Casemiro w tym tygodniu został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Manchesteru United. Brazylijczyk udzielił pierwszego wywiadu klubowej telewizji MUTV.
» Casemiro nie może doczekać się gry w Premier League
Doświadczony pomocnik w pierwszym wywiadzie dla telewizji MUTV opowiada o swoich ambicjach związanych z grą w Manchesterze United i Premier League. Casemiro nie może doczekać się startu swojej kariery na Old Trafford.
Carlos, witamy w Manchesterze United. Co czujesz po podpisaniu kontraktu z tym klubem?
– Cóż, po pierwsze, bardzo dziękuję. Jestem naprawdę podekscytowany. Zostałem bardzo ciepło przywitany. Już poczułem to specjalne uczucie, którym wszyscy mnie obdarzyli. To naprawdę bardzo ważne. Czuję ogromne przywiązanie, odkąd tu przyszedłem. Myślę, że to dla mnie nowe wyzwanie. Jestem zachwycony. Czuję się, jakbym miał 18-20 lat i nie mogę doczekać się startu. Jestem podekscytowany tym, że znajdę się wśród nowych kolegów, zagram na stadionie. To po prostu duże podekscytowanie.
Jakie są Twoje pierwsze wrażenia?
– Cóż, tak jak powiedziałem, dostrzegam pozytywne uczucia wobec mnie. To było niesamowite, gdy przyjechałem. Ludzie byli naprawdę przyjaźni, okazali mi uczucia i tego chcesz jako osoba. Cieszę się i jestem bardzo podekscytowany. To wielkie wyzwanie i coś nowego dla mnie. Chcę ciężko pracować, aby się mi tu udało.
Old Trafford to Teatr Marzeń. Jakie są Twoje pierwsze wrażenia?
– Dobrze wiemy, że działa się tutaj historia. To klub, który ma wspaniałą historię. Mam tu na myśli nie tylko stadion, ale cały klub. Manchester United wygrał wszystko. Chcę poznać moich kolegów, pomóc drużynie i cieszę się, że jestem kolejnym piłkarzem Manchesteru United.
Co wiesz o Manchesterze United?
– Cóż, szczerze mówiąc, to wracam tutaj po 15 latach. Nie wiem, czy wielu ludzi wie, ale grałem tutaj w rozgrywkach z Sao Paulo, gdy miałem 15 lat. W głowie masz więc to, że 15 lat później wracasz, aby grać dla Manchesteru United. W moich najśmielszych snach nie przypuszczałem, że będę tutaj grał. Gdy grałem w tym Nike Cup, to chciałem tutaj przyjść. Teraz znów tu jestem i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Nie mogę doczekać się występów na boisku, pomocy moim kolegom, pomocy Manchesterowi United w wygrywaniu spotkań i trofeów.
Kiedy dowiedziałeś się, że jest szansa na transfer?
– Od samego początku dyrektorzy Manchesteru United byli wobec mnie wspaniali i tego potrzebowałem. Obdarzyli mnie zaufaniem, a ja chcę odpłacić się dobrą grą na treningach i w meczach. Nie mogę doczekać się startu.
Twoja pierwsza reakcja, gdy usłyszałeś o Manchesterze United?
– To największy klub w Anglii. To klub z największą liczbą trofeów. Cieszę się i nie mogę doczekać się początku.
Czy gra w Premier League jest ekscytującą perspektywą?
– Oczywiście, że jest. Gra w Premier League to marzenie. To wspaniała liga. Kibice mają szacunek do zawodników, zawodnicy mają szacunek do kibiców, sędziowie szanują piłkarzy, jest pasja w klubach… Gdy jechałem z lotniska do miasta, to czuć, że w tym mieście futbol wisi w powietrzu. Stadion mówi sam za siebie. Te obiekty oddychają futbolem i cieszę się, że tutaj jestem.
Dla Twojej rodziny to okazja, aby mówić po angielsku, uczyć się tego języka…
– Moja żona zna angielski. Mam siedmioletnią córkę i rocznego syna. Mówią trochę lepiej po angielski niż ja. Naprawdę mi przykro, że nie mówię po angielsku, ale chcę się uczyć, chcę to zrobić najszybciej jak to możliwe. Pragnę poznać angielską kulturę, nauczyć się języka i porozmawiać z moimi przyjaciółmi, kolegami z zespołu, sztabem i pokazać, że jestem jednym z nich.
Wśród Twoich nowych kolegów jest Fred…
– Zanim tutaj trafiłem, to rozmawiałem z Fredem. To mój przyjaciel, z którym gram w reprezentacji Brazylii od wielu lat. Znam go dobrze. To wspaniały piłkarz i dlatego gra dla Manchesteru United i reprezentacji Brazylii. Mam z nim wyjątkową relację.
Dlaczego Twoim zdaniem Fred to dobry piłkarz?
– Ma spore umiejętności. Myślę, że to zawodnik, który potrafi poruszać się po boisku. Jest mobilny, dobrze podaje piłkę, potrafi strzelać i grać obiema nogami. To wspaniały zawodnik. Gra dla reprezentacji Brazylii i jest ważnym piłkarzem w Manchesterze United. Jako Brazylijczyk na pewno bardzo mi pomoże. To dla mnie ważne, że mam tutaj swojego rodaka.
