Manchester United vs Newcastle United. Zapowiedź 25. kolejki Premier League
» 20 lutego 2021, 13:50 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United w efektownym stylu rozprawił się z Realem Sociedad w Lidze Europy. Czerwone Diabły szybko muszą natomiast skupić się na Premier League. W niedzielę piłkarzy Ole Gunnara Solskjaera czeka mecz z Newcastle United.
» Manchester United w 25. kolejce Premier League zagra z Newcastle United
Manchester United w ostatnich pięciu ligowych kolejkach zdobył zaledwie sześć punktów. To zdecydowanie za mało na drużynę, która w tym sezonie aspiruje przynajmniej do wicemistrzostwa Anglii. Strata do pierwszego w tabeli Manchesteru City wynosi już 10 punktów, a sytuacja w tabeli na dalszych miejscach robi się coraz bardziej zacięta.
Kto? Manchester United vs Newcastle United Kiedy? 21.02.2021, 20:00 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Paul Tierney Transmisja? CANAL+ Sport
Newcastle United to jeden z kandydatów do spadku w tym sezonie Premier League. Zespół Steve’a Bruce’a nie prezentuje równej formy, ale to akurat nie powinno uspokajać kibiców i piłkarzy Manchesteru United. Czerwone Diabły w tym sezonie zbyt często gubiły punkty z zespołami określanymi na papierze jako słabsze.
Manchester United w pierwszej części sezonu pokonał Newcastle United na St James’ Park 4:1. Powtórka dobrego występu byłaby wskazana, jeśli zespół Ole Gunnara Solskjaera chce potwierdzić swoje wysokie aspiracje.
Sytuacja kadrowa: W meczu z Newcastle United na pewno nie zagrają Paul Pogba i Phil Jones. Mecz z Realem Sociedad opuścili Donny van de Beek i Edinson Cavani. Decyzja odnośnie tej dwójki ma zapaść dopiero po sobotnim treningu Czerwonych Diabłów. Przedwcześnie mecz w Lidze Europy zakończył też Scott McTominay i przy jego nazwisku również jest znak zapytania.
W meczu z Realem Sociedad z dobrej strony znów pokazał się Dean Henderson. Ole Gunnar Solskjaer po spotkaniu w Turynie sugerował, że Anglik może zagrzać miejsce między słupkami Manchesteru United nieco dłużej. Czy tak będzie? Przekonamy się w niedzielę.
Problemy z kilkoma piłkarzami ma też Steve Bruce. Angielski menadżer nie będzie mógł skorzystać z Federico Fernandeza, Javiera Manquillo, Fabiana Schara i Calluma Wilsona.
Przewidywane składy:
Manchester United: De Gea – Shaw, Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka – Matić, Fred – Rashford, Fernandes, Greenwood – Cavani
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United wygrał 4 z ostatnich 5 meczów w Premier League z Newcastle United. Dwa ostatnie spotkania ze Srokami kończyły się wygraną Czerwonych Diabłów 4:1.
– Newcastle United wygrało tylko jedno spotkanie na ostatnich 37 we wszystkich rozgrywkach na Old Trafford. Miało to miejsce w grudniu 2013 roku.
– Sroki przegrały 10 meczów Premier League z Manchesterem United, w których jako pierwsze strzelały bramkę.
– Manchester United wygrał 1 z ostatnich 5 meczów w Premier League. Czerwone Diabły zanotowały natomiast tylko 1 porażkę w ostatnich 18 ligowych meczach (11 zwycięstw, 6 remisów).
– Manchester United w tym sezonie jest mistrzem odrabiania strat w Premier League. Czerwone Diabły zdobyły 22 punkty w meczach, w których jako pierwsze traciły gola. To wynik o 10 punktów lepszy od jakiegokolwiek innego zespołu w angielskiej ekstraklasie.
– Manchester United przegrał w tym sezonie cztery mecze w Premier League. Wszystkie porażki miały miejsce na Old Trafford. Czerwone Diabły w Teatrze Marzeń straciły 18 goli. To o jedną bramkę więcej, niż w całym poprzednim sezonie.
– Newcastle United przegrało 7 z ostatnich 9 meczów w Premier League.
– Ważnym zawodnikiem, którego zabraknie w ekipie Srok jest Callum Wilson. Zespół Steve’a Bruce’a przegrał trzy ligowe mecze bez Anglika w składzie. Wilson strzelił dla Newcastle 10 goli i asystował przy 5 trafieniach w tym sezonie.
– Sroki słabo radzą sobie na wyjeździe w obecnym sezonie. Newcastle United przegrało 9 z 11 wyjazdowych meczów i nie zdobyło bramki w ośmiu z nich.
– Steve Bruce w roli menadżera wywalczył tylko 1 punkt na Old Trafford na 11 meczów w Premier League. Miało to miejsce z Sunderlandem w październiku 2009 roku (remis 2:2).
Spotkanie Manchester United vs Newcastle United rozpocznie się w niedzielę 21 lutego o godzinie 20:00. Mecz będzie transmitowany na Canal+Sport. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Batigol222: Ten środek obrony City wygląda jak takie dwa odpowiednio agresywne, cały czas skoncentrowane i przewidujące psy stróżujące. Arsenal nie jest źle dysponowany, ale ewidentnie brakuje im jakości.
Czerwony123: Mam nadzieje,ze dla dobra mego portfela to zrobi. Musze odrobic bo postawilem na arsenal 50 funta, ze zdobedzie mistrza, bo bylo 35 do 1...
rybka87: Odszedl bo Norweg postawil go na lawce a na szpicy wystawial wtedy rashforda. Mowil takze ze do jego koncepcji gry potrzebuje innego typu napastnika ktorym jest wspomniany Rashford , a takze Martial. Obecnie dalej potrzebujemy napastnika ... a Lukaku juz nie ma. Nie wiem co ludzie maja do jego przyjecia pilki... ok moze u nas nie raz mu nie wychodzilo ale teraz rozwinal sie i "takowe" przyjecie jakos juz mu nie przeszkadza w zdobywaniu bramek. Widocznie Solskjear nie mial pomyslu na niego nie umial wykorzystac jego potecjalu. Takze brak zaufania Norwega spowodowala odejscie Lukaku.
