Manchester United w czwartek zmierzy się z LASK Linz w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy.
» Manchester United w czwartek zmierzy się z LASK Linz w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy
Czerwone Diabły w Austrii spróbują podtrzymać dobrą serię. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera są niepokonani w ostatnich 10 spotkaniach, a w ośmiu z tych meczów zachowali czyste konto.
Kto? LASK Linz vs Manchester United Kiedy? 12.03.2020, 18:55 Gdzie? Linzer Stadion Sędzia? Artur Soares Dias (Portugalia) Transmisja? Polsat Sport Premium 2
Manchester United historyczne, bo pierwsze, spotkanie z LASK Linz rozegra przy pustych trybunach. To efekt zaleceń austriackiego rządu, który w obawie przed rosnącą epidemią koronawirusa w Europie, odwołał imprezy na świeżym powietrzu liczące ponad 500 osób. Drużyny będą więc rywalizować za zamkniętymi drzwiami.
Taka sytuacja na pewno nie będzie korzystna dla gospodarzy, którzy mogliby liczyć na fanatyczny doping swoich kibiców. Zespołu LASK Linz nie można natomiast lekceważyć, bo Austriacy w tym sezonie wyeliminowali w 1/16 finału AZ Alkmaar, a w fazie grupowej wygrali rywalizację ze Sportingiem, PSV Eindhoven i Rosenborgiem.
Sytuacja kadrowa: W ostatnim treningu poprzedzającym mecz z LASK Linz udziału nie wzięli Diogo Dalot, Jesse Lingard i Anthony Martial. Pod znakiem zapytania stoi zwłaszcza występ Francuza, który w derbowym pojedynku z Manchesterem City (2:0) zderzył się ze słupkiem. Po spotkaniu Martial wrzucił do mediów społecznościowych zdjęcie mocno poobijanych nóg.
W dalszym ciągu do dyspozycji Ole Gunnara Solskjaera nie są Marcus Rashford, Lee Grant i Paul Pogba. Francuz miał w tym tygodniu wznowić treningi z pierwszym zespołem, lecz w środę nie był widziany na części, która przez kwadrans była otwarta dla mediów.
Manchester United: Romero – Shaw, Maguire, Bailly, Wan-Bissaka – Fred, McTominay – Greenwood, Fernandes, Mata – Ighalo
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i LASK Linz w swojej historii do tej pory nie mierzyły się ze sobą. Co ciekawe, austriacki klub nie grał też przeciwko żadnej drużynie z Anglii w europejskich rozgrywkach.
– Manchester United z drużynami z Austrii rozegrał łącznie 8 spotkań. Czerwone Diabły mierzyły się ze Sturmem Graz i Rapidem Wiedeń. Piłkarze z Old Trafford wygrali 7 spotkań, a 1 zremisowali.
– Manchester United po raz ostatni z zespołem z Austrii rywalizował w sezonie 2000/2001. Czerwone Diabły w fazie grupowej Ligi Mistrzów dwukrotnie pokonały Sturm Graz (3:0 u siebie, 2:0 na wyjeździe).
– Manchester United występując w Austrii w europejskich pucharach nie stracił jeszcze ani jednego gola.
– Dla LASK Linz awans do 1/8 finału Ligi Europy to najlepszy wynik w historii startów w europejskich pucharach.
– LASK Linz w europejskich pucharach wygrał 7 z ostatnich 8 meczów na własnym stadionie. Jedyna porażka miała miejsce z Club Brugge (0:1), w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
– Manchester United w poprzedniej rundzie pokonał Club Brugge 5:0. To najwyższe zwycięstwo Czerwonych Diabłów w historii startów w Pucharze UEFA/Lidze Europy.
– Manchester United po raz czwarty w historii zagra w 1/8 finału Ligi Europy. Czerwone Diabły w sezonie 2016/2017 pokonały na tym etapie ekipę FK Rostów i ostatecznie wygrały cały turniej. W sezonie 2011/2012 Czerwone Diabły zostały wyeliminowane przez Athletic Bilbao, a w sezonie 2015/2016 lepszy w tej fazie rozgrywek okazał się Liverpool.
– Bilans Manchesteru United w wyjazdowych meczach Ligi Europy to 5 zwycięstw, 4 remisy i 6 porażek.
– W zespole Manchesteru United ekipę LASK Linz najlepiej zna Bruno Fernandes, który grał przeciwko Austriakom w fazie grupowej. Fernandes w wygranym 2:1 meczu wpisał się nawet na listę strzelców.
– Bruno Fernandes z 6 bramkami na koncie prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Europy. Tyle samo trafień mają Daichi Kamada (Eintracht), Andraz Sporar (Sporting/Slovan), Alfredo Morelos (Rangers) i Diogo Jota (Wolves).
– Valerian Ismael, francuski szkoleniowiec LASK Linz, występował w Premier League od stycznia do października 1998 roku. Reprezentował wówczas barwy Crystal Palace.
– LASK Linz jest jednym z sześciu klubów, które w sezonie 2019/2020 zadebiutowały w rozgrywkach Ligi Europy. Austriacy są jednym z dwóch klubów pozostających wciąż w rozgrywkach. Drugim jest Wolverhampton Wanderers.
– Manchester United i Sevilla jako jedyne z drużyn wciąż walczących o końcowy sukces mają na swoim koncie ostateczny triumf w Lidze Europy.
– LASK Linz do meczu z Manchesterem United przystąpi po zwycięstwie 1:0 z Mattersburgiem. Czerwone Diabły w ostatni weekend ograły Manchester City (2:0).
– Rewanżowe spotkanie z LASK Linz zaplanowano na Old Trafford na czwartek 19 marca.
Spotkanie LASK Linz vs Manchester United rozpocznie się w czwarte 12 marca o godzinie 18:55. Mecz będzie transmitowany na kanale Polsat Sport Premium 2. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Advm: Co chwile lata coś koło naszej planety, ale wszystko w takiej odległości, że spokojnie ją mija. Nie czytaj stron, które co tydzień ogłaszają nowy koniec świata. Z wiadomości o kosmosie polecam na przykład stronę Urania.
Mariusz199012: Swoją drogą mam dosc straszenia w Mediach tym wirusem . polaczkom odwala i tyle wykupują zapasy jak by była wojna . nikt wiecznie zył na tym świecie nie bd ..
RememberMe:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 16:19
Spójrzcie na to z innej strony - jeśli będziemy dalej tak bronić sie przed wirusem, wszystko odwoływać, przestać pracować, zaraz okaże sie, że trzeba wstrzymać produkcje jedzenia, by wirus sie nie rozprzestrzeniał. Efekt? Wyginiemy jak dinozaury, nie będzie co jeść.
Co natomiast jeśli po prostu robilibyśmy to co zawsze i pozwolili wirusowi sie rozprzestrzeniać? Wybiłby najsłabsze jednostki, pozostali by sie uodpornili i zamiast umrzeć wszyscy, umarliby tylko najsłabsi. Chyba troche lepsze rozwiązanie, w mojej opinii.
mik99: Nie wiem czy to bait czy trolling, ale w kwestii "najbardziej idiotyczna wypowiedź roku" zdobywasz u mnie samodzielne podium i długo nie dojdzie do zmiany lidera. Czy Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie o czym piszesz ?
mikon70: Kontrowersyjne ale zapewne nawiązujesz do teorii Darwina. To dlaczego w ogóle koronawirus się pojawił tez jest ciekawe. Oficjalnie od nietoperzy, ale krążą różne teorie mówiące o rzekomym źródle wirusa.
