W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Arsenal vs Manchester United. Zapowiedź 14. kolejki Premier League
» 3 grudnia 2024, 10:56 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Grudniowy maraton w Premier League rozkręca się na dobre. Manchester United w środę zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem w ramach 14. kolejki. Będzie to najtrudniejszy z dotychczasowych sprawdzianów odkąd stery w klubie przejął Ruben Amorim.
» Manchester United do meczu z Arsenalem przystąpi po wygranej z Evertonem (4:0) | Fot. Press Focus
Manchester United do meczu z Kanonierami przystąpi w dobrym humorze, bo w ostatni weekend drużyna zanotowała efektowne zwycięstwo 4:0 z Evertonem. Ruben Amorim stara się studzić emocje i otwarcie mówi, że wynik Czerwonych Diabłów był dużo lepszy niż gra.
Kto? Arsenal vs Manchester United Kiedy? 04.12.2024, 21:15 Gdzie? Emirates Stadium Sędzia? Sam Barrott Transmisja? Viaplay
Pewność siebie jest również wysoka w drużynie Arsenalu, która w minionej kolejce rozbiła West Ham United (5:2). Wcześniej piłkarze Mikela Artety zaprezentowali imponującą skuteczność w meczu ze Sportingiem (5:1). Mający mistrzowskie aspiracje Kanonierzy muszą regularnie punktować, aby nie tracić dystansu do liderującego Liverpoolu. Przewaga The Reds wynosi obecnie 9 punktów.
Ruben Amorim przed wyjazdem do Londynu przyznaje, że na razie nie zaprząta sobie głowy tabelą. Czerwone Diabły do czwartego Brighton & Hove Albion tracą cztery punkty, ale uwaga portugalskiego trenera koncentruje się obecnie na poprawie gry zespołu. I to właśnie dobry występ swoich ulubieńców na Emirates Stadium będą chcieli zobaczyć kibice Manchesteru United.
Sytuacja kadrowa Manchester United do meczu z Arsenalem przystąpi osłabiony brakiem Kobbie’ego Mainoo oraz Lisandro Martineza. Obaj piłkarze muszą pauzować w starciu z Kanonierami, bo przeciwko Evertonowi obejrzeli po swojej piątej żółtej kartce w tym sezonie.
W kadrze meczowej powinien znaleźć się Leny Yoro. Francuski defensor przez ostatnie miesiące dochodził do siebie po poważnej kontuzji stopy, ale w końcu jest gotowy do gry i może zanotować debiut w diabelskich barwach. Ruben Amorim na przedmeczowej konferencji prasowej uspokoił też kibiców w sprawie występu Bruno Fernandesa. Portugalczyk w meczu z Evertonem zszedł z boiska i miał kostkę obłożoną lodem. Na mecz z Kanonierami będzie gotowy. Na liście kontuzjowanych w Manchesterze United są Jonny Evans oraz Victor Lindelof.
We wtorek wieczorem Luke Shaw poinformował, że doznał drobnego urazu i nie będzie mógł wziąć udziału w starciu z Kanonierami.
W Arsenalu do dyspozycji trenera Mikela Artety nie będą Ben White oraz Takehiro Tomiyasu. Pod znakiem zapytania stoi występ Mikela Merino i Thomasa Parteya, którzy nie zagrali w ostatnim starciu z West Hamem.
Przewidywane składy
Arsenal: Raya – Calafiori, Gabriel, Saliba, Timber – Rice, Jorginho, Odegaard – Martinelli, Havertz, Saka
Manchester United: Onana – De Ligt, Maguire, Mazraoui – Dalot, Ugarte, Casemiro, Diallo – Fernandes, Zirkzee – Rashford
Przedmeczowe wypowiedzi:
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Man Utd a Arsenalem:
Data
Spotkanie
Wynik
23.04.2022
Premier League: Arsenal - Manchester United
3:1
04.09.2022
Premier League: Manchester United - Arsenal
3:1
22.01.2023
Premier League: Arsenal - Manchester United
3:2
03.09.2023
Premier League: Arsenal - Manchester United
3:1
12.05.2024
Premier League: Manchester United – Arsenal
0:1
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United mierzył się do tej pory z Arsenalem 64 razy w Premier League. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 26 zwycięstw, 18 remisów i 20 porażek.
