Manchester United 2019 rok zakończył zwycięstwem. Czerwone Diabły w 20. kolejce Premier League pokonały na wyjeździe Burnley 2:0 (1:0). Gole na Turf Moor zdobyli Anthony Martial i Marcus Rashford.
» Anthony Martial wpisał się na listę strzelców w pierwszej połowie meczu na Turf Moor
Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Ole Gunnar Solskjaer na mecz z The Clarets nie zabrał Paula Pogby, bo uznał, że obciążenie Francuza po niedawnym powrocie do gry po kontuzji byłoby duże. Pod nieobecność Pogby i kontuzjowanego Scotta McTominaya na środku pomocy zagrali Fred oraz Nemanja Matić. Dla Serba był to pierwszy start w Premier League od września.
Czerwone Diabły, zgodnie z oczekiwaniami, od początku prowadziły grę, a Burnley ustawiło się bardzo nisko. To sprawiło, że sytuacji podbramkowych w pierwszym kwadransie nie było zbyt wiele. Dobrą próbę z rzutu wolnego zanotował Marcus Rashford, ale Nick Pope popisał się skuteczną interwencją.
W 19. minucie bliski wpisania się na listę strzelców znów był Rashford. Po szybkiej kontrze Anthony Martial podał do Andreasa Pereiry. Brazylijczyk wyłożył następnie piłkę do Rashforda, który kąśliwym strzałem w krótki róg próbował zaskoczyć Pope’a. Futbolówka odbiła się od słupka i wyszła poza boisko.
Na kolejną dobrą sytuację Manchesteru United przyszło nam czekać do 34. minuty. Znakomitą piłkę w pole karne posłał z lewego skrzydła Brandon Williams, który w sobotni wieczór rozgrywał bardzo dobre zawody. Do dośrodkowania doszedł Daniel James, ale jego strzał został zablokowany. Piłka trafiła natomiast do Martiala, który w sporym zamieszaniu zdołał oddać strzał. Lecącą do bramki futbolówkę powstrzymał Phil Bardsley.
Burnley ograniczyło się do defensywy i gospodarze jak mogli starali się wybijać gości z rytmu. Wysiłki Czerwonych Diabłów zostały nagrodzone w 44. minucie. Przy linii bocznej, na prawej stronie, o piłkę z Charliem Taylorem skutecznie powalczył Andreas Pereira. Brazylijczyk podał na wolne pole do Anthony’ego Martiala, ten znalazł się sam na sam z bramkarzem Burnley i z dużym spokojem wpakował piłkę do bramki.
Burnley w pierwszej połowie oddało zaledwie jeden strzał po akcji w swoim stylu. Chwilę przed straconą bramką daleką piłkę w pole karne Manchester United posłał Ashley Westwood, z woleja uderzył Ashley Barnes, ale zamiast bramki ustrzelił kibica na trybunach.
Manchester United drugą połowę zaczął od zdecydowanych ataków. W 50. minucie piłkę do siatki The Clarets posłał Anthony Martial. Sędzia Mike Dean uznał, że Francuz w walce o futbolówkę faulował Jamesa Tarkowskiego i nie uznał tego trafienia. Pięć minut później Martial oddał kolejny strzał na bramkę Nicka Pope’a. Angielski golkiper w tym wypadku skutecznie interweniował nogami.
W 69. minucie Burnley udało się poważnie zagrozić bramce Manchesteru United. Gracze Czerwonych Diabłów wybili przed pole karne dośrodkowanie z rzutu wolnego. Piłkę natychmiastowo zebrał Bardsley i mocno uderzył na bramkę De Gei w długi róg. Hiszpan zanotował kapitalną interwencję!
Burnley grało zdecydowanie bardziej otwartą piłkę, co przekładało się na kolejne okazje dla gospodarzy. W 75. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Johann Berg Gudmundsson. Islandczyk uderzył nieznacznie nad poprzeczką.
W 83. minucie Manchester United miał swoją okazję na definitywne rozstrzygnięcie losów spotkania. James zagrał prostopadle do rozpędzonego Martiala, ten zszedł do boku i zamiast próbować uderzać, szukał sposobu na ogranie Pope’a. W efekcie Czerwone Diabły nie zakończyły akcji strzałem.
Manchester United sobotniego wieczoru nie zamierzał jednak wypuszczać 3 punktów z rąk i rok 2019 zakończył cennym zwycięstwem. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Czerwone Diabły ustaliły wynik spotkania po kontrze. James wypuścił Rashforda, Anglik minął Pope’a, a później mimo tego, że się poślizgnął, to w dość ekwilibrystyczny sposób wpakował piłkę do siatki!
Burnley – Manchester United 0:2 (0:1)
Bramki: Anthony Martial 44’, Marcus Rashford 90'
Burnley: Pope – Bardsley, Taylor, Tarkowski, Mee, Cork (Brady 87') – Hendrick (Rodriguez 59'), Westwood, McNeil – Barnes (Gudmundsson 68'), Woods
Manchester United: De Gea – Young, Lindelof, Maguire, Williams – Fred, Matić, Pereira (Lingard 73') – James, Martial (Shaw 89'), Rashford
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