DjTED: Jezeli zaraziłbyś specjalnie cały Świat to gwarantuje Ci , ze wirus bedzie mutować i wkoncu zacznie zabijać nawet noworodki i osoby silne. W dodatku wyleczone osoby znowu sie zarazaja
jedi: Jest taka bardzo fajna książka, "Ślepowidzenie" Petera Wattsa, która opowiada m.in. o tym, że świadomość wstrzymuje rozwój ludzkiej cywilizacji. I coś w tym jest. Z punktu widzenia rozwoju i ekspansji byłoby to sensowne, ale skrajnie nieetyczne. Tylko że z tego samego punktu widzenia nie ma też sensu piłka nożna i jakakolwiek inna rozrywka, bo w żaden sposób nie służy rozwojowi i przetrwaniu, a pragnienie rozrywki jest bezproduktywną potrzebą świadomości. ;) Etyka i moralność stoi na drodze szybkiego rozwoju, ale jednocześnie oddziela nas od bezdusznych maszyn. Inna sprawa, że etyka i moralność jest względna i zależy od uwarunkowań kulturowych. Kiedyś palenie na stosie i niewolnictwo nie były moralnie wątpliwe. Teraz jednak są. Pytanie więc, w jakiej przyszłości chciałbyś istnieć?
awe: DjTED za duzo filmow o zombie ...
Jakos wirus grypy jest na calym swiecie i tez mozna z tego powodu umrzec jesli wejda dodatkowe powiklania zdrowotne do tego, ale ze to juz od lat znany wirus to w mediach sie go nie sprzeda, nie wzbudzi w ludziach strachu do tego stopnia, ze beda kupiowac nagle 10x wiecej produktow spozywczych, przeplacac za maseczki o 1700% czy stac w aptekach w godzinnych kolejkach jakby cos tam bylo na tego koronawirusa ... a no i spirtytus zaraz bedzie trudniej dostac niz kolumbijski koks, a to dopiero poczatego zarabiania na tych spanikowanych narodach
mik99: @TytanowyJohny zgadzam się. Ludzka psychika działa tak, że często tworzy lęk przed zagrożeniem, którego nawet nie widzisz. Jest to całkowicie normalne zjawisko. Ja jestem w stanie zrozumieć ludzi robiących zakupy "na gwałt", ale idąc logiką jest to skrajnie niebezpieczny przypadek z racji raz, samego sposobu rozprzestrzeniania się wirusa a dwa dużego skupienia potencjalnych nosicieli w jednym miejscu. To pokazuje jedno. Ludzie często robiąc coś a afekcie nie myślą o wypadkowej a powyższy przykład jest idealnym zobrazowaniem. Na ten temat można pisać dosłownie elaboraty, ale jedno jest pewne. Baterie, patogeny to żyjące mikroby, które też potrafią ewoluować, adaptować. Sztuka przystosowania się tych mikrobów jest czymś co fascynuje i do tej pory w sumie nikt nie jest w stanie pojąć pewnych schematów a przytoczony "superkomputer" będzie tylko pomostem w opracowaniu szczepionki, ale nie nauczy się jednej ważnej rzeczy. Ewolucji.
Pawcio10110: To tak ze strony osoby mocno związanej ze zdrowiem publicznym muszę powiedzieć, że dotychczasowe decyzje rządu (mimo, że też nie jestem zwolennikiem PiSu) są bardzo dobre. Wszystkie obecne problemy są powiązane przede wszystkim przez:
1) źle przekazywane informacje przez media
2) zwykłą głupotę "Kowalskich"
ad.1
Za rzadko podawane są informację o tym, kto jest w grupie zwiększonego ryzyka pod względem umieralności. Może gdyby większą uwagę skupiono na informowaniu, że narażeni są przede wszystkim ludzie starsi i/lub z chorobami przewlekłymi (np. POChP) i osłabioną odpornością, a nie rzucano samymi liczbami zachorowalności to byłoby łatwiej. Około 2/3 zarażonych nawet nie wie, że jest zarażona, bo nie mają objawów, a to dlatego, że ich system odpornościowy dobrze sobie radzi. Takie osoby są po prostu zagrożeniem dla tych, którzy są w grupie ryzyka. Sam jestem młody i w sile wieku, więc się tego wirusa nie boję, ale gdybym wiedział, że jestem nosicielem to wystarczyłoby się odizolować na 2 tygodnie (+2tyg. braku kontaktu z obciążoną rodziną) i potem wracam do pracy.
ad.2
Jak widzę te puste półki i wojny o makaron to mnie nachodzi myśl "czy ci ludzie po kupieniu tego wszystkiego bunkrują się w domach?" Skoro takie zakupy robią (jak zauważyłem) ludzie w wieku 35-50 to równie dobrze już mogą być zarażeni, ale po prostu o tym nie wiedzą lub narażają się na zarażenie w tłumie innych klientów.
To samo jest z maseczkami chirurgicznymi. Ludzie nie wiedzą, że te maseczki w przypadku koronawirusa nie są do ochrony nosiciela maseczki, tylko do ochrony osób w około, ale i tak wykupują hurtowo, jakby miało ich to zbawić! Właśnie przez takie zachowania odwoływane są zabiegi, bo przez brak jednorazowych środków ochronnych nie można prowadzić zabiegów i operacji.
W obliczu tego wirusa nie powinniśmy dbać w pierwszej kolejności o siebie, tylko o ludzi, którym może on realnie zagrozić, a zadbamy o nich poprzez ograniczenie z nimi kontaktu i zabronienie im wychodzenia. Tylko tyle i AŻ tyle.
DjTED: Raczej bedziemy mieli kolejny sezon bez LM. Czy poradzimy sobie bez tego? Sadze, ze tak. Na spokojnie budujemy druzyne i powrócimy silniejsi. Oznacza to , ze Live nadal bedzie czekać na mistrzostwo. Czy poradza sobie z tym . Śmiem wątpić. Ich kibice juz w grudniu ogłaszali sie mistrzami ligi. Druzyna po takim szoku moze juz sie nie pozbierac, a trzeba zaznaczyc , ze graja coraz gorzej. To bedzie juz ponad 30 lat
kckMU: Podobno dzisiaj grają oprócz Interu i Romy (wcześniej odwołanych), a oficjalna decyzja co do LM, LE i Euro ma zapaść we wtorek. Ktoś potwierdzi bo na szybko coś zobaczyłem?
kckMU: Nie wiem ile to zmieni w sumie... niestety to już jest wszędzie i dotyka 'największych'. Piłkarz Hannoveru, Gobert w NBA, koszykarze Realu, Rugani w Juve etc etc etc. Kwestią czasu jest zawieszenie absolutnie wszystkiego.
bani: W UEFA trwa dyskusja na ten temat - informacja powinna pojawić się w ciągu paru godzin. Możliwe, że wszystko zostanie odwołane (włącznie z dzisiejszym meczem). Nie ma sensu rozgrywać dzisiejszych meczów skoro ta edycja może nie zostać dokończona.