– Łączny bilans meczów Manchesteru United z Arsenalem w całej historii to 202 rozegrane spotkania we wszystkich rozgrywkach. Czerwone Diabły wygrały 85 meczów, 47 zremisowały i 70 uznały wyższość rywala.
– Manchesterowi United nie idzie ostatnio w starciach z Arsenalem. Kanonierzy wygrali ostatnie trzy mecze Premier League z Czerwonymi Diabłami. Londyńczycy nigdy w historii nie odnieśli czterech zwycięstw z rzędu z drużyną z Old Trafford.
– Manchester United przegrał 7 z 9 ostatnich wyjazdowych meczów z Arsenalem w Premier League (1 zwycięstwo, 1 remis). Czerwone Diabły pozostają bez zwycięstwa w ostatnich sześciu meczach na Emirates Stadium (1 remis, 5 porażek).
– Arsenal trzy ostatnie spotkania z Manchesterem United na Emirates Stadium wygrywał strzelając Czerwonym Diabłom po trzy gole (3:1, 3:2 i 3:1).
– Manchester United wygrał 6 z 7 ostatnich meczów w Premier League, które odbywały się w środku tygodnia (wtorek-czwartek). Czerwone Diabły w tych spotkaniach mają bilans bramkowy 23-15.
– Środowy mecz z Manchesterem United będzie dla Arsenalu już 500. spotkaniem na Emirates Stadium we wszystkich rozgrywkach. Kanonierzy na tym obiekcie odnieśli 335 zwycięstw, zremisowali 93 mecze i doznali 71 porażek).
– Manchester United na Emirates Stadium grał z Arsenalem 20 razy. Czerwone Diabły wygrały 6 razy, cztery razy zremisowały i doznały 10 porażek.
Spotkanie Arsenal vs Manchester United rozpocznie się w środę 4 grudnia o 21:15. Mecz będzie transmitowany na Viaplay. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Pyra: Nottingham umie dobrze przymurować i wyprowadzić kontrę, myślę że City będzie miało dziś ogromne problemy, żeby to wygrać, robią za dużo wylewów w obronie.
U nas serio myślę, że może być 3-0, 0-3, 3-3 zależy kto będzie skuteczniejszy.
Damianinho1989: Ma ktoś informacje jak to wygląda w United/Anglii jeśłi chodzi o wypłacanie tygodniówek na L4 ?. Zastanawiam się czy taki Shaw czy wcześniej Martial dostawali 100 %, czy 80 % jak u nas za zwolnienie czy jest to rozwiązane w zupełnie inny sposób.
szmexy: Szkoda tego Shawa, ze akurat na ten mecz.
Wcześniej o obronę bez Lisandro byłem w miarę spokojny, teraz sobie jakoś tego nie wyobrażam.
De Ligt Evans Mazra ?
De Ligt Maguire Mazra ?
Czy wrzucamy Yoro na głęboką wodę? Ruben ma dzisiaj nie większy sprawdzian tylko maturę, jak ustawić linię obrony ;p
Stanior: Off-topic: zauważyliście, że odkąd sprawy z Anną Lewandowską i jej hobby nieco ucichły w mediach to Robert zaczął lepiej grać? Widać, że to jak kto ma poukładane sprawy w domu ma kolosalny wpływ na to co się dzieje później na boisku.
Do tego przykładu można jeszcze dołożyć Icardiego itd.
szmexy: Podobna sytuacja bedzie u nas, gdy dostaną trochę wsparcia - Rash/Zirkzee. Maguire musiał uporządkować głowę. Antony też jest ofiara hejtu. Nikt nie będzie wykonywał swojej pracy najlepiej, kiedy po pierwszej stracie piłki ma już w głowie memy z tej akcji.
Harry powinien przeprowadzić lekcje jak uporać się z hejtem dla naszych zawodników :)
Leh: On jest super ale nie widzę go dziś w dorosłej piłce. Z młodych widziałbym dziś Amassa i Colyera, w kategorii sprawdzianu. W tym U-18 jest masa talentu właściwie w każdej formacji, ale oni mają po 16 lat
M4S73R: Prezes Manchesteru United Omar Berrada jest zainteresowany podpisaniem kontraktu z obrońca AC Milan Theo Hernandezem jest na jego liście bardzo wysoko.
