W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Liverpool FC vs Manchester United. Zapowiedź 20. kolejki Premier League
» 4 stycznia 2025, 12:48 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United w niedzielę rozegra pierwszy mecz w 2025 roku. Czerwone Diabły zaczynają od mocnego uderzenia, bo zmierzą się na wyjeździe z Liverpoolem w 20. kolejce Premier League.
» Manchester United w niedzielę zmierzy się z Liverpoolem w 20. kolejce Premier League | Fot. Press Focus
Nastroje w Manchesterze United są kiepskie po tym jak zespół przegrał cztery ostatnie spotkania. Czerwone Diabły doznały trzech porażek w Premier League oraz odpadły z rywalizacji o Puchar Ligi po meczu z Tottenhamem Hotspur (3:4).
Kto? Liverpool FC vs Manchester United Kiedy? 05.01.2025, 17:30 Gdzie? Anfield Sędzia? Michael Oliver Transmisja? Viaplay
W zupełnie innych nastrojach są zawodnicy Liverpoolu. Piłkarze Arne Slota z dorobkiem 45 punktów prowadzą w tabeli Premier League i wyrastają na coraz poważniejszego kandydata do sięgnięcia po tytuł mistrza Anglii. The Reds na swoim koncie zanotowali tylko jedną porażkę – we wrześniu niespodziewanie zostali pokonani u siebie przez Nottingham Forest (1:0).
Manchester United musi zaprezentować najlepszy futbol w tym sezonie, jeśli chce wywieźć korzystny wynik z Anfield. Czerwone Diabły ostatni raz wygrały na stadionie Liverpoolu w Premier League w 2016 roku. Choć o przerwanie niekorzystnej serii będzie niezwykle trudno, to zawodnicy Amorima muszą przynajmniej pozostawić po sobie dobre wrażenie.
Sytuacja kadrowa Do kadry meczowej Manchesteru United po jednomeczowym zawieszeniu wracają Bruno Fernandes i Manuel Ugarte. Zawodnicy z powodu kartek opuścili starcie z Newcastle United (0:2), a ich brak w linii pomocy był bardzo widoczny.
Mecz z Liverpoolem opuści Marcus Rashford. Ruben Amorim wyjawił, że Anglik jest chory i nie należy spodziewać się jego udziału w spotkaniu na Anfield. Na liście kontuzjowanych znajdują się Mason Mount, Jonny Evans, Luke Shaw i Victor Lindelof.
W ekipie Liverpoolu po zawieszeniu za kartki wraca Dominik Szoboszlai. W wyjściowym składzie The Reds powinien pojawić się też Trent Alexander-Arnold, choć media nie ustają w spekulacjach na temat jego transferu do Realu Madryt. Do dyspozycji Arne Slota nie będzie Joe Gomez, ale treningi z zespołem wznowili już Ibrahima Konate i Conor Bradley.
Przewidywane składy
Liverpool FC: Alisson – Robertson, Van Dijk, Konate, Alexander-Arnold – Mac Allister, Gravenberch – Gakpo, Jones, Salah – Diaz
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Liverpoolem:
Data
Spotkanie
Wynik
05.03.2023
Premier League: Liverpool - Manchester United
7:0
17.12.2023
Premier League: Liverpool - Manchester United
0:0
17.03.2024
Puchar Anglii: Manchester United - Liverpool
4:3
07.04.2024
Premier League: Manchester United – Liverpool
2:2
01.09.2024
Premier League: Manchester United - Liverpool
0:3
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United do tej pory rywalizował z Liverpoolem 65 razy w Premier League. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 29 zwycięstw, 16 remisów i 20 porażek.
– Manchester United w pięciu ostatnich meczach z Liverpoolem w Premier League zanotował 1 zwycięstwo, 2 remisy i 2 porażki.
– Manchester United nie potrafi wygrać na Anfield od ośmiu ligowych spotkań (4 remisy, 4 porażki). To najdłuższa taka seria Czerwonych Diabłów od czasu 9 meczów bez zwycięstwa w latach 1970-1979.
– Manchester United w pięciu ostatnich spotkaniach na Anfield nie zdobył ani jednego gola.
– Liverpool ma imponujący bilans pod rządami Arne Slota. Holender poprowadził The Reds w 27 spotkaniach. Liverpoolczycy wygrali 23 spotkania, 3 zremisowali i doznali tylko 1 porażki.
– Manchester United musi uważać na Mohameda Salaha. Egipcjanin strzelił 12 goli i zanotował 6 asyst w meczach z Czerwonymi Diabłami. Takimi statystykami nie może pochwalić się żaden piłkarz w historii Premier League.
– Manchester United w grudniu przegrał 6 meczów i nawiązał do niechlubnych osiągnieć z kwietnia 1926 roku (6 porażek) i września 1930 roku (7 porażek).
– Manchester United pod wodzą Rubena Amorima zdobył 7 punktów na 24 możliwe w Premier League (2 zwycięstwa, 1 remis, 5 porażek).
– Ruben Amorim dokonał 28 zmian w wyjściowej jedenastce Manchesteru United. W tym sezonie Premier League do rotacji częściej uciekała się tylko Chelsea (31 zmian).
Spotkanie Liverpool FC vs Manchester United rozpocznie się w niedzielę 5 stycznia o 17:30. Mecz będzie transmitowany na platformie Viaplay. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Seszele:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.01.2025 15:49
Ciekawe czy po tym meczu będziemy wyżej w tabeli, czy też niżej. Zastanawiam się czy czas Amorimowi się kończy. Na chwilę obecną brak stylu, walki, wyników. Nie ma nic co by broniło tę beznadzieję. Mecz z LFC jest idealny na odblokowanie się. My musimy walczyć z czołówką jak równy z równym. Wszyscy oczekują zwycięstw, a tutaj mamy mecz za 6 punktów, bo to The Reds.
klusek0128: Przy pressingu Newcastle było słabo a ten lfc jest jeszcze lepiej zorganizowany a na dodatek świetnie przechodzi do ataku po odbiorze.
