miocinho2: Moim zdaniem transfer Jadona Sancho powinniśmy zdecydowanie odpuścić.
1.Borussia wie jak się negocjuje, kwota transferu będzie duza,co w czasach kryzysu ekonomicznego gwałtownie zwiększy presję na tego młodego chłopaka
2.Mkhitaryan kiedy przechodził do nas miał jeszcze lepsze statystki niż Sancho(23g32a),a jednak nie wypaliło.To oznacza,że Sancho nie musi być gwarantem jakiejkolwiek poprawy poziomu naszego prawego skrzydla zwłaszcza w porównaniu do tego co ostatnio gra Mason Greenwood.
3.Ten transfer może zahamować rozwój Masona,który moim zdaniem może okazać się piłkarzem o większym potencjale niż Sancho.Dan James jako jego zmiennik to również wydaje się być solidna opcja.
4.Shinji Kagawa,Mkhitaryan,Goetze,Sahin,Dembele było kilku już piłkarzy którzy błyszczeli w Dortmundzie ale nie powiodło im się w innych klubach.po drugiej stronie barykady stoją Hummels i Lewy jednak oni zostali w tej samej lidze.Jedynym piłkarzem który przychodzi mi na myśl i dał sobie radę odchodząc z Borussii do innej ligii jest Aubameyang.Borrussia jest prawdopodobnie specyficznym klubem, w którym wielu piłkarzy potrafi osiągnąć taka formę jakiej nie osiągnęliby w zadnym innym klubie.Sancho też takim piłkarzem może być zwłaszcza że jego transferowi będzie towarzyszyć olbrzymia presja.100M to trochę dużo
5.Ile transferów za 100 baniek lub więcej w historii footballu wypaliło?
Ronaldo do Juve,Mbappe do PSG,połowicznie Neymar i Pogba chociaż nie są oni nawet bliscy zrealizowania pokładanych w nich nadzieji.Coutinho,Griezzmann,Dembele,Jao Felix to transferowe niewypały,chociaż jeszcze na chwilę przed ich transferami grali świetnie i opcje że te transfery okażą się błędami praktycznie nie były brane pod uwagę.Ta magiczna bariera 100 M zostawia ślad w głowie piłkarza
6.Mason Greenwood wydaje się mimo swojego wieku bardzo dojrzały,młodzieńcze wahania formy wcale nie muszą go dotykac,w tym sezonie nie pamiętam jakiegoś jego słabszego momentu,mimo że musiał się odnaleźć na pozycji ktora nie była jego naturalną.malo tego jego forma przez cały sezon jest bardzo stabilna,wysoka i ma tendencję wzrostową.Dla mnie powinniśmy zaufać naszemu wychowankowi,a nie wychowankowi Man City.Greenwood często grał ogony,na nowej dla niego pozycji,a wykręcił bardzo dobre statystyki.to tylko moje zdanie ale nie zdziwilbym się jakby się okazało Greenwood>Sancho.Dla mnie Mason jest gotowy nie tylko na pierwszy skład ale i na koszulke z numerem 7.obserwujac go nie tylko na boisku ale i poza nim wydaje się on mieć odpowiednie cechy charakteru by założyć ten trykot.
7.Transfer Sancho chyba ekscytuje tak wiele osób tutaj tylko dlatego że udowodnilby on tym transferem że popularni zawodnicy dalej chcą przychodzić do naszego klubu.w zeszłym roku też było jedno nazwisko które tak ekscytowało tutejszych scoutów-Nicolas Pepe.wielu ekspertów na devilpage twierdziło że będzie on miał lepsze statystyki niż Rashford i Martial razem wzięci...a tu Greenwood go zjada na śniadanko.prócz transferu środkowego obrońcy i ewentualnie napastnika do rotacji moim zdaniem żadna inna pozycja nie wymaga wzmocnień.nie chodzi mi oczywiscie o to że każda pozycje mamy tak obsadzona że można już myśleć o najwyższych laurach,ale na każdej pozycji mamy taki potencjał że odpowiedni jego rozwój doprowadzi nas już w coraz krotszej perspektywie do trofeów.a to jaki progres wykonali poszczególni zawodnicy w tym sezonie pokazuje że Ole jest odpowiednia osoba do tego rozwoju.1 max 2 nie wielkie transfery to wszystko co nam trzeba.cieszy że Ole buduje a nie kupuję drużynę.
Moim zdaniem transfer Sancho nie ma sensu.