Najgorsze, że Premier League też ma zostać zakończone.
Pozostaje tylko e-sport, książki oraz netflix :(
GGMUN6: No niestety na to wygląda. Mecz chyba się odbędzie dzisiaj, sam Manchester nalega na to. Pewnie dzisiaj ostatnia gra w Europejskich Pucharach i w niedzielę z Tottkami i koniec sezonu.
MiSt: Uwalniając się na chwilę od tematu koronawirusa:
Zacząłem czytać książkę "Być liderem". Już sam pierwszy rozdział uświadamia wiele rzeczy. Jest tam opisane jak Ferguson wielokrotnie zasięgał rad. Po prostu zawsze uważnie słuchał i obserwował. Od razu skojarzyło mi się to z Ole, bo on sam lubił obserwować pracę SAFa. Widać, że Ole nie jest trenerskim "betonem". Dzięki współpracy z doświadczonymi oraz młodymi ludźmi(sztab) rozwija się w bardzo szybkim tempie. Pewnie nie raz sam Ferguson mu doradzał. Ale to dobrze - grzechem byłoby nie skorzystać z doświadczenia Szkota. Sam SAF po prostu słuchał odpowiednich ludzi i to w dużej mierze pozwoliło mu osiągnąć tyle sukcesów.
Sytuacja klubu, gdy Ole przejmował stery była zupełnie inna niż gdy robił to SAF. Ogromna i podupadająca marka, mieszanka składu trzech poprzednich menedżerów i gigantyczna presja fanów. Na razie wygląda na to, że Ole wykonuje dobrą robotę. Małymi krokami robimy postępy, a piłkarze zaczynają mu ufać. Przykładowo: po Maticiu widać, że z czasem nabrał szacunku do trenera. To jak zmieniła się mentalność naszej drużyny daje nadzieje na przyszłość.
Nie wiadomo jeszcze czy Ole znajdzie receptę na dotarcie na szczyt, ale na pewno ma na to szansę. Otacza się dobrymi ludźmi i ma jakąś wizję. Wygląda to obiecująco i jestem całym sercem za Norwegiem. Nie wierzę w to, że taki Poche wniósłby nas na wyższy poziom. Trzymajmy się Ole. Wiele jeszcze nam brakuje, lecz w końcu widać światełko w tunelu. Sam niecierpliwie wyczekuję kolejnego meczu, a to już wiele znaczy :)
rizx: Ole sam przyznał, że jak dostał propozycję, to pierwsze co zrobił, to dzwonił do Bossa. Ronaldo do dziś wspomina, jak wiele zawdzięcza Sir Alexowi, podobnie jak inni gracze, dla których nie był tylko trenerem ale i "ojcem" - to pokazuje jak wielką postacią się stał
DailySmoker: W wielu książkach o United, w biografiach zawodników od zawsze przewija się jedna myśl, żeby cieszyć się z sukcesów, ale już nawet podnosząc puchar myśl o następnym trofeum. Czy to Giggs, Beckham, Keane a nawet Cantona, każdy o tym wspomina. Najważniejsza jest mentalność zwycięzców, dlatego tak ważne jest zdobycie przez nas pierwszego trofeum z Ole.
kamilpe: Manchester United zapłaci 350 funtów każdemu kibicowi, który zakupił bilet na dzisiejszy mecz z LASK Linz w Lidze Europy.
Pieniądze mają pokryć koszt związany z transportem oraz zakwaterowaniem.
Informację podaje BBC. /Koneserzy Ligi Angielskiej
Anhel: Regulamin Premier League został napisany jakieś 10 lat temu kiedy nie było jeszcze takich pieniędzy w piłce nożnej więc nie zrobią czegoś takiego jak piszecie niżej że Arsenal i Totki zagrają w LM. Moim skromnym zdaniem rozegrane zostaną jeszcze 2 kolejki tak aby Liverpool został majstrem, potem popatrzą w tabele i miejsca od 2 do 9 zagrają play offy o Ligę Mistrzów. Być może tylko jeden mecz bez rewanżu być może gdzieś na neutralnych terenach. Jedyny problem pojawi się kiedy to Liverpool nie zdobędzie majstra w ciągu tych 2 kolejek. Róbcie skriny
Magik1990MU: a co z zespołami od 9-20? A co w kwestii tych, co spadają z ligi? W jaki sposób ma to być korzystne np. dla City, co LM miała pewną (abstrahując od kary, bo tu wciąż się mogą odwołać).
Anhel: Pozostałe zespoły są mało ważne napisałem 2-9 aby można było utworzyć pary, jeśli ktoś ma 10 miejsce to trudno a w dodatku np Strate 10 pkt do 4 miejsca to po co brać ich pod uwagę? Spadkowicze? Nie będzie takich poprostu w następnym sezonie przejściowym Premier League miałoby 3 zesopy więcej. I wtedy spadać będzie 6. Oczywiście to są tylko moje przemyślenia luzujcie emocje.
Noowak: Jak zawieszą rozgrywki europejskie to mają czas kwiecień- czerwiec na wznowienie. Później to będzie koniec bo Euro itd. Lepiej by było gdyby to całkiem zawiesili i żeby trofeum dostał najlepszy zespół. Mogli by zrobić mecz Inter United po prostu na jakimś pustym obiekcie i gitara
Euro też przesuną. Pamiętajmy, że to impreza mająca na celu przynieść zyski. A bez kibiców to będzie jedna wielka klapa. Może PL wróci najpóźniej na wakacje?
jassaj: "Szanujmy się tacy Grecy to do finału nie dojdą itd"
~ Jakiś randomowy kibic przed EURO 2004
Poraz kolejny błysnąłeś chłopie jak.... a lepiej nie kończyć.
Od przyszłego sezonu proponuje wgl nie grać tylko zrobić dwumecz o mistrzostwo a 18 drużyn niech ma wakacje, po co się męczyć skoro i tak nie wygrają ?
SajminatoR: Zacznijmy od tego że Inter wycofał się całkowicie że wszystkich rozgrywek. Piłkarze nie będą też trenowali tylko mają siedzieć w dach więc nie za bardzo ten pomysł z finałem United-Inter
Magik1990MU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 12:29
Jeszcze kilka słów ode mnie w kwestii wczorajszego meczu Live-Atleti
Jesteście hippkrytami? Wiecie o tym? Rozumiem radość, że Czerwonki odpadły, bo mnie to też cieszy, ale "wysyłać" tych hiszpańskich murarzy od razu do finału? Powiedzmy sobie szczerze: gdybyśmy to my odpadli z LM w taki sposób, to hejt na Hiszpanów poleciałby konkretny... i byłby to hejt zasłużony. Bo Simeone i jego wesoła gormadka od 9 minuty poprzedniego meczu (zdaje się, nie pamiętam dokładnie, kiedy padł gol) murowali całą drużyną i grali chamsko na czas. Nawet Mou w swoich "najlepszych" latach nie niszczył futbolu tak, jak Altetico w tym momencie. Swoje zrobili i dobrze jakby odpadli jak najszybciej. Już abstrahując od korony i widma zawieszenia wszelkich rozgrywek, to jeśli założymy, że LM zostanie prędzej czy później dokończone, nie chciałbym widzieć tak żałośnej drużyny w kolejnych rundach. Wstyd, że ogóle coś takiego jeszcze działa we współczesnym futbolu... ale widać LFC ma szczęście do bramkarzy. Cóż, nie mój cyrk, nie moje małpy. Liverpoolu już nie ma, ale Atletico też nie powinno być.
