PastaDoCiasta: Widzę dużo opinii, że po meczu z Liverpoolem coś pękło albo że gramy ostatnio straszny piach, ale jak się temu przyjrzeć głębiej to wcale nie jest tak źle.
Przed meczem z Live mieliśmy bilans bodajże 24-4-2 w ostatnich 30 meczach. Do tego za nami był szalony terminarz, gdzie choćby w ciągu 7 dni graliśmy 3 mecze, w których wyrzuciliśmy Barcelonę z europejskich pucharów i wygraliśmy finał z Newcastle. Graliśmy co mniej niż 3 dni mecze o wszystko i to po prostu nie mogło się odbić w końcu czkawką.
Druga sprawa, to że posypała nam się trochę kadra, spójrzcie na wczorajszy mecz - w obronie Maguire, środek pomocy McTomek z Sabitzerem, na ataku co mecz gra gość wypożyczony z ligi tureckiej, który był tam wypożyczony z Championship. Nie ma Casemiro, nie ma Eriksena, Antony ciągle przeziębienia łapał i nie był w rytmie, na ataku odpadł nam Ronaldo i Martial już od paru miesięcy. Myśmy wczoraj grali w zasadzie składem z zeszłego sezonu, w środku był tartak na miarę środka Liverpoolu, który nie bez powodu zajmuje 7. miejsce a my męczyliśmy się z drużyną, która zajmuje 9. bo po prostu na tym poziomie są nasi obecni dostępni środkowi. Bruno ma w nogach najwięcej ze wszystkich z top 5 lig, bo Donnego też nam połamali. Do tego Sabitzer i Weghorst, choć nie można od nich wiele wymagać bo są zastępstwem, to dodatkowo przyszli do nas w połowie sezonu i w zasadzie z buta weszli do grania meczów bez sezonu przygotowawczego, bez ogarnięcia się w taktyce EtH.
No dobra, ale czy serio jest tak źle? Do meczu z Live było fantastycznie, a po nim zagraliśmy 4 mecze, z czego wygraliśmy 3 i 1 zremisowaliśmy, bilans bramek 8-1, 2 czyste konta. Awans w LE i w FA Cup. Do tego za remis w co najmniej 50% odpowiedzialny był ten łysy krętacz. Mamy teraz przerwę na reprezentacje, niektórzy trochę złapią oddechu, Eriksen może wróci już na pierwszy mecz po przerwie, Rapha się wyleczy, Antony dosmarka :D I myślę, że dowieziemy 3. miejsce i liczę na chociaż 1 puchar jeszcze.
I to wszystko kiedy jesteśmy zmuszeni co 3 dni grać gościem z łapanki za 2 mln na jednej z najważniejszych pozycji w lidze, Fredem/McT w zasadzie co mecz, a jak widać nawet Harry ostatnio często musi grać. W lato załatamy dwie ogromne dziury na ŚP i N, może się uda kupić też kogoś kto zagra i na PO i na ŚO i w przyszłym sezonie jestem pewien że zawalczymy o mistrza do ostatnich kolejek. GGMU!