PastaDoCiasta: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.06.2021 01:06"twoje wpisy działają na mnie strasznie kojąco bo to ty na moje wpisy odpowiadasz a nie ja na twoje" - well, press X to doubt
"a więc to ty siebie ośmieszasz bo gdybyś był inteligentniejszy to byś nawet nie podejmował ze mną dyskusji a robisz to :D" - co ma iloraz inteligencji do podejmowania dyskusji? Chyba, że przyznajesz, że prowokujesz pisząc głupoty i szkoda marnować na Ciebie czasu, no to chociaż gratuluję szczerości
"na całe szczęście już nie muszę z tb podejmować dyskusję" - jednak dokładnie teraz to robisz
"a za nadanie mi tytuła "proepidemika" rozbawiłeś mnie :D" - miło mi, choć mi nie jest do śmiechu, że przez swoją ignorację/skrajne niewyedukowanie/ulegnięcie manipulacjom promujesz szkodliwą propagandę
"a co do bycia niewolnikiem w Unii to nadal to podtrzymuje a wiesz dlaczego ? pewnie nie bo jesteś ograniczony.Wszystkie dyrektywy płynące z Unii muszą być akceptowane przez kraje członkowskie a to ogranicza rolę suwerenności państwa" - tak się składa, że mam za sobą kilkaset godzin nauki i kilka egzaminów z prawa UE, więc na rozsiewanie fake newsów jestem wyczulony. Z tymi dyrektywami co coś tam wiesz, że dzwoni, ale nie do końca w którym kościele. Owszem, akty prawa wtórnego UE, czyli m.in. dyrektywy podlegają implementacji w polskim porządku prawnym i w przypadku kolizji z ustawami, rozporządzeniami lub aktami prawa miejscowego mają pierwszeństwo, ale po pierwsze Polska sama przyznała Unii takie uprawnienia, najpierw wstępując do Unii (co poparla większość społeczeństwa w referendum), a potem ratyfikując Traktat Lizboński, czego dokonał nomen omen Lech Kaczyński, a po drugie przekazaliśmy Unii kompetencje tylko w określonym zakresie, więc wszystkiego tak do końca nam narzucić też nie mogą. Pomijam już takie mechanizmy jak TSUE, bo widzę, że nawet nie ma sensu.
"Wiesz kto jest założycielem UE ?" - nie ma jednego założyciela Unii, osób które się do tego w znacznym stopniu przyczyniło było ponad 10. Domyślam się jednak, że pijesz do zasłyszanego w stronach internetu, których zdecydowanie nie powinieneś odwiedzać, Altiero Spaghettiego i manifestu z Vodafone.
"Poczytaj i się doucz, a i dziękuję że mnie śledzisz bo to strasznie miłe i napisz coś jeszcze chętnie się pośmieje :)" - no cóż, mam wrażenie, że widać dobitnie kto jest bardziej douczony i pisze śmieszne rzeczy, ale mnie to nie bawi kiedy pomyślę, że masz prawa wyborcze równe profesorom i naukowcom.