóle kogoś nad sobą? Pep jak wczoraj wydarł się na Doku że nie wraca do obrony to nawet na transmisji było to słuchać. Martial po takim czymś się obraża na cały świat co doskonale widzieliśmy w meczach. Po czym próbujesz go wytransferować to ten leci na operację i jego agent mówi, że on się nigdzie nie rusza, potencjalnie blokując jakieś wypożyczenie czy nawet transfer. Faktycznie, można być pełnym optymizmu. Rangnick który NAGLE miał rację według DP (wcześniej oczywiście amator) mówi o wymianie 10 zawodników. Ostatnio na Totki ilu mieliśmy tych nowych (nominalnych do pierwszej 11)? Hojlund, Eriksen i Mainoo z konieczności i Onana. 4/11. A no i Evans, to na pewno o takie podniesienie jakości chodziło Ralfowi.
Alksonix: "Natomiast nie widzę jakiegokolwiek powodu, by na tym etapie sezonu wymieniać trenera."
Otóż to. United gra coraz gorzej, projekt się zwija coraz bardziej i mamy żyć łudem nadziei i DNA Fergiego, aby trzymać parodystę. Wspaniały pomysł, na mocne 0/10. Klub zamknął piękną historię, a niestety są Ci, którzy chcą do tego wracać i mielić bajarza z Ajaxu 25+ lat kosztem tylko tego, aby kontynuować mityczne odpalenie. Prędzej to na razie odpali projekt Chelsea, a przecież byli w znacznie gorszej sytuacji od Nas.
Grzecznie powtórzę - mam nadzieję, że z dniem zwolnienia ETH również Twoja osoba przestanie tu spamować, bo nie dosyć, że nie jesteś kibicem United, to przede wszystkim nie rozumiesz sytuacji klubu i działasz na zasadzie chciejstwa oraz życia w bajkach. Holender nie daje żadnych przesłanek, aby wyjść z kryzysu, skoro nawet jego funfle z AJaxu zawodzą na całej linii. To projekt LvG 2.0, tylko różnica polega na tym, że Łysy dostał, co chciał, więc wypada zdecydowanie gorzej.
INEOS ma szansę się wykazać. Lobbing, przekonywanie, mocne negocjacje, a przede wszystkim odejście od obecnego "kabaretu" transferowego. TOP4 odjechało, więc lepiej już teraz szukać poważnego gościa na trenera i podziękować 10+ przepłaconym gwiazdeczkom. Zamknąć niechlubny rozdział bez EtH, bo skoro nawet mu daje się namiastkę szansy, a klub leci w głębszy muł, to przy nowych porządkach nie powinien już tu pracować.
Carlo nie okazał się wybitny w Niemczech, Zizou się boi trudniejszych wyzwań, Mou po swoim primie dziś zleciał z bycia TOP czy nawet Pep wchodzący na gotowe w Bayernie. Każdy z nich ma wady i każdy z nich może zostać słusznie krytykowany, że nie jest perfekcyjnym trenerem. To samo można powiedzieć o ETH, który po prostu widocznie nie pasuje do nie tylko profilu klubu (szkoda, bo go chciałem 2 lata temu za Norwega), a również i całej ligi. Dlatego trzeba być nauczonym, że Bosz robiący z PSV maszynę wcale nie musiałby się sprawdzić w BPL.
Przyszłość pokaże, że United bez ten Haga ma szansę wyjść z kryzysu (oczywiście nie nastąpi to nagle w jeden sezon). O ile porządki na górze to jedno, to pozbycie się takich ludzi jak Ten Hag, Martial czy Antony jest koniecznością.
DoktorFootballu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 12:37
Tylko, że taki filmik może sobie zmontować każda drużyna PL nawet Burnley czyli kilka udanych akcji w ciągu sezonu. Musi być większa powtarzalność, przez kilka meczów z rzędu zagranych określonym stylem. Jaki by filmik można było zrobić z nieudanymi akcjami w naszym wykonaniu, czy jeśli chodzi o wyprowadzenie piłki czy jesli chodzi o nie moc w ataku pozycyjnym pod bramka rywali. Ciekawe wgl jest to, że podpierasz sie filmikiem gdzie wiekszość jest z poprzedniego sezonu z udziałem zawodników którzy tutaj nie grają aktualnie: Fred, Elanga, Sabitzer, Sancho (pare komentarzy wcześniej narzekarz, że nie ma ognia sugerując, że to dobrze że go tutaj juz nie ma a swoją teze o stylu podpierasz filmikamii z jego udziałem) czyli co ETH pozbył sie zawodników dzieki którym grał tym stylem? Ok ale nawet jeśli jes ten styl, to na podstawie tego filmiku zdefiniuj jakim my stylem gramy?
Leh: My styl miewamy, a to po prostu za mało. Brakuje powtarzalności. I odporności/ reakcji na wydarzenia boiskowe. Gdy przestaje iść, to przestajemy prezentować jakikolwiek styl i się rozpadamy.
Erik potrafił wypracować styl w poprzednim sezonie, ale nie potrafi go utrzymać. Podobnie jak w poprzednim sezonie potrafił dowozić wynik, a w tym nie potrafi.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 12:02
Ten Newport pewnie przejdziemy. Podobnie jak Wigan ale nie spodziewam się fajerwerkow w tym meczu. Kolejny rywal napewno będzie już mocniejszy i podejrzewam że odpadniemy już w następnej. Dojdziemy maksymalnie do 1/4 to maks jaki możemy w tym sezonie w Pucharze osiągnąć...
DoktorFootballu: Argumenty za zwolnieniem ETH:
1. Bardzo słabe wyniki w tym sezonie - odpanięcie z ostatniego miejsca w łatwej grupie LM (Nie mówie, że mieli zajmować 1 miejsca bo wiadomo był Bayern ale awans to był obowiązek). Odpadnięcie z puchary ligi po upokarzajacym meczu na własnym stadionie ze srokami. Zaledwie 8 pozycja w lidze, większość wygranych przepychanych 1 bramką (nie mam nic przeciwko takim wygranym tylko jak są jedynie takie zwycięstwa przeplatane przegranymi lub wysokimi przegranymi, to nie napawa to optymizmem), ujemny bilans bramkowy też o czymś świadczy. FAC tutaj jeszce sie trzmymamy ale też nie mieliśmy zbyt dobrych rywali.
