W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
» 21 grudnia 2024, 12:04 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United w niedzielę zmierzy się z Bournemouth w 17. kolejce Premier League. Czerwone Diabły spotkaniem z Wisienkami rozpoczynają świąteczno-noworoczny maraton w angielskiej ekstraklasie.
» Manchester United w niedzielę może poprawić swoją sytuację w tabeli Premier League | Fot. Press Focus
Piłkarzy Rubena Amorima do końca roku czekają trzy spotkania. Po meczu z Bournemouth drużyna zmierzy się z Wolverhampton (26 grudnia) i Newcastle United (30 grudnia), by następnie zacząć nowy rok od mocnego uderzenia – meczu z Liverpoolem w Premier League (5 stycznia) i starcia w FA Cup z Arsenalem (12 stycznia).
Kto? Manchester United vs Bournemouth Kiedy? 22.12.2024, 15:00 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Craig Pawson Transmisja? Viaplay
Nastroje w Manchesterze United są niezłe, bo przed tygodniem drużyna pokonała na wyjeździe Manchester City (1:2). W środku tygodnia Czerwone Diabły odpadły z Pucharu Ligi po porażce z Tottenhamem Hotspur (3:4), ale w Londynie zawodnicy zostawili na boisku sporo sił i pokazali dużą wolę walki.
Manchester United w niedzielę musi pokonać Bournemouth, aby poprawić swoją sytuację w tabeli. Wisienki przed 17. kolejką zajmują szóste miejsce w tabeli, a Czerwone Diabły dopiero trzynaste. Różnica wynosi jednak tylko trzy punkty, więc wygrana pozwoli drużynie Rubena Amorima poprawić swoją pozycję przed świętami.
Sytuacja kadrowa W derbowym meczu z Manchesterem City urazu mięśniowego nabawił się Mason Mount i Anglika czeka teraz kilkutygodniowa przerwa w grze. Na liście kontuzjowanych w Manchesterze United są jeszcze Luke Shar oraz Victor Lindelof. Do kadry meczowej może wrócić Marcus Rashford.
W Bournemouh do dyspozycji Andoniego Iraoli będzie ten sam skład, co w poniedziałkowym spotkaniu z West Hamem United (0:0). Niedostępni na mecz z Manchesterem United są Luis Sinisterra, Alex Scott, Julian Araujo, Marcos Senesi i Marcus Tavernier.
Przewidywane składy
Manchester United: Onana – Martinez, Maguire, De Ligt – Dalot, Mainoo, Ugarte, Mazraoui – Diallo, Fernandes – Hojlund
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Bournemouth:
Data
Spotkanie
Wynik
04.07.2020
Premier League: Manchester United - Bournemouth
5:2
03.01.2023
Premier League: Manchester United – Bournemouth
3:0
20.05.2023
Premier League: Bournemouth - Manchester United
0:1
09.12.2023
Premier League: Manchester United - Bournemouth
0:3
13.04.2024
Premier League: Bournemouth - Manchester United
2:2
Przedmeczowe ciekawostki: – Będzie to piętnaste spotkanie Manchesteru United z Bournemouth w historii Premier League. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 9 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki.
– Manchester United przegrał z Bournemouth na Old Trafford tylko raz w Premier League. W grudniu 2023 roku Czerwone Diabły doznały dotkliwej porażki 0:3.
– Manchester United rywalizował z Bournemouth we wszystkich rozgrywkach w 22 spotkaniach. Wisienki wygrały tylko cztery spotkania.
– Manchester United zaczyna tę serię gier na 13. miejscu w tabeli. Czerwone Diabły nie były na niższej pozycji niż siódma na zakończenie roku kalendarzowego odkąd w grudniu 1989 roku zajmowały 15. miejsce.
– Manchester United po szesnastu kolejkach ma na koncie 22 punkty, co jest najgorszym dorobkiem od 1989 roku.
– Manchester United po raz pierwszy w tym sezonie Premier League może wygrać dwa spotkania z rzędu. Czerwone Diabły przegrały 9 z ostatnich 25 spotkań Premier League na własnym stadionie. Wcześniej miały serię 20 meczów bez porażki.
– Manchester United znów będzie liczył na Amada Diallo, który od początku listopada w Premier League zanotował już pięć asyst. Pod tym względem jest najlepszy w lidze.
– Bournemouth jest w dobrej formie. Wisienki zdobyły 17 punktów w ostatnich 10 spotkaniach Premier League. Lepszym wynikiem mogą pochwalić się jedynie Liverpool, Chelsea i Nottingham Forest.
