jassaj: A czy PSG nie jest doświadczonym zespołem ? W bramce stał facet po 40stce. W obronie grał 34-letni Silva, dalej Alves, Veratti,Di Maria, Draxler, Mbappe. Każdy z nich to albo Mistrz Świata, albo zdobywca LM (dobra Veratti chyba nic takiego nie wygrał, ale jest ponoć topowym pomocnikiem)
I ten facet po 40, który przez wielu jest uznawany za najlepszego bramkarza swoich czasów wpuszcza babola jak jakiś junior, każda z tych gwiazd gra jakby była spanikowana, mają przewagę ale wszystko im się sypie, sam Mbappe ze 3 razy wywala się o własne nogi
Czy scenariusz w którym Barcelona popełnia 1 błąd (a ostatnio te ich gierki w obronie wyglądały tak, że tylko czekałem, aż coś przejmiemy i ich pokaramy) jest tak nierealny. 1:0, w dwumeczu 1:1 dogrywa, karne nagle się okazuje, że nie ma faworytów, tylko trochę szczęścia, trochę pecha. A może znowu jakiś strzał rozpaczy, może kurcze samobój.
Szczerze wkurza mnie już gadanie, że coś mamy odpuścić. Już gremium ekspertów w dyskursie przed PSG zadecydowało, że mamy wystawić 11 z akademii bo na fali kontuzji i tak jesteśmy bez szans więc po co się męczyć.
To jest piłka nożna a dla tych chłopaków też jest to wyjątkowe przeżycie. Jutro znów staną do walki z pozycji underdoga i mam nadzieję, że tak ich to napali, że rzucą się jak banda wściekłych psów na Barcelone a gra z West Hamem nie ma nic do tego, może właśnie po prostu już byli głową na Camp Nou, bo to jest mecz o kolejne przejście do historii ? Ja tam wierzę i wolę patrzeć tak, że jak przejdą dalej to na fali sukcesu dograją końcówkę jak Rocky Balboa po 14253635 strzałach w twarz- na furii i idąc po swoje, niż kalkulować komu tu dać tyłka a komu nie, bo od tego będzie mniej bolało, tamten może użyje wazeliny a ten to na sucho spróbuje
Ludzie, 6 lat czekania na taką edycje, gdzie można poczuć dumę z United i zamiast się cieszyć to kalkulujemy kiedy najlepiej się podłożyć, żeby najładniej to wyglądało...