2. Brak sylu gry - ponad 18 miesięcy pracy trenera a stylu brak, mimo że trener sprowadza zawodnikow pod swoją myśl szkoleniową.
3. Bardzo słabe i drogie transfery - Większość zawodników sprowadzonych przez ETH to jego wybory, chyba jedynie Casemiro nim nie był, tylko tu też jest wina ETH, który uparł się na niesprowadzalnego De Jonga gdzie ta saga trwała prawie całe okienko i później był panic buy. ETH nie czuje ligi nie umie zaabsorbować tu swojej myśli, która tutaj nie działa, tak sam nie potrafi ocenić możliwości zwodników względem ligi co dobitnie pokazuje transfer Antony'ego. ETH prowadził go dwa lata dzień w dzień na treningach i meczach a mimo to ocenił, że jego umiejętności są warte 100 milionów. Tak to nie on negocjował cenę ale znając jego umiejętności i widząc ile chce Ajax powinien powiedzieć basta za tyle to ja sobie 3 lepszych grajków sprowadze. Podobnie sprawa się ma z innymi zawodnikami Mount, Onana, Hojlund itd. Kolejny podpunkt tutaj to ograniczenie sie tylko na jedną ligę, ewentualnie na zawodników których zna, słabe rozeznanie na rynku a przecież chciał na własność robić transfery.
4. Brak rozwoju piłkarzy - Większość zawodników gra coraz słabiej, chyba jedynie rozwój zauważalny u Garnacho. Tylko na ile tu jest rozwój ze względu na prace z trenerem a na ile naturalny rozwój bardzo młodego piłkarza/człowieka.
5. Regres jeśli chodzi o wyniki i grę względem poprzedniego sezonu.
6. Złe dysponowanie składem - Ludzie piszą tutaj o kontuzjach w wyniku mundialu 2022, który był w trakcie sezonu czy o pechu co do kontuzji. Jeśli chodzi o mundial to nie tylko nasi zawodnicy brali w nim udział. Nie mieliśmy kontuzji odniesionych w wyniku przewinienia przeciwnika w tym sezonie. Może gdyby ETH rozsądniej w poprzednim sezonie dyspnował składem a nie zajeżdzał podstawowej jedenastki w każdym meczu co 3 dni w pucharach ligi i FAC, nie mielibyśmy tylu kontuzji na początku tego sezonu.
Do wymienionych argumentów warto dodać, że od czasów SAF żaden trener nie miał takiego wsparcia. Zarówno jeśli chodzi o przeprowadzane transfery jak i spory z zawodnikami (CR7, Sancho) czy odpaleniem niechcianych przez ETH zawodników np. De Gea mimo, że te ruchy mogły się nie opłacać marketingowo. Nie mówię, że to źle tylko podkreślam, że w przeszłości trenerzy na to nie mogli liczyć.
Argumenty za pozostaniem ETH:
1. Wcześniejsze zwolnienia trenerów nic nie dawały.
Czyli argument na który nie ma wpływu ETH, wiec zatem znacie odpowiedź czy powinniśmy go zwolnić. Natomiast nie nastapi to natychmiast bo zmiania się u nas pion sportowy, jak sytuacja wyraźnie sie nie poprawi to najprawdopodobniej w nowym sezonie trenerem będzie ktoś inny.
kacpersky: Jazda. Wyjść najmocniejszym dostępnym składem, żeby zawodnicy się dotarli w warunkach meczowych -zdominować, zdusić, zgnieść, rozjechać i wrócić w dobrych nastrojach. Musimy szybko złapać haust powietrza, bo odjedzie nam cała top 6. Meczów mamy do końca sezonu bardzo mało, więc jest szansa dogonić peleton. Bez Ligi Europy w przyszłym roku pewnie można zapomnieć o sensownych transferach, więc moim zdaniem jest to plan minimum. Dla Ten Haga to być albo nie być. Berrada na pewno ma ze dwa nazwiska, które chętnie zastąpią Holendra i teraz mówi "sprawdzam". Drugi rok w klubie, kilka kiepskich transferów, ale nie można odmówić mu, że wziął byka za rogi - usunął z szatni parę zepsutych jabłek, a w poprzednim sezonie pokazał, że chce powalczyć o powrót United do top 4. Przy odpowiednim wsparciu Ineosa, nowego CEO oraz dyrektora sportowego Erik może okazać się niegłupim wyborem. Wciąż wierzę, że wrócimy do gry i w kolejnych latach będziemy konsekwentnie egzekwowali plan sportowy, który - jestem przekonany - zostanie w kolejnych miesiącach nakreślony i przedstawiony w PRowych komuniktach przez klub opinii publicznej. Potrzebujemy tego jak ogień powietrza. Let's go.
lukJakubowski: Gadacie, że Xabi jest topowy.
Może i jest topowy, ale czy uda mu się wejść w buty Kloppa to już sprawa dyskusyjna.
Inaczej zarządza się marką, gdzie oczekiwania są niskie, a inaczej marką typu Liverpool czy United. Kwestia ciągłych oczekiwań potrafi zniszczyć i najsilniejszych menadżerów.
Ja Liverpoolowi dobrze nie życzę. Tak samo, jak City, ale uważam, że łatwiej Szejkom będzie bez Guardioli (i bez niego weszli na szczyt), niż Liverpoolowi bez Kloppa.
Myślę, że Xabi myśli o Realu. To droga przyjemniejsza od Liverpoolu.
atotrikos: Witam z rana, czas włożyć kij w mrowisko.
Młody Ronaldo w Manchesterze:
vm.tiktok.com/ZGerbFKmM/
Garnacho i jego sposób gry wygląda dokładnie w ten sposób - gdy otrzymuje piłkę stara się pierwsze co to minąć rywala/zrobić coś do przodu i nie boi się być wycięty wślizgiem.
Sancho odkąd do nas przyszedł nigdy nie miał w sobie takiego ognia jak młody Garnacho a tym bardziej młody Ronaldo, zawsze hamulcowy, strach przed bark w bark, taki soft football.