My tam jedziemy po minimalny wymiar kary bo nie wierzę w mecz jak za Ole kiedy dobry lfv na oldtrafforr nie mógł spokojnie rozegrać bp chłopaki szpinaku chyba od papaja się najedli ale nie oddali ani jednego metra murawy. To był najlepszy mecz unitde ostatnich lat bo i lfc był wtedy w gazie. Ten z pucharu to już zmierzch kloppa.
Leh: Klusek - o którym meczu mówisz, który to był sezon i jaki wynik (bo mi się na starość te mecze już mieszają)? :-)
Co do drużyny - tu już nie ma tego charakteru, który był w pierwszym sezonie Erika czy przez sporą część kadencji Ole. Ostatni pokaz charakteru i w ogóle jakiejś boiskowej przyzwoitości i godności to był finał z City.
Mam też wrażenie, że mamy coraz mniej liderów w ekipie, a i tak było to od dawna bolączką. Zawsze wierzę w zwycięstwo, ale dziś nie znajduję żadnych powodów... :-(
wojacki: Też oglądam, przypominał mi się jak za Mou chcieli kupić Diopa, wtedy grał w WHU. Pewnie była by gadka, że to u nas obniżył loty, a okazał się średni...
blanco1987: Mamy siódma obronę w lidze wiem że łapie się czego można ale to nie jest tak tragicznie. Problemem jest atak którego nie ma. Jeśli Ruben znajdzie pilarzy do swojego systemu, może mieć naprawdę fajna ekipę.
Lecter: Problemem też są błędy indywidualne naszych piłkarzy.
Niedokładne podania, kończące się groźnymi atakami przeciwników, głupie straty, brak krycia przy stałych fragmentach gry. W ogóle za dużo tracimy tych bramek przy stałych fragmentach. Na siłę próbujemy grać od tyłu w katalońskim stylu, przez co wdziera się nerwowość, panika, a co za tym idzie strata. Kiedy trzeba zagrać prostą piłkę, zwykłym najzwyklejszym podaniem, to my często kombinujemy. Lubimy sobie komplikować grę . Nie wiem dlaczego, aż tyle jest nonszalancji w naszej grze, rozumiem gdybyśmy byli na pozycji lidera i hulało by u nas wszystko.
piter100000: Problemem jest wszystko. My już nawet od bardzo dawna nie potrafimy z kontrą wyjść a to była zawsze nasza najgroźniejsza broń. Ta banda piłkarzyków cofa się w rozwoju. Tak samo nie trafia do mnie argument, że potrzebują czasu, żeby nową taktykę przyswoić. No ludzie to nie jest jakaś technologia rakietowa, a oni nie robią żadnego postępu, wychodzą na boisko i nie wiedzą co mają robić
Lecter: Leh
Zgadzam się. Również o tym pisałem.
Pytanie, dlaczego Amorim nie wystawia skrzydłowych na wahadła, jak to miało miejsce w Sportingu? Jak już pisałem, pewnie ma to związek z brakiem odpowiednich pomocników w środku pola. Zachowawczo wystawia na wahadła obrońców, bo w środku jest tylko Ugarte i nikogo więcej, kto mógłby w odpowiedni sposób wesprzeć ich w destrukcji.
Niestety taka sytuacja wcale nie ustrzegła nas od straconych głupich bramek i zbyt łatwych, więc tym bardziej, ja byłbym skłonny zagrać tam skrzydłowymi, a może chociaż w ataku będziemy solidniejsi.
Leh: Lecter - no defensywne ustawienie nie ustrzeże nas od utraty bramek, bo, jak pisałeś, my nie umiemy bronić stałych fragmentów.
Od nas odeszli piłkarze najlepsi w powietrzu w całej drużynie (Varane i McTominay) a trzeci najlepszy siedzi na ławce (Casemiro). I słusznie że Varane odszedł, słusznie że Case grzeje ławę, no ale tu po prostu nie ma komu grać w powietrzu. Ja kojarzę 3 bramki stracone ze stałych fragmentów przez złe krycie przez Rasmusa czy Zirkzee. No postaw w tym miejscu McTominay'a... Pewnie żadnej z tych bramek byśmy nie stracili.
Totalnie zarząd nie przemyślał tych ruchów latem, w sumie wszystkim nam umknęło, skupiliśmy się na ocenie poszczególnych piłkarzy, a nie tego, że drużyna nie ma wzrostu i rozsypie się przy stałych fragmentach.
Anyway - musi Ruben grać do przodu bo tu nie ma jak się bronić. I mi najbardziej się nie podoba to, że on nie próbuje grać tego co w Sportingu, nie próbuje grać do przodu, tylko gra zachowawczo drużyną, która jest słaba w defensywie. Dla mnie to jest zbyt zachowawcze i wychodzi nam, moim zdaniem, na złe
Lecter: Leh
Dokładnie. Zgadzam się.
Skoro jesteśmy koło grupy Ineos, to te ich ruchy na rynku są dziwne i różnie odbierane. Może w tym jest jakaś metoda i przyjdą owoce ich pracy, ale tego dowiemy się w przyszłości. Mi niektóre ich ruchy, pisząc delikatnie, nie podobały się, a ich pracę dotąd oceniam na 5/10 czyli średnio.
Już tak na marginesiei z mocnym przymrużeniem oka, to czasami zastanawiałem się czy aby na pewno SJRatcliffe jest i był takim fanem od zawsze Manchesteru United i czy ludzie których zatrudnił to nie są szpiedzy, którzy mają pogrążyć United doszczętnie.
tygrys26: Ale taki Maglajer nie daje żadnej pewności przeciwko żadnej drużynie...
