Reprezentacja Francji pokonała Argentynę 4:3 (1:1) po kapitalnym meczu i jako pierwsza zameldowała się w ćwierćfinałach mistrzostw świata w Rosji.
» Paul Pogba wraz z reprezentacją Francji zameldował się w ćwierćfinale MŚ 2018
Na mundialu w Rosji doszło do kolejnego spotkania, w którym po przeciwnych stronach stanęli piłkarze Manchesteru United. W ekipie francuskiej oglądaliśmy w grze Paula Pogbę, a barw argentyńskich bronił Marcos Rojo. Więcej powodów do radości miał Pogba.
Lepiej mecz w Kazaniu rozpoczęli Trójkolorowi, którzy od pierwszego gwizdka sędziego rzucili się do ataków na bramkę Albicelestes. Już w 9. minucie bliski wpisania się na listę strzelców był Antoine Griezmann. Piłka po strzale gracza Atletico Madryt z rzutu wolnego trafiła jednak tylko w poprzeczkę.
Kilka minut później Griezmann dopiął swego. Fantastycznym rajdem z własnej połowy popisał się Kylian Mbappe. Gracz PSG z zawrotną prędkością mijał kolejnych przeciwników do czasu aż został sfaulowany w polu karnym przez Marcosa Rojo. Sędzia bez chwili zawahania wskazał na jedenastkę, a gracza Manchesteru United upomniał żółtą kartką. Do piłki podszedł Griezmann i pewnie wykorzystał jedenastkę.
Po objęciu prowadzenia wydawało się, że Francuzi zmiotą z boiska Argentyńczyków. Gracze Didiera Deschampsa często przebywali pod polem karnym rywala i stwarzali sobie dobre sytuacje podbramkowe. W 20. minucie swoją szansę miał Pogba, ale z rzutu wolnego z 16 metrów posłał piłkę nad poprzeczką.
Im dłużej trwało spotkanie, tym rywalizacja wyrównywała się coraz bardziej. Na kilka minut przed przerwą przypomniał się mało widoczny w tym meczu Angel Di Maria. Francuzi nie przypilnowali byłego gracza Czerwonych Diabłów przed polem karnym, ten dostał piłkę od Evera Banegi i natychmiastowo posłał ją z lewej nogi w długi róg bramki Hugo Llorisa. Było 1:1.
Drugą połowę Argentyna zaczęła bez Marcosa Rojo w składzie, który miał żółtą kartkę i spore problemy z szybkim Mbappe. Obrońcę Manchesteru United zastąpił Federico Fazio.
Albicelestes zaczęli drugą część meczu, tak jak Francuzi pierwszą i w 48. minucie objęli prowadzenie. Strzał na bramkę Llorisa oddał Leo Messi, tor lotu piłki zmienił Gabriel Mercado i ta wpadła do francuskiej siatki.
Stracona bramka nie podcięła skrzydeł Francuzom i niespełna dziesięć minut później odrobili straty. Trójkolorowi przeprowadzili bardzo szybką akcję, po której piłka wyleciała przed pole karne. Tam czekał na nią Benjamin Pavard i kapitalnym wolejem umieścił ją w okienku argentyńskiej bramki! Strzelał boczny obrońca, a uderzenia mogliby mu pozazdrościć najlepsi snajperzy świata.
Festiwal futbolu trwał w najlepsze. W 64. minucie Pogba rozrzucił piłkę na lewą stronę, skąd w pole karne dośrodkował Lucas Hernandez. Futbolówka po chwili znalazła się pod nogami Mbappe, ten zszedł na lewą nogę i mocnym strzałem z bliskiej odległości nie dał szans Franco Armaniemu.
Nie było to ostatnie słowo Mbappe w tym spotkaniu. Kilka minut później Francuzi rozegrali koronkową akcję i po wznowieniu gry przez Llorisa, przez obronę i linię pomocy, znalazła się przed polem karnym Argentyńczyków. Olivier Giroud wyłożył piłkę rozpędzonemu Mbappe, a ten strzałem w długi róg zdobył gola na 4:2!
W 86. minucie Argentyńczycy mogli złapać kontakt. Na indywidualną akcję zdecydował się Messi. Wszedł w pole karne między trzech zawodników reprezentacji Francji, ale nieco wygonił się z piłką na prawą nogę i oddał tylko lekki strzał, który nie mógł zaskoczyć Llorisa.
W doliczonym czasie gry nadzieje Argentyńczyków na cud przedłużył Sergio Aguero, który dostał znakomite podanie od Messiego i strzałem głową pokonał Llorisa. Po bramce gracza The Citizens doszło do małej szamotaniny na boisku. Francuzi do końcowego gwizdka nie wypuścili wygranej z rąk.
Trójkolorowi w ćwierćfinale zagrają ze zwycięzcą meczu Urugwaj – Portugalia.
Francja – Argentyna 4:3 (1:1)
Bramki: Griezmann 13’ [K], Pavard 57’, Mbappe 64’, Mbappe 68’ – Di Maria 41’, Mercado 48’, Aguero 90'
Francja: Lloris – Hernandez, Umtiti, Varane, Pavard – Matuidi (Tolisso 75’), Kante, Pogba – Griezmann (Fekir 83’), Giroud, Mbappe (Thauvin 89’)
Argentyna: Armani – Tagliafico, Rojo (Fazio 46’), Otamendi, Mercado – Banega, Mascherano, Perez (Aguero 66’) – Di Maria, Pavon (Meza 75’) – Messi
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Sancho gotowy wrócić do Manchesteru United pod jednym warunkiem
Coventry City vs Manchester United. Zapowiedź półfinału Pucharu Anglii
„Ten Hag powinien zostać na kolejny sezon w Manchesterze United”
„Chciałbym zobaczyć Marcusa Rashforda w lepszym zespole”