Blau: Tak, Lukaku sam chciał odejść, a OGS nie chciał go sprzedawać, po prostu nie robił mu problemów z odejściem, bo wiedział, że na siłę nie ma coś go trzymać.
Generalnie Lukaku nie podobało się to, że po przyjściu Ole coraz częściej siadał na ławce kosztem Rasha/Martiala (ale trudno się dziwić, że siedział na ławce, skoro w tamtym okresie Rash i Martial grali naprawdę dobrze). Czarę goryczy przelał mecz w którym Kaku zagrał na prawym skrzydle - podobno wtedy podjął decyzję o odejściu.
Batigol222: To było trochę coś innego, bo wtedy w United jeszcze nie grał Bruno i generalnie gra kombinacyjna całkowicie leżała. Do kontr Lukaku ewidentnie się nie nadawał, spowalniał akcje i wyglądał kiepsko. To, że w Serie A jest w stanie obiegać stoperów to inna broszka, bo w Bundeslidze taki Werner też odjeżdżał obrońcom jak bolid wyścigowy, tylko co z tego? Dopiero teraz widać, że przy grze na cofniętego rywala, kiedy United operuje piłką na połowie przeciwnika może jednak przydałby się taki dobry w powietrzu, bardzo silny ŚN, chociaż mój typ to jednak bardziej Maxi Gomez z Valencii: gość jest niesamowicie skoczny, kapitalnie gra głową i do tego potrafi fajnie się cofnąć w głąb pola i zagrać dobrą piłkę napędzającą akcję, czyli partner jak znalazł dla Bruno i Rasha, plus raczej nie obraziłby się grając na zmianę z Cavanim.
rybka87: Tak czy inaczej Norweg zje%@l to na dodatek nie sprowadził nikogo w miejsce Lukaku. Ten transfer byl nie przygotowany po co przedawac goscia ktory ma 25-26 lat dobrego napadziora ktory pewna ilosc bramek gwarantowal a nie miec zamiennika za niego w razie odejscia.
Batigol222: Lukaku objechał Romagnoliego jak pachołek treningowy. Skriniar znowu pokazuje, że to naprawdę konkretny stoper i w sumie idealny profil pod Premier League. Może czasami Zlatan go przestawiał, ale na ogól Skriniar świetnie to korygował ustawianiem się, blokami i grą na wyprzedzenie. Ciekawe, jak grając na Zlatana w LE wyglądałby Lindelof.
kckMU: Albo 2007 i półfinał, 3:2 w domu (Rooney pod koniec, świetny Kaka) i wpieprz 0:3 we Włoszech. Rok później ten zespół dorósł i wygraliśmy LM. Fajne czasy.
FetraiNarrator: Jesse Lingard powraca! Killer z krwi i kości oraz DNA diabła. Wracając z wypożyczenia, będzie on kluczowym elementem w układance Norwega, uciszył on dziś samego Szoze Murunio który nie potrafił znaleść recepty na powstrzymanie ataków wilka. Przez lata liczyłem też na powrót Januzaja , ale raczej po ostatnim meczu, zostały rozwiane wszelkie wątpliwości. Brak formy u Rashforda i Martiala spowoduje że od przyszłego sezonu będą wielkie roszady. Układ na szpicy może wyglądać tak jak przewidziałem, Szybki James na lewej, Greenwood napastnik a Jesse na prawej. Młode pokolenie to przyszłość United i wcale się nie zdziwię jak wygryzą Rashforda i Martiala. Nie wiadomo też jak potoczy się sytuacja pana Jonesa...jeżeli ten pan wróci do szczytowej formy z przed kilku lat to o obronę możemy być spokojni, będzie tez można zaprzestać starania o Sergio Ramosa. Wracając do teraźniejszości, Liverpool upada tak jak Barcelona i widać ze czeka ich dekada posuchy, Kloop tak jak Kuman i Murinio już dawno przestali dostarczać plusów dodatnich swoim drużynom. Jeden wprowadza zamęt w szatni a drugi zajeżdża skład. Kuman chce rządzić Messim a ten jest przecież Bogiem Barki. Nie wiem czy ktoś z was oglądał wczoraj pogodę w Anglii ale ja widziałem ze nad Liverpoolem zebrały się niebieskie chmury. Zależnie od wiatru, chmury te mogą się przenieść nad Manchester ale wszystko zależy dla kogo pomyślnie zawieje wiatr. Może jak wyjdzie słońce ,chmury te nabiorą czerwonej barwy.
No nie wiem. Włochy to dosyć hmmm starożytny kraj, więc nie pamiętać, że stolicą jest Rzym to dosyć dziwna sprawa. W sumie trudno o kraj na świecie z bardziej oczywistym miastem stołecznym.
RedFox: Ale dzisiaj te Lisy dobrze grają! Wraz z wpadką Chelsea i kolejną wtopą Liverpoolu ta Liga Mistrzów już coraz bardziej się zbliża... a może i nawet podium PL? Tak czy inaczej zapowiada się w tym roku zażarta bitwa o 4 miejsce i awans do Champions League. Coś mi się jednak wydaje że to jednak Tuchel ją zwycięży, choć kciuki trzymam za Młoty ;)
piter100000: Nie chcę znęcać się nad Jose, bo go lubię, ale jednak się nie myliłem, że facet się wypalił. Chociaż może wypalił to złe słowo. Jose nie ewoluował ze swoim sposobem myślenia tylko został 10-15 lat temu ze swoimi metodami, a te niestety już nie przynoszą efektów co było widać u nas i widać w Totkach. Szkoda, bo to jednak trener z wielkimi osiągnięciami, ale może w jakiejś reprezentacji by mu poszło lepiej? Może to czas na taką zmianę
piter100000: kck mi bardziej chodzi o metody, które przynosiły mu sukcesy to właśnie 10 lat temu ostatnie podrygi były za kadencji w Madrycie i po zwolnieniu z Realu to już nie był ten sam Jose. Mimo zdobytefo jeszcze tytułu z Chelsea to brakowało mi w nim tego "czegoś", tej ikry, która rozpalała zawodników. Tak mi się wydaje. Od tamtej pory zaczęła się równia pochyła.