Ostatnio nawet nienwyskoczyl do przecięcia dosrodkowania po którym padła bramka, wiele pustych przelotów albo gubienie krycia
On jest tak samo zbędny w tej drużynie jak Shaw czy swego czasu sheinderlin
jayjay2: Mają w tym sezonie 45 udanych dośrodkowań w pole karne (tylko dośrodkowania z gry, bez stałych fragmentów). Więcej udanych mają tylko Fulham (48), B'mouth i Brighton (obie po 46).
adisman17: James Rodriguez dostępny za darmo, rozwiązał kontrakt. Ostatnio w reprezentacji prezentował się bardzo dobrze. Asystować potrafi, gorzej od Antoniuszów i innych wynalazków myślę, że by nie zagrał...
adisman17: Nie wiem na czym polegał problem ale w naszej obecnej sytuacji wskakuje z miejsca a w takim Vallecano gdzie prawdopodobnie mieli poukładany zespół wchodził stopniowo co mu pewnie nie odpowiadało. Do tego PL wydaje się dla niego atrakcyjna...
vanN: xD ten nick - wiem ze Amorim dostaje w tytke ostatnie mecze, ale w porownaniu do ten haga widzi co sie dzieje na boisku i nie robi dziwacznych zmian typu Bruno grajacy na obronie czy maguire w ataku
vanantgaal: W pierwszym ligowym meczu za kadencji ETH Eriksen grał jako napastnik, w drugim jako 6. Oba mecze w plecy. To były dopiero pomysły jajoglowego wizjonera
szmexy: „Zawsze trzeba wierzyć. Może z zewnątrz teraz łatwo sobie pomyśleć: „O, United jadą do Liverpoolu, tamci są w dobrej formie, a United niespecjalnie, więc wszystko jest jasne”. Ale w futbolu nigdy to tak nie wygląda. Wierzymy i będziemy pracować tak ciężko jak to tylko możliwe, aby wywalczyć tam korzystny wynik – dodaje De Ligt.
adisman17: Na Salaha trzeba dziś plaster zostawić bo inaczej będzie wjeżdżał jak w masło. On musi być odcięty od piłek, taki Dalot czy Malacia to mogą tylko patrzeć ....
OFFICIAL: Liverpool v Man Utd is on!
Despite safety fears after heavy snow overnight in the north west, Liverpool v Manchester United will go ahead as planned.
axel52: Barca składa odwołanie do jakiegoś gremium od sportu w Hiszpanii.
Decyzja tegoż może zapaść za kilka tygodni, nawet w marcu.
A od marca do czerwca to juz nie jest pół roku.
Herek: "I think the best thing I have to do is when I leave Fenerbahce, I go to a club that doesn’t play UEFA competitions,”
Mourinho said after the game.
“So you find a club in England from the bottom of the table, needs a coach in two years, I am ready to go. And I don’t want to say any more about it.”
Jose geniusz, witamy ponownie jak tak dalej pójdzie z zaśmiecaniem kadry ogorasami
szmexy: Nie odwołają tego meczu choćby miało zasypać Anfield. To ich duża szansa na mistrza, City się posypało w tym sezonie, arsenal jak zwykle coś próbuje ale nie wychodzi mu to. Chelsea goniła zgubiła punkty, my mamy fatalną forme więc kiedy teoretycznie chcieliby zrobić na nas 3 punkty jak nie teraz? Przełożą mecz, a może się okazać że za 2 miesiące trafimy z formą
PR1OR: takie podejście to Liverpool mógłby mieć grając z City gdy oni złapali tymczasową zadyszkę i mecz teraz byłby z nimi łatwiejszy niż potencjalnie za miesiąc czy dwa... z nami to jest tak, że aktualnie Liverpool może się zastawiać czy wystawiać 2-gi skład czy jednak wjeżdżać 1-szym i nas rozjechać
Bananas: Paradoksalnie takie mecze mogą wygrywać underdogi lub chociaż remisować. Może dodatkowa motywacja podziała na tych średnich grajków i sprawią problemy Liverpoolowi który i tak ma wygodną sytuację. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę to, że spotkanie potoczy się tak jak forma obu zespołów to powinno się skończyć jakimś 4-0/5-0 dla gospodarzy.
smutny87: Jakoś w tamtym sezonie też obsrani tutaj wyczekiwaliście pogromu a skończyło się remisem. Teraz też jakieś lamusy jak boro proszą Slota o najniższy wymiar kary. Dziwić, się, że piłkarzyki bez charakteru a wielu kibiców takich samych.
Biniek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.01.2025 11:08
My to możemy sobie napisać, że wierzymy lub nie wierzymy w dobry wynik. Nasze zdania są tylko odzwierciedleniem tego, co piłkarze pokazują na boisku. Do tej pory nie pokazali nic, do daje nam powód do optymizmu.
Akurat sztajer, przez długi czas porażek i farbowanych remisów, bronił piłkarzy i ten Haga, więc szczekasz na złe drzewo.
smutny87: Szczekać to sobie możesz w domu jak ci dadzą głos. Widzisz tam znak zapytania czy nie wiesz do czego to służy? Nie obchodzi mnie żaden sztejer. Odpisał to zapytałem czy skomle jak lamus kiedy drużynie nie idzie.
Biniek: Szczekać na złe drzewo to zwykle powiedzenie, tak jak rzucić kulą w płot. Nic obraźliwego. Niepotrzebnie się tak podniecasz smutny.
I ja wiem, co znaczy znak zapytania. Tyle, że jak kogoś o coś pytasz, to nie pisz zaraz po tym znaku czegoś, co sugeruje że znasz odpowiedź.
czarnekoszule: Nie ma nic zabawniejszego od nieudańców, którzy wyzywają innych za odmienne, przeważnie negatywne zdanie w kwestii dotyczącej piłki kopanej. Co Ci smutny dadzą inwektywy typu lamusy lub że szczekać może sobie w domu? Rekompensujesz sobie tak niepowodzenia czy może nie masz życia poza internetem i piłeczką?
smutny87: Irytują mnie takie płaczki co to są zależne od wyniku. Fajnie jak wygrywają ale jak nie idzie to nie będę płakał i prosił żeby nam dychy nie wbili.
RedRevolta: BREAKING: Liverpool have confirmed that the match against Manchester United is currently going ahead
nic nie będzie przełożone nie martwcie się
RedDevil76: Te ledwo pięć centymetrów śniegu nazywasz śnieżycą? Łooooo matko panie rzuć te narkotyki. Ciekawi mnie jeszcze skąd masz info że mecz może zostać odwołany??
