Manchester United pokonał West Ham United 1:0 (1:0) w 14. kolejce Premier League. Czerwone Diabły zwycięstwo zawdzięczają bramce Marcusa Rashforda, dla którego było to setne trafienie w barwach klubu z Old Trafford.
» Manchester United pokonał West Ham United 1:0 w 14. kolejce Premier League
Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Erik ten Hag musiał nieco przemodelować skład Manchesteru United, bo lekkiej kontuzji na treningu nabawił się Antony, a z chorobą zmagał się Victor Lindelof. Szansę od pierwszych minut dostali Anthony Elanga i Harry Maguire.
Czerwone Diabły pierwszą groźną akcję pod bramką Łukasza Fabiańskiego stworzyły w 4. minucie. Świetny przerzut z własnej połowy na prawe skrzydło posłał Casemiro. Tam idealnie ustawiony był Diogo Dalot, który precyzyjnie zagrał na piętnasty metr. Tam doszło do nieporozumienia Marcusa Rashforda i Cristiano Ronaldo. Anglik w efekcie nie trafił czysto w piłkę i skiksował.
W kolejnych minutach przewaga Manchesteru United była bezdyskusyjna, ale West Ham nie musiał się zaciekle bronić. W 15. minucie mocny strzał zza pola karnego odnotował Cristiano Ronaldo. Portugalczyk strzelił prosto w środek bramki Łukasza Fabiańskiego. Polski golkiper nie miał problemów ze złapaniem futbolówki.
Chwilę później znów było groźnie pod bramką Młotów. Tym razem błąd popełnił Craig Dawson, a piłkę przejął Marcus Rashford. Anglik wjechał w pole karne gości, strzelił mocno po ziemi, a ze skuteczny, blokiem zdążył Tomas Soucek. Piłka przeleciała nad poprzeczką bramki West Hamu. Minutę później znów z dobrej strony pokazał się Rashford – efektowną główkę Anglika obronił Fabiański.
West Ham United rzadko zapuszczał się na połowę Manchesteru United. W 26. minucie imponującym dryblingiem w polu karnym Czerwonych Diabłów popisał się Thilo Kehrer. Niemiec podał do Jarroda Bowena, ten oddał groźny strzał, a znakomitą interwencję zanotował David de Gea. Gola i tak by jednak nie było, bo Anglik był na pozycji spalonej.
W grze Manchesteru United momentami wkradała się spora niedokładność, a piłkarze Erika ten Haga nie atakowali na bramkę z taką zaciekłością jak w starciu z Tottenhamem Hotspur czy ostatnim meczu z Sheriffem Tyraspol. Przed przerwą udało się jednak otworzyć wynik spotkania.
W 38. minucie piłkę do bramki West Hamu United posłał Marcus Rashford. Czerwone Diabły wznawiały grę z autu, a z prawej strony znakomite dośrodkowanie na szósty metr posłał Christian Eriksen. Na piłkę nabiegł Rashford, uderzył ją głową i nie dał szans Fabiańskiemu. Dla Anglika było to setne trafienie w barwach Manchesteru United!
W przerwie spotkania Erik ten Hag nie dokonał żadnej zmiany. Do roszady zmuszony został David Moyes. Szkocki menadżer musiał ściągnąć kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego i posłał na boisko Alphonse’a Areolę.
W 51. minucie bliski swojego 101. gola w Manchesterze United był Marcus Rashford. Anglik ładnie ściął akcję ze skrzydła do środka, uderzył mocno po długim rogu, ale nie dokręcił odpowiednio piłki i ta minęła bramkę Areoli.
W 62. minucie okazję na podwyższenie prowadzenia miał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk został obsłużony idealnym dośrodkowaniem przez Luke’a Shawa. Podszedł pod piłkę za głęboko i posłał ją nad poprzeczką. Po chwili CR7 dwa razy uderzał w kierunku bramki, lecz znów był nieskuteczny.
W kolejnych minutach do odważniejszych ataków ruszyli piłkarze West Hamu United. Młoty dukrotnie zagroziły bramce Davida de Gei. Najpierw niecelne uderzenie zanotował Craig Dawson, a następnie w środek bramki mocno uderzył Said Benrahma. Hiszpański golkiper pewnie złapał futbolówkę.
Manchester United stracił kontrolę nad spotkaniem i pod bramką Czerwonych Diabłów momentami wręcz się gotowało. W 82. minucie David de Gea popisał się znakomitą interwencją po strzale Antonio zza pola karnego. Minutę później Hiszpan zanotował wybitną paradę po strzale głową Kurta Zoumy.
Czerwone Diabły mogły rozstrzygnąć losy spotkania w 86. minucie. Dośrodkowanie w pole karne posłał Scott McTominay, niespodziewane uderzenie głową zanotował Fred, ale piłka po strzale Brazylijczyka trafiła tylko w słupek.
Końcówka w wykonaniu Manchesteru United była nerwowa. Czerwone Diabły cennego zwycięstwa nie wypuściły jednak do ostatniego gwizdka sędziego. W doliczonym czasie gry kapitalne interwencje zanotowali Harry Maguire i David de Gea, którzy uratowali zwycięstwo dla gospodarzy!
Manchester United – West Ham United 1:0 (1:0)
Bramki: Marcus Rashford 38’
Manchester United: De Gea – Dalot, Maguire, Martinez, Shaw – Casemiro, Eriksen (Fred 79') – Rashford, Fernandes, Elanga (McTominay 60') – Ronaldo
West Ham United: Fabiański (Areola 46') – Kehrer, Dawson, Zouma, Cresswell – Soucek, Rice – Bowen, Downes (Fornals 77'), Benrahma – Scamacca (Antonio 57')
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.