pawelisto też nie jestem zwolennikiem zbyt szybkiego zwalniania trenerów, ale pytanie czy Jose poukłada ten bajzel czy wybierze najgorszą z możliwych metod, a niestety jedną z jego ulubionych czyli zacznie gasić pożar benzyną. Z drugiej strony skład mają rzeczywiście średni. Genialni Kane czy Son a ciency Ali, Moura czy też wspomniany przez Ciebie Dier. Tylko mi się wydaje, że stać ich na więcej niż środek tabeli. A może Maurycy wycisnął co się da z tej ekipy i potrzebna jest tam rewolucja. Tego nie wiem
pilchu: Wszystkim, którzy podniecają się Lingardem radzę przypomnieć sobie jego jakość z poprzedniego sezonu. Jessie jest winny niejednego wylewu. To nie zawodnik na czołówkę Premier League.
pilchu: @DjTED a jaki wkład ma Lingard w 4th miejsce WHU? On tam jest niecały miesiąc.
@Zyvold fajnie, że to wychowanek, fajnie że strzela bramki, które mogą nam pomóc. Ale chodzi mi o teksty, że będziemy jeszcze żałować jego ewentualnego transferu. Ludzie, zejdźcie na ziemię.
DjTED: Jak dobrze liczę to w 4 meczach 3 bramki i asysta... Nie rozumiem jak mozna napisać że WHU to nie czołówka... Jest czołówka, a jak nie daj boziu noga nam się podwinie to nasz trzasna w tabeli
pilchu: Drużyną z czołówki będą, jak skończą sezon w czubie. Co roku ktoś chce dobić do top6, ale to trzeba udowodnić regularną grą. Poczekaj na koniec sezonu. Gdyby Lingard był wystarczająco dobry, to by u nas grał. Jak grał sezon-dwa temu to wiadomo gdzie byliśmy. W tym sezonie boisko oglądał głównie z trybun. Wyciągnij wnioski.
reggieynot: Fabian to naprawdę świetny bramkarz. Dobry na przedpolu, gra równo, nie popełnia głupich błędów. Szczerze, to wolałbym jego niż Szczęsnego na bramce reprezentacji Polski. Przy golu, którego właśnie West Ham stracił był bez szans.
Batigol222: Gdyby West Ham awansował do LM to raczej na bank by się wzmacniali, zwłaszcza, że akurat ten klub w ostatnich latach sypał sporo kasy na transfery. Dżesi do WHU za ok. 30 baniek? Dobry deal dla obu stron. Do tego sprzedać Pogbę, Martiala, Lindelofa i może VDB, i byłoby naprawdę sporo kasy na stopera, śp i kogoś konkretnego do ofensywy. Wiadomo, że trochę FM ale w takim scenariuszu Kounde, Ndidi i Haaland w jednym okienku to byłby całkiem realny scenariusz.
colazeroo:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.02.2021 14:17
Fajnie byłoby takiego młodego wilczka jak Jessie uwzględnić w wymianę kogoś z WHU. Oni grają sezon z nut a pewnie ktoś chciałby grać z diabełkiem na piersi. Kogo chcielibyście z WHU w lato?
Zyvold: Ależ to jest piękna historia Lingarda, jak człowiek sobie przypomni ile dzbanów chciało zrobić z niego pośmiewisko to aż się banan na twarzy robi.
NoName: Jak wpiszesz w google 'Lukasz Fabianski transfermarkt' i klikniesz w pierwszy link od gory, to tam znajdziesz wszystkie informacje o jego karierze.
Batigol222: WHU gra naprawdę prymitywną piłkę;) Ale i tak jakoś lubię ten zespół. W sumie fajnie byłoby zobaczyć taki futbol w LM i jak poradzą sobie z tym zespoły z mniej fizycznych lig.
mikiartur: Widać że Moyes znalazł pomysł na ta ekipę. Ale fakt że jak nie rozszerzą kadry to nawet jak teraz wejdą do europejskich pucharów to za sezon może być o wiele gorzej u nich
WHU w ogóle nie wychodzi spod pressingu krótką grą przez stoperów i środek pomocy, więc akurat pressing raczej średnio na nich działa. Hiszpańskie zespoły musiałyby sobie radzić z lagami na Soucka i Antonio.
Piotrek1991d: Ciekawe jakby wygladala dzis gra naszej druzyny w srodku pola gdyby Ole wystawil Freda,Bruno i Donnego.Scott doznal jakiegos urazu w czwartek i byc moze warto go oszczedzic.Mielibysmy wtedy tylko jednego defensywnego pomocnika i wieksze pole do popisu z przodu
vieeeri: Też niejednokrotnie myślałem o odejściu od murowania środka pola z drużynami, które na papierze nie powinny nam zagrozić. Jednak równowaga w środku pola też robi swoje. Myślę, że Donny jeszcze dziś posiedzi, ale dostanie 90min. w czwartek. Cieszy powrót do formy Masona. Mam coś czutkę, że zacznie liczby nadganić w drugiej części sezonu.
mikiartur: Bardzo fajne mecze dzisiaj i dość ważny mniej lub bardziej każdy z nich. Wszyscy będą podwójnie zmotywowani bo będą chcieli wykorzystać potknięcia Chelsea i Liverpoolu.