RedDevil76:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.01.2025 12:32
axel52 może ja guano wiem za to Ty guano jesz i dlatego tak piszesz szczególnie jęcząc żeby nas Live nie zlało, kibic jak się patrzy hahaha.
Poczekaj na oficjalny komunikat bo póki co jest info że wszystko pod kontrolą i mecz się odbędzie. I nie płacz tak głośno bo słyszę ten płacz pięć kilometrów od stadionu.
Ragnar90: Tak pół żartem pół serio, od godziny 17:30 lepiej wyłączyć internet i tv do końca dnia . Po co czytać komentarze o kolejnej kompromitacji. Człowiek się boi lania bo takie są standardy klubu
RedDevil76: Zmień drużynę i kibicuj komu innemu. Kibicem się jest a nie bywa!
Ja z Synami dziś będę wspierał naszych na stadionie Live, a Ty wyłącz internet telewizję i co tam jeszcze chcesz.
marcino186: Co to za kibice którzy mówią żeby internet i TV wyłączyć ? Jeśli tacy jesteście idziecie kibicować na druga cześć Manchesteru. Nie pozdrawiam
Rejek89: Dokładnie. Każdy narzekał na niego a w porównaniu do płacy i pracy jaką maja np Anthony, Mount czy inne talenty "czystej wody" to był zawodnik z TOP-u!!
Ragnar90: Herek a wyobraź sobie że jeszcze tak niedawno mieliśmy takich piłkarzy jak Cavani, Ibrahimovic, Herrera, Lukaku czy chociażby zawsze wyśmiewane boki obrony Young i Valencia. Niby to też były ciężkie czasy United ale jak patrze na obecnych cymbałów to płakać i rzygać mi się chce. Pseudopiłkarze z wybujałym ego, miernymi umiejętnościami, zerowym zaangażowaniem ale co najważniejsze - z milionami na koncie
pbskarpy: Pierwszy raz chyba w życiu nie chce mi się oglądać jutro meczu. Tak - wiele razy nie oglądałem, ale jutro wiem, że będę mógł. A mam wątpliwości.
Leh: To samo... naprawdę ciężko się patrzy jak zbieramy baty na Anfield. Ja po prostu nienawidzę widoku piłkarzy Liverpoolu cieszących się z bramek z nami. To są moje najgorsze wspomnienia- Gerrard, Suarez, Owen, Fowler, no i Torres... boże, jak ja ich nienawidziłem! No i wiekszosc z nich też podziwiałem. A dziś tylko podziwiam. I zazdroszczę. Myślę że oni czuli podobnie przez te lata.
No ale mogę sobie nie chcieć, a i tak wiem ze obejrzę;)
Herek: Ja "kibicuje" już tylko instytucji, albo bardziej nazwie. Tym ludziom nie da się kibicować jak i nie da się ich lubić. Wyobrażacie sobie mieć teraz jakiegoś ulubionego piłkarza? Czy już bardziej Instagramera czy innego influencera albo po prostu milionera. Garnitury im pozakładać będzie pasować do chodzonego
Batigol222: Z innej beczki: uważacie, że Mbeumo to obecnie lepsza opcja w Fantasy niż Palmer? Obu nie zmieszczę. W tej kolejce wyszli: Kepa, Huijsen, Lacroix, Andersen, Robinson, Salah, Tonali, Palmer, Watkins, Isak i Haaland plus Nwanieri, Botman, Dibling i Stolarczyk na ławce. Watkins poleci w miejsce Cunhi, którego mam prawie od początku sezonu, a w miejsce Tonaliego pewnie wróci Rogers.
Batigol222: Czy ja wiem? Oglądałem większość ich dzisiejszego meczu i to nie jest ten sam zespół, co w poprzednich sezonach. Obrona dalej jest dziurawa jak durszlak, w środku pola grają dwoma powolnymi pomocnikami, którzy niby dobrze czują się na małej przestrzeni, ale brakuje im kreatywności. Atak pozycyjny też wygląda tak sobie. Przebudził im się ten Savinho, De Bruyne coś tam podaje, no i Haaland to jednak ciągle Haaland. Mieli dość dogodnych rywali do tego, żeby się odbić. Z tą obroną i z tym środkiem pola nie zajdą daleko.
Leh: Oni wyglądają jak my - spóźnieni, za wolni, za mało agresywni. Są lepsi od nas i piłkarsko to wciąż jedna z najmocniejszych kadr w lidze.
No ale jak ogarnie Pep ten kryzys i jeszcze coś w tym sezonie wygra to będzie miał mój szacun. Tak czy siak czeka ich wielką przebudowa, a w tle wiszą kary za walki. Jestem ciekaw czy pepowi będzie się chciało bawić w taka przebudowę
W Arsenalu coraz gorzej z dostępnością zawodników, a teraz mają mecze co 3-4 dni. Ciekawe czy Liverpool odjedzie na dobre, bo do dzisiaj byłem zdania, że tylko Arsenal może ich gonić.
Batigol222: Nie wiem, czy będzie pasował Pepikowi. On, mimo wszystko, nadal jest dogmatykiem: bierze ŚP, którzy są nieźli technicznie, ale poza tym nie mają innych walorów (Kovacic, ostatnio też ten beznadziejny Lewis) czy stoperów, którzy niby fajnie grają piłką, ale niekoniecznie świetnie bronią. Baleba może być dla niego za bardzo atletyczny. Technicznie też jest okej i potrafi fajnie wychodzić dryblingiem spod pressingu, ale to nie jest i nie będzie rozgrywający. Chelsea ma obsadzony środek pola, Liverpool praktycznie też, więc dlaczego miałby być poza zasięgiem United? Jedyny problem to ewentualna cena, bo on raczej nie będzie kosztował 50 czy 60 milionów.
gorzky: Antony zapowiadał w tym sezonie gole i asysty, mamy połowę sezonu a chłop strzelił jedną bramkę 3 ligowcowi... Wspaniały transfer Erika, będzie wspominany po wieki.