Vaxiu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 13:01
A ja nie rozumiem tego waszego oburzenia taktyka Atletico. Przecież oni tak grają od lat, żelazna obrona i zabójcze kontry co nie oznacza, że nie potrafią przycinać gdy trzeba było gonić wynik ale tutaj to nie oni gonili wynik.
Zachowujecie jakbyście widzieli ich pierwszy mecz...
rvn10: Atletico nie gra atrakcyjnie ale od razu niszczenie futbolu? Awansowali dalej swoimi metodami i nie ma co ich ganić za to. Liverpool miejscami walił głową w mur i nie powiedziałbym że ich zdominował cały mecz.
trakol: Murowali caly mecz, ale strzelili 3 bramki na anfield, to niezle murowanie :) liczy sie rezultat koncowy, powinni wyjsc ofensywnie na livarpool i dostac 4 bramki co nie?
Celt15: Zostało 9 kolejek do końca, więc mam cichą nadzieję, że jakoś uda się ten sezon w Anglii dociulac do końca. Jeśli nie to szczerze liczę na przesunięcie Euro o jeden sezon.
Paradoksalnie to najgorszy sezon od dawna na zasadę mówiącą o odwołaniu rozgrywek i rozliczeniu tabeli z poprzedniego sezonu. Nie pamiętam, by był sezon z tak ogromną różnicą w pozycjach jak obecnie. Kiedyś TOP4 to było TOP4 i wielkich dramatów by nie było. A w tym sezonie żałosny Tottenham zamiast Lester czy Arsenal za nas. Oby do tego nie doszło.
getryscholesa: Kwestią czasu jest, kiedy zawieszą wszystkie rozgrywki. Znając życie ostatecznie je odwołają, co spowoduje iż bieżący sezon w teorii nie będzie miał żadnego znaczenia, a pod uwagę będzie wzięta tabela z zeszłego sezonu. A więc w Lidze Mistrzów Tottenham i ... Arsenal. Kosztem nas i Leicester.
Bourdain:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 12:02
Boże kiedy skończy się ta panika, co to za czasy, ludziom już chyba na serio te telefony i media powrastały we łby, przecież wszystkie rozgrywki mogą być z powodzeniem kontynuowane, w skrajnych przypadkach jak np. Włochy za zamkniętymi drzwiami. Ludzie nie dajcie się zwariować przecież liczba chorych w porównaniu do całościowej liczby mieszkańców w żadnym kraju nie przekracza nawet 1%, a poziom niepokoju wśród obywateli na poziomie katastrofy nuklearnej, panikarze na równi z zakażonymi powinni być poddawani kwarantannie, bo w takich sytuacjach ferment to ostatnia rzecz jakiej potrzebujemy...
Uściślę. Liczba chorych nie przekracza nawet 0,1% w żadnym kraju. W większości nie przekracza 0,01%. Poza tym w lutym w Polsce zmarło prawie 20 osób. Na zwykła grypę...
Na świecie CO ROK umiera pół miliona ludzi. Na zwykłą grypę. :) Najgorszy był rok 2018, wtedy zmarło 650 tysięcy osób.
Trzeba być ostrożnym, bo ten wirus rozprzestrzenia się łatwiej i szybciej, ale bez przesady. Swiat się nie kończy.
Magik1990MU: Radzę się dokształcić wpierw w tym temacie, zamiast porównywać koronawirusa ze zwykła grypą. Otóż na grypę już dawno wymyślono receptę i jak ludzie umierają na nią, to zwykle dlatego, że lekceważą sobie tę chorobę. Tymczasem covid to nowy szczep, który, jak już wiadomo, powoduje np. nieodwracalne zmiany w płucach. Innymi słowy: wyleczyć się możesz, powikłania zostaną. Poza tym rozprzestrzenia się dużo łatwiej. I finalnie: o ile wirusy grypy wykosi wyższa temperatura (jak zawsze), to nie wiadomo, jak korona się zachowa za 2-3 miesięce. Równie dobrze może zmutować do dużo groźniejszej formy.
Tak więc panika i wykupywanie wszystkiego ze sklepów to jedno, ale absurdem jest również lekceważenie tego cholerstwa.
Devil156PL: Bourdain napisz w takim razie list do premiera Włoch ,żeby przywrócił rozgrywki sportowe ,bo jak na razie zawiesił je do chyba 3 kwietnia ,Rugani(Juve) jest zarażony .
Co do paniki , to we Włoszech zmarło już ponad 500 osób . Kraje nie są do tej choroby tak przygotowane jak np. do grypy . Dlatego też jest panika ,bo być może jakby nie izolowali chorych i nie zakazywali imprez masowych , to liczba zgonów byłaby już kilkukrotnie większa .
Ja stwierdzam fakty , choć przyznam ,że w Polsce panika jak na razie jest niepotrzebna , bo na razie jest tylko kilkadziesiąt przypadków i żadnych śmiertelnych . Jednak wystarczyło ,żeby media nagłośniły sprawę i rząd wdrożył pewne środki ostrożności i Polakom zaczyna odbijać.
Sytuacja w Anglii jest jednak inna, ponieważ liczba zarażonych tam jest o wiele większa i tam co raz szybciej choroba się rozprzestrzenia dlatego sądzę ,że kwestia tygodnia, dwóch i też już będą rozmowy na temat zawieszenie ligi . Choć może jeśli epidemia szybko minie ,to po prostu mecze będą przełożone ,ale to jeszcze nie wiadomo .
Chestnut: Dzieciakom z PSG trzeba chyba przypomnieć Manchester United i Barcelonę, bo nie pamiętam by Manchester albo Barcelona cieszyła się z wygranej w tak bucowaty sposób.
