StewieGriffin: Piwal - przecież ja wyraźnie napisałem, ze gra w tej formacji nie podoba mi się nawet w meczach, w których finalnie zgarnęliśmy 3 punkty. Z Liverpoolem było sporo szcześcia, tam sam Gakpo powinien schodzić z dubletem. Dodatkowo widać jak w jakiej formie jest Liverpool. Mecz z Chelsea dużo szczęścia, wykorzystaliśmy przewagę jednego zawodnika, gdy było 10vs10 mecz był wyrównany a nawet może Chelsea była lepsza. Ja teraz nie chce ujmować, ale proszę, nie udawajmy też, że mecz z Evertonem to przypadek a w pozostałych spotkaniach gnieciemy rywali.
"ŚPD nie musi byc wybiegany do żadnej z formacji, tu wystarczy dobre ustawianie się i czytanie gry i w tych aspektach Casemiro nadal daje rade"
Niby tak, ale chyba obydwoje się zgodzimy, że to ogromna różnica, czy masz w środku pola dwóch czy trzech zawodników. I jeszcze Bruno, którego mocno ciągnie do przodu, często zamienia się w trzecią dziesiątkę więc ten typowy śpd ( w tym przypadku zostaje Case) zostaje sam. Mi nawet nie chodzi konkretnie o Brazylijczyka - w Premier League to chyba byłoby trzeba być terminatorem, żeby samemu ogarniać środek pola
"Co do wahadeł zgoda, ale zwróć uwagę że niezależnie od tego kogo my na wahadłach wystawiamy to zawsze jest źle."
No bo żaden z piłkarzy, których wcześniej wymieniasz nie jest wahadłowym. Wahadłowy to bardzo specyficzna rola. Z racji tego, że bardzo mało drużyn tak gra jest niewielu zawodników, których można uważać za typowych wahadłowych. Może Frimpong z Leverkusen, Dimarco i jeszcze kilku innych. Lista jest krótka bo tak po prostu nikt nie gra. Tu trzeba robić wiatr z przodu i pomagać z tyłu. Przy tempie gry w PL to również mega ciężkie zadanie. Nie bez powodu nikt tak nie gra.
"Czy Sesko by coś zmienił, możliwe ze nie, ale nie mielismy okazji sie przekonac."
Mieliśmy się okazje przekonać w poprzednich meczach. Gość nie stwarza żadnego zagrożenia. Jest po prostu mierny. Oczywiście, jest szansa, że Sesko nagle by eksplodował i skończył mecz z hat-trickiem, ale podobna jak na wygranie w lotto.
Powtórzę po raz któryś - piłkarze męczą się w tej formacji. Nie umiem w sumie wymienić nawet jednego piłkarza, który zyskał na zmianie pozycji w tym systemie gry. Jest za to kilku, którzy grają gorzej, w tym ten jeden najważniejszy.