wielkifanMU: 1. Szkoda Bruno, gość jest na ten moment za dobry na grę w United, mamy szczęście, że jest u nas.
2. Ciężko wygrać mecz jak jedyny prawdziwy napastnik w drużynie grzeje ławę, a na ataku ustawiany jest gość, którego naturalną pozycją jest skrzydło z którego nieźle potrafi schodzić do środka i od czasu do czasu wywalczyć faul, albo raz na ruski rok zdobyć gola, o udanych dośrodkowaniach to nawet nie ma co pisać...
W ataku grać jest najciężej ze wszystkich pozycji, do tego potrzeba największego talentu i świetnego zmysłu i jak gra tam ktoś z przypadku, to nigdy nie będzie wystarczająco dobrze. Cavani nie może grzać ławy w meczach takich jak ten.
3. Rashford tradycyjnie strzały na alibii, zero instynktu strzeleckiego. Wiem, każdy ofensywny gracz marnuje setki, ale Anglik robi to notorycznie. Może grać jako fałszywy skrzydłowy, jest świetny na grę z kontry, ma dobry drybling, ale nie sądzę, by kiedykolwiek można go będzie traktować jako ,,dziewiątkę"
4. Widzę, że już się zaczęło usprawiedliwianie hiszpańskiego statysty, co z tego, że był rykoszet? Piłka leciała w sam środek, bramkarz z dobrym refleksem powinien to wyjąć.
5. Nie widzę szans na zdobycie mistrzostwa przez United. Nie widzę szans, by ktokolwiek odebrał Liverpoolowi drugi tytuł z rzędu. Nie interesuje mnie, że graliśmy z drugim w tabeli Leicester, które dzisiaj było po prostu słabiutkie, takie mecze trzeba wygrywać. Drużyna Rodgersa potrafiła przegrać z Fulham, moim zdaniem ich obecna wysoka pozycja nie do końca oddaje siłę tej drużyny, jak dla mnie mają małe szanse na zajęcie miejsca w top 4.