WHU vs Spurs - kto wie czy to nie jest mecz dla Jose za 6pkt. Pomimo że WHU jest wyżej w tabeli to i tak wydaje się że oni są wciąż taką ekipą która nie musi a może. Bo tutaj każdy wynik dla WHU koło top6 będzie mega sukcesem. A Spurs wciąż marzą o top4 i to się dla nich głównie liczy. Noi Totki jeśli chcą się utrzymać w czołówce to muszą za wszelką cene wygrać ten mecz. Bardzo ciekawie mecz się zapowiada choc sam w sobie mecz pewnie nie będzie atrakcyjny.
Leicester vs AVL to także dla nas ważny mecz wiadomo z jakiego powodu + AVL także marząca o europejskich pucharach chcąc mieć nadzieje musi z tego meczu choćby remis ugrać.
Arsenal vs Man City no to wiadomo. Ja tam obecnie kibicuje po cichu każdemu rywalowi City więc nawet dziś trzymam kciuki za Kanonierów. Bo dla nich to także mega ważny mecz. Bo straciła pkt Chelsea i LFC a stracą przynajmniej jeszcze 2 drużyny przed nimi w tabeli zanim oni rozpoczną mecz.
Noi wiadomo nasz mecz to z naszego punktu widzenia najważniejszy mecz na dziś
A w innych ligach także bardzo ciekawie
Derby Mediolanu najlepiej się zapowiadają a że o godzinie 15 to można obejrzeć bo tu może być duużo bramek. We Francji mecz PSG Monaco więc także może być tu ciekawe widowisko. W Hiszpanii najlepiej zapowiada się spotkanie Ath.Bilbao z Villareal a u nas w kraju także dość 2 duże firmy jak na polskie podwórko się spotkają czyli Lech z Śląskiem xd Noi jeszcze bym zapomniał o meczu Atalanta Napoli we Włoszech.
Fajna ostatnia niedziela przed rozpoczęciem dla mnie kolejnego semestru na studiach xd
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.02.2021 10:11
Conte to jest dziwny. Nakupowali "dziadków" teraz musi ich sprzedać. Podobno na wylocie Young, Sanchez i Vidal :) Anglik nie daje mu tyle jakości co by chciał, a utrzymanie pozostałej dwójki jest zbyt drogie haha
ferdas: Zdrówka dla Jonesa, choć brzmi to przekornie :) Dzisiaj powiadomienie na telefonei nie o tym coronaszicie tylko o liverpool w tarapatach i wczorajszych derbach :) Takie newsy mógłbym czytać codzień, dzień od razu lepszy :) Nie że wyszydzam, bo sami nie jesteśmy ultra-okuratni, ale look on table babe :_
kckMU: Zwycięstwo Evertonu nad Liverpoolem jest najlepszym potwierdzeniem pewnych legendarnych słów, że nic nie może przecież wiecznie trwać :) 11 lat czekali by ponownie wygrać derbowy mecz.
mikiartur: Na spotkaniu z Solskjaer Dean Henderson został poinformowany, że tylko jeden z nich lub David de Gea będzie w klubie w przyszłym sezonie.#mufc już szukają najwyższej klasy bramkarza, który byłby szczęśliwy grając kilka meczów w sezonie.#udlatest [
@reluctantnicko
]
Jeśli to prawda, to nie wierzę by zostawiliby De Geę kosztem Hendersona. I to z wielu powodów. Pierwszy oczywisty to wiek. Wiadomo że bramkarze są długowieczni. Ale skoro teraz już prezentują podobną jakość to za jakiś czas może być coraz większa różnica na korzyść Deana. 2 to względy finansowe. I w tym punkcie nie chodzi mi o ich płace. Ale łatwiej im będzie sprzedać De Gee do dużego klubu za granicą niż Deana gdzieś wytransferować za dobre pieniądze. De Gea ma nazwisko i dla wielu klubów będzie wciąż atrakcyjny pod względem sportowym jak i finansowym. Dean póki co ma tylko wielki potencjał a znany to on jest tylko w Anglii. A i tu by się znalazło paru nawet angielskich bramkarzy bardziej rozpoznawalnych. A np. nad ściągnięciem De Gei myślałby każdy klub w Serie A z tych wielkich, PSG także mógłby się nad nim zastanowić a w Hiszpanii kto wie. Może dojdzie do innych roszad bramkowych wtedy byłby jednym z biorących w tym udział. Kolejna sprawa to długość kontraktu. De Gea ma go do 2023 roku a Dean do 2025. Noi z Deanem przedłużali w ostatnim roku a z De Gea w 2019. Na pewno David ma ambicje by pograć sobie jeszcze na wysokim poziomie. A MU będzie miało go możliwość sprzedać tylko teraz i za rok za jakieś pieniądze. De Gea wie że jeśli teraz dojdzie do transferu prawdopodobnie ma większe szanse na dość wysoki kontrakt. Im robi się starszy oraz im większe prawdopodobieństwo nieregularnej gry tym będzie mniej atrakcyjny dla innych klubów itd. Kolejna sprawa to MU będzie też patrzyło na swój wizerunek itd moim zdaniem. A jak będzie wyglądało pozbycie się 23letniego perspektywicznego wychowanka na rzecz ponad 30letniego bramkarza - owszem można powiedzieć że pewnie przyszłej legendy klubu (bo dla mnie DDG może być kimś takim) ale jednak już będącego pod prime'm a ostatnio pod formą od dłuższego czasu. Co wtedy pomyślą nasi młodzi w akademii którzy marzą w przyszłości zagrać w naszych barwach? Pomyślą że słowa które kieruje do nich klub mogą nie być prawdziwe i być po prostu kłamstwem. Pomyślą że dla klubu zawsze o wiele ważniejsi są Ci co zarabiają najwięcej a nie Ci którzy sportowo się wybijają. A to może źle wpłynąć na akademię. A pamiętajmy że mamy w/z akademii takich młodych jak Diallo, Shoretire'a Mejbriego, Garner, Galbraight Hugill Elanga, McNeil oraz Neville. Większości z nich będzie mega trudno wejść do choćby do meczowej 18stki a co dopiero do 11stki. Ale patrzą że innym wychowankom dawano wcześniej szanse więc liczą że oni też ją dostaną. A potem zobaczą że pozbył klub się Deana o którym wszyscy mówili że to przyszłość naszego klubu itd.