Ta decyzja wg mnie się wybroni w dłuższej perspektywie.
kleks: warunki fizyczne i szybkosc - roznice w ylko tych parametrach wystarcza zeby powstrzymac kogokolwiek przed stawianiem kogos takiego jak Ronaldo i parchy typu Garnacho/Antony w jednym zdaniu w formie porownania, a przynajmniej powinno. Tymczasem ktorys z kolei raz czytam jaki to super grajkow mamy, no fajnie ze skupiamy sie na tych rzeczach ktorych nie widac golym okiem tj "mental" i nastawienie, szkoda tylko ze w praktyce pozytku z tego zadnego i budzimy sie z reka w nocniku na 10 miejscu.
UnitedWeStand: @atotrikos
"Ja np. nie widziałem jeszcze na takim poziomie rozgrywek by gracz dostał w środku sezonu wolne z powodu problemów psychicznych ale ok."
I co w związku z tym? Co w tym jest złego?
Jest wielu piłkarzy, którzy mieli problemy psychicznych z różnych powodów. Niektórzy z nich, jak Enke, popełnili samobójstwo, a inni zakończyli kariery, jak Schurrle.
Sancho ma swoje problemy i z tego co wiadomo, to mu już pół rodziny zmarło i śmierć ciotki mocno go dobiła. Dodatkowo z ETH nie jest mu w ogóle po drodze. W Dortmundzie może będzie mu łatwiej i sobie ułoży życie. Może gdy za pół roku wróci do Manchesteru, to nowemu trenerowi uda się do niego dotrzeć gdy sam odetchnie i sobie to wszystko przepracuje.
Denerwuje mnie takie wyśmiewanie ludzi, którzy mają problemy psychiczne.
atotrikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 11:16
@lipeklukas Antony to temat na inną pogawędkę, narazie nastawienie ma dobre tylko występy blade
@UnitedWeStand
Jak wierzysz i akceptujesz te problemy psychiczne Sancho nie łącząc wszystkich kropek i faktów, to okej, daj mnie w to NIE wierzyć.
I nie naśmiewam się z faktycznych problemów psychicznych a wymówek Jadona Sancho :(
IceMU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 12:05
No no kogo ty porownojesz CR to byl najcenniejszy diament Smieszny jestes nawet nie bede tego komentowal ale naprawde bez jaj bo to zenujace on nigdy nie bedzie nawet w 40 % tak jakby podobnie dobry .
cezgal: @IceMU poprosiłem AI o przetłumaczenie co autor miał na myśli, ale nie dała rady.
A co do porównań CR7 a Garnacho - zdecydowanie są na miejscu. Nie wielu z was pewnie pamięta sezony 2003/04 czy 04/05, wtedy Krystyna był mocno krytykowany, że za dużo gra na przebój, nie widzi innych i za dużo czaruje. Od sezonu 05/06 CR7 zaczął pokazywać swój prawdziwy potencjał. Garnacho jest dopiero drugi sezon w seniorskiej piłce i na moje póki co pokazuje więcej niż Ronaldo w analogicznym okresie.
Leh: Garnacho bardzo, ale to bardzo przypomina młodego Ronaldo. Myślę, że każdy, kto pamięta początki Cristiano w United, to potwierdzi. Podobna charakterystyka, podobna bezczelność.
Garnacho wydaje mi się natomiast konkretniejszy, wydaje mi się, że szybciej dojrzewa. Ronaldo w jego wieku był bardzo bezproduktywny, bardziej samolubny, był efekciarzem.
Potem go przekopali na treningach, parę razy dostał naprawdę srogi opierdziel na boisku i się ogarnął.
Natomiast nie wróże Garnacho takiej samej kariery. Dlaczego? Dlatego, że nikt nie zrobił takiej kariery. Cristiano i Messi. Chyba nikt inny nie wszedł na taki poziom i nie był na nim tak długo. Garnacho to wyjątkowy talent, ale Ronaldo to było połączenie talentu, psychopatycznego niemal dążenia do doskonałości i fenomenalnych warunków, w których się rozwijał - mam na myśli szatnię i trenera. I nie wiem czy kiedykolwiek zobaczymy jeszcze w United piłkarza, który zrobi taką karierę i tak zawojuje świat piłki.
cezgal: Dodam tylko, że Garanacho miał okazję grać i trenować z dwoma najlepszymi piłkarzami w historii - dzieciak ma arcypotencjal i jeśli United będzie dalej w takiej d w jakiej je są od dekady to życzę mu rychłego transferu do Realu
Kundziu: Garnacho ma potencjał, ale jak na razie to nic więcej. Błysnął parę razy i tyle. Jak gra od początku to znika, gdy wchodzi z ławki na podmęczonego rywala to coś jeszcze pokaże. Nie chciałbym nikogo podważać czy skreślać, ale do grania co mecz i trzymania poziomu to dużo jeszcze brakuje. Czas pokaże co z tego będzie, bo lepsi od niego ginęli na boiskach Premier League.
StewieGriffin: Patrząc na to jacy napastnicy są realni do wyciągnięcia to ewentualny transfer też do top4 nie przybliża. Na top4 w tym sezonie raczej się nie ma co nastawiać, co by się nie stało.
sauerlandevent7: Pamiętam że swego czasu gdy u nas w sezonie 2015/2016 świetnie sezon zaczął LVG , gdzie wtedy człowiek nie myślał jak się to skończy to świadomie życzyłem Kloppa Liverpoolowi bo po prostu mi tam pasował a widząc jak się skończyło to widać że wtedy zarząd LFC miał jaja i uznał ze czas na zmiany , bo gdyby czekali do końca sezonu to Jurgen mogłby odjechać gdzie indziej.
Czasami musowo podjąć trudne decyzje kadrowe żeby zbudować przyszłośc klubu.
Przejął drużynę w sytuacji, gdy po 8 kolejkach mieli 5 przegranych, dwa remisy i tylko jedną wygraną, oraz zajmowali przedostatnie miejsce. Koniec końców wyciągnął ich ze strefy spadkowej i dopchał nawet do europejskich pucharów. Latem szybko zdiagnozował problemy drużyny - było nim między innymi brak odpowiedniej armaty z przodu, bo Bayer w poprzednim sezonie strzelił aż o ponad 30 bramek mniej od BvB i o ponad 40 mniej niż Bayern.