Magik1990MU: Zastanawia mnie cały czas, jakie decyzje podejmie FA względem tego sezonu. Wg przepisów jeśli rozgrywki ligowe odwołają, to wszelkie wyniki zostaną odwołane... i Liverpool będzie bez majstra :) Byłoby to bardzo niesprawiedliwe dla nich, ale nie tylko dla nich zresztą. Takie Lester na dzień dzisiejszy jest na 3 miejscu i wciąż trzyma bezpieczną przewagę, co daje im bezpieczną przewagę. W ich miejsce wszkoczyłby beznadziejny Tottenham. Tak samo my bylibyśmy byli bez LM, chociaż jesteśmy na najlepszej drodze do tego. Zabawnie byłoby gdyby rozgrywki anulowali, a City karę podtrzymali. Wówczas do LM wchodzi Arsenal, co byłoby już niezlą pariodią, aby takie ogóry zagrały w tych rozgrywkach. Cóż, może uda się jakoś ten sezon dograć.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 11:12
Biedny Kloppik narzeka na styl gry Atletico mając takich zawodników w swoich szeregach . Nie no najlepiej jakby się otworzyli mając wynik 1:0 u siebie i traktowali ich ulgowo bez agresji . Noi Liverpoolek miałby autostradę do bram ki , tak by było najlepiej . Trochę pokory panie Klopp bo w całym dwumeczu mieli może 30 minut wczorajszej drugiej połowy gdzie naprawdę Atletico mialo spore problemy i mogli coś trafic . Mając na uwadze że na Anfield gra się znacznie ciężko i w sumie nie przegrywają
pilchu: Liverpool przegrał w dwumeczu 4:2. Atletico mialo swój styl, który jest skuteczny. Kloppy trafiły na zespół, który biegał rownie dużo i intensywnie. Do tego świetna organizacja gry z tyłu i bardzo groźne kontry. Atletico było lepsze w dwumeczu i wygrało 4:2. To, że LFC gra ładniej piłką? Okej, nie da się temu zaprzeczyć. Jednak piłka nożna to nie skoki narciarskie, za styl nie ma punktów.
Klopp pokazał swoją ignorancję i buractwo. Ten płacz o styl gry przeciwnika. Byłby takim kozakiem to by wygrał dwumecz. Pep po meczu z nami, w którym City też było lepsze "dla oka" potrafił powiedzieć, że United było lepsze więc wygrało. Różnica klas.
lukiton0589: Nie rozumiem po co na siłę grać wszystkie ligi i europejskie puchary bez kibiców jak i tak za tydzień góra dwa wszystkie ligi i europejskie puchary zostaną odwołane.
piter100000:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 10:18
Dokładnie masz rację. Już teraz powinni zawiesić wszystkie rozgrywki na miesiąc i zobaczymy jak wtedy będzie wyglądała sytuacja. Inter już wydał oświadczenie, że wycofuje się ze wszystkich rozgrywek. Ciągnięcie tego na siłę robi się bez sensu
Pyra: Atalanta, Atletico, PSG, Lipsk
już mi się podoba ta LM, jak jeszcze Napoli i Lyon by przeszył to zeszłoroczna LM zostanie przebita pod względem sensacji
Xchrisx7: Szczekajcie ile wlezie, teraz macie na to okazje.
Jako wieloletni fan United (nie tylko sprzed klawiatury) z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mimo wczorajszej porażki, Liverpool jest obecnie najlepszym (sportowo) klubem na świecie czy wam się to podoba czy nie.
Pyra: a ja bym powiedział, że Bayern
i co?
Live to bardzo dobry zespół ale spokojnie od ogrania, już tyle razy w tym roku wygrywali 1 bramką (14x w lidze), że ten ich rekord jest mocno, nawet bardzo mocno szczęśliwy
Kkacper102: Patrzycie wszyscy przez pryzmat Premier League, która jest najsłabsza od wielu wielu lat? Może warto też spojrzeć na Bayern? PSG? Juventus mimo okropnej grze w piłkę też są jednym z lepszych klubów na świecie. Simeone zjadł Kloppa, a zachowanie Niemca po meczu zasługuje na śmiech prosto w serce kibicom liverpoolu, którzy od 100 lat nie umieją przegrywać
Seszele: Xchrisx7
Jeśli wygrana w klubowych mistrzostwach świata o tym świadczy, to ok, trzeba zgodnie przyznać - są najlepsi na świecie.
Ale pod względem sportowym? Nie sądzę.
Miro: Liverpool nie jest jakąś super ekipą. Jest to solidny zespół ale zbyt wcześnie okrzyknięto go europejskim hegemonem. Liga angielska jest słabsza w tym roku jeśli chodzi o zespoły z top6, co widać w pucharach. Dzięki temu mamy realne szanse na top4. Natomiast zespoły słabsze podniosły poziom. Liga się spłaszczyła i stała bardziej wyrównana. Zresztą wszystkie ligi przechodzą kryzys, za wyjątkiem niemieckiej (tam drużyny z topu podniosły poziom w stosunku do ostatnich lat).
Psikuta: Premier League to najlepsza i najmocniejsza liga świata, nie tylko ze względu na nasze Diabły. Serie A , Bundesliga i La liga to porazka, po 3 zespoly warte obejrzenia a reszta luja warta :D . Europejskie puchary jak kazde puchary, rządzą się swoimi prawami.
Kkacper102: Psikuta a oglądałeś kiedyś Sassuolo? Oglądałeś kiedyś Paderborn walczący piłkarzami z 3 bundesligi? Warto spojrzeć na grę, a nie na nazwiska. Najmocniejszą ligą w Europie teraz jest Bundesliga.
pbskarpy: Szykuje się chyba koniec sezonu w niektórych ligach i pucharach. Pytanie czy w związku z tym (corona) zakończą ligi z takimi wynikami czy jednak zespoły będą walczyć o inne terminy dokończenia ligi?
pbskarpy: Gdyby mecz live - atl zakończył się wynikiem 0-0 To i ja mowilbym, ze to antyfutbol, ze defensywa byla wspaniala, ale oczy krwawily itp itd. Ale live przegrało u siebie, bo atl strzelalo! Strzelili 3 brameczki ładne. O jedna więcej!
RedsFan: Klopp podobno ma klase, a dla mnie to on się zachowuje jak Mourinho czasami i nie ma za to żadnych konsekwencji. Po wczorajszym meczu płakał, jak można mieć taką defensywa taktykę jak Atletico :/ chłop nie umie przegrywać, bo Hiszpanie mieli świetna i skuteczna taktykę na rozbieganych klopowych biegaczy. Zawiódł im bramkarz, więc może mieć chłop pretensje tylko do siebie, że nie ma rezerwowego z prawdziwego zdarzenia :)
mikon70: Ostatnio o tym mówiłem tez, dlatego co najwyżej jeśli chodzi o klasę i kulturę to może Pepowi buty czyścić. Dlatego nie wierze jak można się nim tak podniecać i twierdzić, ze to taki pozytywny gość. Właśnie to pokazuje, kiedy Liverpool przegrywa albo remisuje.
Dejfmi: Tak jak zawsze powtarzałem, Klopp to prawdopodobnie najbardziej wybitny motywator ale strateg czy taktyk to z niego żaden. Zwykłe fizyczne zajeżdżanie przeciwników, działało działało ale zaraz się to skończy bo już będą na to patenty. Tak samo było z tiki taką Guardioli w Barcelonie, też działała do pewnego czasu a potem przestała. City też 2 sezony wygrywało wszystko a teraz już mają więcej porażek niż Arsenal.
Niewątpliwie to wielcy trenerzy ale zawsze bardziej będę doceniał tych elastycznych, dopasowujących się do przeciwnika bądz danej sytuacji - Ancelotti, Mourinho (już wypalony) itd.
Jeszcze ten rozpacz Kloppa, że Atletico zagrało nie tak jak on by chciał to już lekko żenujące :)
Seszele: No to zbliża się koniec Liverpoolu... Czas na zmianę hegemona.