szmexy:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 20:33
Nie no serio Shaw XD szkoda mi go po ludzku, ale dla mnie ważniejszy jest klub. Dostał od nas dużo wsparcia i pięknych chwil ale lepiej dla niego będzie zakończyć swoją przygodę w naszym zespole i odciążyć budżet (rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron) i odejść do jakiejś arabii. Obstawiam, że będzie pauzował do końca sezonu
Queue13: Nie wiem jak wy, ale jak widzę jakąś informację o kontuzji Shawa to już nawet się nie wkurzam... bardziej się śmieję, bo to jak bardzo facet jest szklany to już jest jeden, wielki mem
wrobel1992: Ja się bardziej zastanawiam nad podejściem piłkarzy w ostatnich kilku latach. Mam wrażenie, że to jest jak z obecną młodzieżą. Kiedyś zawodnik, żeby zagrać i się pokazać mógł zagrać z „nogą pod pachą” na nie swojej pozycji, a dziś powstrzyma go „dyskomfort pomiędzy czubkiem fryzury, a kostką”. Tak jak na naszym rynku pracy…młodzi nic nie muszą, nic nie wiedzą i nie poświęcą chwili na rozwój/ poszerzenie wiedzy.
Czasami mam wrażenie, że właśnie takie myślenie, iż nic nie trzeba niszczy nasz klub. To podejście chyba pogrąża nas od odejścia sir Alexa…
NexaT: A taka była podjarka, że wchodzi do Barcelony i od razu Flickitaka, a ETH przez 3 lata nie potrafił ogarnąć zespołu. Dlatego zawsze się powtarza, żeby nie oceniać trenera po kilku miesiącach, tylko w dłuższej perspektywie. Zresztą kolejnym przykładem jest Aston Villa, według wielu jeszcze niedawno zespół zaliczający się do "big six", który po jednym sezonie okupuje teraz miejsca za nami, a przecież to my graliśmy tragicznie. O Newcastle nie wspominając.
Paps:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 20:13
Mówisz, że nie można oceniać trenera po kilku miesiącach, po czym przytaczasz Erika, który po 3 latach zajmował 13 miejsce w tabeli oraz Aston villę, która z wiele mniejszym budżetem zrobiła mega progres mając mniejszy budżet i marke i akurat ma lekki dołek. Dobry jesteś :D. Barca Flicka jest o wiele lepsza od Barcelony Xaviego nawet pomimo kilku ostatnich potknięć. Nikt nie wygrywa wszystkiego.
PogBooom: Paps szkoda Twojego wysiłku...nie czytałeś ostatnio na tej stronie że Pep to słaby trener odkąd zaczął przegrywać? Trzeba wygrywać wszystko! 6 tytułów premier league I jedna LM to za mało...
Paps: Zaczął szydzić z Flicka, bo miał wreszcie słabsze 2-3 wyniki po serii pięknych zwycięstw i właśnie remisował z Majorka 1-1. Tymczasem tak się zestarzalo, że już jest 1-5 dla Barcy.
Paps: W zasadzie nie wiem po co tutaj Erika przytoczył, skoro on przez 3 lata, ani na początku, ani na końcu nic tu wielkiego nie wygrał mając ogromne wsparcie finansowe i zaufanie władz klubowych. Obnażam tylko ta hipokryzję, bo kolega pisze, że nie można oceniać po krótkim okresie, po czym... sam ocenia krótki okres słabszej gry Barcy, Aston czy NU. Bądźmy chociaż odrobinę poważni :D
NexaT:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 21:42
Jakbyś czytał ze zrozumieniem, to byś zrozumiał dlaczego przytoczyłem ETH, a przytoczyłem go, bo właśnie w tym kontekście było porównywanie w drugą stronę, czyli początek sezonu Barcelona gniotła każdego kilkoma bramkami i po każdym zwycięstwie było wychwalanie, że jak on potrafił ogarnąć Barcelonę w miesiąc, a ETH nie potrafił w kilka sezonów. Prościej tego wytłumaczyć nie mogę. Jest to typowy kubeł zimnej wody. Ja nie mówię, że Flick z Barceloną niczego nie wygra, po prostu śmieszy mnie ta sytuacja i wróżenie po miesiącu pracy, że Flick to nie wiadomo jaki cudotwórca, zamiast poczekać i zobaczyć co będzie na koniec sezonu.