Teraz po 18 kolejkach mają tylko o 2 punkty mniej niż przez cały poprzedni sezon. Są na pierwszym miejscu w tabeli, jeśli chodzi o bramki, to brakuje im tylko jednej, żeby wyrównać bilans z tamtego sezonu (!!), a ich nowy napastnik ma staty 16/8 w 23 meczach. (kupili go za 20 milionów euro)
Tak się buduje drużynę. U nas wiecznie wymówki i wymówki. ETH przepalił już 400 milionów, a gra wygląda podobnie jak przed Erikiem. Tak naprawdę nie widać żadnego progresu względem poprzedniego sezonu, ba, jest wręcz regres na każdym możliwym poziomie. Wyników brak, stylu brak, wszystkiego brak.
PaToManU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.01.2024 00:00
Na pewno masz rację ale Bundesliga to nie Premier league, Erik też był wybitny w Holandii jak najgorszy trener premier league Frank de Boer, Anglia to najtrudniejsza liga świata myślę że jak Alonso zdobedzie mistrzostwo Niemiec będzie miał lepsze papiery od Holendrów, pójdzie podobną drogą jak Klopp odebranie mistrzostwa Bayernu to jak wygranie ligi holenderskiej 4 razy, myślę że na pewno można wszędzie zostać wybitnym trenerem, jednak wygranie ligi holenderskiej nie jest adekwatne do ligi niemieckiej, Erik trafił jak Frank de Boer ze złotą epoką piłkarzy Ajaxu, ja bym szukał trenera we Włoszech Spaletti ,Inzaghi,Allegri albo Conte.
Blau: Nie no wiadomo, że Bundesliga, to nie Premier League. Nie wymagam od Erika, żeby nagle w drugim sezonie zaczął bić się z Manchesterem City jak równy z równym, ale martwi mnie brak progresu. Jak tak się spojrzy trzeźwym okiem na naszą grę, to ja kompletnie nie widzę żadnego stylu.
Spójrzmy na takiego Klopa i Liverpool. Jurgen objął Liverpool w trakcie sezonu i finalnie skończył na 8 miejscu tracąc 6 punktów do TOP4. To były czasy gdzie tam z przodu grał Firminio, Benteke i Sturridge. W kolejnym sezonie kupili Mane za 40 milionów i Wijnalduma za 27 milionów i sezon zakończyli już na 4 miejscu, więc progres aż o 4 miejsca i 16 punktów względem poprzedniego. W kolejnym sezonie kupili Salaha za 42 miliony i van Dijka za 85 milionów. W lidze nie zaliczyli progresu, bo znowu zakończyli na 4 miejscu mając 75 punktów, ale za to doszli do finału LM. W kolejnym sezonie kupili Allisona za 62 miliony i sezon zakończyli z 97 punktami jako wicelider tracąc do mistrza tylko jeden punkt. Wygrali też LM. W kolejnym sezonie udało im się wygrać mistrzostwo mając aż 99 punktów. Tak naprawdę każdy sezon Klopa był progresem - zarówno jeśli chodzi o styl, a także jeśli chodzi o wyniki.
Mało tego - Liverpool zrobił to wszystko pięknie stabilizując swoje finanse. Od sezonu 16/17 (pierwsze letnie okienko Klopa) do sezonu 18/19 (ostatni element układanki w postaci Allisona) Liverpool był tylko 125 milionów euro na minusie. W tym czasie kupili Salaha, Mane, van Dijka i Allisona, a mimo to byli tylko 125 milionów na minusie. Dla porównania u nas Erik jest już 360 milionów na minusie, a efektów mocno nie widać.
lipeklukas: Argument, że Bundesliga to nie PL, jest z du py. Alonso prowadzi niemiecką drużynę w niemieckiej lidze, z niemieckim budżetem, w niemieckich realiach, nie ma maszyny napakowanej gwiazdami i gra w lidze ogórkowej. Ma budżet adekwatny do ligi. Przychodzisz do PL masz inne realia, mocniejsze zespoły, ale takie United ma też lepszych zawodników, większy budżet. Nie rozumiem tego argumentu. Inna sprawą jest magik ETH, on miał napakowany Ajax i lał ogórków, typ nie jest nauczony grać meczów z drużynami, gdzie nie ma przepaści miedzy nimi, a jego drużyną. Media i wszyscy zbudowali w okół niego mit kozaka. Jestem przekonany, że w takim Leverkusen już by poleciał. No sorry my pod względem kadry jesteśmy jak AV, Newcastle, Tottenham, na papierze, wyglądać powinniśmy jak Arsenal, Liverpool czy City. Wydaliśmy więcej kasy, a tabela weryfikuje. Nie wspominam już o stylu i taktyce. Kolejny argument, że to nie Erik płacił za transfery, no sorry ale to on uparł się na tych zawodników, klub mu zaufał, że warto tyle zapłacić za ten szrot. Warunkiem było, że przyjdzie i ma władzę nad transferami. Co masz zrobić? jak trener chce boksera, ajax chce tyle z Boksera i to wszystko. Nie kupisz to Ci powie w mediach, że dostaje innych zawodników niż chciał. Tak jak było z innymi trenerami, że narzekali na brak wsparcia. Upór pozyskania F. De Jonga to potwierdza. Facet jest zadufanym w sobie typem, który nie przyzna się do błędu. Zwolnimy go to idę o zakład, że obarczy winą klub i jego standardy. Ja kibicuję drużynie i klubowi, nie trenerowi czy zawodnikom.
Pady: Tottenham ma nowy stadion, trenera, drużynę, niewiem czy chce żeby Erik ukończył ten sezon w top4, to by oznaczało kolejny sezon z holendrem, nie mamy drużyn, nie walczymy nie mamy pomysłu jesteśmy beznadziejni w niedzielę pewnie będziemy kopać się po czole i wygramy 2:0 po bramce Maguiera i Hojlunda z karnego.
DoktorFootballu: Jakby walczył o wynagrodzenie to chyba nie psułby sobie pozycji negocjacyjnej i nie gadał, że jest pozbawiony energii, wykończony pracą i że nie obejmie żadnego klubu z PL.
Uwielbiam Martineza. On pokazuje ile znaczy topowy bramkarz: Villa zdobyła bramkę, VAR nie uznał, po czym Chelsea miała dwie setki, obie sam na sam. I obie Martinez obronił.