Żeby defensywne Atletico ich tak rozłożyło na Anfield Road?
Po tym sezonie kilku czołowych graczy odejdzie, Klopp być może też i coś tam może pęknąć. To już nie będzie ta sama drużyna. Guardiola może też. Ciekawie będzie.
DjTED: Wdowczyk "powiedzmy sobie szczerze , ale na 10 meczów 8 czy 9 wygrywa Liverpool" no co za stary dzban.... Ja sadze , ze na 10 meczów 10 wygrywa Atleti bo Live jest żenujące. Taktyka na hurra
MrCygan: Inter Mediolan oficjalnie wycofuje się ze wszystkich aktywności sportowych do odwołania w związku z wykryciem koronawirusa u Daniele Ruganiego. Podane info na Twitterze, nie mam pojęcia co to oznacza dalej. Polecam sprawdzić
RedDan: Przed meczem kibel też ładnie pokazał fanom co o nich sądzi. Klasa.
Wszyscy siebie warci u tych gęsi. Dobrze że jurgenik nie przyszedł na Old Trafford.
FergusonHistory: Kończyć sezon,nie ma co narażać ludzi,jeśli klopy takie mocne to za rok powtórzą :)
Dodatkowo zabrać City mistrzostwo za machlojki i zrobić nas mistrzami za 2017/2018 !
Batigol222: Słabo łapię to cieszenie się z odpadnięcia Liverpoolu. Gdyby dostali baty od jakiegoś zespołu, który potrafi grać w piłkę nożną to spoko. Ale to Atletico było żałosne: 75% meczu nawet nie potrafili wyjść z piłką z własnej połowy a gdyby nie bramkarz to nawet trudno oszacować, ile bramek mogli tam dostać. To nawet nie była dobra obrona, jak w pierwszym meczu: po prostu stali na 10 metrze i mieli szczęście oraz supermena w bramce.
RedsFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 07:18
To Atletico było skuteczne i to się w piłce liczy, a nie płacz po przegranej. Ciekawe jak by klopp był generałem i by przegrał na wojnie, a później powiedział, moich ludzi zginęło 3 razy więcej, przegraliśmy, ale przynajmniej walczyliśmy widowiskowo, a nie tak jak przeciwnik %D
Zelas12: To jest piłka nożna . Wygrywa drużyna która strzeli więcej bramek (styl nie ma znaczenia). Przypomnij sobie Grecje :) jak wygrywali. To była masakra
Noowak: Mecz lfc pokazał wszystkim specjalistom jaką robotę robi bramkarz. Gdyby zamienić na ten mecz Oblaka i Adriana klubami to by było 5-0 po 90 minutach
Seszele: No tak.
Mogło być 5-0 a skończyło się na 2-3. Taki jest futbol. Liverpool zebrał baty na Anfield Road i ich czas dobiegł końca.
Teraz jest czas na Manchester United !! :)
Magik1990MU: Fajnie jakby w ćwierćfinale Bayern trafił na PSG i Robert pokazałby plastusiowi miejsce w szeregu. A potem wyrzucił Barca i w finale nakopał... tu już bez różnicy komu. Należy mu się ten puchar
GGMUN6: Jeżeli sezon w PL zostanie skończony to nie powinno być tak, że taki układ tabeli jaki jest na obecną chwilę zostanie zatwierdzony.
Może i Liv by miało mistrza, ale i my wtedy będziemy w LM.
No bo nie wyobrażam sobie żeby to Arsenal był w Champions League.
Janks7: Gdyby sezon się teraz zakończył, to jeszcze nie wiadomo czy będziemy w LM, bo jesteśmy na 5 pozycji, a nie 4, City złożyło odwołanie więc równie dobrze odwołanie może zostać rozpatrzone pozytywnie i City jednak zagra w LM, a nas wtedy czeka tylko LE.
Ciechanek: Dopóki nie zostaną rozegrane wszystkie kolejki i którakolwiek drużyna ma matematyczne szanse na wyższe / niższe miejsce to nie mogą sobie o tak o wziąć tabeli taka jak jest teraz !! Sezon niedokończony to niedokończony. Po to jest terminarz 38 kolejek że tyle ma być. Skąd wiesz, że city nie wygra pozostałych meczów a liverpool nie przegra wszystkich?
To tak jakby w meczu było 5:0 po 60min i sędzia gwiżdże koniec bo już i tak ta co ma 5:0 wygrała...
Uważam, że w przypadku przerwania sezonu teraz nie ma żadnej opcji, żeby tabela została taka jak teraz
Magik1990MU: LFC odpada... i w sumie dobrze. Banda chamów i brutali. Szkoda tylko w tym wszystkim, że odpadli z największymi murarzami w obecnym futbolu. Coś słaba ta LM w tym roku. Nawet klub-mem się zakwalifikował.
Janks7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2020 23:42
Widzę, że tutaj wszyscy świętują to, że Liverpool odpadł z LM, a tak naprawdę, to tragedia dla Premier League, gdzie w tym sezonie tylko kluby z Manchesteru ratują jej honor, po ubiegłorocznej dominacji, a jeszcze nie wiemy co City odwali w rewanżu... No i jeszcze Wolves mamy, no to 3 angielskie kluby póki co nam zostały w Europejskich Pucharach, gdzie w ubiegłym sezonie mieliśmy 2 angielskie finały.
Dla mnie to co się dzieje, to naprawdę istna tragedia dla angielskiej piłki, Anglicy to jednak fajtłapy, żeby klub, który celuje w obronę tytułu w LM nie miał godnego zmiennika na tak ważnej pozycji jaką jest bramkarz? Nasz Romero przy tym Adrianie to niebo, a nie ziemia tylko wręcz piekło... Adrian to chyba po prostu kret, bo jak można było w tak niegroźnej sytuacji sprezentować gola, który całkowicie podciął skrzydła swojej drużynie, gdy ta miała korzystny rezultat... Przy wszystkich golach dał d*p*, ale pierwszy gol był zdecydowanie kluczowy i tutaj Adrian sprezentował gola w podwójny sposób, nie dość, że podał piłkę do przeciwnika, to jeszcze nie ogarnął dobrze ustawienia w bramce, żeby naprawić swój błąd...
RedsFan: Tragedia to Liverpool, który gra w tym sezonie dobrze tylko przez to, że wszystkie inne kluby w PL graja słabo. Oni mają się za bogów, a jednak mja wąska ławke i brak topowych zmiennikow. Klop jakoś niezbyt się wzmacnia i może mieć kłopot w następnych latach, o ile reszta z top 6 poczynić odpowiednie starania do ulepszenia składów.
Janks7: No Ty masz w dupie, ale zaraz się będziesz wkurzał, jak fani hiszpańskiej piłki wjadą z głupimi tekstami, że jaka ta Premier League słaba bo mistrz Anglii odpada z drużyną, która nie wiadomo czy załapie się do top 4 La Ligi...
Trzeba myśleć szerzej, a nie bo Liverpool to odwieczny rywal, to się pośmiejemy, że odpadli, a zaraz będzie płacz, że ludzie cisną bekę z Premier League, że przepłacona i słaba.
