05.07.2025 do newsa Ruben Amorim wrócił do Carrington po wakacyjnej przerwie
Pokaż
Ja uważam, że nawet jeśli Messi ma jakieś nieprzyjemne zachowania to tylko dlatego, że musiał wypracować system obrony. Obserwuję jego grę od początku seniorskiej kariery, nie mówię, że każdy mecz widziałem, większość nie, ale wystarczająco dużo przez te lata. Zawsze był w porządku piłkarzem, nie widziałem go nurkującego, płaczącego po ostrym faulu, albo kłócącego się z sędzią bez powodu. Teraz to się się trochę zmieniło, trochę więcej gada do sędziów i przeciwników, ale też on sam jest pod nieustannym napięciem, bo dla większości piłkarzy wejść w ogóle z nim w interakcję sportową to przeżycie, co w konsekwencji przynosi jakieś różne incydenty i indcydenciki. A gość musi sobie z tym radzić z meczu na mecz. Być żyjącą legendą i wciąż grać. Nasuwa się jak zwykle porównanie do Ronaldo, który to odwrotnie, za młodu był uważany za płaczka i panienkę (niezależnie od widocznego progresu sportowego, co niektórym nie udawało się oddzielić od osobistych sympatii przy ocenie umiejętności) stopniowo dorastając i pod względem boiskowym i pozaboiskowym do pewnego poziomu. Niektórych zachowań jednak nie udało mu się pozbyć i nikt się nie dziwi jego gwiazdorskim menierom. Messi robi wszystko, żeby pozostawać neutralnym. Skupia się na grze. Wiem, że Maradona by chciał, żeby mesjasz emanował ciekawą osobowością, a najlepiej tak jak on sam wikłał się w niezaszczytne imprezki. Wtedy byłby i dobrym piłkarzem i dawał smaczki. Po co. A co do liderowania zespołem, to nie jest to wymagane. Nie musi jak CR wskakiwać na stół jak widziałem kiedyś na zgrupowaniu Portugalców i udawać nestora. Zresztą nie wydaje mi się, żeby to działało. Dobrze jak kolega z zespołu umie rozluźnić atmosferę kiedy trzeba i pomóc, zmotywować czy co tam chcesz w przeciwnym wypadku. Messi tego nie ma, ale nie doceniasz faktu jak samą świetną grą, pracą i walką zachęca się kolegów do współpracy. Czasem milczenie i dobry przykład może nawet być lepsze niż nasycone niespełnionymi ambicjami liderstwa ciągłe instrukcje, rady i poklepywania.
04.04.2025 do newsa Manchester United sięgnie po rosłego napastnika Udinese?
Pokaż
Może być diabeł. To ten co ostatnio jak grali z Lecce zabrał piłkę do karnego i mówi "je bede strzelac". Koledzy mowia że "nie, nie, trener kogo innego wyznaczył" a on "si, si, ja strzelam". Nie oddał, strzelił nawet ładnie ale za karę trener go od razu zmienił za niesubordynację.