Fido: A Sanchez? Antony oczywiście droższy ale chyba mniejsze były oczekiwania wobec niego, porównując go do Chilijczyka który błyszczał w Arsenalu.? Zapraszam do dyskusji.
zbyszek7: Alexis jednak cos dal tej druzynie kilka bramek i asyst = wygranych meczow
Antony nie dal doslownie nic. Od samego początku wyglądał bardzo slabo no mize mial gaz na samym początku gdzie odjeżdżał obrońcom ale za to nie strzelal pozniej sam na sam czyli dalej nic z tego nie bylo
gorzky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.01.2025 00:41
dla mnie Antony na to największa wtopa w historii, prawie 100 mln a w zamian nic. Potem Sancho, Pogba i Onana. Pogba miał chwile gdzie grał dobrze, ale jawnie pluł na nasz klub. Sancho był mega rozczarowaniem, a Onana to pajac to w pojedynkę wyrzucił nas z LM i pół roku kopał się po czole. Zresztą w grudniu wrócił na swój standardowy poziom wpuszczając wszystko co leci w bramkę, nawet jeśli jest to centra bezpośrednio z rogu.
adrianr27: Żeby się pozbyć Rashforda to Napoli musiałoby się zgodzić na wymianę za Osimenha z ewentualną dopłatą z naszej strony.I to jest jedyny realny transfer do zrealizowania, ale problemem może być tygodniówka Rashforda. W Europie tylko Real, Barcelona, PSG i Bayern mogą mu dać tyle ile United, ale tam nikt nie jest na tyle głupi żeby dać taką kasę na takiego przeciętniaka, w dodatku bez formy i ambicji. No może poza PSG.
HarryBrown: David po starej znajomości nawet nie interweniował po strzale Scotta (żart jakby ktoś miał z tym problem) ;) Pięknie Napoli rozjechało Fiorę, a Scotty tam cały czas w podstawie plus kibole go uwielbiają. A u nas nie ma kto pociągnąć do przodu plus celnie walnąć do siatki.
Leh: Oddanie Scotta było głupota. Mógł przyjść Ugarte i zostać Scott. Wystarczyło nie kupować Zirkzee, jestem pewien że Scott strzeliłby więcej goli na tym etapie sezonu niż Zrkzee i Hojlund mają łącznie, czyli bodaj 4.
Myślę że Amorim by chętnie przyjął do składu fizycznego pomocnika. I stałe fragmenty by się tak nie posypały.
Naprawdę żałuję tego transferu
Tajfunsrajfun: Oglądałem Chelsea z CP i teraz 4rsenal z Brighton i niestety ale to każda z tych drużyn gra lepiej od nas… co poszło nie tak przecież na papierze mamy mocniejszy skład no może oprócz bramkarza
Kometa92: Aktualnie na wyjeździe jesteśmy ograć tylko takie Souhampton które klepie każda drużyna. I United 3-0 tam wygrało. Każda inna drużyna może nam wklepać.
Pawelbarte: Zapominacie że możemy chcieć każdego, ale czy dobry zawodnik będzie chciał u nas grać? Żyjemy przeszłością ,ale jesteśmy średniakiem takim West Hamem.Spaść nie spadniemy ,możemy zrobić niespodziankę ,ale na końcu trzeba nas szukać w okolicy środka tabeli
mycka86: Przy odpowiednim skautingu śmiało możemy ściągać topowych piłkarzy. Wolves ściągnęło niedawno Cunhe, Newcastle Guimaresa. Można wymienić wiele takich przykładów. A są to kluby pod każdym względem niżej notowane niż MU.
Ttkk8891: A ja bym chciał Balebe z Brighton. Gość jest silny i kogoś takiego potrzeba nam do środka obok Ugarte do dominacji. Lewe wahadlo Mendes/Kerkez. Ktoś z tej dwójki byłbym dużym wzmocnieniem. Chociaż wydaje mi się mało prawdopodobne ściągnięcie tego pierwszego. I do ataku mam nadzieję na Gyokeresa. Liczę że Amorim namówi go na transfer. Oczywiście 3 tych zawodników to duże koszty ale sprzedaż Sancho, Rashforda, Casemiro, Zirkzee mogła by pokryć cześć kosztów.
Ttkk8891: Możliwe ale jeśli udałoby się go wyrwać do 70 mln to moim zdaniem warto. Myślę że około 100 mln można dostać za tych wymienionych przeze mnie zawodników. To chyba resztę jesteśmy w stanie wyłożyć na pozostałych. Oczywiście o ile uda nam się zakwalifikować do jakichś pucharów. Liczę tu na LE.
Natanael: Wydamy kolejne 100 milionów na zawodnika, który przez ostatnie pół roku kopie prosto piłkę. 2 lata temu ten cały Evan Ferguson miał być warty 100 milionów.
Ttkk8891: Chyba mnie nie zrozumiałeś. Napisałem wyraźnie że jeśli udałoby się go wyrwać do 70 mln to moim zdaniem warto. Do 100 to jednak trochę brakuje a niestety za dobrego grajka trzeba płacić. Moim zdaniem nie ma lepszego zawodnika o podobnych umiejętnościach do środka, którego można wyjac z innego klubu. A nie jesteśmy też w miejscu, że możemy sobie pozwolić na kupno kogoś kto będzie miał czas żeby się rozwijać.
Ziyo23: Walnij się w głowę i to mocno bo za lekko może nie pomóc. Gościu szklany i wiecznie coś mu dolega. W Hiszpanii sie rozpada a ty do tak fizycznej ligi chcesz go sprowadzić.
PogBooom: Już widzę jak do nas biegnie. Jeszcze Bellingham z Realu i środek pola mamy obstawiony. Myślę że oboje marzą o grze w dzisiejszym United, z łatwością można ich kupić.