I nie, nie śmieje się z Barcy teraz po kilku gorszych spotkaniach, bo mnie oni w ogóle nie interesują. Bawi mnie po prostu to wychwalanie każdego trenera po jednym udanym sezonie, gdzie w kolejnym ten trener jest w całkowitej dpie. Tyczy się to Emery'ego, Postecoglou, Flicka, itd. Żadnemu z nich nie ujmuje warsztatu, po prostu my za Ole też mieliśmy mocne wejście, a później potoczyło się to jak się potoczyło.
"będzie czekał na następną porażkę żeby udowodnić swoją rację. "
Ja nic nie muszę udowadniać, bo należę raczej do tych cierpliwych i nie wygłaszam opinii jak niektórzy tutaj po 10 minutach meczu. Nie wygłaszam żadnych tez, że ten czy tamten jest kotem, albo, że "Aston Villa to zespół zaliczający się do big six" po jednym sezonie, żeby później ich oglądać za naszymi plecami, gdzie graliśmy jak totalne kasztany.
Paps: No jak to jesteś cierpliwy. Nie udawaj, że słowa o Barcelonie i Flicku napisałeś przypadkiem w momencie gdy Barca gubiła kolejne punkty, a tu psikus i rozgromili ich. Oceniac można sobie zawsze, teraz i później. Tylko trzeba to robić z sensem.
Herek: "a przytoczyłem go, bo właśnie w tym kontekście było porównywanie w drugą stronę, czyli początek sezonu Barcelona gniotła każdego kilkoma bramkami i po każdym zwycięstwie było wychwalanie, że jak on potrafił ogarnąć Barcelonę w miesiąc, a ETH nie potrafił w kilka sezonów"
I co w tym było nie w porządku? Słuszne wychwalania/spostrzeżnia. Flick w pół roku zrobił tam więcej niż ten łysy pajac u nas przez 3 lata a mianowicie dał kibicom ofensywna piłkę, dużo bramek ale przede wszystkim zachował klub od kompromitacji - nie przegrywał 4 do jaja z ogorami, nie przegrywal 7 do jaja z największym rywalem w historii i w końcu nie przeprowadzał gwnianych transferów za 100 milionów które tylko pogrążały ten klub i skazywały na pośmiewisko. Zanim ktoś wyjedzie z idiotycznym argumentem że to nie trener płaci - owszem, ale myślę że miał na tyle dużo do powiedzenia że mógł poprosic o rezygnacje. A jestem przekonany że było odwrotnie przez co tylko napędzał tych którzy bardziej bezpośrednio przyczynili się do licznych kompromitacji transferowych
NexaT: Paps, oceniłem ich, bo MANmanyUTD napisał, że efekt nowej miotły minął i uznałem, że po prostu pod nim skomentuje. Sam z siebie bym tego nie napisał, bo mnie, jak powiedziałem, w ogóle oni nie interesują.
Batigol222: Jeżeli Shaw faktycznie wypada, to De Ligt powinien zagrać jako LŚO. Co prawda jest prawonożny, ale potrafi sobie radzić w pojedynkach 1 na 1: w poprzednim sezonie wyglądał świetnie grając na Viniciusa, a więc gracza szybszego, lepiej dryblującego i o wiele bardziej nieprzewidywalnego niż Saka.
Cwr91: Luke zawstydza Phila Jonesa. Niebywale, on naprawdę jest szklany. Powinien dla własnego dobra karierę zakończyć bo w wieku 40 lat będzie jeździł na wózku. To nie może być przypadek, on musi mieć wybitną podatność na kontuzje
tygrys26: Jeżeli z kontuzja Shawa się potwierdzi to będzie cyrk jeszcze większy niż z Pogba czy Jonesem
Chłopowi w klubowym szpitalu trzeba będzie postawić posąg xD
mikon70: Raczej niebieskie. Domowe wiadomo, że czerwone jak Arsenalu, a białe wstawki też powinny wykluczyć to, że zagraliby w tych białych strojach w stylu retro. Osobiście najbardziej ze wszystkich strojów Manchesteru w tym sezonie podobają mi się właśnie te niebieskie. Tak samo ładne były stroje również niebieskie w sezonie 18/19 chyba ze złotymi wstawkami. W tym kolorze jednak najlepszymi strojami według mnie były z sezonu 08/09 na 40 rocznicę wygranej w Pucharze Europy. Coś pięknego.
