Konferencja Solskjaera przed Newcastle: W niedzielę musimy rozpocząć dobrą serię

W środku tygodnia zaległe spotkanie wygrał Manchester City przez co strata Czerwonych Diabłów do lidera powiększyła się do 10 punktów.

Mówisz o wyjątkowym talencie i magii. Jak sprawić, że piłkarze będą w stanie skorzystać z tego w każdym meczu, a nie tylko w trakcie przebłysków przez 10 minut?
– Wiecie, każde spotkanie stwarza okazje, ale też problemy. Zespoły dają ci przestrzeń i to normalne, bo boisko jest duże. W każdym zespole jest 11 piłkarzy, a niektóre drużyny dają ci więcej przestrzeni za linią obrońców, inne pozwalają grać pomiędzy liniami. Czasami zespoły starają się naciskać wysoko lub nisko. Trzeba się nauczyć dostosowywać do tych warunków w każdym poszczególnym spotkaniu. Chodzi o to, aby z każdego meczu czegoś się uczyć. West Bromwich w ostatnim meczu Premier League bronił głęboko, a my nie zagraliśmy wystarczająco dobrze. Wiedzieliśmy, że w czwartek będzie więcej przestrzeni, więc aby stworzyć sytuację wystarczy podanie czy dośrodkowanie. Chodzi więc o to, aby poprawiać się i cały czas być coraz lepszym.

W Premier League zostało do końca 14 kolejek. Czy tytuł jest w rękach Manchesteru City czy może da się ich powstrzymać?
– Cóż, nie sądzę, aby ktokolwiek powiedział, że nie będziemy próbować o niego walczyć. Naszym celem jest wygranie każdego spotkania. Nie możemy natomiast kontrolować tego, co zrobią inne zespoły: Manchester City, Liverpool, Leicester, Chelsea, Tottenham czy West Ham. Trzeba kontrolować samych siebie. Jesteśmy na pozycji, na której jesteśmy. Zajmujemy drugie miejsce, a naszą ambicją jest to, aby przynajmniej nie spaść niżej. Jeśli chcemy wywrzeć presję na City, to musimy zanotować udaną serię i musi się ona zacząć w niedzielę.

Czy Donny van de Beek i Edinson Cavani wrócą oraz czy są jacyś inni piłkarze, których może zabraknąć?
– Paul Pogba i Phil Jones oczywiście nie są dostępni. Nie wiem, jak ma się Scott. Nie wiem też, jak będą czuli się Donny i Edinson. Mają szansę, ale trzeba poczekać do sobotniego treningu, na którym wybieramy zespół na niedzielę. Zobaczymy, jak się będą czuli i mam nadzieję, że obaj będą dostępni.

Marcus zmarnował kilka sytuacji w meczu z Realem Sociedad. Czy zatem brakuje mu tylko instynktu pod bramką, aby móc określić go piłkarzem kompletnym?
– Marcus jest coraz lepszy i lepszy. Cały czas się poprawia. Znajduje się w sytuacjach strzeleckich, ze względu na swoje warunki fizyczne i dobre poruszanie się po boisku. W pierwszej sytuacji był wystarczająco silny, aby poradzić sobie z obrońcą, ale bramkarz podbiegł blisko i było trudno. W drugiej sytuacji golkiper wyszedł z bramki. To kolejna z rzeczy, nad którymi pracujemy. W środę sporo ćwiczyliśmy takich wariantów. Marcus wie, jakie mamy wobec niego oczekiwania i co musi poprawić. Bramka była natomiast dobrym przykładem na opanowanie i techniczne umiejętności, które ma.

Czy obrońcy nie znajdują się za blisko własnej linii przy stałych fragmentach gry? Być może to jest powód przez który tracicie takie bramki? A może jesteś zadowolony z tego, jak ustawia się drużyna?
– Pracujemy nad tym przed każdym spotkaniem i zadaniem wszystkich jest bycie skoncentrowanym, wygrywanie pojedynków, niskie ustawienie lub wyjście do piłki, gdy tak zdecydujemy. Czasami nie wygrywaliśmy pierwszej piłki, co kończyło się szansą dla rywali. Mamy natomiast niezłe statystyki, jeśli chodzi o pierwsze kontakty, choć gdy nie wygrywaliśmy piłek, to najczęściej kończyło się bramkami.

Dean Henderson zachował czyste konto. Co sądzisz o jego występach do tej pory i jak daleki jest od tego, aby dostać szansę w Premier League? Czy może zagrać przeciwko Newcastle?
– Oczywiście. Wybierzemy zespół w sobotę. Dean zagrał bardzo solidnie, dobrze wykopywał piłkę i mógł, a właściwie powinien mieć asystę przy strzale Marcusa. To kolejna z rzeczy, nad którymi pracujemy. Dobrze radził sobie w walce o piłkę, czysto zagrywał krótkie podania. To był dobry występ. Dean rozwija się cały czas, ale mamy bardzo dobrego bramkarza w osobie Davida. W meczu z West Bromwich nas uratował, więc teraz nie powiem, kto zagra w niedzielę. Najpierw rozmawiam z zawodnikami i to oni będą wiedzieć pierwsi.

Jak wygląda sytuacja Edinsona Cavaniego. Czy przedłuży swój kontrakt pod koniec sezonu?
– Mogę jedynie powiedzieć, że Edinson spisuje się dobrze. Jestem pod dużym wrażeniem. Dobrze zgrał się z zespołem i w najbliższej przyszłości usiądziemy z nim do rozmów, aby przegadać jego plany i nasze. Czeka nas dobra rozmowa. Zawsze rozmawiamy z zawodnikami, a jeśli chodzi o sytuację kontraktową, to jesteśmy zadowoleni z tego, co Edinson u nas zrobił.