Jedyny problem to fakt że płaca. Ale skoro wiemy że MU chce pod tym względem zmniejszać kominy płacowe + z powodu pandemii są pewne straty więc będą próbowali także i najwyższą z tygodniówek usunąć z listy płac. Wiadomo że DDG może postawić weto - że jeśli nie dostanie podobnych sum to nie odejdzie. Ale już raz z Sanchezem mieliśmy taką sytuację gdzie sporą część tygodniówki pokrywaliśmy. Skoro zrobiliśmy to dla mega niewypału choć wiadomo że też trochę pod murem byliśmy, to myślę żę dla gościa który ponad dekadę nam bronił bramki nie będzie takiego aż problemu by dopłacać ten sezon dwa do końca obecnego np. kontraktu. Wiadomo że wielu klubów nie będzie na niego stać pod tym względem, ale skoro się zdecydują że jego odejście jest lepsze dla klubu to dołożą się tak myślę.
Wiem że to tylko gdybania ale po prostu zobaczyłem takie info na tt z konta mające na ogół dość dużo dobrych i ciekawych informacji no to zdecydowałem pokazać swój punkt widzenia. Przepraszam trochę za taki rozmiar tej wypowiedzi xd Noi liczę na wasze opinie na ten temat
piter100000: Jest dużo racji w tym co piszesz. Ja dodam od siebie, że bardzo lubię Davida, szanuję go za tyle lat gry mimo, że jak była saga z jego odejściem do Realu to byłem jednym z pierwszych co go skreślił i nie chciałem go tu widzieć. Jednak czas leczy rany :) A wracając do tematu to jakiś czas temu Rudzki w magazynie Jej Wysokość PL powiedział coś takiego, że David kilka lat temu osiągnął swój szczyt, a od jakiegoś czasu z niego spada i już nie wróci. Jak nie przepadam za Rudzkim tak uważam, że ma rację w tym co mówi. Kiedyś jak David nie popełniał tylu błędów to nawet te jego niepewna wyjścia albo ich brak nie były tak widoczne, a nawet kiedyś częściej starał się wychodzić do niektórych piłek. Teraz mam wrażenie stracił pewność siebie, przyspawał się do linii i przeciwnicy też to widzą. Po prostu czas na zmiany, szacunek mu się należy, ale najlepsze lata ma za sobą. Tak mi się wydaje
manutdfan92:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.02.2021 11:39
Od strony aspektów pozaboiskowych dobrze to rozpisałeś. Ja osobiście próbowałem sobie porównać obu bramkarzy w kwestiach piłkarskich i tutaj też wg mnie szala przechyla się w stronę Dean'a.
1. Refleks/gra na linii - David > Dean - na tym aspekcie De Gea opiera głównie swoją grę, więc na pewno wyprzedza w nim swojego kolegę, nawet biorąc pod uwagę, że nie jest to ten sam refleks co kilka lat temu. Dean ma inną budowę ciała, więc siłą rzeczy nie jest aż tak sprawny na linii (np. nie broni aż tak dobrze nogami).
2. Gra na przedpolu/wyjścia z bramki - David Dean - szczerze mówiąc obawiałem się, że właśnie braki w tej kwestii mogą przekreślić karierę Hendersona w United, ale ostatnie mecze pokazują, że nie jest u Anglika tak źle z grą nogami. Ponownie jest to też kwestia pewności siebie, która będzie tylko rosnąć. De Gea ma świetną technikę jak na bramkarza i na pewno szybciej potrafi się "zebrać" do precyzyjnego podania piłki koledze, ale Dean pokazuje, że może mieć w tym aspekcie swój styl, który będzie równie efektywny dla drużyny (oparty na długich wykopach). Myślę, że u Anglika będą pojawiały się raz na jakiś czas błędy, kiedy będzie musiał zagrać pod presją, ale jest to kwestia, nad którą można pracować.
5. Pewność siebie/dyrygowanie zespołem David Od strony aspektów pozaboiskowych dobrze to rozpisałeś. Ja osobiście próbowałem sobie porównać obu bramkarzy w kwestiach piłkarskich i tutaj też wg mnie szala przechyla się w stronę Dean'a.
1. Refleks/gra na linii - David > Dean - na tym aspekcie De Gea opiera głównie swoją grę, więc na pewno wyprzedza w nim swojego kolegę, nawet biorąc pod uwagę, że nie jest to ten sam refleks co kilka lat temu. Dean ma inną budowę ciała, więc siłą rzeczy nie jest aż tak sprawny na linii (np. nie broni aż tak dobrze nogami).
2. Gra na przedpolu/wyjścia z bramki - David Dean - szczerze mówiąc obawiałem się, że właśnie braki w tej kwestii mogą przekreślić karierę Hendersona w United, ale ostatnie mecze pokazują, że nie jest u Anglika tak źle z grą nogami. Ponownie jest to też kwestia pewności siebie, która będzie tylko rosnąć. De Gea ma świetną technikę jak na bramkarza i na pewno szybciej potrafi się "zebrać" do precyzyjnego podania piłki koledze, ale Dean pokazuje, że może mieć w tym aspekcie swój styl, który będzie równie efektywny dla drużyny (oparty na długich wykopach). Myślę, że u Anglika będą pojawiały się raz na jakiś czas błędy, kiedy będzie musiał zagrać pod presją, ale jest to kwestia, nad którą można pracować.
5. Pewność siebie/dyrygowanie zespołem David
BartoszP: Chciałbym zobaczyć w United chociaż na rok magika pokroju Ronaldinho.
Znowu obejrzeć gracza z tą radością z samej gry.