W Manchesterze United są także Cristiano Ronaldo i Raphael Varane, Twoi byli klubowi koledzy. Czy to pokazuje talent i doświadczenie, które mamy w składzie?
– To dwaj piłkarze, z którymi miałem przyjemność grać w jednej drużynie. Moglibyśmy rozmawiać cały dzień na temat Cristiano. To jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Patrzę na naszą grę w Realu Madryt i razem spędziliśmy tam siedem lat. To będzie zaszczyt móc grać znów z tymi piłkarzami. Ale nie tylko z nimi. Nie mogę doczekać się aż poznam moich nowych kolegów, pomogę im, a oni pomogą mi. Jestem podekscytowany tym, że mogę być w Manchesterze United.
Rozmawiałeś już z Cristiano i Raphaelem?
– Tak, rozmawiałem z Rafą. Powiedział mi, że jest tutaj szczęśliwy. Jego rodzina jest bardzo szczęśliwa w Manchesterze i uważam, że Manchester United na w swoim składzie świetnego środkowego obrońcę. Cristiano to z kolei jeden z najlepszych piłkarzy w historii i nadal będzie odnosił sukcesy.
Z którym piłkarzem Manchesteru United najbardziej nie możesz doczekać się wspólnej gry?
– Wiem, że w drużynie jest wielu zawodników o wielkich umiejętnościach i trudno wymienić jednego zawodnika. Chcę grać z nimi wszystkimi. Wiem, że są bardzo utalentowani i ciężko pracują. Będę jednym z nich i chcę pomagać moim kolegom. Mam nadzieję, że oni pomogą mi i razem będziemy tworzyć piękną historię.
Grałeś na najlepszych stadionach na świecie: Maracana, Santiago Bernabeu, Camp Nou, a teraz będziesz występował w Anglii. Jakie są Twoje oczekiwania? Mamy tutaj komplet widzów na meczach od 30 lat…
– Patrzę na ten stadion i jestem trochę zły, że nie mogłem zagrać w tak ważnym meczu jak ten z Liverpoolem. Chcę, aby piłkarze wiedzieli, że będę jednym z nich na boisku. Razem możemy wygrywać. Old Trafford to wspaniały stadion, ma niesamowitą atmosferę. Jestem podekscytowany, że mogę tutaj być. Trudno mi to opisać. Kibice będą dla nas bardzo istotni, bo będą nam pomagać w wygrywaniu meczów i trofeów.
Manchester to piłkarskie miasto…
– Tak, to piłkarski naród. Bardziej niż miasto uważam, że cały kraj żyje futbolem i to mi się w Anglii podoba najbardziej. Kibice mają szacunek do zawodników i to jest najważniejsze.
Jak opisałbyś się jako środkowy pomocnik?
– To trudne. Myślę, że jestem zawodnikiem, który lubi ciężką pracę. Jestem piłkarzem, który daje z siebie wszystko na boisku, ale nie tylko przez 90 minut, na treningach tak samo. Grasz tak, jak trenujesz. Wszyscy chcą wygrywać mecze, wygrywać na treningach, uczyć się. Jestem jednym z zawodników, który chce iść do domu i wiedzieć, że zrobił swoje. Taką mam filozofię, mentalność. Teraz chodzi o to, abym dawał z siebie wszystko dla Manchesteru United.
Istotne są więc treningi z taką samą intensywnością, co mecze?
– Na pewno. Grasz tak jak trenujesz. Czuję, że to kluczowe do wygrywania spotkań i trofeów. Musisz trenować tak ciężko, jak to tylko możliwe. Grać najlepiej jak potrafisz, być silnym i w pełni zaangażowanym.
Grałeś raz przeciwko Manchesterowi United w Superpucharze Europy, ale przeciwko Manchesterowi City, Liverpoolowi, Tottenhamowi i Chelsea występowałeś wielokrotnie. Co myślisz o Premier League?
– Angielski futbol jest bardzo fizyczny i bez wątpienia twardy. To co jednak podoba mi się u piłkarzy, sędziów i fanów w tym kraju to, że są fair. Bez względu na to, jak fizyczną walkę przychodzi stoczyć, to każdy podchodzi do tego uczciwie. W futbolu jest kontakt, spięcia, ale uczciwość w tej lidze jest piękną sprawą. Wiemy, że to bardzo konkurencyjne rozgrywki, czy grasz u siebie czy na wyjeździe, to jest ciężko. Wszystkie zespoły są na zbliżonym poziomie i mam tu na myśli wszystkich, a nie tylko tych występujących w Lidze Mistrzów czy w Lidze Europy. Czołówka może przegrać z niżej notowanymi rywalami i to lubię w tej lidze.
100% w każdym meczu?
– 120% w każdym spotkaniu.
Na koniec, jaką masz wiadomość do naszych fanów?
– Jestem podekscytowany, że mogę tutaj być i bardzo szczęśliwy. Doceniam uczucie, którym obdarzyli mnie wszyscy od pierwszego dnia. Jestem zachwycony i będę dawał z siebie wszystko, nie tylko w czasie meczów, ale i na treningach. Możecie na mnie liczyć. Chcę wygrywać mecze i trofea, tak jak pozostali gracze. Nie mogę się tego doczekać i teraz chodzi o ciężką pracę i pokazanie na co mnie stać, jako piłkarza.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.