sztejner: na szczęście wiemy nie od dziś że skład na papierku a postawa na boisku to dwie różne sprawy ;)
Obyśmy w postawie na boisku byli poziom wyżej i wywieźli 3 punkty
MANmanyUTD: Czekam na regularne występy Yoro i na to kiedy pokaże swój potencjał. Liczę że jest tak dobry jak w zapowiedziach ekspertów, oraz że dużo wniesie do naszej formacji obronnej. Boję się jednak żeby po powrocie nie zaliczył kolejnej kontuzji i wpadł w jakąś durną spiralę L4 :/
Leh: Easy. On jest bardzo młody, nowa liga, presja, powrót po kontuzji. Talent to jest wielki ale ja jakoś nie oczekuję że on odmieni naszą defensywę w tym sezonie. Inna sprawa, że u nas padaka z tyłu i o miejsce w składzie nie trudno. Ale myślę że tu sporo minie nim on dojdzie do formy i ogarnie ligę.
szmexy: Casemiro, Maguire/De Ligt to obowiązek w jutrzejszym składzie. Jak Kazik mnie irytuje w większości spotkań w tym sezonie tak jutro będzie nam potrzebny do pokrycia Gabriela przy różnych.
Największy sprawdzian dla Rubena, mój typ;
1 połowa - 1:1
Po 90 minutach 3:1 dla Manchesteru :)
mycka86: Ale gdzie chcesz wystawić Casemiro ? Na ŚO czy na ŚP? Na ŚO ok, ale na ŚP jego obecna motoryka nie pozwala mu na granie przeciwko żadnej topowej drużynie. Możemy go wystawić na Everton u siebie lub w meczach LE, ale nie na mecze z czołówką EPL. To samobójstwo.
Export:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 17:09
Jeżeli będziemy grać z kontry (innej opcji na Emirates nie widzę) i wyjdzie Casemiro razem z Ugarte to jego motoryka nie będzie aż takim dużym problemem. Bardziej się boję, że Arsenal nałoży taki pressing, że będzie podawał jak w meczu z Liverpoolem. Tak czy inaczej nie widzę innej możliwości, niż zestawienie tej dwójki, Mount może grać sobie jako jeden z pomocników na np. Everton, a Bruno na 8 się zwyczajnie marnuje.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 14:46
3 asysty we wrześniu w Premier League do tego 2 asysty w meczu przeciwko Heidenheim w Lidze Konferencji (28.11.24) do tej pory zanotował 8 występów,jest przyspawany do ławki i w większości spotkań Maresca nie widzi go w wyjściowym składzie,na szczęście Chelsea w tabeli jest wysoko więc niech się sami z nim bujają ;)
Niby nic specjalnego,zgadzam się,ale z tych meczów najbardziej na + to chyba wyszedł mu mecz Bodo/Glimt,pokazał dużo chęci do gry,ładnie presował a gdy zszedł w tej 59 minucie,to razem z nim zszedł pressing i chęci drużyny
z jednej strony to za mało by go niewiadomo jak chwalić czy mówić o jakimś "odrodzeniu",no ale z drugiej strony lepiej żeby grał tak jak przeciwko Bodo niż żeby dalej go krytykować za leżenie w szpitalu,przynajmniej chęci ma... póki co....
cyprian: sztejner jakie odrodzenie, jakie chwalenie? Niech chłop będzie zdrowy i dostępny do gry przez następne 15-20 spotkań i wtedy będziemy oceniać. Jak na razie to jest człowiek L4
smiechy: Bardzo pozytywnie. Dużo daje w pressingu, potrzebuje minut, więc miejmy nadzieję, że ominą go kontuzje. Raczej nikt racjonalnie myślący nie odbiera mu umiejętności.
JanMatejko: Oglądam bramkę Greenwooda przeciwko Nantes i dalej nie ogarniam jak mozna bylo takiego zawodnika puscic za grosze. Prędzej powinni żeńska druzyne rozwiazac i dac bana niektórym dziennikarzom by chronic i dać wsparcie Masonowi
szmexy: Niech stuka gole, mamy 50% od przyszłej sprzedaży.
