Kilerek7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2021 15:24Akurat ostatnie transfery Ole można odczytywać dwojako, bo z jednej strony Cavani świetny snajper, VDB przyszłościowy klasowy pomocnik, James młody i szybki skrzydłowy oraz Telles jeden z lepszych LO, a w praktyce? Połamany ciągle Cavani, James po za szybkością nic więcej, Telles robi za motywację dla Shawa, VDB nawet nie gra. Ole dostał graczy jakich dostał, a chciał Grealisha i Sancho. Po prostu mam wrażenie, że kupuje się graczy, łata dziury, ale jako kolektyw każdy jest jakby z innej bajki. Nie ma co przytaczać statystyk, że ten grał tyle, ten wypadł, to tamten itd. bo rotować każdy musi i wiadomo, że na różne drużyny ma się inny plan, ale brakuje tutaj takiej spójności, popatrz na Bayern, oni mają swój styl, są maszyną, wręcz katują rywala ciągłymi atakami, ich grę z PSG aż się chciało oglądać 90 minut bez ziewania, a nasza gra to się nadaje na bezsenność, nawet Goldbridge to mówił. Niech gra sobie nawet Jóźwiak na skrzydle, byle ta drużyna miała jakąś werwę, ikrę, strzelała coś robiła, a tymczasem oni nie potrafią atakować pozycyjnie, gole to pojedyncze lagi czy zrywy, przebłyski Bruno, Rasha, czasem Pogby, taka loteria, który danego dnia błyśnie, a np. James i potem jest wychwalany, a że zawali kolejne mecze to potem inna bajka. Ja chciałbym aby ta drużyna jako całokształt podejmowała błyskawiczne decyzje, każdy gracz grał na w miarę równym poziomie, a jest taka szarpanina, oni wyglądają jakby się pierwszy raz widzieli, co oni na treningach robią to nie wiem? My się meczymy z Granadą, którą Villareal ograł 3:0, jak my chcemy walczyć o wygranie LM czy ligi, z takim monotonnym bezpiecznym graniem, tylko podaj do przodu i odrazu oddanie do tyłu. Tylko Bruno wygląda na takiego co ma chęć coś zrobić z przodu, reszta stoi. James może się wyróżnia, bo po prostu biega i tyle. Niby drużyna w budowie a mentalnie jakby wygrała 10 LM z rzędu i ma siebie dosyć, każdy z głową w chmurach. Przypomnij sobie jaki mental ofensywny miał CR7 Tevez, Rooney, przecież to były potwory na boisku, dzisiaj taki Muller, Ibra są z podobnej gliny, a jak wypada przy nich Greenwood Rashford Martial? 3 grzeczni chłopcy. I dlatego uważam, że Amad ma to coś, bo w jego grze jest arogancja, cwaniactwo i pewność siebie, czego brakuje niemal każdemu u nas w ofensywie.
Kow11 dałem do minusów, bo wolałbym aby Ole myślał po swojemu, a nie kopiował schematy bossa i robił wszystko na wzór, SAF to był SAF i nie ma sensu go klonować, można się czegoś nauczyć, podpatrzyć, ale bez przesady, a mam wrażenie, że nawet tej samej marki gumę żuję:D
Co do ochrzaniania, też nie wiem co się dzieje za kulisami, ale Ole nie żyje w ogole meczem, jak jakiś faul, kartka, coś nie tak, tylko kciuk do góry, monitorek i gitarka, mógłby chociaż czasami na linii pokazać trochę frustracji. Każdy trener ma sztab aby się go radzić, ale to trener podejmuje decyzje główną, czego u Ole nie widzę. Pamiętam Mourinho jak poszedł do Farii o coś zapytać, ten mu doradził, a Mourinho go opierdzielił, że bzdury gada, sztab ma pomagać a nie decydować, a Ole wygląda z nimi jakby nie wiedział co robić, pomóżcie. A co ma Ole powiedzieć na transfery, przyjdzie Edek i mówi, Ole kupimy 3 z listy bo tamten wg zarządu za stary, za drogi, a Ole ok Edku spoko, kciuk w góre, już widzę jak na to krzywo patrzy, on się cieszy, że ma stołek. SAF nie bał się tego i Mourinho też, bo pierwszy był niemal nietykalny, prędzej by Glazerowie GIlla wywalili niż SAFa, a drugi miał markę wyrobioną.