Efekt? Trzyma ich w meczu. U nas Onana by obie wpuścił i nikt nie miałby pretensji, no bo przecież przeciwnik mial sam na sam... Ale bylibyśmy dwie bramy w plecy, po nieznanym golu i byśmy się rozsypali. Tak jak to się dzieje nieustannie w tym sezonie.
Różnice w takiej sytuacji może zrobić absolutnie topowy bramkarz. Martinez takim jest. I uważam że bez niego Emery obecnego wyniku punktowego by nie zrobił.
EvilDevil: Bzdurą jest już samo założenie, że Onana w obu tych sytuacjach wpuściłby bramki. Przecież to wróżenie z fusów! Na tym opierasz wszystkie swoje wywody?
tygrys26: Mieliśmy DDG którego mental tez trzymał dosyć długo drużynę, no ale czego można oczekiwać po takim czasie grania pierw z takimi elitami jak Darmian, Smalling, Jones później Maglajer który wuecej szkodził swojej drużynie niż pomagał.
Przy takiej defensywie to i Casillas by slabo wygladal.
A teraz ręcznik ma przed sobą jedna z lepszych defensyw od lat, a i tak puszcza wszystko co leci w światło bramki
lipeklukas: Już kiedyś pisałem tutaj, nawet może i tobie Leh. Martinez to taki bramkarz, którego kibice przeciwnych drużyn nienawidzą, przez te jego ekspresje, celebrowanie itd. Ale mieć takiego goalkeepera w swojej drużynie, to trudno go nie lubić. Jest pewny siebie, może i popełnia jakieś błędy, ale oddaje z nawiązką. Zna się na swoim fachu, AV ma szczęście, że gra u nich. Jakiś czas temu obejrzałem wywiad z nim, być może było to na viaplay. Generalnie on prywatnie jest całkiem innym człowiekiem, fajnie się go słuchało, zdawał się też być skromny człowiekiem. Widziałbym go u nas.
is200second: Czyli jestem prawie pewien, że skoro Carlo przedłużył kontrakt z Realem, to do Live zawita Xabi Alonso. Napewno świetne statystyki Gość nie przegrał jeszcze meczu, a mamy prawie luty. Do tego drużyna prezentuje konkretny styl. O ile się nie mylę, Bayer ma największe posiadanie piłki z topowych drużyn w Europie. Do tego aptekarze prezentują wspaniały ofensywny football, gdzie boczni obrońcy pełnia rolę wahadłowych.
Leh: Xabi taktycznie jest topowy. Pytanie jest tylko czy on ogarnie taki klub, z takimi oczekiwaniami, w takiej lidze.
Będzie mu ekstremalnie ciężko zastąpić Kloppa, ale też jest najlepszym kandydatem
is200second: Nie wiem czy topowy taktycznie bo to w sumie jego pierwszy sezon w poważnej trenerce. Napewno ma topowych bocznych obrońców, z których zrobił ofensywnych skrzydłowych. Frimpong moim zdaniem, obecnie najlepszy prawy obrońca na świecie. Tylko ze z tymi najlepszymi na świecie to jest tak, że Dumfries też nie gorszy i w zeszłym sezonie co inter grał w finale ligi mistrzów, absolutny top bocznych obrońców. Nagle inter kupuje Pavarda grzeją ego ławę w Bayernie i i Francuz gra, a holender grzeje ławę.
Myślę, że kwestia podejścia trenera, w dużej mierze mimo wszystko. Potem system ustawienia i oczekiwania oraz zadania boiskowe.
Czemu Grimaldo, który miał absolutnie papiery na topowego skrzydłowego bądź nawet środkowego pomocnika został pominięty przez Luisa Enrique i sprzedany do Benfiki. Pewnie też rozwinął sie, wtedy nie był tak dobry. No i u nich gra dalej o klasę gorszy Sergi Roberto. A czy Enrique taki dobry trener? On miał Messiego, suareza i Neymara w Prime Time. Stracili 3 bramki, a i tak strzelili 5.
Leh: Nie wiem czy ktoś już na to wpadł, ale Angole powinni ściągnąć Kloppa do Repty. Nawet jeśli chce zrobić rok przerwy, powinni poczekać. To jest gość który z ta ekipa mógłby powalczyc za 2 lata o mistrzostwo świata. Oczywiście nie wiem czy byłby zainteresowany ale FA powinna zrobić wszystko żeby go przekonać
Leh: Jeśli to prawda to słabo ale pamiętam Dutek że te źródła często sciemniaja. Serio, nie kieruj się jakimiś grupami na FB. Każdy może wrzucic zdjęcie sprzed miesiąca i napisać że jest z wczoraj... Także trochę dystansu ;)
Leh: I już dziennikarze, Ci jakkolwiek wiarygodni, piszą że w klubie był w środę a czwartek mieli wolny. Także nie poszedł do klubu dzień przed treningiem. Inna sprawa że mnie te "choroby" wkurzają. Serio gość jest przeziębiony i nie może trenować? Ja to średnio kupuje.
Pady: Guardiola odejdzie z City tylko jak ukaraja klub, wątpię w degradacje, ale jakieś ujemne punkty to by oznaczało że Guardiola jak to powiedział został oszukany :) było by zapewnie ciekawie jak by oboje odeszli po sezonie, nareszcie byla by szansa na włączenie się w walkę, liga angielska by straciła pewnie jak hiszpańska po odejściu CR7 i LM10.
Podsumowując zawirowania w innych klubach mogą dać United szansę na odbudowanie się szybciej, ważne żebyśmy my zaczęli podejmować dobre decyzje.
Batigol222: Chyba pojawiały się informacje, że to śledztwo przeciwko City zostanie zakończone dopiero w następnym sezonie. A liga angielska nie tyle by "straciła", co mogłaby zaliczyć potężne tąpnięcie, zwłaszcza że w sytuacji powrotu Guardioli do Barcelony i odnowienia tej rywalizacji pt. Barcelona vs Real.
