pilchu: AwB jest fatalny z piłką przy nodze co kolejny raz wczoraj nam pokazał, tracąc piłkę jako praktycznie ostatni zawodnik, cud nie Newcastle tego nie strzeliło. Zarzut mam też do szybkości jego powrotu. Po czymś takim zasuwasz sprintem za piłką, a nie biegniesz sobie i obserwujesz co się stanie.
Casemiro ma jakość, nie był to jego najlepszy sezon, ale od kogoś młodzież musi się uczyć. Nie tylko podczas spotkań, ale też na treningu.
Za nasz fatalny sezon z przodu najwięcej pretensji mam do Rashforda, Antonego, Martiala. Na barkach Bruno i Garnacho ciągnęliśmy też sezon. Coś dołożyć od siebie Hojlund, który nie dostał wczoraj świetnego podania od Bruno, a po prostu piłkę przed pole karne. Od podania do strzału minęło jeszcze sporo czasu, dla mnie 90% roboty zrobił tutaj Hojlund.
Kolejny moim zdaniem fatalny występ to Amrabat. Nie wiem za co ludzie go chwalą. Powinien być karny po jego faulu i nie wiem jakim cudem VAR tego nie widział. Kilka fatalnych strat, niepewny z piłką przy nodze. Dla mnie nie ten kaliber zawodnika na ten Klub. Chłop by nie znalazł miejsca w składzie chyba nigdzie oprócz spadkowiczów.
Co do Antonego. Chłop nie daje nam tego, czego oczekujemy od skrzydłowego. Nie wchodzi obrońcom pod nogi. Nie wyprzedza z piłką przy nodze. Może i ma maniane, jest dobry technicznie ale z tego kompletnie nic zespół nie ma. Jego 1 na 1 nie istnieje. Dla mnie to FLOP i chłop jest do odstrzelenia.
Gdyby znalazł się bramkarz w dobrej cenie, który umie bronić to też bym się zastanowił. Moim zdaniem Onana to nie jest pewny punkt drużyny.
Co do obrońców, to zastanowiłbym się tylko nad pozostaniem Dalota. Reszta out. Są albo szklanki, albo słabi. W jedno czy dwa okienka zrobić się tego nie da, wiadomo. Natomiast dla mnie są do sprzedania.