Diabelred: Sotnelaw,
,,Zawodnicy sa przepłacani i polityka płacowa również nie motywuje ich do ciężkiej pracy. Tak na prawde nikt z nas nie wie czy zawodnicy których sprowadził Edek to były pierwsze wybory Mourinho czy byli jedynie ostatecznością."
Nowy dyrektor nic tu nie da, jezeli nadal naszym jedynym argumentem w walce o dobrego grajka bedzie tygodniowka. Masz przyklad RVP, jaki byl glowny powod, ze do nas trafil? Z powodu tygodniowki? nie, City dawalo mu wiecej, z powodu SAFa? tez nie. Holender przyszedl do nas, bo wiedzial, ze u nas ma bardzo duze szanse na majstra. Dzis w zakontrakowaniu takiego van Persiego nie pomoglby nam nawet najlepszy dyrektor sportowy na swiecie w mysl przyslowia, gdzie z pustego to i Salomon nie naleje.
,,Kto normalny dałby takiemu Smallingowi 50% podwyżki za to co obecnie prezentuje. Kto dałby kontrakt i podwyżkę Fellainiemu po tym cyrku który odegrał?"
Akurat podwyzke dla Smallinga da sie zrozumiec:
- zwykle przy przedluzeniu kontraktu dostaje sie podwyzke, a sam Smalling do tej pory zarabial u nas tylko 80 tys, czyli jak na nas dosc przecietnie
- od odejscia Rio i Vidicia nasz najlepszy obronca
- jedyny z czworki: Smalling, Rojo, Bailly, Jones, ktory nie jest szklany
Mnie osobiscie duzo bardziej razila ta podwyzka do az 150 tys dla Shawa, gdzie przez ostatnie sezony mozna bylo zapomniec, ze w ogole on u nas jeszcze gra... W tym sezonie pogral 2 miesiece na niezlym poziomie i od razu taka podwyzka, gdzie ja na jego miejscu po tych problemach z kontuzjami, z psychika czy forma fizyczna bylbym uradowany, ze w ogole klub chce przedluzyc ze mna kontrakt.
Co do pozostania Fellainiego czy przyjscia Sancheza, to przeciez to byly zyczenia Mourinho, gdzie patrzac na to w jaki sposob zatrzymalismy jednego i kupilismy drugiego, to Portugalczykowi musialo bardzo mocno na tym zalezec. Jesli Woodward nie spelnilby tych prosb to ide o zaklad, ze teraz byloby to mu wypominane tak jak chocby to, ze nie przeplacil za Perisicia czy Tobiego.