Bawiącego się z przeciwnikami jak z dziećmi.
mcscotyy: Cristiano za czasów MU miał podobny styl, tez lubił sobie pomachać nogami, fajnie się to oglądało, pamietam mecz z Arsenalem gdzie przy linii końcowej boiska ładnie denerwował rywala :)
Kiharitony: Oczywiście że można, Młody Ronaldo z początków u nas wielokrotnie wolał bawić się z przeciwnikami niż grać zespołowo, z tego co pamiętam nawet SAF mu na to zwracał uwagę, co prawda aż takim Magikiem jak król dryblingu Ronaldinho nie był.
Mam cichą nadzieję że Amad będzie grał w ten sposób
Anhel: Pycha kroczy przed upadkiem, doskonale pasuje to do obecnej sytuacji Liverpoolu ale drodzy koledzy radzę troszkę zluzowac majty bo my ostatnimi czasy gramy niezła kupę a przypominam ze pewnego top4 jeszcze nie mamy. Obyśmy za 2, 3 tygodnie nie musieli liczyć ile brakuje nam pkt do top4
MrBrs7: To tak jak z niektórymi kibicami United. Było pierwsze miejsce w tabeli i pojawiły się memy i prześmiewcze wpisy. Kopacze nie unieśli chwilowej glorii i cyk... 10pkt za City. Szanujmy innych bo sami możemy być na ich miejscu.
DjTED: Tak się zastanawiam czy my po odejściu SAFa mieliśmy serie 4 porażek w lidze. Chyba nie przypominam sobie takiej sytuacji. Nawet chyba licząc wszystkie rozgrywki nie było takiej serii.
DaredevilUtd: Liverpool ostatnimi czasy pobiją swoje rekordy. Wcześniej mistrzostwo pierwsze od 30 lat, teraz przegrana z Everton na własnym stadionie pierwsza od 1999roku :)
is200second: Brawo brawo widzę że trwa wyrównana walka o dzbana miesiąca. Co nóż widać osobników coraz bardziej przescigajacych sie w durnowatych docinkach jak komuś nie idzie. :D
Wirus: Jak do tej pory wyniki piękne dla nas. Remis Chelsea, porażka Liverpoolu, jeszcze jutro niech Aston Villa urwie punkty Leicester i remis w meczu West Hamu z Tottenhamem. City pewnie się przejedzie po Arsenalu, ale najważniejsze, że my musimy wygrać!!
mikon70: W takich momentach żałuje, że już nie jestem na grupie o angielskiej piłce na fb. Ciekawe co teraz piszą tam przesiąknięci pychą kibice Liverpoolu, którzy każdy inny klub traktowali jak ściek. Był tam jeden, albo dwóch kibiców, którzy potrafili zachować klasę i nawet w dobie sukcesów szanowali innych. Tamtej reszty, ani trochę nie jest mi żal. Pozostaje powiedzieć, że Liverpool wraca do swojej historycznej formy w prawie trzydziestoletniej premier league;).
rvn10:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.02.2021 20:52
Klopp zajechał fizycznie swoich piłkarzy. Liverpool nie ma siły na wygranie meczu:) Może głupio to brzmi ale przez parę lat grali niesamowicie intensywnie i wszyscy ich za to podziwiali, ale teraz wychodzą kwiatki plus słaba ława:)
SzarimMusty: Nope. Klopp oczywiście ich w dużej mierze zajechał ale cały ten zjazd zaczął się chwilę po kontuzji VVD. Mi się wydaje, że zawodnicy nie są pewni czy i na ile mogą sobie pozwolić bez najlepszego stopera w drużynie. TAA, Robertson już tak nie chulają do przodu, tylko co chwila zerkają do tyłu, czy aby nikt nie ucieka. Bez mocy ofensywnej ze strony tej dwójki zostajemy z 3 ofensywnymi piłkarzami, bo ich druga linia z kreatywnością ma tyle samo wspólnego co Lingard z udanym sezonem 19/20.
Brak filaru i drużyna się posypała. U nas problem pojawił się po kontuzji Pogby, a jakby wypadł Bruno to też byśmy się posypali.
SzarimMusty: Masz przykład na samym Manchesterze ile przyjście Bruno zmieniło w tej drużynie. Oczywiście dzisiejszego grania pod Portugalczyka nie pochwalam ale dalej widoczna jest robota Portugalczyka. To samo jest z Liverpoolem - jeden zawodnik dawał im pewność w obronie, wierzyli że wszystko mogą zostawić mu i dlatego szło im lepiej. Chłopak odniósł kontuzję i zaczęli się bać o tyły, a jak się boisz to nie dajesz z siebie 100%.
SickRabbit: Dobrze im poszło. 4 porażka z rzędu w lidze. Idą na rekord. Niedługo będą szorować razem z arsenalem. Chcialbym zobaczyć minę Robertsona bo typa nie trawię oporowo.
RedRevolta: To co, teraz pora postawić na remis w naszym meczu?... chelsea straciła pkt, liverpool też, my nigdy nie pozostajemy dłużni w takich chwilach.. :/
lukJakubowski: Klopp ich zajechał, tak jak Borussię.
W Lidze Mistrzów mogą jeszcze namieszać. Tym bardziej, że to może być dla nich jedyna droga do LM.
Ja na Liverpool nie patrzę w tym sezonie, chociaż ich porażki mnie cieszą.
Nie mówię, że projekt Kloppa się skończył, ale są ku temu przesłanki. Gość tworzy potwory o krótkim żywocie. Sam też się szybko spala.
Może to taki typ managera.
Spadkobierca: Nie wiem czy zajechał czy po prostu Salah i Firmino "osiągnęli" poziom Messiego, jeśli chodzi o zaangażowanie w cokolwiek, gdy nie idzie jak po maśle. Chciałem powyżywać się na ich środku pola, ale z tak aktywnymi napastnikami to i Iniesta z Xavim nic by nie wykombinowali.