Co do tej ławki Liverpoolu, nie przesadzajmy, że aż taką wąska i słaba, na pewno odstaje poziomem, ale najgorszy zmiennik się okazał na tej kluczowej pozycji, która powinna dawać spokój drużynie, a gość podciął im skrzydła w momencie, w którym Liverpool już był jedną nogą w ćwierćfinale.
NoLogo: Sorry ale przejmować się jak wypada PL w oczach jakichś pryszczatych 13latków? Klopki odpadają i bardzo dobrze, nie ma żadnego znaczenia z kim przegrali i w jakim stylu.
Honor PL? Jakieś korzyści by były jeśli by grali dalej? Kasa dla klubu tylko i dla federacji coś pewnie też i tyle, a FA działa tak że czasem żal na to patrzeć więc ich nie ma co żałować.
Miejsca do LM są przydzielone, ich ilość się przez to nie zmieni, to że poodpadają w tej edycji nie ma żadnego znaczenia, no chyba tylko jak wcześniej wspomniałem dla tych 13latków, a PL i tak ciągle będzie na topie wśród kibiców ale też i finansowym, bo wpływy z europejskich pucharów są niczym w porównaniu z tym co dostają z tytułu praw tv do ligi krajowej, a to bogactwo dalej będzie przyciągało zawodników z innych lig.
Anhel: Teraz w studio po meczu będą robić z simeone Boga jaki to z niego taktyk itd a wcześniej cały mecz cisli ze murarka hehe. Fajne to uczucie widzieć jak Liverpool odpada a w szczególności ten Arnold bo mnie irytuje, ale LM najprawdopodobniej zawiesza więc emocje jakoś szybko opadają
Julius: Ale jak to? Potężny Liwerpul wywalony z CL? Zdaniem wielu najlepsza druzyna wszech czasów? Ta drużyna, której United 1998/99 może czyścić buty? No to KLOPPs.
szubik:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.03.2020 10:15
Przecież porównywać zespół Jurgena do naszej ekipy z sezonu 98/99 to zbrodnia. W tamtej drużynie jakość i silne charaktery były na porządku dziennym. Schooles, Giggsy, York, Cole, Schmeichel, Stam, Keane czy nasz Solsza. Nawet dzisiaj, grając w tamtym stylu, ciężko by było znaleźć godne przeciwnika dla nich. No i duch walki... przegrywać praktycznie całe spotkanie 1:0, żeby w doliczonym czasie drugiej połowy przenieść szale zwycięstwa na swoja stronę - majstersztyk! Kto żyje dość długo i kibicuje United ten wie :)
daniodaniodanio: Dlaczego przy stanie 2-1 dla lfc komentator mowil ze Atletico ma awans ? No chyba ze cos zle zrozumialem. Ale to by oznaczalo ze co ze jednak bramka na wyjezdzie ma znaczenie wieksze ? Bo niby tego mialo nie byc juz jak to jest ?
RedsFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2020 23:41
To jest dwumecz. Atletico wygrało u siebie 1:0 więc w razie 2:1 na Anfild było by 2:2 z tym że bramki na wyjeździe liczą się razy 2 więc ta jedna bramka na wyjeździe dała by im przewagę. Nic się w tej kwestii nie zmieniło raczej.
Glory1878: To sie najlepszy prawy obronca swiata popisal przy ostatniej bramce. bardzo dobrze, teraz jeszcze lige odwołać i niech czekają 500 lat na trofeum
Noowak: Rugani już ma koronawirusa więc LM prawdopodobnie odwołana bo jeszcze sporo meczy zostało. Nie będą wszystkiego przy pustych trybunach rozgrywać.
mcscotyy: cała drużyna PSG usiadła na murawie i parodiowała cieszynke Haalanda, jak dla mnie to drużyna dzbanów i najemników oby w następnej rundzie dostali jak w tamtym roku od nas
AgEnT: Ale sponsorem rozgrywek jest Lay's jako marka i jest ona rozpoznawalna na całym świecie. W kliku innych krajach też są one sprzedawane pod innymi nazwami. Mimo to taki Anglik wie, że Walkersy u niego, a Lays'y u Nas są tym samym i różnią się tylko napisem na opakowaniu.
RedDan: I jeszcze te wieśniaki co prowokowały Coste jak szedł usiąść na ławce. Dostali by w papę to małpie uśmiechy zeszły by z gęb. Cantona dobrze zrobił kilka lat temu i każdy taki "kibic" na to zasługuje.
DaredevilUtd: Kurde ale ten łebek z Portugalii dzisiaj wszystko psuje, w lecie liczyłem, że po transferze będą z niego goście. Jednak ciężko wejść w buty Griezmanna.
DaredevilUtd: Cóż gwiazdy z Paryża nie muszą się za pieniądze przymilac do kibiców, to i się na grze bardziej skupiają :D Też bym wolał żeby BVB przeszła dalej.
vanantgaal: Jak nie lubię Liverpoolu tak zwyczajnie zasługują na awans. Będzie to kolejny mecz, który pokaże, że murowaniem obecnie sukcesu nie mozna odnieść.
dlabigt23: Potrzeba nam chyba nowego PO zmiiennika Bissaki bo Dalota nie ma nawet w kadrze wiec znowu złapał jakis uraz . Zreszta blizej mu do PS/PP anizeli PO wiec chyba tutaj potrzebny nam ktos nowy do rotacji .
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2020 21:58
Diabelski to wspolczuje . Gość leczy sie pół sezonu i do teraz nawet nie dostał porzadnej szansy . Mysle ze nic z niego tutaj nie bedzie . Z tego co pamietam to szalu w Crystal jakos nie robił tak samo i u nas . Nie mozemy polegać na zawodnika kontuzjogennych bo tak to sie wlasnie konczy ze pobieraja hajsy a nawet do rotacji sie nie nadaja i nie mozna na nich liczyc .
GGMUN6: Nie ma co gadać, Liv całkowicie zdominował Atleti, do czasu ta murarka przynosiła efekty, ale pękło. Cholo w szatni musi ich nastawić teraz na atak.
tom93: Lepiej zeby zaden dziennikarz nie pytal Klopa czemu tak biega jak kot z pęcherzem, bo Klopciu sie ostatnio zrobil very agresive na konferencjach.
RedDan: Arnolda chyba bym najbardziej skopał z tych wszystkich buraków. Szkoda że Costa już niezbyt mobilny, mógłby pokazać co nieco ze swojego zachowania.
RedsFan: Jak tutaj lubiec tych pseudo kibicow, którzy buczaaaaaa, przy każdym kontakcie z piłką Atletico :/ przecież to śmierdzi burakiem na odległość. Co oglądam jakiś mecz u nich to tak zawsze się zachowują i oni uważają się za najlepszych kibicow w PL ehhh.
Diabelski97: Pepe kosztował 80 milionów a ma tyle samo bramek w lidze co nasz Scott który jest defenysywnym pomocnikiem i był kontuzjowany 2-3 miesiące, dodatkowo Pepe strzelał jeszcze z karnego a nasz Scott nie.
Diabelski97: Ciągle nie mogę wyjść z podziwu, że w ciągu 10 meczów straciliśmy tylko 2 gole i te dwa gole to babole bramkarzy.. Dwa razy Manchester City, Wolves i Chelsea w tym czasie.
