TuhajBej: Dawno się tutaj nie udzielałem, ale powiem szczerze że jak czytam co poniektóre komentarze tutaj o rzekomym przejęciu United przez szejków to aż musiałem się zalogować i wtrącić swoje 3 grosze do dyskusji.
Odnoszę wrażenie że część użytkowników udzielających się tutaj na stronie to chyba nie ma więcej niż 12 lat a jeżeli ma więcej, to nie świadczy to o nich zbyt dobrze. Ja nie wiem czy ludzie dalej snują jakieś romantyczne wizje futbolu ale jakbyście nie zauważyli to piłka nożna na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia się trochę zmieniła i przez astronomiczne tygodniówki i kwoty za transfery już dawno jest jednym wielkim biznesem i nie ma za wiele wspólnego z pasją. Przynajmniej na najwyższym szczeblu. Te czasy już niestety nigdy nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić. Jeżeli to komuś nie pasuje, to zawsze pozostaje B klasa albo osiedlowe Orliki gdzie w piłkę dalej gra się z pasją.
Nie wiem czy rządy Katarczyków byłyby dobre dla United czy też nie, ale zabawne jest to że nagle wyskakuje tutaj tylu rzekomych obrońców moralności krytykujących przejęcie klubu przez szejków. Sami zapewne macie w swoim domu sporo rzeczy które zostały stworzone dzięki niewolniczej pracy czy to ludzi z Afryki czy też z Azji, tak więc rozumiem że będąc konsekwentnym pozbędziecie się odzieży, elektroniki i nie będziecie jeździć samochodem, prawda? W przeciwnym razie, jesteście zwykłymi hipokrytami i po prostu pieprzycie zwyczajne farmazony tylko po to aby sobie ponarzekać.
Porównania United do City, Chelsea czy PSG to też jest hit. Przypomni mi ktoś ile tytułów wygrało City przed przyjściem szejków? Bo z tego co widzę to 2 ligowe tytuły i jeden europejski puchar zdobyte w prehistorii. Bez arabskich pieniędzy pewnie już dawno graliby w 3 lidze angielskiej i nikt by o nich nawet nie pamiętał. Chelsea przed Romkiem też raczej była solidnym klubem ale nic poza tym. PSG w Ligue 1 coś tam pogrywało i było w miarę mocnym klubem jak na francuskie standardy ale gdzie im tam było do takiej Marsylii czy Lyonu. Do ligowego hegemona było im bardzo daleko i w życiu nie zdominowaliby tak ligi gdyby nie arabskie pieniądze. United w przeciwieństwie do tych klubów to klub z bogatą historią i sukcesami, który po prostu miał ogromnego pecha trafić pod skrzydła Glazerów traktujących klub jak dojną krowę. My mamy swoje własne pieniądze i w przeciwieństwie do klubów wymienionych wcześniej zarobiliśmy je ciężką pracą, zdobywając tytuły i mozolnie budując naszą reputację. United od lat jest w topce klubów najwięcej wydających na transfery. Rozumiem że te pieniądze to też są od szejków? xD Błagam, skończcie z tymi durnymi porównaniami bo aż żal to czytać.
Wracając jednak do sedna, Glazerowie to najgorsi właściciele w historii tego klubu którzy od lat wydają ogromne sumy na kolejne (w większości) transferowe niewypały, zmieniają trenerów jak rękawiczki, dyrektora sportowego dalej brak (cyrki z Ragnickiem to już w ogóle był hit), dług cały czas rośnie, stadion się sypie, negocjacje transferowe przeciągają się najdłużej jak tylko się da, szkółka i skauting też chyba nie są w najlepszym stanie biorąc pod uwagę ile to "talentów" naprodukowała nasza akademia przez ostatnie lata. Naprawdę nie rozumiem, jak można woleć Glazerów od tych całych szejków w obecnej sytuacji. Wiadomo, w idealnym scenariuszu ja też bym wolał jakiegoś rodowitego Angola czy innego Europejczyka który kocha klub i zainwestuje kupę pieniędzy w odbudowę klubu ale niestety nikt taki się nie pojawił, a biorąc pod uwagę co oferował już POTĘŻNY, RODOWITY ANGLIK (â,,˘) Ratcliffe to chyba nawet lepiej żeby Glazerowie zostali, bo klub by się zamienił w drugą Chelsea pod wodzą Boehly'ego albo i skończyłby o wiele gorzej.
Jak dla mnie nie ma co histeryzować i płakać. Jeżeli ten Jassim ma faktycznie pomysł na klub i jest gotowy spłacić dług, odbudować stadion, zainwestować w szkółkę, sprowadzać zawodników z głową, bez jakiegoś przepłacania i astronomicznych tygodniówek i przede wszystkim, ETH dostanie czas i odpowiednich zawodników dopasowanych do swojej wizji zespołu to ja jak najbardziej jestem za. Jeżeli szejki nie będą próbować zmieniać herbu, nazwy klubu czy nazwy stadionu to ja naprawdę nie mam nic przeciwko, o ile klub będzie mądrze i rozsądnie prowadzony, bo jak wiadomo szejk szejkowi nie równy i nie chciałbym tutaj takiego cyrku jak w PSG. Natomiast takie City czy Newcastle są przykładami mądrze i rozsądnie prowadzonych klubów i chyba każdy normalny kibic United też chciałby mieć coś takiego i tutaj.