Real już teraz ma bardzo mocny i przeważnie młody skład, a do tego istnieje duże prawdopodobieństwo, że dodatkowo sprowadzą Mbappe/Haalanda. Barcelona natomiast ma naprawdę dobrych zawodników, a Guardiola to przecież magnes dla piłkarzy (i pewnie dla sponsorów też). Premier League mogłaby się zamienić w rozgrywki, gdzie United, City, Tottenham, Arsenal, Chelsea, Liverpool prowadzą dość wyrównaną rywalizację o czołowe lokaty, ale żaden z tych zespołów nie liczyłby się na poważnie w LM. Sama kasa to jednak nie wszystko: Tuchel wydał relatywnie niewiele (w swoim pierwszym sezonie) i wygrał LM; Klopp przez te kilka lat wydał pewnie o wiele mniej, niż kolejni trenerzy United i również wygrał LM; City przed Guardiolą również wydawało potężne pieniądze na transfery, ale dopiero za Guardioli stało się europejskim gigantem.
Pojawia się pytanie, czy jakiekolwiek pieniądze zastąpią w Premier League Guardiolę i Kloppa oraz co by się stało, gdyby np. jeden oraz drugi wylądowali w La Lidze (powiedzmy, że w Barcelonie oraz w Atletico)?
Pady: Nie wiem sprawa ma potrwać do 24 maja więc myślę że decyzja zostanie podieta po sezonie, no Real niestety jest mocny i watpie ze sie cos zmieni, całe pokolenie idola Ronaldo chce grać w Madrycie i drużyna już jest kompletna a co dopiero z Mbappe lub Haaland, Barca ma jak zawsze dobrych wychowanków i Pep by zrobił znów samograja, prawda taka ze jak jesteś piłkarzem top10 to chcesz pogodę,wynagrodzenie i klub który ci da puchary, wiec wybierasz sobie Real Madryt ewentualnie Barcelonę, to co stworzyli ci dwaj trenerzy będzie praktycznie nie do powtórzenia w Anglii, do niedawna pilkarze wybierali sobie 5 klubów Real,Barca lub PSG,Bayern i Juve teraz to się przez finanse tam skończyło wiec liga włoska nie jest zagrożeniem ale te 4 kluby mogą każdemu zagwarantować pieniądze i puchary,a Anglia jeśli nawet Bellingham wybiera Real to znak że będzie ciężko bez dobrego projektu kupić piłkarzy top10 oby wtedy LM nie stała się pucharem Realu.
Seba0619: W środowy wieczór Rashford został nagrany w nocnym klubie w Belfaście, a dzisiaj opuścił trening zgłaszając "chorobę". Coś to nasze złote dziecko akademii nie ma ostatnio najlepszego czasu
Devil156PL: Mogę poprosić o źródło, bo tak to taki sam komentarz to ja mogę napisać o każdym z naszych piłkarzy. Albo mogę podać jakieś beznadziejne źródło typu Sun czy DailyMail
Druga sprawa, to ja też byłem w środę zdrowy i spotkałem się ze znajomymi na mieście, a dziś jestem chory. Co to ma do rzeczy? Rozumiem jakby notorycznie się takie akcje zdarzały, ale to tak jak u mnie może być czysty przypadek.
Batigol222: Dzisiaj przyspałem i dopiero teraz widzę, że Klopp odszedł z Liverpoolu. Z jednej strony: to prawdopodobnie źle dla całej Premier League (a odejście np. Guardioli do przykładowo Barcelony to byłaby już zupełna katastrofa). Z drugiej strony, nie wiem, czy akurat z perspektywy United to jakoś wiele zmienia, zwłaszcza w perspektywie tego sezonu. Xabi Alonso to ich były piłkarz, a Ancelotti prawdopodobnie zostanie w Realu, więc istnieje taka możliwość, że od rozgrywek 2024/2025 to właśnie Xabi będzie prowadził Liverpool.
Wiadomo, że można tutaj próbować przeprowadzać analogie z Ten Hagiem, ale jednak Xabi jest o wiele młodszy, a trenerzy z Bundesfarmy coś dobrze sprawdzają się w Premier League. Kolejna kwestia to jego innowacyjne podejście do piłki, co zbliża go i do Kloppa, i do Guardioli: hyoutube.com/watch?v=q-tMawfeCOw
Ponadto, Liverpool ma jednak dość dobrze skrojoną kadrę: ze starszych grajków mają Van Dijka oraz Salaha i widać, że obaj są jeszcze w stanie trzymać bardzo wysoki poziom. Reszta istotnych zawodników (Konate, TAA, Szoboszlai, Mac Alister, Diaz, Jota, Nunez) to przedział 24-27 lat. Tam nie trzeba wymieniać połowy kadry, tylko dokooptować do obecnego stanu posiada 2-3 klasowych grajków. Raczej nie liczyłbym na to, że Liverpool nagle się stoczy do poziomu ligowego średniaka, ewentualnie zespołu, który może aspirować co najwyżej do 5-6 pozycji. Jest duże prawdopodobieństwo, że bez Kloppa będą słabsi i nie będą już w stanie ścigać City, ale to jest dobra wiadomość chyba tylko właśnie dla City.
Stanior: Bez umniejszania Liverpoolowi - świetną mieli historię w ostatnich latach. Uważam jednak, że zbyt dużo uwagi poświęcacie na menedżera, który jednak nie był naszym (zdecydowanie powinien). Nie wiem czy jest o co się wykłócać albo przelicytowywac. Wypijmy po lampce szampana, że odchodzi a drugą by Guardiola był niebawem następny.
Leh:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 17:54
Mi się wydaje, że ta sprawa budzi duże emocje, również u nas, bo zmagamy się z podobnymi problemami jak Liverpool przez lata. Klopp świetnie pokazuje jak ciężko jest znaleźć topowego menedżera do topowego klubu w PL. Konkurencja, presja, media, pieniądze - to wszystko powoduje, że trzeba naprawdę wyjątkowego człowieka aby wygrywać te ligę.
Pamiętam okresy w których Liverpool już już miał wrócić, tak jak my obecnie co dwa-trzy lata. Houlier, Benitez...
A jednak tylko Jurgen potrafił zrobić majstra. I na takiego trenera Liverpool czekał 25 lat...
Ja im go zazdroszczę - bo sam nie widzę na rynku nikogo, kto mógłby przyjść do nas i to mistrzostwo zdobyć. Obyśmy ruszyli w porę, gdy pojawi się nowy Klopp.