Coś niesamowitego
Magik1990MU: Moim zdaniem Ighalo to lepszy wybór na Kuraki. Tu będzie pewnie trzeba forsować mur, a umiejętność gry tyłem do bramki to spory atut Odiona.
hraboNX: Ja tam jestem zdania, że trzeba jakoś dokończyć ten sezon PL. Na pewno nie będę się cieszył z tego, że Liv nie dostanie mistrza czy coś. Ludzie niech wygra zdrowa rywalizacja sportowa, a nie jakaś chora zawiść i hipokryzja (jakbyście się czuli, gdyby United było na czele ligowej tabeli i istniałoby ryzyko anulowania sezonu?). Są nawet komentarze w stylu "No United byłoby bez europejskich pucharów, ale Liverpool nie dostanie tytułu". Normalnie czacha rozwalona. Ja tam osobiście patrzę na korzyść naszego klubu (a przecież jesteśmy w walce o przyszłoroczną LM i żal stracić to, co już zostało wypracowane przez chłopaków), a nie to by dowalić rywalowi. Liverpool zasłużył na tytuł mistrzowski. Tak po ludzku. Amen.
Noowak:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2020 17:53
Jak czytam sobie komentarze niektóre na DP do dochodzę do wniosku że spora część ucieszyła by się gdyby LFC stało się to co chapecoense bo wtedy mistrza by nie mieli i było by jak to ktoś określił "romatycznie". Rywalizacja rywalizacją ale bez przesady panowie trochę szacunku trzeba do wygranego
Lookasinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2020 18:00
Aleś strzelił porównanie. To, że ktoś cieszy się z ewentualnego braku mistrzostwa dla live nie oznacza, że ktoś im życzy śmierci. Ja jako jeden z tych, którzy trochę w mocniejszy sposób nie darzą sympatią live pogodziłem sie już z tym, że to mistrzostwo jest ich, bo obiektywnie na nie poprostu zasłużyli.
SzarimMusty: Absurd. Chętnie bym zobaczył serię porażek Liverpoolu ale... nigdy nie życzę ani im ani innym drużynom (w tym MC) by nawiedził je wypadek, a tym bardziej wypadek śmiertelny dla wielu osób. Jak napisałeś "bez przesady" i tu ty przesadziłeś sugerując coś takiego obrzydliwego.
helupa: ja osobiście wolałbym skończyć sezon w top4 czy top5, mistrzostwo live jest już pewne, nieważne czy w tym sezonie, w następnym pewnie będzie powtórka.
BartoszP: Lepiej nie, niech już mają ten tytuł. Nalezy im się jak psu micha. A United musi mieć LM.
W przypadku odwołania rozgrywek biorą pod uwagę ranking z zeszłego roku...
uzio: Przerwanie rozgrywek tylko dla nas się odbije negatywnie, w końcu jeszcze o coś walczymy a Live tak na prawdę już nie, znaczy no chyba,że zaczną seryjnie przegrywać(w końcu kto wie).
Przy przerwanych rozgrywkach najbardziej prawdopodobne jest, że mecze które nie zostaną rozegrane potraktuje się jako remisy tak, że tabela sie nie zmieni a sezon zostanie zakończony.
ferdas: Nie wierze że jakiś fan United nie chciałby takiego scenariusza że live jednak nie zdobędzie majstra... przecież to byłoby takie piękne i romantyczne zakończenie dla futbolu.... wielka niespełniona miłość liverpolu - premier league... i wielka tradycja, wielki mit liverpool który nigdy nie wygrał premier league w obecnej formule byłby zachowany. byłoby to nie tylko piękne i romantyczne ale także ironiczne i komiczne
uzio: @ferdas, szczerze mówiąc to mam głęboko gdzieś Live, wygrają no trudno, nie wygrają to nie, Bardziej interesuje mnie United, niż to czy jakiś inny klub radzi sobie źle czy dobrze, ich sprawa.
A biorąc pod uwagę co dzieje sie ostatnio z Arsenalem to też myślę, że zawieszenie rozgrywek jest co raz bardziej realne.
marcinbblack: Ja chcę żeby wygrali ligę, bo zwyczajnie na to zasługują. Tak jak chcę, żeby United znalazło się na koniec sezonu w TOP4, chociaż Diabelki muszą jeszcze na to zapracować .
Noowak: Dzisiejszy mecz LFC z Atletico będzie jednym z ostatnich meczów z kibicami na najbliższy czas. Widziałem skrót meczu Atalanty i miałem wrażenie że to mecz towarzyski jest. Nawet piłkarze bez kibiców jakoś smutniejsi po bramkach poza uśmiechem za bardzo nic nie robili. Moim zdaniem na mecze powinni wpuszczać z 10 k kibiców lokalnych z karnetami żeby to jakoś wyglądało.
SickRabbit: Ploteczki, że Pogbuś nagle chce zostać i to jeśli awansujemy do lm a samemu "lecząc kostkę" pół roku... Jak awansujemy to bez jego udziału i oby go sprzedali najlepiej do Włoch(wiadomo).
Normalnie megalomania tego osobnika jest nie do przetrawienia dla mnie.
dlabigt23: Teoretycznie sprawe awansu moznaby bylo zalatwić juz w 1 meczu tylko wiadomo ze trzeba troszke porotować wiec skromne 1;0 czy 2;1 i bede zadowolony zwazywszy na to ze mamy jeszcze drugi mecz u siebie . Plus jest taki ze mecz bedzie bez kibiców i to napewno bedzie dla nas lżej . Ważny jest mecz z Tottkami chociaz nie zdziwie sie jesli naprawde z tym LASK bedzie nam ciężej niż z kogutami .
RedsFan: Czemu nie ma nic na temat tego, jak wypowiedział się ostatnio Timo Werner o naszym klubie? :) zamiast the sun to powinny być takie ciekawostki u nas.
JessePereira: LASK Linz to nie są chłopcy do bicia. Warto nadmienić, że w swojej lidze są nad RB Salzburg. Gdyby to ekipa Marscha była jutrzejszym przeciwnikiem United, to nastroje byłyby bardziej stonowane. Zapowiada się trudna przeprawa, zważywszy na weekendowy mecz z Totenhamem. Pewnie Ole da zagrać bardziej eksperymentalnej drużynie, niż w lidze. Mam nadzieję, że uda się naszym strzelić chociaż jedną bramkę, która wydatnie pozwoli ustawić dwumecz. O defensywę się nie martwię, 8 czystych kont w ostatnich 10 meczach to nie przypadek. Jeżeli miałbym pobawić się w typera, obstawiałbym skromne 1-0 dla naszych. Natomiast poziom pewności siebie po ostatnich występach jest na tyle wysoki, że można oczekiwać więcej bramek. Liczę na występ od 1 minuty Ighalo, Scotta i Erica.
mordynator: Dzisaj najprawdobodobniej ostanie mecze w LM w tym sezonie a na pewno ostatni przy pełnych trybunach wiec obecność obowiązkowa bo to kwestia czasu za nim LM i LE zostaną odwołane :(
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.