CoachMark: Dużo domniemań niestety, mało konkretów, ale tak czystą dedukcją na podstawie tego co wiemy.
Erik Ten Hag ma ciężką sytuację aktualnie. Nie ma co się oszukiwać, im później kupisz graczy w oknie transferowym, tym zdecydowanie gorzej. Wielu z was przywołuje Casemiro w końcu okienka jako ten sukces. Tylko, że Casemiro pierwszych kilka spotkań wchodził z ławki i na nie zbyt długo. Co by było, gdyby o 4 mecze więcej mógł zagrać w pełnym wymiarze? Nie dowiemy się, przypomnę tylko, jak wyglądał start United- źle.
Teraz do rzeczy, kupując graczy późno po pierwsze ma się bardziej przebrany rynek, po drugie gorszą pozycję negocjacyjną [za wyjątkiem gdy wiemy, że jest jakiś desperat na rynku, który musi sprzedawać], po trzecie raczej problemem jest by gracz był przygotowany na grę od pierwszych kolejek w pełnym wymiarze i chociaż przyzwoicie zgrany był z drużyną.
Stąd uważam, że Erik ma duży problem z tą zmianą właścicielstwa. Różni z was, różne źródła przywoływali, raczej w ogóle olewam z urzędu te wszystkie daily maile, czy jakichś szamanów z twittera. Poza sky, espn, the athletic, edwawardsem i Romano, to w zasadzie reszcie anglojęzycznych źródeł nie ufam.
Ostatnią jakąś publikacją z tego źródła, którą widziałem, było z miesiąc temu info, że United nie wyda nic, póki kogoś nie sprzeda. Co uważam, za dosyć realne. W sensie jest to przykre, ale dobrze widać, że Glazerowie nie przykładają wagi do tych aspektów co podałem wyżej. Oni chyba myślą, że granie na przeczekanie jest dobrą strategią negocjacyjną....no jak się okazuje w piłce nożnej nie za bardzo, teraz do tego w zasadzie chyba grają już tylko na swoje portfele, więc ewentualne wydatki na klub to już nie ich zmartwienie. Dla nich realną perspektywą prawdopodobnie jest ....na przykład sprzedanie klubu na przełomie lipca i sierpnia, a do tego czasu wyciągnięcie zysków klubu na własne konta jednym czy drugim mechanizmem finansowym.
Dlatego uważam, że Erik powinien mieć awaryjny plan na całe to okienko i to już teraz od zaraz wdrażany. Plant pt. zabawa w sprzedaż klubu. Oznaczałoby to, że klub ma bardzo ograniczone środki, powiedzmy, że jak naciągną gumę od majtek po samą szyję, to tak w porywach 100 mln. Co oznaczałoby, że Erik musi priorytetowo szukać rynkowych okazji i przede wszystkim graczy bez odstępnego.
Stąd uważam, że Ten Hag powinien obrać kurs na między innymi tych graczy, którzy niekoniecznie do poziomu United dorastają, gama jest szeroka, a pieniądze najmniejsze jakie mogą być do wydania.
W tej grupie widzę: Tielemansa, Ceballosa, Rabiot, Marcusa Thurama, N'Dicka, Bamba.
Oczywiście zupełnie niezależnie od tego kilku ludzi z United trzeba by odpalić. Przede wszystkim tych, którym trener boi się dawać zaufanie występami na boisku. Bezdyskusyjnie byłby to Maguire, McT i Brandon Williams, Henderson, Van de Beck + Telles i Bailly. Sprzedanie ich uważam za w zasadzie konieczność. Drużyna z posiadania ich pod tym trnerem w zasadzie nie zyskuje nic, a traci w sensie aktywów finansowych. Gdyby faktycznie ich sprzedać i zarobić na tym jakieś 100 mln, to można by tym budżetem operować na zasadzie takiego późnego przeglądania rynku za kimś drogim i jakościowym. Sprzedaż ludzi potencjalnie chociażby użytecznych jak Martial i Sancho uważam za ryzykowne, bo klub za dużo by musiał wrzucić pieniądza by zastąpić ich chociazby liczbowo 1:1.
P.S. Przypominam tylko, że gracz, który przychodzi do klubu i kasuje powiedzmy przynajmniej te 100k rocznie to jest przeszło 5 mln euro rocznie pensji i wlicza się to w koszt takiego gracza dla klubu. Powiedziałbym, że bezpiecznie jest zakładać, że trzech najbardziej potrzebnych graczy dla klubu to jednak tacy, co dostaną w okolicach 150k tygodniówki = 7.5 mln funtów na rok x 3= mniej więcej 22 mln funtów.
Samo zakontraktowanie takiej trójki oznaczać będzie, że napięty jak plandeka na żuku budżet równy 100 mln funtów stopnieje poniżej 80 mln.