Też mi szkoda, że już go nie ma ale trudno. Odszedł to odszedł nie mamy nad czym lamentować. Jakby mu nie latały ręce to by sprawial nam radość i byłby na ustach całego piłkarskiego świata jako gwiazda, a niestety jest ale jako brutal
cyprian: Nie było to zbyt roztropne w naszym wykonaniu. Zwłaszcza ten zapis 50% z następnego transferu. Przecież wiadomo, że nikt za niego nie zapłaci 100mln+, a jak ktoś zaproponuje mniej to OM od razu odrzuci, bo dostaną tylko połowę z tego, więc jaki mają mieć w tym interes?? Mason będzie grał u nich do końca kontraktu i odejdzie za darmo, tak to się skończy... A United będzie mieć z tego okrągłe ZERO.
Nie wiem kto pracował nad tym transferem, ale powinien wylecieć na zbity pysk w trybie natychmiastowym!!
Pyra: Marsylia dała za niego 26M, czyli żeby wyjść na 0 wystarczy, że sprzedadzą go za 52M.
W normalnych warunkach Marsylia nigdy nie zakontraktowałaby takiego zawodnika, więc samo to, że u nich gra mogą traktować jako ogromny plus.
Myślę, że 2 dobre sezony w Marsylii i takie PSG spokojnie zaproponuje 80-100M.
cyprian: Pyra czyli jak sprzedadzą prze kozaka (bo takim musiałby być) za 80mln to zarobią na czysto niecałe 15mln... Chciałbym żebyś to Ty miał rację, ale szczerze w to wątpię. Jedyna opcja jak dla mnie, to końcówka kontraktu i paniczna sprzedaż, ale to wiadomo że po znacznie zaniżonej cenie.
Piwal:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 12:19
Pyra dobrze prawi, dodałbym jeszcze fakt że my tak czy inaczej na nim zarobiliśmy bo do nasz wychowanek. Póki co 26mln - tylko pamiętajcie że to był problemowy zawodnik który miał rok przerwy od gry. Nikt nie wiedział w jakiej będzie formie. Jeśli nadal będzie prezentował się dobrze to Marsylia stanie się dla niego za mala i zgłosi się po niego PSG lub inny większy klub a wtedy zarobimy na nim kolejne miliony.
Jedyne co klub mógł sobie zagwarantować to możliwość odkupienia go na preferencyjnych warunkach (np. 30-40mln) na wypadek gdyby jego wizerunek przestał być przeszkodą.
PS. cyprian, jesli Maryslia będzie dla niego za mała i zawodnik będzie zdecydowany na odejście to klub stanie przed wyborem albo zarobią na nim 15mln o których piszesz albo PSG go namówi do wypełnienia kontraktu co już wielokrotnie robili i Mason przejdzie do nich darmo co przyniesie Marsylii strate 26mln które nam zapłacili.
JanMatejko: Po 1 to wychowanek, po drugie Anglik po trzecie top 10 zawodników ofensywnych na świecie, pozbywanie sie go to zwyky bezsens i golenie United
Piwal: JanMatejko, z tym top10 zawodników ofensywnych na świecie to mocno odleciałeś.
Z marszu mogę wymienić 10 lepszych od niego: Mbappe, Haaland, Vinicius, Lewy, Salah, Son, Saka, Lautaro, Kane, Palmer. Pozbycie się go było związane z kwestiami pozaboiskowymi i tym co sam piłkarz nawywijał prywatnie.
cyprian: Ja nie twierdzę, że tak nie będzie, bo wszystko jest możliwe, ale pomyślcie sami.
Ktoś chce zapłacić za Masona 100mln, to musi oznaczać, że jest jakimś magikiem na boisku, jest gwiazdą zespołu i ciągnie ich za uszy do góry. OM przelicza sobie, że to nie będzie 100 tylko 50. Odjąć od tego 26mln, które zapłacili United i robi się jakaś śmieszna kwota. Czy nie lepiej zachować takiego zawodnika na kolejne 2-3 lata w klubie?
Oczywiście pomijam tutaj jakieś szantaże, protesty, czy inne brudne gierki ze strony piłkarza, czy jego agenta, ale nie biorę tego pod uwagę w tym momencie. Chyba tylko problemy finansowe mogłyby skłonić taki klub do sprzedaży tak wartościowego zawodnika...
