mikiartur: Kiedy widzisz ilość komentarzy po 1 meczu nowego trenera to już wiesz, że najgorzej nie było :D
Więc tak, pierwsze 30 minut to było mega zaskakujące. Chyba wszyscy byli w szoku. Kibice MU, kibice CP, Rangnick, Vieira, piłkarze CP i piłkarze MU że to może być tak skuteczne. I ogólnie pod wieloma względami to był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Lecz co ciekawe, to Rangnick nie zrezygnował z niektórych pomysłów Ole. Albo przynajmniej nadal niektóre rozwiązania były widoczne. Przede wszystkim długa piłka na napastnika/skrzydłowego. Kilka poszło takich swietnych piłek które mógłby sprawić kłopoty rywalom.
Jednak ten mecz pokazał, że mnóstwo roboty jeszcze przed Rangnickiem i sztabem i zawodnikami. Bo nasza gra wyglądała na początku bardzo obiecująco a i tak 1 bardzo groźną akcję zrobiło Palace. Lecz mimo wszystko jest spora poprawa w grze obronnej w naszej ekipie. I co zaskakujące, stało się to wtedy gdy boczni obrońcy się zmienili. I naprawdę Maguire teraz inaczej wygląda. Popełnia jeszcze pewne błędy ale w porównaniu z tym co było? Niebo a ziemia. A jednak Maguire się nauczył z błędów wcześniejszych. I teraz jak jest bardziej naciskany to nie kombinuje tylko używa prostych środków. Myślę że na początek może być. Odbudowa u niego pewności siebie trochę potrwa. Jednak trzeba przyznać, że Lindelof wchodzi na poziom gry na którym dawno nie był. O wiele pewniejszy siebie, tak jakby trochę szybciej myslał niż kiedyś + świetne dalekie podania do atakujących.
Telles i Dalot teraz też widać czują swoją szansę. Dalot to meeega nie do poznania. Jak patrzę jego mecze teraz, a ten mecz z Villarealem. Jakby dwóch innych piłkarzy grało. To 2 mecz z rzędu gdzie on się ociera o mvp meczu. Telles natomiast pokazuje swoje um. które wiedzieliśmy, że ma. I powiem osobiście tak. Jak wrócą do pełnej sprawności i AWB i Shaw to ja bym nie był pewny że się przebiją. Bo ani Telles ani Dalot nie pokazują po sobie słabości. I w pełni wykorzystując swój czas. Niewykluczone że z YB ktoś z nich usiądzie ale nie dlatego, że stracili miejsce tylko dlatego, że mogą odpocząć przed kolejnym meczem ligowym.
Co do innych grajków. Fred kolejne bardzo solidne spotkanie. I to mocno niespodziewane. Ale on teraz z pomocników wydaje się mieć najmocniejszą pozycję. Nawet od Bruno. Fred to teraz czasem zagrywa podania, które zagrywają czy Bruno czy Pogba gdy są w formie. I widać o wiele większą pewność siebie w grze. Co do Scotta to tutaj trochę inna sytuacja. Bo po prostu jego zadania boiskowe się zmieniły. On gra jako najbardziej cofniety i defensywny grajek. I myślę że warto sprawdzić Donnyego na jego pozycji. Ale wtedy pytanie jak zmieni się rola Freda. I tutaj zobaczymy jak sobie poradzi Rangnick. Bo wielu, w tym też trochę ja, widziałaby Donnyego za Scotta. Ale jak wtedy zadania byłyby rozdzielane. Myślę że RR będzie próbował nowych opcji ale (to szok) takiego Freda to aż szkoda zmieniać czy to chodzi o ławkę czy o same zadania na boisku. Teraz mam wrażenie że bliżej do ławki to ma Bruno. Bo po prostu brakuje mu dokładności w wielu zagraniach. I myślę że może z YB zostać na ławce. Bruno musi trochę oczyścić głowę moim zdaniem. Musi bardziej się skupić na tym na czym jest najlepszy. A mam wrażenie że on czasem za bardzo chce robić wszystko. Od rozegrania po ostatnie zagranie. I czasem jego chcica zrobienia pięknego dalekiego otwierającego podania jest zbyt duża. Ale trzeba go pochwalić za grę w pressingu. Dobrze się do tego nadaje. Widać to.
Co do atakujących to mi akurat się wszyscy przez jakiś czas podobali ale nie mogę uznać że któryś z nich zrobił jakiś olśniewający występ. Sancho grając trochę niżej bardziej jako 10tka bardo ciekawie wyglądał i był bardzo aktywny. Rashford też grał bardzo ciekawie i mimo że wielu go dziś krytykowało to ja go pochwalę. Bo było widać podporządkowanie się decyzjom trenera. Sporo pressował i sporo napierał. Widać że pod względem decyzyjnym ma słabszą formę i często nie widzi tych najlepszych rozwiązań. Ale myślę że z czasem dojdzie do lepszej formy pod tym względem. A Ronaldo dla mnie zagrał solidny mecz. Nie był skuteczny dziś ale także biegał do pressingu, dobrze się ustawiał przez co dochodziły do niego dobre piłki. A także kilka razy pomógł drużynie w głębi pola w rozgrywaniu piłki. I taka szybka gra też mu pasuje. Bo dziś kilka razy pokazał, że technikę to on ma na bardzo wysokim poziomie. Jednak myślę że przy takim stylu gry drużyny nie będzie grał wszystkiego. I myślę że z YB sobie odpocznie albo wejdzie w 2 połowie. Chyba że zagra od początku ale koło 60 zejdzie. Bo rozumiem że w takich meczach Ronaldo widzi szansę na kolejne gole a na pewno klasyfikację strzelców LM ma na oku i w zasięgu. Więc skoro Lewy grał oba mecze z Dynamem pomimo pewności że wyjdą z 1 miejsca to może i on zagra mecz z YB. A RR wiedząc że warto mieć dobre relacje z Ronaldo pójdzie mu częściowo na rękę.
Jednak RR spodobały mi się zmiany. Jako dla mnie gdzie bardzo interesuje się młodzieżówką MU to danie szansy nawet dość sporej bo ponad 20 minut Elandze było bardzo fajne. Greenwooda wejście też było bardzo dobre bo miał wielki udział przy golu Freda. I spodziewam się że z YB Mason wyjdzie w 1 składzie. Ale podobała mi się szansa dla Elangi. Bo to jest mega zastrzyk energii dla takiego chłopaka. I może nic wybitnego nie pokazał to też niczego nie schrzanił. I liczę że przy tym terminarzu jeszcze parę szans dostanie. Oczywiście przy powrocie kilku innych graczy będzie to trudne i pewnie i tak pójdzie na wypożyczenie ale liczę że parę minut dostanie jeszcze. Np. z YB gdy gramy u siebie + podobno Lingard i Martial mają jakieś problemy zdrowotne. Donny może wszedł trochę za późno ale myślę że on trochę szans dostanie więc aż tak jeszcze się o niego u nowego trenera nie martwię. A i jego wejście było dość ciekawe. Bo znając taktykę Ole, to on by wprowadził bezpieczniejszą opcję czyli Maticia. A RR zdecydował się na Donnyego
Brawo za ten mecz Diabły :D Czekamy na następne :D
GGMU!