Lecter: Na plus będzie wychodzić sprzedaż zawodników stosunkowo starszych, którzy nic nie wnoszą od kilku dobrych lat i nie mogą się odnaleźć bądź łapią kontuzję za kontuzją. Wtedy zastąpienie ich młodszymi, tańszymi, silniejszymi, szybszymi etc, ma sens. Do tego niech jeden czy drugi wypali, to już całkiem spoko. Wtedy podnosimy jakość, jakby nie patrzeć.
Natomiast dla mnie, pozbywanie się takich zawodników jak, Elanga, Garner, McTominay, Fernandez, Iqbal, czy teraz rozmawiamy o Garnacho czy Mainoo, to zawsze będzie obniżanie jakości zespołu. Oczywiście może ktoś przyjść w zamian, ale tu jest wielka niewiadoma, czy nie wdroży się jak Sancho, Antony, Hojlund, Zirkzee itd
Zobrazuje to tak:
Casemiro na takiego, który będzie szybki - OK
Eriksen na takiego, który będzie wytrzymały - OK
Shaw na takiego, który w ogóle będzie biegał i będzie zdrów - OK
To zawsze będzie na plus i podniesienie jakości drużyny.
Natomiast syt. taka:
Garnacho na drugiego Antonego - do doopy z taką zamianą
Garnacho na drugiego Casemiro - do doopy z taką..
Garnacho na takiego, który odpali i będzie gwiazdą ligi- super, tylko jest to wielka niewiadoma i mało realna.
Reasumując, wolałbym sytuację taką iż sprzedajemy zawodników takich jak:
1. Rashford
2. Casemiro
3. Shaw
4. Eriksen
5. Dalot
6. Mount
I za kwoty sprzedaży kupować zawodników podnoszących jakość.
Sprzedawanie
1 Garnacho
2 Mainoo
3 Diallo (kiedyś również piali tu ludzie o jego sprzedaży, a jednak chłopak się rozkręcił)
Etc.
Zawsze będzie obniżaniem jakości bądź tkwieniem w miejscu.