atotrikos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.02.2023 09:25Wygrałem hajs bo wygrały nasze chłopaki, wierzyłem bo czułem, że damy radę.
Tak samo jak czułem, że ETH to świetny trener i człowiek, żaden Pochetino.
Czułem, że Fred odpali bo już u Rangnicka zaczął grać lepiej i wyszedł spod cienia McTominaya - dla którego obecna rola to max.
Wierzyłem w Dalota, który tu był skreślony.
Czułem, że Rashford jeszcze się nie spalił, że obudzi swój potencjał i zrobił to.
Antony... Ile nam daje pokazała druga połowa z Barceloną - @sturmik, jesteś tutaj?
Czuje, że chłopaki już uwierzyli, że potrafią, są zgrani i powalczą, o wszystko w tym sezonie - nie muszą wygrać ale powalczą ostro.
Aż mam gęsią skórkę i wielki entuzjazm zagościł u mnie, wreszcie jest oparty faktami i realiami, nie tylko wspomnieniami.
Znowu nasz Manchester nawet jak przegrywa, to powalczy, skoczy do gardła i wygra.
Wreszcie jest tak, jak było, jak kiedyś było.
Fajne uczucie.
Btw. Jakbyśmy wygrali, ze dwa puchary albo ligę - to obecny sezon jest materiałem na film -pierwsze spotkania, perturbacje z Ronaldo by wygrać finalnie.
Ahh marzyciel ze mnie ale to nic nie kosztuje.
Dzień dobry