– Bournemouth rzadko zachowuje czyste konto w meczach wyjazdowych Premier League. Wisienki dokonały tego zaledwie 2 razy w 19 spotkaniach od czasu wyjazdowego zwycięstwa z Manchesterem United w ubiegłym roku.
– W tym sezonie Premier League tylko Manchester City oddał więcej strzałów niż Bournemouth (270).
Spotkanie Manchester United vs Bournemouth rozpocznie się w niedzielę 22 grudnia o godzinie 15:00. Mecz będzie transmitowany na Viaplay. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Batigol222: Każdy trener, który miałby na koncie 6 tytułów mistrzowskich oraz LM byłby spokojny w takiej sytuacji. SIR też miał słabsze okresy, kiedy odpadał w fazie grupowej LM a w Premier League też szło nie najlepiej. Bywało nawet tak, że kibice na Old Trafford po meczach rzucali w niego butelkami.
Szerszenix:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.12.2024 16:21
Najdłuższa seria bez zwycięstwa za SAFa to 7 meczów (5 porażek, 2 remisy) w sezonie 88/89, najgorsze sezony w LM to 05/06 (1W, 3D, 2L, 6pkt. i ostatnie miejsce, za Lille, Benficą i Villarealem) oraz 11/12 (2W, 3D, 1L, 9pkt. i trzecie miejsce, za FC Basel i Benficą, a przed Oțelul Galați).
SAF rozegrał 6 sezonów w First Division, zanim zmieniono nazwę rozgrywek na Premier League. W trakcie tych 6. sezonów, United zajmowało miejsca 11, 2, 11, 13, 6, 2.
Następnie nastała era PL, gdzie United Fergusona 13x zajęło pierwsze miejsce, 5x zajęło miejsce drugie i trzykrotnie znalazło się na najniższym miejscu podium. Porównywanie Pepa, który nie potrafi grać, jeśli nie stoją za nim góry pieniędzy do najwybitniejszego trenera w historii tego sportu, to potwarz dla Fergusona.
Batigol222: Ta, tyle że to właśnie Pep dwa razy rozjechał Fergusona w finałach LM. Patrząc na stosunek liczby tytułów do lat pracy, to Guardiola przecież wypada lepiej od SAF-a. Pobił też wszystkie rekordy zdobytych punktów w jednym sezonie. I bez jaj z tym, że Ferguson nie miał pieniędzy. Jak na tamte czasy, to właśnie United i Real miały największe budżety transferowe. W Premier League była też mniejsza konkurencja oraz inne realia: United mogło wyciągnąć z Arsenalu ich najlepszego piłkarza. Pep nie miałby żadnych szans powodzenia, gdyby chciał mieć w składzie Salaha albo Sakę.
Tak ogólnie, to Guardiola ma 3 LM i 12 tytułów mistrzowskich w 3 topowych ligach. To tylko kwestia czasu, kiedy Guardiola zostawi Fergusona w tyle pod względem liczby zdobytych trofeów.
Pochmurny: Niech Guardiola zrobi coś takiego jak Ferguson z Aberdeen i można mówić, że jest wybitny i lepszy od Szkota. Tu jest jego największy problem czyli brak mniejszych klubów w CV i osiągnięć z nimi.
MORWA: Pochmurny: Trzeba byc totalnym ignorantem aby poslugiwac sie przykladem Aberdeen. Wiesz ze w czasach gdy SAF prowadzil Aberdeen to szkockie kluby byly nieporownywalnie silniejsze niz wspolczensie? Takie Dundee United bylo w tych latach w finale pucharu UEFA i polfinale Pucharu Europy.
Dwa, pisanie o pieniadzach... a ty myslisz ze United to byl biedak w latach 90tych? Sciagali najlepszych pilkarzy z Anglii do siebie, roznica taka ze nie mozna bylo wtedy sprowadzac obcokrajocow, ale jak tylko pojawial sie szansa to kupili Cantone. Wiec na owczesne czasy United bylo tak samo silnie pompowane transferami z zewnatrz jak dzis City.