Pawelbarte: Najważniejsze to pozbyć się drogiego szrotu łysej gangreny.Następnie kupić skrzydłowego ,obrońcę i rozgrywajacego.Ustabilizować ustawienie ;te z 3 obrońcami chyba się nie sprawdza .traciny mnóstwo goli po wrzutkach z drugiej linii.Onana jest świetny 1 na 1 ale słaby przy stałych fragmentach
Dodge:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2025 18:01
Nie sprawdza się bo nie mamy wahadeł i pewnego bramkarza. Do tego nasi pomocnicy przegrywają środek co mecz, ale to już znamy z poprzednich lat i innych formacji. Jeżeli projekt ma wypalić to trener musi zbudować skład pod tą formacje. Po to tu przyszedł.
Michu02: Bo zawodnik musi chcieć do nas przejść. Po co którykolwiek z nich miałby się taplać w bagnie, skoro pewnie ma wiele innych wyborów. Do tego odchodzimy od gigantycznych tygodniówek, więc tym też nikogo nie przekonamy. Jesteśmy w takim punkcie, że musimy liczyć na transfery piłkarzy głodnych gry, niż gwiazd takiego formatu.
Olo: Tak szczerze mówiąc to myślę, że jutrzejszy mecz da Rubenowi wiele materiału do analizy. Nie nastawiam się na dobry wynik, mam tylko nadzieję że nie będzie batów. Ale liczę że nie podetnie to skrzydeł trenerowi. Ten Haga 7-0 pozamiatało, do tego nieszczęsnego meczu chłop był świetny. Oby te mendy nie zrobiły nam znów takiego numeru. Ruben wygląda mi na chłopa który też wie co robi, sezon jest na spalenie tak czy siak, liczę tylko na to że w wakacje (a nie ma na szczęście żadnych rozgrywek międzynarodowych) gość to ułoży pod swój system, paru zawodników pożegnamy, paru zobaczymy i zaczniemy coś wreszcie grać.
A jutro? Oby po prostu zagrali ci, którym zależy na herbie, wyniku i trenerze.
Michu02: Amorim DP nie czyta, ale pozwolę sobie pokminić to jak ja bym chętnie widział ustawienie na ten mecz.
Onana
Yoro-De Ligt-Martinez
Amad-Ugarte-Case-Mazraoui
Bruno-Mainoo
Hojlund
Mainoo wyżej, bo jest jedynym zawodnikiem oprócz Amada, który potrafi wygrać pojedynek 1v1 z obrońcą na ten moment. W fazie defensywnej jest też dodatkowym zawodnikiem z przyzwoitym odbiorem. Na boku Amad, bo tam najlepiej wygląda, Ruben pewnie wyjdzie Dalotem i Mazra na bokach, ale wisi nad nami srogi oklep tak czy siak, więc wolałbym jednak tego jednego ofensywnego wahadłowego i zaryzykować. Jak wyjdziemy defensywnie to i tak nawet remisu z tak rozpędzonym Liverpoolem nie wyrwiemy. Casemiro z konieczności, Eriksen nie da rady, a Case jak miał dobre momenty w tym sezonie to właśnie jak grał ciut wyżej.
Herek: "Mainoo wyżej, bo jest jedynym zawodnikiem oprócz Amada, który potrafi wygrać pojedynek 1v1 z obrońcą na ten moment"
W punkt, dlatego nie bardzo rozumiem te pociski na młodego. W tej drużynie nikt nic nie robi jeśli chodzi i ofensywę i jedynie wymienionych dwóch grajków jest w stanie zbudować jakaś przewagę. Tacy ludzie którzy chociaż próbują są jak złoto na tle reszty.
uzio: Spoko ale na Live moim zdaniem powinniśmy zaryglować obszar przed polem karnym i liczyć na kontry, dlatego zamieniłbym miejscami Case i Mainoo, do tego zamiast Case, Garnacho. Wtedy liczyłbym na szybkość Amada, Hojlunda i Garnacho.
Ale jak wiadomo Amorim nie jest zainteresowany wygrywaniem tylko nauczeniem drużyny jego stylu gry, nawet jeżeli mają dostawać baty co mecz i spaść z ligi.
Cóż tak czy siak życzę mu powodzenia bo niewątpliwie tego chłop potrzebuje.
Michu02: @uzio A moim zdaniem jak się zaryglujemy, to dostaniemy baty, a wolę żeby dostali baty po walce i chociaż paru ofensywnych akcjach niż po postawieniu autobusu.
Michu02:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2025 17:31
Plus defensywa zaczyna się już od napastników, a Garnacho w tym aspekcie jest mierny. Zarówno Bruno jak i Kobbie potrafią nacisnąć na przeciwnika, a za plecami nadal będą mieli Case i Ugarte, więc nawet defensywnie nie ma tragedii pod tym względem. Bardziej bałbym się o stronę, na której grałby Amad w takim ustawieniu. Można postawić Mainoo bliżej jego strony, by go wspomagał w obronie.
UnitedWeStand: @uzio
"Ale jak wiadomo Amorim nie jest zainteresowany wygrywaniem tylko nauczeniem drużyny jego stylu gry, nawet jeżeli mają dostawać baty co mecz i spaść z ligi."
Jeżeli byłoby inaczej, to zwolnienie ETH nie miałoby w ogóle sensu, bo Holender właśnie robił wszystko co może aby nie przegrać, a może i nawet wygrać mecz po kontrach, bo ten zespół nie potrafił grać inaczej. Nie dało się tego oglądać.
Są tacy trenerzy jak Mourinho, dla których liczy się tylko zwycięstwo.
Są tacy jak Ferguson i Guardiola, którzy chcą wygrywać na swój sposób.
Sam Pep powiedział, że woli przegrać grając swoją piłkę niż wygrać po autobusie. Ferguson też preferował pójście na noże niż zamurowanie się i modlenie o cud.
