NoName: ElBicho
Właśnie zauważyłem, że kilka dni temu odpisałeś na jeden z moich starszych komentarzy. Jest duża szansa, że jak bym odpisał 'tam', to byś nie przeczytał, dlatego piszę tutaj.
Po pierwsze to dzięki za to, że jesteś, na prawdę. Nie zdajesz sobie sprawy, ile beki mi dostarczasz, ile frajdy mam czytając Twoje wywody na temat potęgi ligi Arabii Saudyjskiej. Jesteś jak Marcin Najman - niby wiadomo, czego należy się po Tobie spodziewać, niby wiadomo, co będzie w Twoim komentarzu, ale ubaw jest za każdym razem, jak bym to czytał po raz pierwszy.
Po drugie, mam z Ciebie bekę i wyśmiewam Cię nie dlatego, że się z Tobą nie zgadzam, o nie. Robię to, bo zwyczajnie KŁAMIESZ, wypisujesz bzdury oderwane od rzeczywistości (co za chwilę poprę przykładami) i (między innymi) dlatego nie da się brać Ciebie na poważnie. I nie mów, że się pomyliłeś, że nie sprawdziłeś, czy coś tam. Sam często podajesz jakieś dane i pisałeś, że korzystasz z najnowszej wersji AI, że masz super dane.
Po trzecie, daruj sobie te porównania Saudi League do MLS, nikogo tutaj MLS nie obchodzi. Za każdym razem, gdy ktoś napisze cokolwiek o Saudi League, Ty wyjeżdżasz z tekstami o MLS. To pokazuje tylko jak silny jest kompleks Messiego, który Ty masz.
Ale skoro jesteśmy przy porównaniach MLS i Saudi League... 'Liga Arabska stoi o 9 miejsc wyżej niż MLS wg. oficjalnego, światowego rankingu FIFA.' Kilka razy już widziałem, że to piszesz, a jest to kompletna bzdura. FIFA nie prowadzi takowego rankingu i tutaj mamy pierwsze Twoje kłamstwo, a powtarzasz je bardzo często. Ale są portale, które faktycznie taki ranking prowadzą, np OPTA, ale tam akurat Saudi League jest daleko za MLS, więc tutaj mamy kolejne kłamstwo.
Kolejnym kłamstwem, które powtarzasz jak mantrę jest to, że niby w Arabii gra się praktycznie każdy mecz w 40°C. Otóż nie, nigdy nie gra się tam w takiej temperaturze, nawet mecz w 30°C tam to rzadkość i na ten temat też można łatwo i szybko znaleźć informacje (mi to zajęło jakieś 3-4 minuty). To tylko te najardziej rzucające się w oczy łgarstwa, wyjęte z 1 komentarza, ale zarazem takie które często powtarzasz. Nie chce mi się szperać w archiwum w celu znalezienia dalszych Twoich kłamstw, ale trochę tego jest.
A no i daruj sobie też (również często podawany przez Ciebie argument) gadanie o tym, że Guardiola, Xabi Alonso, czy ktoś tam jeszcze inny coś powiedział. Znasz takie słowo, jak 'kurtuazja'? Wiadomo, że żaden poważny trener przed meczem, ani po meczu nie powie o przeciwnikach 'to cieniasy', bo wyszliby na nadętych buców i dodatkowo (w razie, jak by się noga powinęła) byłaby większa beka, że 'haha, gadałeś, że są słabi, a dostaliście od nich w cymbał'.
No ale tak, skoro nie masz własnego mózgu i nie jesteś w stanie poprzeć swoich twierdzeń merytorycznymi argumentami, to jedynymi rzeczami, jakie Ci pozostają, są kłamanie i wybieranie wisienek w postaci słów mądrzejszych od siebie, jako że niby one potwierdzą to, co Ty mówisz.