Kundziu: Top10 zawodników ofensywnych?? Ja wiem, że to wychowanek i może masz do niego jakiś sentyment, ale Greenwood nie jest nawet w formie sprzed afery z jego udziałem, a co dopiero top10. To, że ktoś strzeli bramkę czy zaliczy asystę to nie powód, żeby robić z niego zawodnika po którego ustawiają się kolejki, bo tak nie jest i nie wiadomo czy kiedykolwiek tak będzie,
DevoMartinez: jeśli chodzi o mix ummiejętności to Greenwood wielu z tych top 10 wyprzedza. Obunożność, szybki krótki plasowany strzał spod kolana, drybling i wjazd w pole karne na obie strony. Obecnie bramka jakoś co 100 min średnio i najlepszyy zawodnik OM. Szkoda, że już go u nas nie zobaczymy ale co zrobić. Tak nasz klub postanowił to załatwić.
Piwal: cyprian, Greenwood ma kontakt do 2029 co stawia OM w dobrym położeniu ale jeśli zawodnik będzie chciał odejść to klub będzie miał dwie opcje:
1. Trzymać go do końca kontraktu na siłę licząc się z tym że sam zawodnik może stracić motywacje bo z niewolnika nie ma pracownika - stracą wtedy 26 mln które zapłacili nam ale w najlepszym wypadku będą mieli solidnego grajka jeszcze przez kilka lat
2. Pozwolić mu odejść za np. 80-100mln, dostaną połowę z tej kwoty więc tak czy inaczej wyjdą na plus finansowo + to że Greenwood coś tam już u nich pograł i spłacił się na boisku
Przy tak skonstruowanej umowie nie ma co być zachłannym i liczyć że zarobią na zawodniku niewiadomo ile. Moim zdaniem jeśli ustawi się kolejna chętnych to nie ma co robić z niego niewolnika tylko wybrać najlepszą ofertę i pozwolić mu odejść w zgodzie.
Piwal: DevoMartinez, nie ma co koloryzować, Greenwood umiejętościami nie wyprzedza nawet wielu zawodników spoza tych których wymieniłem. Głównie dlatego że gdy wkroczył do wielkiej piłki nie dojechała mu głowa. Obecnie on nawet w mocno wykupionej Ligue 1 nie jest topowym zawodnikiem a patrząc globalnie jestem w stanie wymienić CI kilkadziesięciu bardziej obiecujących zawodników.
cyprian: Piwal ja nie twierdzę że tak będzie, ale nie nastawiałbym się na jakiś olbrzymi odzysk gotówki z tego zawodnika. Być może OM sprzeda Anglika za chwilę za 20-30 mln, tak też się może zdarzyć. Po prostu chciałem przekazać, że te 50% nie musi być jakimś super zapisem w rozliczeniu transferowym. Teraz wszyscy sobie gdybamy, ale jeżeli to ja będę miał rację, to United nic więcej nie zarobi na Greenwoodzie. Jak dla mnie to będzie tragedia, bo abstrahując od tego czy powinien u nas zostać, czy nie, to był zdecydowanie więcej wart niż 26mln...
Pyra: Właśnie ten zapis jest świetnie dobrany, my możemy na nim tylko zyskać a Marsylii będzie zależeć, żeby sprzedać go jak najdrożej.
Tak samo jak VDB poszedł za grosze i niedługo Girona może nam za niego płacić bo gra coraz lepiej, zamiast napalać się na natychmiastową sprzedaż po kosztach my dajemy szansę słabszym klubom dostać dla nich nieosiągalnych wcześniej zawodników a my zarobimy finalnie więcej niż sprzedając na już.
Piwal: Zapis jak najbardziej spoko tak jak Devo napisał, martwi mnie tylko że Marsylia ładnie go obeszła dając zawodnikowi kontrakt do 2029. 5 lat w piłce to sporo bo wartość Greenwooda jako młodego zawodnika w gazie może za chwile wystrzelic do 80-100 mln a za 4 lata może zgubić formę i w wieku 28 lat kosztować już 15-20 mln.
Pyra: Mason to był 3 najdroższy transfer w historii Marsylii, więc napiszę to jeszcze raz, gdyby chcieli go od nas kupić bez klauzuli to zderzyliby się ze ścianą.
Jeżeli chodzi o ich sprzedaże to nie zarobili nigdy 40M na jednym zawodniku, więc nawet te przyszłe 15-20M wygląda u nich świetnie zważywszy na to, że przez ten czas Mason ładuje im bramki jak nikt inny.
Te kwoty u nas wyglądają śmiesznie, ale kluby pokroju Marsylii czy Sportingu jak widzą 10 czy 20M to jak u nas 50 czy 100.
