Diabelred: 74 mln euro, spora kasa, jednak bez zaskoczenia. Spodziewalem sie, ze transfer, a konkretnie zaporowa cena jaka nasz klub zgodzil sie zaplacic za Antonego otworzy puszke pandory i w przyszlosci inne kluby beda to wykorzystywac. W Ajaxie pewnie do dzis nie moga wyjsc z podziwu, ze za goscia wartego ze 40 mln wyciagneli od nas ponad 2x tyle.
Swoja droga pomyslec, ze ludzie tutaj plakali o 105 mln euro za Pogbe, a gdzie sportowo i marketingowo byl Francuz, a gdzie jest teraz Dunczyk, o ktorym pewnie 99,9% kibicow naszego klubu jeszcze sezon temu nie wiedzialo, ze ktos taki w ogole istnieje.
Szczerze powiedziawszy to jednak do konca liczylem, ze z Dunczykiem to plotka, a po cichu negocjowany jest transfer bardziej doswiadczonego napastnika np. Teremiego, ktory mial za soba bardzo udany sezon, w ktorym mial udzial przy 44 bramkach w 51 meczach.
Tak patrze na komentarze i mysle, ze swietnie tu pasuje przyslowie, ze jak sie nie ma co sie lubi(Kane), to sie lubi co sie ma(Hojlund). hehe :)
Rok temu ludzie tutaj wysmiewali(i slusznie) kibicow Arsenalu, ze tak bardzo jaraja sie kotem w worku(Mudrykiem), a teraz sami to robia w przypadku innego kota w worku(Hojlunda)... Dziwi mnie tak wielka ekscytacja tym transferem. Znaczy jakbysmy byli klubem pokroju AV, to ok, ale jako MU, chyba mamy wieksze ambicje, no chyba, ze sie myle? Transfer Dunczyka bylby nawet spoko, ale gdyby gosc przychodzil w domysle jako wsparcie dla glownego napastnika, jako nr. 2 na napad tak jak Alvarez w City. Taki Real tez kupil mlodego Camavinge, Tchuameniego czy ostanio Turka, Gulera. Jednak oni zrobili to majac juz w klubie doswiadczonego Modricia i Kroosa i tak to powinno wlasnie wygladac. Mlodzi nie sa rzucani od razu na gleboka wode, tylko sa powoli wprowadzani do skladu, dzieki czemu nie sa pod tak duza presja, a do tego podczas wspolnych treningow moga korzystac uczyc sie i korzystac z doswiadczenia Chorwata i Niemca.
Zauwazylem, ze zwolennicy tego transferu czesto przytaczaja argument, ze nie ma co patrzec na terazniejszosc i jego jakby nie patrzec srednie liczby w slabszej lidze, bo przeciez gosc jest mlody i ma potencjal. Szczerze powiedziawszy tez tak kiedys bym pomyslal, jednak po latach obserwacji rozwoju(a raczej jego braku) grajkow, ktorych kupowalismy zmienilem zdanie. Martial, Lukaku, Depay, Sancho tez mieli miec wielki potencjal, rozwinac sie na topowych grajkow, a gdzie dzis sa? Martial od kilku lat stoi w miejscu. Lukaku ma dzis problemy z wykonczaniem juz nawet prostych sytuacji, a Chelsea usilnie stara sie go wypchnac z klubu.
Depay, wielka gwiazda ligi holenderskiej i nadzieja holenderskiej pilki, po opuszczeniu Eredevisie odbil sie od ligi angielskiej, hiszpanskiej i jedynie we francuskiej cos tam pogral. No i na koniec Sancho, ktory jesli nie stanie sie cud(a ciezko o to bedzie patrzac na to, ze po transferach Hojlunda i Mounta o minuty bedzie mu jeszcze trudniej), prawdopodobnie po sezonie wroci z podkulonym ogonem do BVB. Niestety, ale prawdziwa pilka to nie FIFA, ze mlody grajek zawsze sie tak swietnie rozwija, jakbysmy tego chcieli.
Patrzac na to jakie problemy mielismy w poprzednim sezonie ze zdobywaniem bramek, bylem pewien, ze uderzymy po kogos bardziej konkretnego. Jesli nie po Kane'a to chociaz po Ramosa, Teremiego czy jeszcze kogos innego. Tymczasem kupujemy mlokosa, ktory moze odpali, strzeli 15+ bramek w lidze zostajac odkryciem sezonu albo co raczej nie byloby raczej dla nikogo zaskoczeniem w lidze strzeli tylko kilka bramek. Ten Hag mocno ryzykuje tym transferem. Czy sie to oplaci, czas pokaze. Mam nadzieje, ze brak transferu kogos bardziej konkretnego na napad nie bedzie mial dla nas tragicznych skutkow w postaci wypadniecia z top 4. Spodziewam sie, ze walka o top 4 bedzie duzo trudniejsza niz mialo to miejsce w poprzednim sezonie. Nie zdziwilbym sie gdyby nawet taka AV(ktora zrobila w tym oknie ciekawe transfery) wlaczyla sie do walki o LM.