JaCiebieTez: Gdy był wolny po pracy w Borussii chciałem go u nas. Bylem tylko jednego ciekaw. Czy ta zadyszka Bvb to efekt stylu Jurgena czy tylko tego że mu drużynę rozwalono a kasy wielkiej nie wydawał. W liv ma dużo lepsze warunki do tego by zatrzymywać zawodników. Pożyjemy , zobaczymy
kolokolo98: Kontuzje również nie pomagają. Cała obrona wypadła i musza latać dziury pomocnikami, a co za tym idzie, jakość pomocy tez spada, brakuje tam Hendersona i Fabinho wygrywających piłki w pressingu typowym dla Kloppa. Bez van Dijka ich wysoka linia jest dziurawa jak ser szwajcarski. Na dodatek atak bez formy, a drużyny chyba ich rozpracowały i nauczyły się bronić przed ich wrzutkami od bocznych obrońców. Myśle, ze brak kibiców i tej aury Anfield tez może mieć jakieś znaczenie.
Strzelec:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.02.2021 20:04
Luke Shaw o Solskjaerze: "Najlepszy menedżer, pod którym grałem? Bez wątpienia Ole Gunnar Solskjaer, on słucha, rozumie i nauczył mnie więcej niż jakikolwiek inny menedżer."
Luke Shaw o Mourinho: "Wolę o tym nie mówić, jeśli coś powiem będe miał duże kłopoty."
RVN1989: Włączam sobie w przerwie Włoską Serie A, leci właśnie Genoa z Hellasem i patrzę, a tam sobie w Genoi biega jedna z największych naszych trylogii transferowych Kevin Strootman wygląda teraz przeciętnie nawet w Serie A, a taki miał to być świetny transfer dla nas...
Blau: Czyli na ten moment 10 bramek i 15 asyst, a przecież do końca sezonu jeszcze trochę meczów. Oby w lecie w końcu do nas trafił, bo potrzebujemy takiej armaty po prawej stronie.
RedRevolta: Często narzekanie było na Pogbę, wiadomo chłop miał różne mecze, raz człapał a raz grał świetnie dając nam m.in 3pkt w kilku meczach w tym sezonie, ale jak patrze na tego Alcanatarę to dopiero jest drewniak, te jego podania, straty są aż śmieszne.
kolokolo98: Alcantara nie może się wpasować do stylu gry Liverpoolu/Kloppa, czasem wyglada jakby nie ogarniał, ale nie jest żadnym drewniakiem bo umiejętności ma wielkie.
Batigol222: Jak dla mnie to Liverpool gra dla Thiago zbyt szybko. Widać, że jak przyspieszają, to gość jest praktycznie poza grą a jak próbują grać przez niego, to tempo wyraźnie spada. Może to ogarnie i się zaadaptuje, jak Rodri w City, a jak nie to okaże się niewypałem, co szkoda, bo to kapitalny rozgrywający. Zdarza się. Riquelme też kiedyś nie za bardzo poradził sobie w Barcelonie a Veron w United.
SzarimMusty: Tak propo to kojarzy ktoś kiedy ostatnio Liverpool zaliczył 4 ligowe porażki z rzędu? bo na szybko rzuciłem okiem to... w ostatnich latach nie było takich sytuacji. Dzisiaj jak się potkną to powoli będą musieli zacząć się zastanawiać co dalej bo ich gra siadła niesamowicie.
No sprawdziłem to co podałeś i jest tam jasno napisane
Jeden klub nie może rozegrać więcej, niż dwóch spotkań wyjazdowych albo domowych z rzędu (wyjątkiem jest mecz w Pucharze Anglii).
DaroMistrz5: To wynika z przełożenia kolejek. 26 i 27 kolejkę mamy wyjazd a w 28 gramy u siebie z West Hamem. Mamy 3 wyjazdy z rzędu bo w 26 mamy wyjazd do Londynu A w 27 wyjazdowe derby z City. Między te spotkania wstawione jest przeniesione spotkanie spotkanie z 29 kolejki czyli wyjazd na mecz z Orłami
RedRevolta: Pasuje z newcastle wygrać, bo w dwóch następnych kolejkach zdobycie w sumie chociaż tych 2 pkt będzie wynikiem bardzo dobrym mimo naszej ostatniej formy.
mordynator: Chyba 4pkt miałeś na myśli a nie 2.Z CP zwycięstwo obowiązkowe,musi być rewanż za porażkę na OT.Mysle że z Chelsea również można spokojnie pokusić się o 3pkt oni grają ciężki mecz z Atleti w środku tygodnia gdzie my możemy wyjść rezerwami i młodzieżą na rewanż z Sociedad.
HarryBrown: Chelsea jak zagra otwarty futbol to dostanie po garach. Dlatego Tuchel będzie grać jak Pep i Klopp przeciwko nam czyli potrójne zasieki przed polem karnym.
GraanManU: Jak OGS chce lewonoznego obrońcę to polecam włączyć Eintracht - Bayern i obserwować N'Dicka'ego (nie wiem czy dobrze odmienilem)
Warunki fizyczne coś jak Kimpembe.
Vip15: Jeżeli donny nie będzie gotów to fernandesa dałbym niżej a wyżej byłby mata. Zdecydowanie dwóch def pom na newcastle to przesada, tymbardziej że i tak tracimy bramki to jest jakis paradoks xd. Od razu przypomina mi się mecz w lipsku albo ostatni mecz z wba. Nie ma różnicy czy wystawimy pomoc taką albo taką. I tak będziemy tracić dużo bramek. Dlatego powinnismy wyjsc bardziej ofensywnej, załatwić mecz w 1 połowie np strzelając dwie bramki lub trzy i kontrolować mecz.
Tak jak pep powiedział jeżeli utrzymujemy się przy piłce, nie tracimy ich w niebezpiecznych strefach to rywal goni za piłką i nie ma jak strzelić bramki bo jej po prostu nie ma.
Niestety my tracimy piłke w niebezpiecznych strefach i leci kontra. Albo nie potrafimy przetrzymać piłki jak w ostatnich 10 mimutach z evertonem.