Herek: Morwa a jak z konkurencją w tejże szkockiej lidze z tamtych czasów? Rozumiem że było jak teraz w lidze niemieckiej, Bayern (Aberdeen) i długo długo nic racja? Co tam jakieś Rangers czy Celtic :)
MORWA: i o cyzm ty mowisz? ja ci napisalem fakt ze w latach 80tych druzyny ze Szkocji byly o wiele silniejsze niz wspolczesnie i nie byl to jakis Aberdeen tak jak dzis, nikomu nienzany klub. SAF pokazal sie w Aberdeen i dlatego zainteresowal sie nim wiekszy klub, United. Ale SAF nie jest pierwszym trenerem na swiecie ktory wygral cos z mniej znamym klubem, glownie jesli mowimy o tamtych czasach gdzie pilkarze z tych slabszych klubow nie odchodzili tak jak dzis, hurtowo. Wtedy slabsze kluby mialy o wiele silniekjsze kadry bo te bogatsze posiadaly limity w zatrudnianiu (chocby taki ze wowczas zabronione byly wypozyczenia).
Batigol222: Ale co niby znaczy tytuł w lidze szkockiej w tym kontekście? Nie neguję wielkości Fergusona. Ale mówienie, że porównywanie Pepa i Sir Alexa jest "potwarzą" dla tego drugiego to absurd.
Czy Guardiola zawsze miał świetnych piłkarzy? Tak, ale to samo w sobie niczego nie gwarantuje. Kiedy przychodził do Barcelony, ten klub był w kryzysie. Żaden menadżer przed Guardiolą ani po Guardioli nie miał porównywalnych rezultatów. W Bayernie zdobył 3 tytuły mistrzowskie i 3 razy dochodził do półfinału LM na 3 sezony pracy. Ancelotii miał w Bayernie ten sam skład: doszedł do 1/4 finału, miał wyraźnie gorszą średnią punktów niż Guardiola, a potem został zwolniony na początku drugiego sezonu pracy. Potem ten sam Bayern był prowadzony przez Kovaca i Heynckesa i też żaden z nich nie pobił osiągnięć Guardioli. Dopiero Flick wygrał LM.
W City Guardiola wzniósł ten zespół na całkowicie inny poziom. Wydał sporo hajsu na transfery, ale od momentu rozpoczęcia przez niego pracy więcej wydały Chelsea i United, a Liverpool oraz Arsenal są do tyłu o 230 i 270 milionów, co daje jakieś 35 milionów na jeden sezon: themag.co.uk/2023/01/premier-league-clubs-transfer-spending-since-2016-very-revealing/
Leh: Morwa - ignorantem trzeba być żeby nie doceniać tego, co Ferguson zrobił z Aberdeen. Te klub nie miał ośrodka treningowego. To jes wprost niewyobrażalne - Ferguson trenował z nimi w parku i na betonie na parkingu przed stadionem. I zrobił z nich mistrza, przerywając 20 lat dominacji Rangers i Celticu. I wiesz co? Złoił z tą ekipa Real Madryt.
I prawda, bywały w piłce takie przypadki. Ale tu nie było cienia przypadku, co Ferguson udowodnił później, zdobywając 13 tytułów w Anglii.
Bati - moim zdaniem ciężko tych trenerów porównywać i w sumie to nie ma sensu. Jest pełno argumentów za Fergusonem i pełno za Pepem. Natomiast Fergie, bez wątpienia, był najlepszym trenerem, jeśli chodzi o umiejętnośc długofalowego budowania sukcesu w jednym klubie. Przez 20 lat nie wypaść z podium i zdobyć 13 tytułów? Tego się nie da powtórzyć
Rejek89: Przeciez mamy raszforta. A tak serio to trzeba było brac za OGS kiedy go rekomendował. Teraz to mu tylko real Barcelona zostały. W Anglii nie będzie grac nigdzie poza city A już na pewno nie na Old Trafford
Anhel: Wyobraźmy sobie abstrakcyjną sytuację w której to City zostają udowodnione jakieś zarzuty jeśli Everton dostał przy tym za błachostki -10 pkt to takie City powinno z -20 minimum. Nawet dostając tylko -10 byliby teraz nad kreską i bili się o utrzymanie z Evertonem hehe
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.12.2024 15:18
Dziwne że piłkarze City nagle zapominają jak się używa dobrego pressingu i odbioru. Już nie biegają jak wściekłe psy. Nie potrafią grać płynnie i stwarzać sytuacji podbramkowych. Nagle stracili chęci do grania? Dziwna sprawa. Nawet jeśli chcą zwolnienia Guardioli toć to profesjonaliści. Jeszcze u nas bym to zrozumiał ale tam gdzie zdobywali co sezon trofea z Premier League na czele. Tak sobie myślę że może to kara i muszą teraz przegrywać za te wszystkie machlojki. Dogadali się z UEFA w ten sposób. To tylko takie moje spostrzeżenia xD
Ciechanek: Nie wierzę w to co czytam. UEFA im powiedziała "słuchajcie chłopaki jak przegracie jeszcze z 10 razy w tym sezonie to Wam odpuszczamy". Dostali karę w postaci przegrywania. Ciężko będzie przebić tę diagnozę.
