zuk: Moim zdaniem fajnie, ze nie ma problemu, zeby przyznac sie do bledow. Aczkolwiek przy pytaniu o 40 tys funtow dla fundacji na rzecz bylych pilkarzy juz sobie nie poradzil.
Zatrwazajace bylo, gdy Neville cos wspomnial i pieniadzach, ktore Ratcliffe wlozyl w klub, a ten sie zasmial ironicznie, ze one sa juz przejedzone.
Pewnie bedzie fala niezadowolenia, ze mysla o podniesieniu cen biletow (chociaz mam wrazenie, ze to nie bedzie dotyczylo karnetow lub karnety beda drozsze dla osob, ktore nie maja duzej frekwencji). Moze mam nieaktualne informacje, ale wydaje mi sie, ze od 2011 lub 2013 ceny biletow nie byly podnoszone. No kurde, inflacja w UK tez byla przez te kilkanascie lat. Utrzymanie stadionu, energia, naprawy swoje kosztuja. Rozumiem argument, ze kiedys klub mial sukcesy, teraz ich prawie nie ma, wiec czemu kibice mieliby wiecej placic, ale uwazam ten argument za mimo wszystko nietrafiony.
Fajnie Gary dociskal w temacie Glazerow, ze Jim probuje roztoczyc nad nimi parasol ochronny i przejmowac na siebie ich wine. Wiadomo, ze taki Jim nie moze wprost odpowiedziec co uwaza, ale miedzy wierszami mozna bylo swoje wyczytac ;)
Brakowalo mi pytania Gary'ego jak chca sfinansowac "najlepszy" stadion na swiecie, skoro brakuje kasy i sa potezne dlugi.
Ciekawe bylo tez, ze niebezposrednio skrytykowal nasz sklad, a takze wbil szpilke Shawowi i Mountowi.
Myslalem, ze to bedzie dyplomatyczne pierniczenie typowego biznesmena, a jestem jednak mocno zaskoczony bezposrednioscia