Dla kibica, który faktycznie ogląda mecze, to podejście Szkota i Hiszpana jest lepsze, ale dla kogoś kogo obchodzi jedynie wynik, to może być ostro zawiedzony rezultatami pod Amorimem. Zarówno tymi, które były jak i tymi które będą, bo jestem przekonany, że gdyby Ruben miał zagwarantowane zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów gdyby tylko zamurował bramkę, to ten i tak by wyszedł swoją taktyką aby pchać tę piłkę pod kole karne rywala.
jayjay2: to byłoby w stylu Fergusona. Kupić kolejnych dwóch drogich środkowych napastników do formacji z jednym, a w środku pola biegałby 50-letni Scholes.
tygrys26: W sumie to wychodzi tez nam bokiem trzymanie niektórych zawodników na siłę w klubie z wysokimi tugodniowkami.
Na przykład taki Eriksen pobiera całkiem sporoa tygodniowke, a siedzi na ławie i jest już słaby
Kolejny Maglajer
Shaw
Antony
Mount
I to wszystko zalicza się do FFP nie tylko wydana kasa ba transfery ale też chore tygodniowki po prpdtu słabych zawodników...
axel52: Jakie trzymanie na siłę? Są kontrakty i tyle.
Wystarczy podpisywać normalne kontrakty, a jak się ktoś nie sprawdza po 2 latach np to próbować sprzedać w ostatnim roku umowy ( przy założeniu 3 letnich kontraktów )
A w MU co mamy? Ano przedłużki i stąd pato sytuacje z kaleczącymi np 9 lat Martialem czy teraz Rashem.
No ale to złogi po Woodwardzie, ufam że Berrada ma inne podejście.
tygrys26: Eriksen emeryt któremu dano kontrakt niewiadomo po co
Maglajer tygodniowka 190k, cyk kolejny rok siedzenia u nas
Shaw, wiecznie kontuzjowany pyk nowy kontrakt
iwo2: Erdolisz. Przegrać po złej grze z kimkolwiek to wstyd. Nie biegając, grając niedbale czy kłócąc się. Przegrać ku rwipulem to zawsze ale nie wstyd tylko ból.
Batigol222: Z Bournemouth to akurat przegrywało sporo mocnych zespołów. To jest klasowa i świetnie poukładana drużyna. Wolves ma natomiast dobry technicznie środek pomocy i fajnie skomponowaną ofensywę, no i nie wiadomo, jak skończyłby się ten mecz, gdyby nie bezmyślność Bruno.
spartan1: Kasa wywalona za Hojlunda to jest jakis sabotaż, jak mozna był za tego slabiaka dac tyle kasy, on jest wart góra 7 mln a nie 70 , a nawet bym powiedzial ze 700 tys funtow co najwyzej, dlatego jestesmy w tym miejscu gdzie jeztesmy jak mamy takich napastnikow jak Hojlund i ten caly zirkzze ktory warty jest co najwyzej 7 tys funtow a dali za niego 40 mln
levy181: Będzie pogrom tylko czy kolejne mega upokorzenie czy jednak skonczy sie to na 2:0 lub 3:0. Każdy inny wynik byłby po prostu sensacją i mega wyczynem. Nie ma co sie oszukiwać to są teraz chłopcy do bicia. Szkoda trenera tylko bo on będzie potem ofiarą a i tak nic sie dalej nie zmieni. Nawet nie ma co wlaczac i oglądać, szkoda czasu.
jesse: Niestety, każdy inny wynik niż spokojne (i wysokie) zwycięstwo LFC będzie sensacją. Oni są liderem tabeli my jedną z najgorszych drużyn w lidze. Cuda się oczywiście zdarzają, ale w takim meczu trzeba by szczęściu trochę pomóc. Tymczasem nasi zmanierowni, słabi jak barszcz kopacze-milionerzy pewnie kręcą nosem, że w ogóle mają wyjść na boisko.
Batigol222: Obecny i poprzedni sezon:
Isak: 33 bramki+6 asyst, 39 pkt w klasyfikacji kanadyjskiej
Cunha: 22 bramki+11 asyst, 33 pkt w klasyfikacji kanadyjskiej
Cunha gra w wyraźnie słabszym zespole i robi tam dosłownie wszystko co ofensywne i potrafi znacznie więcej od Szweda. Gdybym miał wybierać: 80 baniek za Cunhę albo 120/130 za Isaka, to wybieram Cunhę bez chwili wahania.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2025 14:46
Na szczęście nasze miejsce w tabeli,nasza postawa na boisku i nasze europejskie "spektakle" oraz nasza sytuacja FFP nie pozwolą nam stanąć przed takim wyborem więc można spać spokojnie
Leh: Niestety Sztejner masz rację. Oczywiście super jest sprowadzać zawodników sprawdzonych w lidze i taki Cunha byłby marzeniem, ale biorąc pod uwagę, że potrzeby na jego pozycji ma w zasadzie każdy czołowy zespół w lidze (City, Arsenal, Liverpool) to jakoś nie widzę powodu, dla którego chłopak miałby do nas przyjść.
My powinniśmy się rozejrzeć za kolejnym Cunhą lub Isakiem, tylko nie za 70 mln...
Batigol222: Liverpool obecnie ma dwóch klasowych piłkarzy na "9": Jota oraz Diaz, który wygląda tam nawet lepiej niż na skrzydle. Odejdzie od nich TAA, więc będą musieli sypnąć kasą na jakościowe zastępstwo. Potrzebują też nowego LO i kolejnego stopera.
Arsenal, zdaje się, rozważa wielu ofensywnych piłkarzy. Pewnie ostatecznie przyjdzie do nich jakiś Vlachovic czy Retegui. City też ma inne priorytety: obrońcy, "6" i przynajmniej jeden nowy skrzydłowy. Akurat Cunha jak najbardziej mógłby trafić do United, tak samo jak Oshimen.
Michu02: Oglądałem parę lat temu mecz Herthy i już wtedy Cunha mocno się wyróżniał, zdziwiłem się jak mu nie poszło w Atletico. Szkoda, że raczej nie ma co liczyć na transfer do nas, na takich zawodnikach, którzy potrafią wziąć grę na siebie można budować zespół.
Global83: Wcale nie musi być tragicznie chociaż ciężko znaleźć mi argumenty że będzie inaczej. Ale jak to z nami fanami jest. Mamy nadzieję i wiarę że może to dzisiaj ruszy czerwona maszyna:-)
ALLADYN: Isak to jedno z większych zaskoczeń transferowych ostatnich lat.