Piwal: Pyra, wez tylko poprawkę że dwa z ich top3 najdroższych transferów z klubu mają już ok 15-20 lat gdzie 30-40 mln było warte kilka razy wiecej niż teraz - mowie tu o Drogbie i Riberym. Nie zmienia to jednak faktu że obecnie my zawodników wartych 15-20mln potrafimy wypuścić darmo bez żalu a u nich 18-22 mln to najwyższe transfery z klubu ostatnich lat.
Spadkobierca: A co jeśli Wam powiem, że zanim Greenwood wskoczy na światowy poziom to kolejny raz wybije szambo z jego super związku? Przypominam, że koleś związał się z babką, która próbowała rozwalić mu życie. Jako, że Greenwood ma we łbie siano jak Super Mario, to zakładam, że niestety nigdy nie wskoczy na najwyższy poziom. Także mi w ogóle nie szkoda jego odejścia.
Export: No tak, grając z najlepszą drużyną w kontekście stałych fragmentów gry w lidze odstawi naszego najlepszego zawodnika w tym aspekcie, z całą pewnością.
sturmik: Patrzac na nasz sklad to nie jest tak ze musimy wymienic znowu caly zeby cos osiagnac. Nie wierze ze z pilkarzy takich jak: Garnacho, Diallo, Ugarte, Yoro, Fernandes , Hojlund, de Ligt, Mainoo, Mazraoui, Martinez czy nawet Rashford/Mount jakby wrócili do formy - nie da sie zlozyc dobrze grajacej druzyny. Moze nawet ten Zirkzee zacznie grac przyzwoicie - bo pewnie grac umie skoro juz do nas trafil.
Im brakuje motywacji do biegania i kogos kto to ulozy do kupy taktycznie a nie umiejetnosci.
75%-80% druzyny mam nadzieje juz mamy a nie bajki o wymianie wiekszosci.
Sa osoby jak Eriksen (choc go lubie), Harry, Lindelof, Antony, Casemiro, Shaw (jak sie nie pozbiera - a mysle ze ma ostatnia ku temu szanse) , których trzeba sie niestety powoli pozbyc i wymienic na nowych i glodnych gry.
BTW mam nadzieje ze Sancho nie przywlecze sie spowrotem do klubu w wakacje - ma kontrakt do 2026 z opcja przedluzenia o rok XD
cyprian: sturmik Shaw nie ma już żadnych szans na powrót na stałe do wielkiej piłki. Bardzo nad tym ubolewam, bo cenię tego zawodnika i jego umiejętności, ale to jest jak czekanie z Jones'em.
Braks:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2024 11:21
Narazie wygląda że wszystko idzie w dobra stronę i wraca chęć oglądania meczów ale te tęczowe opaski i ujęcia kamery w różnych sytuacjach są okropne. Po co na siłę próbują wmówić ludzia że homo jest spoko. Nie rozumiem po co na siłę wmawiać ludzia że homo jest spoko
Celt15: Myślę, że środek Ugarte - Case jest realny, za to nie wyobrażam sobie, żeby Hojlund po całym meczu na ławce nie wyszedł w pierwszym. Tak samo nie po to de Ligt schodził z boiska tak szybko, żeby ustąpić miejsca w podstawie Harremu.
cyprian: Ten Dalot tak strasznie kłuje w oczy... wiem, że to tylko przewidywania i nie ma kogo wystawić na tej pozycji, ale nadal. Marzy mi się chociaż na kilka, a najlepiej na kilkanaście spotkań powrót Shawa w najwyższej formie. Na lewym wahadle w obecnej sytuacji, wjechałby niczym rycerz na białym koniu...
cyprian: No to chyba napisałem, że nie ma nikogo innego... ale nadal to jest pozycja do wymiany na wczoraj. W sensie Dalot na lewym wahadle, chociaż jak mam być szczery, to i na prawym go za bardzo nie widzę.
Leh: Dalot jest koszmarnie słaby, przy czym to nie jest zły grajek, po prostu całkowicie bez formy (być może zwyczajnie zajechany). Ruben go ciśnie, bo nikogo innego tam nie widzi. Szkoda, że szanse dostają Malacia, Shaw i Dalot, a nie taki Harry Amass. No ale na Arsenal to raczej będzie Diogo i tyle.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.