cyprian: Czytając dzisiejsze komentarze zauważyłem, że dużo kibiców nie zdaje sobie sprawy z tego, w jak ciężkiej sytuacji kadrowej będziemy w przyszłym sezonie.
Rashford, Antony i Malacia zostali już skreśleni i jest mało prawdopodobne, że zagrają jeszcze w naszych barwach.
Evans, Lindelof i Eriksen po sezonie odejdą za darmo, bo kończą im się kontrakty.
Casemiro jest do odstrzału i chyba wszyscy się z tym zgodzą. Zresztą Brazylijczyk jest wypychany z klubu już od dawna.
Martinez ma co najmniej pół następnego sezonu z głowy. Do tego dochodzi Shaw i Mount, czyli wiecznie kontuzjowani zawodnicy. Ja mam nadzieję, że United pozbędzie się ich jak najszybciej, ale tak czy inaczej liczyć na nich nie ma sensu.
To jest 10 zawodników, których w przyszłym sezonie na 99% nie będziemy oglądać na Old Trafford. Trzeba ich kimś zastąpić, tylko skąd nasz klub będzie miał na to pieniądze? Jak dobrze policzyłem, to zostanie nam 16 zawodników do gry, łącznie z 2 bramkarzem (który też chce odejść swoją drogą). Jak dobrze pójdzie to może ze 100 baniek wyciągniemy za tych wszystkich piłkarzy których wymieniłem, łącznie z kasą za Sancho. To może wystarczy na 2 klasowych zawodników, a potrzebujemy z 10.
Oczywiście czystka w United jest potrzebna i mam nadzieję, że do tego dojdzie w letnim okienku. Chodzi mi bardziej o to, żeby ostudzić nieco nadzieje na następny sezon. Prawdopodobnie dalej będziemy oglądać na boisku takich zawodników jak Onana, Dalot, czy Maguire. Dalej będziemy czekać na wybuch talentu Hojlunda, powrót do formy Mainoo, albo liczyć na przebłyski Zirkzee.
Amorim będzie w przyszłym sezonie grał w większości tymi samymi zawodnikami co teraz, bo nie będziemy mogli sobie pozwolić na sprzedaż piłkarzy z pierwszego zespołu, biorąc pod uwagę nasze braki kadrowe. No chyba że znowu będziemy się wspomagać wypożyczeniami jakichś niepotrzebnych odpadów z innych klubów, których nikt nie chce kupić, co jeszcze bardziej potwierdzi na jakim dnie się znajdujemy.