Batigol222: To jest trochę bardziej złożone. Ich pomoc jest już dość wiekowa i Gundogan, Kovacic czy De Bruyne zwyczajnie nie dają rady atletycznie. Obrona jest dziurawa, więc cały zespół musi bardziej uważać z pressingiem. Poza tym, oni zawsze stosowali pressing pozycyjny, nastawiony raczej na to, żeby odebrać piłkę i wrócić do gry w ataku pozycyjnej, a teraz ten ich atak pozycyjny szwankuje, o wiele częściej tracą piłkę, więc siłą rzeczy muszą też o wiele częściej pressować.
Freddie: Raczej to ze kara powiedzmy -20 pkt czyli na bank brak LM, zakaz transferowy czyli brak perspektyw na wzmocnienia i walke o trofea to graja na to by City spadlo z ligi a to powoduje ze pilkarze moga legalnie rozwiazac kontrakty.
Batigol222: To nie działa w ten sposób. Jeżeli dostaną karę i odwołają się od niej, to kara zostanie zawieszona do momentu rozpatrzenia odwołania. Everton dostał ujemne punkty od razu, ponieważ nie odwoływał się od wyroku.
waingro: To wygląda jakby kilku buntowników chciało się pozbyć Guardioli. Do tej pory to on rządził, ale teraz zwietrzyli szansę by go zwolniono. Nie wiem tylko w jakim celu.
tygrys26: A mi się wydaje, że zawodnicy po prostu stracili już ten głód zwycięstw. Wygrali wszystko chyba co się dało i tyle. Po drugie Guardiola ma to do siebie, że po kilku sezonach zostawia drużynę która już jest wypalona tak naprawdę.
Po trzecie Guardiola juz lrzekombinowal ze wszystkim, z obrońców robienie pomocników, z pomocników atakujących u tak dalej, a nawet sama taktyka ze tej wbiega tam ten tu i jakoś to wygląda. Fajnie to wygląda nie przeczę bo roni wrażenie, ale do pewnego momentu
mycka86: Watkins przez 90% sezonu miał tam pierwszy skład. A ostatnio złapał jakiś drobny (aczkolwiek przewlekły) uraz i bardzo ostrożnie się z nim obchodzą.
Batigol222: Duran jest lepszy od Watkinsa. Gość to fenomen: ma siłę tura, potężny strzał, świetne wykończenie i jeszcze tę nieprzewidywalność, która jest typowa dla napastników z Ameryki Łacińskiej.
mycka86: Chyba to już pora żeby zacząć mówić o gorącym krześle Guardioli. Po wygraniu 6x ligi i LM ma nieograniczony kredyt zaufania, ale jak tak dalej pójdzie to skończą sezon w środku tabeli. Niewiarygodne co tam się dzieje.
Gintoki: Im wyzej inni wygrywaja z City to gorzej my wygladamy na tle wszytkich tych druzyn... Ten mecz tylko pokazuje ze nasze szczeliwe zwyciestwo z City wcale nie pokazuje ze nasza forma jest jakas dobra :(
smiechy:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.12.2024 14:24
Garnacho podobno też wystawiony na sprzedaż przez United.
Działacze ekipy z Old Trafford są skłonni wypożyczyć swojego zawodnika do końca trwającego sezonu. W grę wchodzi także transfer definitywny. Wówczas wiązałby się on z zarobkiem oscylującym w granicy 60 milionów euro. Właśnie taką klauzulę wykupu w swoim kontrakcie ma zawartą 20-letni zawodnik.