Miejmy nadzieję że wygramy.
mikiartur: Dobry wynik w Southampton. Dobrze że Chelsea traci pkt. Zwłaszcza że niedługo mamy z nimi bezpośredni mecz. Szansa jest nadrobić 2pkt nad nimi :D
mikiartur: Ja coś takiego proponuje
Dean
AWB Bailly Maguire Shaw
Donny Fred
Mata Bruno Rashford
Greenwood
Jeśli Donny nie byłby dostępny a byłby dostępny Cavani to gramy 4-1-2-3 z Fredem na 6tce przed nim Mata i Bruno a przed nimi Greenwood Cavani i Rashford. A jeśli oboje by nie byli dostępni to ten sam skład tyle że James na miejsce Greenwooda a na szpice Mason. Chciałbym zobaczyć skład z 1 def. pomocnikiem i większą ilością graczy ofensywnych. Zwłaszcza żę Scott jakiś lekki uraz mógł się nabawić.
Batigol222: Gra na jednego defensywnego pomocnika już była na początku sezonu i Ole słusznie doszedł do wniosku, że z obecnymi stoperami nie można grać w ten sposób. A VDB zwyczajnie nie pasuje do United i nie ma tutaj dla niego pozycji, kiedy to w końcu dotrze? To nie jest ŚP i nigdy nie był.
Vip15: Batigol222
Aha.. czyli na tragiczne newcastle mamy wyjść defensywnie bo takie ustawienie nie wypalało na początku sezonu. Jak można porównywać ustawienie z początku sezonu i mówić, że nie grajmy tym bo to nie wypalało. Muszę ci powiedzieć, że na początku sezonu praktycznie nic nie wypalało. Dlaczego na bardzo słabe newcastle nie można przetestować takiego ustawienia? Jak pogba był zdrowy to graliśmy na jednego defensywnego jak w meczu z burnley, fulham itp.
Na drużyny z doła tabeli trzeba wyjść ofensywnej, chyba że chcesz oglądać kopanie się po czole jak w meczu z WBA.
I jeszcze jak VDB nie jest ŚP jak jest XD. To przepraszam gdzie on ma grać? Na 10 nie, na 6 nie, na 8 nie, to może na bramce będzie dobry?
On jest graczem uniwersalnym i może grać na każdej z tej pozycji, fakt że mało pokazał oraz gra przeciętnie ale jest ŚP. Dla freda też nie było pozycji, VDB musi znaleźć jakąś stabilizację, złoty środek. Może też dlatego w klubie jest fletcher jako trener, żeby mu pomógł.
Na przykład fredowi bardzo pomógł Carrick.
Batigol222: Wyraźnie napisałem, że dla VDB nie ma w United miejsca. To jest 10, czyli pozycja Bruno. Jako typowy ŚP nie grał nigdy, ani w Ajaxie ani w kadrze. Pogba zawsze był ustawiany niżej, de facto jako druga 6, więc poza początkiem sezonu United nie grało jednym defensywnym pomocnikiem. To ustawienie zostało zmienione nie bez powodu.
mikiartur: Najofenywniejszym składem wyszliśmy na puchar ligi na Everton i wygraliśmy 2-0 tamten mecz. A także zagraliśmy z jednym defensywnym oraz z Donnym Pogbą i Bruno.
Mecz z WBA pokazał że nawet możemy mieć problemy nawet z Fredem i Scottem. Ten duet najlepiej się sprawdza wtedy gdy nie gramy na zespół murujący się ale chcący grać otwarto. Tak jak z Leeds na przykład. Mecze wygrane z Sheffield Burnley i chyba Fulham był to mecze gdy graliśmy na 1 def. pomocnika.
mikiartur: Nie zgodzę się z tobą że VDB to typowa 10tka. Owszem grał tam często ale w Ajaxie po pierwsze nigdy nie grali na 10tke tylko w ustawieniu 4-3-3 bardzo często. Wtedy Donny grał często półprawego środkowego pomocnika. Poza tym on umie grać w defensywie. W Southampton miał okazje tak zagrać i nawet nieźle mu szło. I dla mnie ogólnie ma potencjał grać tak niżej. Ba nawet Bruno mógłby ew. grać niżej od Donnyego. Z Pogbą często się wymieniał pozycjami. W Sportingu się zdarzało że grał tam. A w repce gra w ustawieniu 4-3-3 więc także trochę głębiej
ticak1878: cześć nie udzielam sie prawie nigdy ale teraz potrzebuje waszej pomocy
Wystawiłem szalik naszych kochanych diabłów na licytacje na wspaniałego małego chłopca który potrzebuje naszej pomocy serdecznie zapraszam do licytacji [link usunięty] w.facebook.com/groups/589963051771186/permalink/913785546055600/
AllUnited88: Nasz bruno na drugim miejscu w kwalifikacji strzelców z 14 golami z pomocników na kolejnym miejscu jest gundagan z 11 golami musze powiedziec ze w pierwszej 10 jest tylko 2 pomocników
Vip15:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.02.2021 14:16
Skład proponowany tutaj troche nie podoba mi się.
Moim zdaniem jest zbyt defensywny podobnie jak w meczu z WBA. Dla mnie mata do podstawy za masona, i VDB jak by był gotowy za maticia. Musimy newcastle zdominować, a do tego są potrzebni zawodnicy bardziej kratywni, gra na jeden kontakt po prostu trzeba otworzyć defensywę rywala, co nie jest naszą mocną stroną.
W meczu z WBA bylo to widać. Co z tego ze jest Scott i fred jak i tak tracimy bramkę, wiem że możliwe że był faul i ze lindelof zawalił itd.
Wiec jak oni strzelą jedną lub dwie to strzelmy z 3 lub 4.
OGS powinien wystawić bardziej ofensywny sklad na newcastle bo się skonczy jak z WBA.
duxTomek: Jako druzyna z 2 miejsca w lidze angielskiej powinnismy byc w stanie juz w szatni miec taki mental jakbysmy wychodzili z zaliczka w postaci 2 goli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.