Biniek: Klopp to barwna postać. Albo się go kocha, albo nienawidzi. Jeden z ostatnich trenerów, którzy latami prowadzą jedną drużynę.
I jedna rzecz, o której wspomniał Leh jest warta zaznaczenia: Liverpool też próbował różnych trenerów, aż trafił na Kloppa...
Gdzieś tam jest nasz Klopp;)
Leh: Biniek - jest tak jak piszesz. Choć ja też liczę się z tym, że jeszcze go nie ma. Być może trzeba będzie jeszcze poczekać na topowego menedżera który gdzieś się objawi.
Bo o ile wierzę, że są trenerzy którzy mogą zrobić lepszy wynik niż Erik, to nie widzę nikogo dostępnego i realnego na rynku, kto mógłby wygrać tytuł dla nas.
toporny: Oni przez te 9 lat grali jedna z najlepszych piłek w Europie, niesamowita historia, ze nie zdobyli jeszcze po jednej LM i PL, City stworzyło takiego potwora z tak ogromnym budżetem, że cud, że ktoś potrafił podjąc w ogóle rekawice do walki o lige, mimo to co roku scisly top w kazdych rozgrywkach, to bylo genialne 9 lat dla tego klubu i nie rozumiem po co umniejszać.
HillsHaveEyes:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 17:03
patotricos
po pierwsze, to ty skumlisz na polskiej stronie United, myslac, ze masz wiedze wieksza od ludzi w sztabie :D
po drugie, ja tylko obserwuje, bo zadnego wplywu na to nie mam, ty myslisz, ze twoje wysrywy kogos przepchna na twoja strone mocy? :D
po trzecie
Mou- beton, obrona czestochowy
Van Gaal- milion podan
Klopp ich zjada na sniadanie, o jakim czasie mowisz? malo czasu mial Mou? U klopa efekty gry widac bylo na poczatku, moze miejsca w tabeli nie adekwatne do gry, ale PL iLM zdobyta, ty dalej sie brandzluj do Historii i Ericzka.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 17:08
Ale co ma tu dać LVG czy Mourinho czas ?? XD
Jak zamierzasz wliczać FA Cup/Carabao Cup to wlicz je też Jurgenowi,dodaj mu też KMŚ i Superpuchar UEFA,tarcze wspólnoty wygrał Mourinho - patrz jaki niefart,Jurgen też.
Osiągnął w te 9 lat w Liverpoolu więcej,niż nasze skupisko kilku nazwisk razem wziętych.
Oddajmy mu to na co zasłużył - szacunek,bez zbędnego wbijania bezsensownych szpilek
waingro: Przestań się ośmieszać, nawet jeśli to trolling. Klopp był jedyną konkurencją dla Guardioli przez te wszystkie lata. Miał pecha bo trafił na najlepszego taktyka, który dodatkowo miał nieograniczony budżet.
Jeśli coś Kloppowi można zarzucić, to ten ostatni finał LM, gdzie nie pokazali za wiele na tle Realu, a Real był do ogrania.
FabianMrozek: LFC ma farta, że Klopp nie odszedł dwa lata temu, bo następcą zostałby prawdopodobnie mistrz Szkocji- Gerrard. To byłaby wesoła przygoda. Teraz na Gerrarda się nie nabiorą, a na rynku mają bardzo dobrego trenera, który też jest ikoną klubu.
lipeklukas: Ale jak to? Przecież na rynku nie ma trenerów, którzy mogliby zastąpić ETH. Tymczasem Klopp opuszcza klub, i wymieniani są Ci, których DP nie chce w United, np. De Zerbi czy Postecoglou.
Będziemy dłużej zwlekać to nikt do nas wartościowy niw przyjdzie, bo już przybył nam rywal do walki o trenera.
sztejner: Najpierw niech nasi nowi fachowcy zadecydują co zrobić z Erikiem,a potem niech się biorą za szukanie.
Nie żeby coś ale po prostu Liverpool traci swojego trenera na 100%,my na 50%
ermac: No to niech biorą tego De Zerbiego nawet Xabiego. Przypominam, że United mieli właśnie kolejnego managera, który seryjnie wygrywał mistrza w ED i zaliczył wybitny sezon w LM, a obecnie odbija się od PL więc skąd w was nagle pomysły, że jakiś de zerbi zastąpi godnie Kloppa?? Na moje to nikt go długo nie zastąpi bo Jurgen jak i Pep to diamenty pełne charyzmy i takich ludzi się ot tak nie da zastąpić.
HillsHaveEyes:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 17:28
Czyli bramek nie zobaczymy do konca zezonu, Hojlund czy Rash to zadne zagrozenie bramki przeciwnika, Ericzek stracil kase na Mounta, a mozna bylo kupic konkret napadziora, teraz budzi sie z reka w nocniku z mem- atakiem. Brawo za wzmocnienia, letnie i te styczniowe w tym roku, No chyba ze wpusci Szkockiego Del Pierro na szpice i dobije cos na pustaka po zamieszaniu w polu karnym. Ale wazne ze mamy bramkarza nowego i mniej goli tracimy :D
Global83: Absolutna strata dla mojej i pewnie waszej ulubionej ligi jak odchodzi ktoś taki jak Jurgen Klopp. To samo powiem jak odejdzie Guardiola mimo że od dzieciaka czyli od lat '80 kibicuje Manchester United
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 14:19
A więc jeśli nasi nowi włodarze zdecydują się zwolnić Erika Ten Haga,to razem z Liverpoolem przystąpimy do sezonu 24/25 z : nowym zarządem,nowym dyrektorem oraz nowym trenerem.
Aż ciekawość mnie zżera który klub wyjdzie pierwszy na prowadzenie,kto da więcej czasu swojemu nowemu nabytkowi na zbudowanie nowej drużyny
FabianMrozek: Kiedy odchodził SAF i czytałem komentarze kibiców innych klubów angielskich, którzy otwierali szampany to sobie myślałem: "co za żałosne kreatury, świętują czyjejś odejście jak wygranie trofeum". Pozostawię bez komentarza co myślę teraz o niektórych wpisach
Biniek: Nic dziwnego, że kibice innych klubów pili szampana, kiedy na emeryturę odchodził dominator SAF. Widać po ostatnich 10 latach, że mieli co świętować.
Klopp nie umiera, idzie na emeryturę. Absolutnie można się z tego cieszyć.