JoMoridnio: Albo ja żyje w bajce albo nie ale uważam że sprzedaż Garnka za 60mln to trochę jak Sancho za 25mln do Chelesa gdzie oni dają 80mln na Mudryka czy ile tam dali to jeszcze nasz rywal,wiem że z Sancho to było sprzedać by nie patrzeć na jego zakłamaną mordę ale te 60mln za Garnacho na którego jest hype dużo to trochę mało mi się wydają choć nie wiem ja może wyolbrzymiam
Ravenwood: Jeśli rzeczywiście go wypożyczą czy sprzedadzą to nie będę za nim płakał, dla mnie to jest słaby piłkarz z przebłyskami A do tego samolub na boisku
smiechy: JoMoridnio, kupiony za pół bani, sprzedany za 60, łatwa kasa. Niby kilka klubów jest chętnych, wywoławcza to 60, niech się licytują. ;) Garnacho to niewiadoma, ma talent, ale głowa nie ta. Równie dobrze może zaraz zaliczyć totalny zjazd i będziemy płakać, że nie sprzedaliśmy za 60. Trzeba kalkulować ryzyko. Nie pasuje do wizji Amorima, nie chce pracować, nie chce biegać. Za 60 da się kupić kogoś sensownego, tym bardziej teraz jak wydaje się, że pion sportowy wie doskonale co robi.
tygrys26: Serio mowie, nie wiem co w tej chwili widzicie w Garnacho. Słaby drybling, słabe strzały, słabe podania brak myślenia na boisku ale za to robienie z siebie nowego Ronaldo gdzie chlopak jak narazie to nawet do takiego Januzaja nie dorasta xD serio mowie Januzaj robil większe wrażenie na mnie niż Garnacho.
Argentyńczyk juz trochę jest w dorosłej piłce, a gra tak samo jak wchodził w tą dorosła piłkę. Zero progresu, a uważa się już za niewiadomo kogo. 60mln za niego? Sprzedać z pocałowaniem ręki, nie ma co się oszukiwać on i tak pojdzie do Hiszpanii, a lepiej teraz za 60mln niz za 2 lata za 5mln.
smiechy: tygrys26, też uważam, że jak tylko wpłynie oferta z Hiszpanii to chłop będzie robił wszystko aby stąd uciec. Jak da się na nim sporo zarobić - bez sentymentu.
Podpisuje się po tym nawet nogami, jak się nie przyłoży i nie będzie poprawy, to sprzedać, zresztą jestem pewny, że Amorim podejmie odpowiednie kroki w tej kwestii, no nic trzeba czekać.
mycka86: Garnacho ma bardzo słaby okres. Tu się wszyscy zgodzimy. Aczkolwiek to ciągle jest dzieciak. Ilu macie 20 latków, którzy już zagrali ponad 100 meczów w topowym klubie ? Tylko kilku mi przychodzi do głowy. Zobaczymy jak zareaguje na krytykę i spadek formy. Uważam, że wieszanie na nim psów jest zbyt pochopne.
tygrys26: Ja nie wieszam na nich psów. Talent ma i to nie zaprzeczam ale niestety talent to nie wsyztsko do tego musi dorzucić ciężka pracę, a chyba skabo z tym skoro Amorim go odsunął od składu, a nawet oglądając mecze widac, że Garmacho po prostu w niczym się nie rozwija.
smiechy: mycka86, do wieszania psów daleko, po prostu dobrze wiemy, że Garnacho nie lubi wracać do obrony, a w tym systemie to nie przejdzie. Aktualny pion raczej nie pozwoli sobie na popełnianie błędów z przeszłości.
Queue13: Ja tam szczerze mam wywalone czy Cash będzie powoływany czy nie. On nie ma żadnego przywiązania z Polską, nie wie czym jest Ekstraklasa (nie chodzi o oglądanie, ale świadomość czym to wgl jest), nie chce się uczyć podstaw języka. Do tej pory jak grał w kadrze też nic nie pokazał. Ja mam wrażenie, że Cash sam ma wywalone czy zostanie powołany czy nie - no chyba, że to będzie jakiś większy turniej na którym będzie mógł się pokazać.
Widmo: ,,Manchester United przegrał z Bournemouth na Old Trafford tylko raz w Premier League. W grudniu 2023 roku Czerwone Diabły doznały dotkliwej porażki 0:3"
Wyobrażam sobie siebe siedzącego tak za 40 lat w fotelu, juz na emeryturce i słyszący ten komentarz przed występem. I tylko takie ,,eh no tak ETH"
Tak samo jak te wszystkie inne rekordy, i w tych lepszych czasach człowiek sobie myśli,,kibicem sie jest a nie bywa" , az strach pomyśleć ilu kibiców przez ostatnie lata stracił ten klub i jak mała jest liczba pozyskanych.
wefme: w koncu czlowiek czeka na mecz i wie ze nawet jesli przegramy to nie bedzie kompromitacji jak za ten haga tylko walka, w koncu trener ktory potrafi cos sensownego powiedziec, oby tak bylo ciagle i cos z tego klubu bedzie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.