CoachMark: Zacznę raz jeszcze od tego, że 4:2:3:1 to nie jest taktyka na profil naszej mam nadzieję ulubionej ekipy. Jak komuś zależy to polecam obejrzeć wczorajszy mecz Arsenalu. Do tego ustawienia potrzebne są: większe zaangażowanie liczebne zawodników w grę ofensywną, lepsza precyzja podań, WIĘCEJ GRY Z PIERWSZEJ, więcej opcji do wyboru podczas podań i WIĘCEJ GRY DO PRZODU a nie w bok i szukania dośrodkowań jak to obecnie głównie wygląda w ManU.
Teraz fakty:
ManU w dzisiejszym meczu pokazało, że jest daramatycznie złe ustawienie w ofensywie. Pogba często jako ten, który podnosił głowę SZUKAŁ graczy do podań. Tylko dlatego, że nie było komu zagrać, nikgo nie było blisko, wszyscy lecą w pole karne, często trzeba grać łatwe do przechwytu piłki długie. Nie ma wręcz opcji na granie na raz, mało tego precyzja tak kuleje, że podania na średni dystans lecą na auty, albo są źle przyjmowane. Żeby nie było, że sam się wymądrzam to dodam tylko, że współkomentujący dzisiaj na SKY "ekspert" [ nie znam gościa] powiedział, że w ogóle nie rozumie taktyki United i tak samo dyspozycji indywidualnych w niej Czerwonych Diabłów.
Jak wpadła bramka na 1:1? NASTĄPIŁO przyspieszenie i zagranie na "ścianę". Szkoda, że tylko raz w meczu.
Jest jeszcze inny wątek do poruszenia. LvG zawsze prawie po meczu mówił, że mieli swoje okazje blablabla. Zobaczmy na poprzednie mecze te, które United wygrywało. Czemu je wygrano? bo wykorzystano wręcz klinicznie precyzyjnie parę okazji do strzału bramki. Nie oszukujmy się jednak. Ekstremalnie rzadko zdażają się mecze gdzie wykorzysta się 2/2 realne sytuacje bramkowe. CHŁOPCY Z OLD TRAFFORD niestety nie potrafią wyprodukować ich więcej. Mam nawet wrażenie, że oni sami mają świadomość z niskiej jakości ich gry i dla nich jest dokładnie tak jak Mou czy LvG mówią ~ każdy mecz w tej lidze jest trudny. Podczas gdy taki Guardiola mówi to z kurtuazją, bo potrafi tak ustawić zespół, że produkuje multum okazji.
Przejdźmy do samego meczu:
Watford niczym nie zaskoczyło, raz jeszcze bezpańską piłkę wbił Capoue, grali podobnym ustawieniem natomiast nasi;
Shaw - do przodu prawie nic, z tyłu powiedzmy dobrze
Valencia - ok, ale dzisiaj wrzutki na "a może coś z tego będzie" no niestety nie dały wiele, ale przynajmniej się starał
Bailly - Było trochę błędów szczególnie przy wyprowadzaniu piłki
Smalling - Ciężko mi go ocenić, ani bym go bardzo nie ganił ale też nie wyróżnił . Błąd z DDG w pierwszej połowy straszliwy
Pogba - Starał się, sporo odbiorów, trochę mniej strat, popżeczka, ale widać, że po prostu się meczy na boisku, nie wiem czy nie lubi tej pozycji czy tego ustawienia.
Fellaini - kartka nie wiem za co, zagrał przyzwoite zawody
Rashford - nakręcił bramkę i też strzelił, słabo niestety dziś z dryblowaniem
Martial - walczył i dosłownie poległ, szkoda gościa
Mata - Właściwie był tak mało widoczny, że już zdążyłem zapomnieć jak wypadł
Wazza - To samo co Mata, tyle że wolniej
Ibra - Niestety dziś nic nie porobił, trochę powalczył ale konstruktywnie nie wyszło od niego nic. Do tego mam wrażenie, że już widać, że on równa w dół. Pierwsze mecze były znacznie lepsze od niego zwłaszcza jeśli chodzi o podania.
Recepta na poprawe?
Moim zdaniem posadzenie Wazzy jest absolutnie must, w ogóle w ekipie już widać frustrację, co było do przewidzenia w takim natłoku gwiazd wrazie niepowodzeń. Faule z frustrtacji to samo strzały, nastawienie do gry od takiego Depaya [ co z tego że dostanę zółtą... nie zagram tyle żeby mnie zawiesili].
Do tego zmiana taktyki, bo w tej przepraszam bardzo ale nasi są zwyczajnie za słabi by to wykorzystać. Z resztą to ustawienie moim zdaniem jest w ogóle słabe.
Granie WIĘCEJ NA RAZ, coś musi tego rywala zaskakiwać, popatrzmy na takie City, tam nie ma wielkich dryblingów, zwyczajnie grają szybciej, bardziej do przodu niż w bok i celniej podają w kluczowych momentach.
P.S. Wiem czemu ogórki często stawiają autobus przeciw ManU, bo to jest po prostu najlepsze wyjście na tak słabo działający atak.
Przykład: United grało przeciw Hull i napierało, ale właściwie sytuacji klarownych w meczu ile było ? 2?3?
Wczoraj tych samych gości na wyjeździe podejmował Arsenal i w 30 minucie powinno być 0:3 takich ich rozklepywali.