Xchrisx7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 14:16
A co się dziwisz? Każde osłabienie zespołu przeciwników to plus dla nas. Przecież nikt nie umarł.
Absolutnie się nie dziwiłem kibicom innych zespołów, którzy cieszyli się z odejścia SAFa. Teraz by pewnie byli smutni gdyby odchodził łysy.
Leh: Fabian - mimo wszystko porównywanie tych sytuacji jest przesadą.
Gdy Ferguson zdobył piewszy tytuł, United miało ich 8. Liverpool 18. Gdy Ferguson zdobywał ostatni tytuł, Liverpool miał nadal 18. United mieli 20.
Ferguson zgniótł ten Liverpool. Najpierw ich gonił, potem ich dopadł, potem przegonił. Przez te wszystkie lata zwyczajnie ich upokorzył.
Więc nie mam do nich pretensji, że świętlowali.
Ja odejścia Kloppa nie świętuję - świetowałbym, gdyby zdobył 13 tytułow ;-) A tak - po prostu mi szkoda, bo to świetny trener i wnosił dużo do tej ligi.
RedOskar18: Czyli koniec, myślałem że klopik posiedzi dłużej tam. Teraz wrócą na swoje miejsce bo jego nie da się zastąpić 1 do 1, to niemiec ich trzymał wysoko.
Pyra: "Nie chcę czekać, aż będę zbyt stary, aby prowadzić normalne życie. Muszę przynajmniej zobaczyć jak to jest. Spróbować i zobaczyć, czy będę za tym wszystkim tęsknił"
Leh: Niebywale są te statystyki Kloppa. Aż ciężko uwierzyć.
W 7 sezonach przed jego przyjściem Liverpool tylko raz zajął miejsce wyższe niż 6. Średnia: 63 pkty na sezon. Byli ekipa walcząca o miejsce w Pucharach, nawet nie w Top4.
7 sezonów Kloppa: średnia 85 pkt (o 22 pkty więcej!). Trzy razy przekroczyli 90 pkt. Mistrzostwo, Liga Mistrzów...
StewieGriffin: Niby tak ale jak zagłębisz się w analizę to: Klopp jest tu 8 lat a ligę wygrał tylko raz i to w tym "dziwnym" sezonie covidowym". Dla porównania w tym samym czasie Guardiola zrobił to 5 razy.
Dodatkowo w tych 8 latach - 4 razy kończyli ligę nad nami, 4 razy pod nami. Czyli będący w największym kryzysie od kilkudziesięciu lat United, potrafił w 4/8 sezonach skończyć lige nad "pokładanym" Liverpoolem Kloppa. Dodatkowo dwa z tych czterech sezonów to sezony 20/21 i 22/23 czyli nie jakieś dawne czasy z początków pracy Jurgena tylko dość świeże sytuacje.
DevoMartinez: Poziom ich na pewno podniósł i nie ma co nawet próbować zaprzeczać czy deprecjonować osiągnięć. Samo odejście z ligii szkoda, mimo że rywal to jednak fajnie mieć topowych menagerów i rywalizację.
Leh: Stewie - ale on przegrywał ligę zdobywając 92 i 97 punktów! To trochę jakbyś mówił, że Ferguson w latach 2008-2011 tylko raz zdobył ligę mistrzów. Byliśmy trzy razy w finale, ale to był czas Barcelony Guardioli, zespołu, który zrewolucjonizował piłkę i zdominował ją na tych kilka lat.
Klopp zbudował potęgę, będącą w stanie przebić trzykrotnie w ciągu 4 lat przekroczyć 90 punktów.
A ostatnio podjął się przebudowy - i ta przebudowa znów wygląda fantastycznie. Trochę jak przebudowa Fergusona w latach 2004-2006. Tam Alex musiał się mierzyć z Mourinho, Klopp mierzy się z Guardiolą.
Tak czy siak - jeden z najwybitniejszych trenerów, jakich widziałem w tej lidze. Dla mnie na pewno Top5 całej, ponad trzydziestoletniej historii Premier League.
Leh: Mervel - patrzę na to, skąd startował i dokąd doszedł. Na te 3 sezony w których przebił 90 punktów.
Dla mnie to jest Top5 Premier League. Fergie, Wenger, Pep, Klopp, Mourinho. Kolejność dowolna, ale dla mnie w pierwszej piątce on się po prostu znajduje.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2024 12:52
Jeśli dziś zapytałbyś mnie czy jeszcze kiedykolwiek zasiądę na ławce trenerskiej, odpowiedziałbym, że nie
ednak nie wiem co będzie w przyszłości, bo jeszcze nigdy nie byłem w takiej sytuacji
To co jedynie wiem na 100% to że nigdy, przenigdy nie mógłbym trenować innej drużyny w Anglii niż Liverpool, to absolutnie niemożliwe
Moja miłość i szacunek do klubu, do ludzi go otaczających nie pozwoliłyby mi nawet żeby myśleć o tym choćby przez sekundę. Liverpool to część mojego życia, moja rodzina
Chłop aż się pali żeby podpisać kontrakt z United.....
Pyra: Z tym Alonso to bym się nie rozpędzał, on podpisał z Bayerem kontrakt do 2026, ponoć odmówił Realowi w lato, wątpię, że pójdzie na głęboką wodę już teraz, raczej poczeka spokojnie na Real gdzie Ancelotti też ma kontrakt do 2026.
ALLADYN: Kogoś takiego jak Klopp czy Pep nie da sie zastąpić. To są unikaty w skali światowej. Żaden Alonso czy De Zerbi tego nie zrobią. Coś jakby Haalanda zastąpić Vlahovicem. Niby ten sam zawód, ale nie do końca.
Leh: Pełna zgoda. Mówimy o jednym z największych klubów świata, w sumie jakby spojrzeć na rozgłos, zasięg, obecność medialna i, co za tym idzie, presję, to oni są tuż za nami. Trzeba naprawdę unikatowego człowieka, żeby to ogarnąć. Liverpoolowi taki człowiek trafia się raz na 25 lat. Podobnie jak nam.
Oczywiście możliwe że taki Xabi jest takim właśnie człowiekiem, ale raczej historia pokazuje że tacy ludzie rodzą się dość rzadko :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.