cockatrice: Temat Šeško był jeszcze za czasów jego gry w Salzburgu, bo bez wielkiego wnikania w szczegóły widać. że gość ma tęgie warunki fizyczne a w dodatku panuje moda na Haalando podobnych napastników. Nawet jak nie moda, to każdy klub zazdrości Norwega. My na pewno zazdrościmy. Problem w tym, że po Erlingu- jeszcze przed Borussią- widać było, co z niego wyrośnie. Miał od zawsze coś co w przypadku 9 jest zazwyczaj najważniejsze czyli instynkt i wykończenie. Dwie ostatnie ligi w których występował, wziął szturmem i wiek nie stanowił problemu.
Czy z Šeško może być podobnie? Bo ma podobne warunki?
Bundesligi nie opanował mimo grania w tym samy klubie, ale u nas?
Oczywiście, że może, chociaż według mnie nie będzie. Właśnie przez instynkt którego trochę mu brakuje.
Czy to problem? Ciężko stwierdzić. Ostatnie sezony to niby nie rekordy, ale stabilne przyzwoite liczby.
Myślę, że taki zawodni z przodu nie koniecznie musiałby u nas dać wyniki zbliżony do Haalanda, może wystarczyć, że dodatkowo zapracuje na Amorimowe 10tki - a sezon na tej pozycji zapowiada się ciekawie.
Na ten moment nie mamy napastnika, na którego można byłoby ze spokojem rzucić piłkę , a tego chyba w tej nowej 9 szukamy. Zastanawia tylko ta informacja, że niby Słoweniec nie jest wyborem Amorima. Ciekawe czy to tylko plota...