Oni go kupili za 70 mln euro po sezonie z 6 golami i 2 asystami w Sociedad w 2k minut.
Ludzie się w głowy pukali. Że przepłacony kot w worku. A teraz?
PoProstuMariusz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2025 14:39
Obserwowałem go w barwach sociedad. Już wtedy było widać, że Szwed się wyróżnia.
Szkoda, że myśmy się nim nie interesowało. 70mln za isaka czy 70 za hojlunda...
JanMatejko: Co za głupoty, Isak w Hiszpanii był postrzegany za mega telnet i cena jaką wydalo Newcastle byla adekwatna do poziomu, a ze United ciagle sto lat za lurzynami bo kupujemy koty w worku to inna sprawa, jesli by sie dało oddać Hojlunda Mounta i Zirkzee za Isaka jednego to nawet bym się nie zastanawiał
Global83: Ale jaka on drużynę dostał. Przecież to jakiś twór niekompatybilny. Zobacz na Liverpool. Wszedł nowy trener i żadnego ogniwa nie musiał wymienić
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2025 14:43
Spoko,ja się Amorima nie czepiam ani nic,ale chłop musi zacząć punktować i to częściej niż raz na 5 spotkań...
Trzymam za niego kciuki,ale obecna postawa drużyny nie daje zarządowi argumentów za pozostaniem Portugalczyka tym bardziej jak wisi nad nami widmo spadku.
Czy to wina Amorima że ma taką drużynę ? No nie.
Ale jeśli ta drużyna faktycznie nie zacznie nawet "jako-tako" grać do końca sezonu to jak myślisz jak będą oceniać pół roku pracy Rubena ? Pozytywnie ? Czy może negatywnie ?
Leh: Sztejner - pytanie co on ustalił z zarządem. Jeśli powiedzieli - nie martw się wynikami, zaczekaj do lata, wymienimy Ci kadrę - to spoko. Ale biorąc pod uwagę sytuację z Ashworthem i zwolnieniem Erika mimo przedłużenia kontraktu - jakoś nie widzę, by Ineos miało być tak cierpliwe.
Chłop wdeptnął w bagno, nie ma co. Chyba nie ma obecnie trudniejszej drużyny do prowadzenia. Ale jakby wycisnął coś z tej bandy, to na pewno wzmocniłby swoją pozycję.
DevoMartinez: Herek typ który się sadzi prawie do każdego zarzuca chłopakowi podającemu ilosć pkt zdobywanych na mecz, ze się czepia. Dobra schozofrenia. :D
Herek: Do ciebie to akurat nie trudno się "sadzic". Jak próbujesz przekonywać do swoich racji jako iż Onana i Hojlund to dobry bramkarz czy napastnik to nie powinieneś być zdziwiony. Ciekawe jaka to choroba?
Spadkobierca: Może jednak chęć zatrudnienia firmy do ogarnięcia raportów na temat kandydatów i spokojny wybór odpowiedniego gościa był lepszym pomysłem niż "potrzebujemy kogoś na już, nawet jeśli pasuje tu jak pięść do nosa".
Herek: Czemu miałbym się dowiadywać o takich mało istotnych sprawach? Jak trzeba być ograniczonym żeby myśleć że zmiana systemu cokolwiek poprawi, z tą zgraja.
grzesiek696: Z tego co ja słyszałem to każde zagranie ręką które doprowadzi do zdobycia bramki powinno być odgwizdane. Czy to przypadkowe czy nie bramka powinna zostać anulowana. Interpretacja przepisów przez arbitrów w Anglii jest przerażająca, każdy uj na swój strój
Spadkobierca:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2025 14:11
A nie dotyczyło to przypadkiem zagrań ręką w obrębie pola karnego?
Sędzia na moje oko tak czy owak się obroni. Zamiast prostestować trzeba było zatrzymać akcję przeciwnika, która trochę jeszcze sobie potrwała zanim tego gola strzelił Gordon.
grzesiek696: Generalnie piłkarze za wcześnie zaczynają protestować, powinni grać do samego końca, później będzie czas na dyskusję. Jak dla mnie to ta ręka miała kluczowe znaczenie dla akcji bramkowej. Powinni anulować jeżeli mamy trzymać się przyjętych zasad, teraz tłumaczenie się na X że ręką była przy ciele i naturalnie ułożona.. tak ja mówiłem każdy uj na swój strój
Spadkobierca: Dlatego zaczałem się zastanawiać czy ten przepis nie działa tylko w obrębie pola karnego. Wtedy wyjaśnieniem byłoby, że sędzia główny zdecydował, że nie gwiżdże, a VAR nie mógł już tej decyzji zmienić.
grzesiek696: The referee’s call of goal was confirmed by VAR, who checked for a potential handball by Joelinton in the build-up and deemed that his arm was by his side, in a natural position and the contact was accidental.
To oficjalne tłumaczenie na X, nie mówią nic o ręce w obrębie pola karnego więc podejrzewam że raczej tak nie ma
Leh: Właściwie ciężko zakładać cokolwiek innego, niż wyjście 7 defensywnymi zawodnikami, ostra murarka i liczenie na pojedyncze zrywy. Nie widzę w drużynie nikogo na dziś, kto mógłby pociągnąć grę w takim meczu.
Jeśli wyjdziemy na pełnym zaangażowaniu i dopisze nam szczęście, to będziemy mieć jakieś szanse (bo zawsze są jakieś szanse). Ale zapowiada się na lanie.
Mam już tego trochę dość - w zasadzie co mecz z nimi spodziewamy się lania. Potrafimy coś ugrać z City, ale Liverpool i Arsenal są od dłuższego czasu poza zasięgiem.
Cichy2805: United nie ma o co grać za to Liverpool jak chce zrównać się zdobytymi tutaj.i z Diabłami to ma o co grać. A oceniając Manchester na podstawie gdy w poprzednich meczach to nieźle tu oberwię chyba że ugrają coś na wyjeździe tak jak z City.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.